Morgellonka

DI

http://www.eioba.pl/a84249/morgellonka_m.....ba_brownea

Jak twierdzi Barbara H. Peterson w "Global Research", z 27 marca 2008 roku
istnieją dobrze uzasadnione podejrzenia, że choroba Morgellons jest
spowodowana spożywaniem żywności genetycznie zmodyfikowanej, a także tego,
że modyfikacji ulegają przypadkowe organizmy w pobliżu plantacji GMO.

Za chorobą Morgellons kryje się najprawdopodobniej zaraźliwa (lub
zainicjowana przez nanotechnikę) inwazja ludzkich tkanek w postaci
samoreplikujących się widzialnych rurek, kolorowych włókien, drucików,
siatek wyposażonych w coś, co wygląda jak czujniki, anteny lub jeszcze coś
innego, co posiada przypuszczalnie genetycznie zmienione i wymieszane
DNA/RNA. Te (pobudzone przez nanotechnikę) "maszyny" doskonale rozwijają
się w warunkach alkalicznego pH i wykorzystują do własnych celów
bioelektryczną energię organizmu, jego sole mineralne i inne nie określone
elementy.

http://images.google.com/imgres?imgurl=h.....l%26sa%3DN

Jeśli wrzucicie w google - Morgellons - jest sporo stron na ten temat, a także filmów, m.in. np. z CNN:

http://www.youtube.com/watch?v=v8O_cSD0CmU

I co Wy na to? Aż strach się bać - dwóch moich znajomych (Polak mieszkający w Polsce - dużo podróżujący i Grek mieszkający w Atenach) już męczą się z tym prawdopodobnie (mają dokładnie takie same objawy), a żaden lekarz nie potrafi im pomóc Sad

Większość bagatelizuje i twierdzi, że to pewnie na wskutek STRESU....

Fanalityk

ktos ogladal film pt "Vexille"
japonczycy uzywajac nanotechnologii zrobili z ludzi cyborgi, uprzednio szczepiac ludzi przeciw wyimaginowanemu wirusowi..
bardzo ciekawe..
_________________
www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.

DI

Od lat jestem świadomym wrogiem wszelkich szczepień!
Ludzie!
Ach, brak słów.

Byłoby super... ale nie jest. Jest wręcz odwrotnie.
Szczególnie chrońcie dzieci - mimo, że coraz więcej jest dzieci Indygo i powinny dać radę...
Bądźcie świadomi.
_________________
"All you need is LOVE"

DI

hmm.... czyżby aż taka nowość?
_________________
"All you need is LOVE"

Prrivan

Pierwszy niezaprzeczalny i potwierdzony medycznie przypadek Choroby Morgellonów we Włoszech:

http://babelfish.yahoo.com/translate_url.....=Translate

Cytat:

First official diagnosis of Morgellons in Italy
[Wakes Chemistries:: Manipulations] by Edoardo Capuano @ 23.06.2009 10:14 CEST

We publish the report of a dermatologo specialist, director of clinical dermatologia in an important roman structure that, after to have over a long time span followed a patient, the Morgellons has diagnosed them. In the first instance we ringraziamo the person who, aware of like or important the information within this disease officially not still rriconosciuta like such in our country, has decided to send copy to us of the report. Such important report demonstrates not only the real existence of serious pathology, denied remembers, it, from the C.I.C.A.P and from its it follows to us, but also the assessed presence of cases in Italy beyond that the such acquaintance of alarming truth for work of the medical class in Italy. It must ask itself in order which reason who knows does not speak.

We remember then that he is fundamental to be involved the medical class in a search work on the Morgellons, the pathology caused from the polymers contained in the wakes chemistries, as acclarato from insigni American doctors. It is urgent, in fact, to characterize of the possible therapies for lenire the suffering caused from a disease a lot invalidating. Certainly, the usuals cialtroni will continue to assert that the Morgellons is an invention of visionary. We are curious to see till when they can write and repeat their idiozie.

In ottemperanza to the norms on the protection of the personal data, we omit names and last names.

Of continuation the transcription of the medical report:

“It is certifyd that the patient is slices from characterized papulopruriginosa dermatitis from teromorfici aspects. On the base of the data clinicians and the assessments executed in vitro and former alive (villocapilloscopia) a syndrome of Morgellons is hypothetical”.

I kopia wyniku obdukcji:

http://66.196.80.202/babelfish/translate.....Morgellons

Prrivan

Jak myslicie,czy ten przypadek z chin może mieć coś wspolnego z Morgellons Disease?

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,titl.....caid=68fa8

Cytat:

6-letnia dziewczyna-kot zszokowała lekarzy
dziwactwa | medycyna | makabraniewiarygodne.pl 22.10.2009 16:38

Lekarze w Chinach nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, co dolega sześcioletniej Li Xiaoyuan. Ciało małej Chinki gęsto porastają szare włosy przypominające sierść kota.

Wszystko zaczęło się kilka miesięcy temu, kiedy na plecach sześciolatki pojawiło się niewielkie znamię. Dookoła miejsca, w którym pojawił się pieprzyk znajdowały się włoski, które wkrótce zaczęły rozprzestrzeniać się na całym ciele. W tej chwili "sierść" pokrywa już niemal całe plecy i zaczyna rosnąć także na jej twarzy i ramionach.

Rodzice są zrozpaczeni, a lekarze nie do końca wiedzą, co dalej robić. Sama sześciolatka także przeżywa prawdziwy dramat. Rówieśnicy nie chcą mieć bowiem nic wspólnego z Li Xiaoyuan, którą sami zaczęli nazywać dziewczyną-kotem. "Biedna dziewczynka - spoglądanie na jej cierpienie łamie nam serca." - opowiada zatroskana matka chorej sześciolatki.

Ojciec młodej Chinki uważa, że częściową odpowiedzialność za zaistniałą sytuację ponoszą lekarze, którzy nie podjęli właściwych kroków, kiedy jeszcze był na to czas. - poinformował dziennik "The Sun". "Mówili nam, że to tylko znamię, nawet wtedy, kiedy to zaczęło się rozprzestrzeniać, ale teraz sierść pokrywa już połowę jej ciała." - powiedział mężczyzna.

Zdaniem lekarzy ze szpitala dermatologicznego w Zhaoqing, dziewczynka może cierpieć na rzadką postać jakiejś choroby, która powoduje, że w żaden sposób nie można zapanować nad rozprzestrzeniającymi się w olbrzymim tempie znamionami.

"Kiedy były mniejsze, mogliśmy zastosować leczenie laserem. Ale nawet gdybyśmy usunęli je operacyjnie, istnieje spore prawdopodobieństwo, że doszłoby do krwotoku pooperacyjnego." - stwierdził dr Lou Zhongquan.

Czy to raczej kolejna mutacja?

czekan

wpiszę swoje zdanie . Intruguje mnie słowo napisane - Dzieci Indygo - .Słowo to pojawiło się ,na grypa666 ,teraz tu , i ponoć jest im dla nich strona w internecie. Moje zdanie brzmi , jesr reinkarnacja duszy tzw.ludzkiej .Nie ma się czym ekscytować . Ludzka świadomość ewoluuje poprzez doświadczenie w danym rzyciu ,więc wcale nie dziwi mnie ,że rodzą się genijalne dzieci .Norma istnienia . U sąsiada urodziły się dwie córy ,jedna ma 2 lata ,druga 1 rok ,wiem napewno ,że pierwsza jest tak zwanym krysztalowym dzieckiem,teraz to widać jak na dłoni, ,co będzie dalej się zobaczy ,ponieważ wiele zależ od jej rodziców,ale to przez moment .Mam nadzieję .że ludzie zaczną organizować się wkoło Demokracji Bezpośredniej ,zamiast pysznić się przed lustrem ----o to ja dziecko INDYGO---

astrit

jesli jakies dziecko jest kryształowe albo indygo to ani rodzice ani otoczenie nie mają na nie wpływu , ani taki nie ma zamiaru się "pysznic" przed lustrem...jest ponad to ponieważ takie cechy jak prózność czy chciwość lub zazdrość są abstrakcją dla takiej osobowości. pobudki z niższego poziomu nie mają wpływu na takie osoby, choćby dlatego że potrafią one korzystać w ponadczasowy sposób z wiedzy ogólnej nie ucząc sie wcale, potrafią odczuc lub odczytac mysli i intencje innych i wiedzą co dla nich najlepsze. nie pchaja sie na siłe ponieważ nie czują potrzeby rywalizacji o cokolwiek.
_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit

M8

Głupie gadanie o indygo - fajnie wam się teoretyzuje bo nie znacie żadnego...

goldbug

M8 napisał:

Głupie gadanie o indygo - fajnie wam się teoretyzuje bo nie znacie żadnego...

100% racji!