To jedno z największych wydarzeń na tle muzyki elektronicznej, a dokładniej jej mocniejszych gatunków jak właśnie Hardstyle. Coroczna impreza Qlimax jest największą tego typu w Europie. Słynie z bardzo nowoczesnych efektów świetlnych, pokazów laserów oraz efektów pirotechnicznych. Na masywnych ścianach i filarach Gelredome organizatorzy rozmieszczają mnóstwo konstrukcji ze świateł (dalekich – punktowych lub rozszczepionych) oraz laserów. Na scenie natomiast rozmieszczone są telebimy oraz twarz, która ma być uosobieniem Qlimaksu. Jak na większości tego typu wydarzeń używany jest również tzw. "suchy lód", potocznie nazywany też "dymem". Qlimax odbywa się w sobotnią noc listopada, co roku, od 1994 do chwili obecnej (2008).
do you think it was you who decided to come here ?
do you think it is you who makes the choises in your life ?
do you really think it matters what you think ?
it was destiny's path which brought you here...
without knowing it you have been chosen to witness this gathering of 25 thousands infected souls...
tonight you will learn about the ways of destiny's path...
after this your life will never be the same...
To część jakiegoś planu czy po prostu firma użyła tego "imażu" do celów komercyjnych?
Qlimax zdobywa ostatnio w krótkim czasie zdumiewające ilości fanów ciężkiej muzyki dance, ludzie szaleją na jego punkcie nawet w najmniejszych wsiach Europy, na stałe już zagościł w historie kultury muzyki elektronicznej, dziś mocniejsza muzyka dance coraz częściej lub nawet tylko kojarzy się z nazwą "QLIMAX" a co niektórzy traktują to już jak kult, religie aby pewnej listopadowej sobotniej nocy przybyć w święte miejsce i dokonać obrzędów. A tak swoją drogą, 22 listopada lub gdzieś w tej okolicy nie przypada jakieś pogańskie święto?
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 13:26, 15 Lis '08
Temat postu:
Nie słyszałam nigdy o Qlimaxie ...natomiast dawno już zauważyłam ,że muzyka elektroniczna i tego rodzaju eventy spełniają zadanie wspólnego śnienia...masowej hipnozy...wspólnego odlotu ...ze ''wspomagaczami'' lub bez jak kto woli
Co do daty nie wiem czy jest takie święto pogańskie 22 listopada ...choć przypuszczam ,że gdyby dobrze pogrzebać coś by się znalazło. Natomiast wiem ,że 22 to wg. numerologii kabalistycznej jest liczbą mistrzowską i listopad jako jedenasty miesiąc czyli 11 także jest liczbą mistrzowską co daję:
22.11 - podwojona ogromna energia
Jeśli chodzi o kilp z tej imprezy w minucie 9:03 ciekawe logo wisi na ścianie , a także ciekawe loga mają Panowie dj-eje na swoich koszulkach...znowu pojawia się wszechobecny symbolizm...dalej minuta 5:08
widzę co na telebimie ? OKO w jedenastoramiennej gwieździe:]
W tym roku sama byłam na naszym polskim trzydniowym evnecie sunrise i tak doszło do mnie Nomen omen ,że po polsku to :wschód słońca
O psiakrew Tańcząca, czyli Tangerine Dream, Vangelis, Klaus Schulze, Brian Eno itp, mają niby powodować gremialne śnienie ?
Czego to się nie dowiem. Kordowiczowi zad by odpadł ze zdumienia.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 14:17, 15 Lis '08
Temat postu:
Słowo śnienie zapożyczyłam sobie od Arnolda Mindella ...może jednak skupmy uwagę ,że eventy mają powodować wspólny odlot-(takie jest moje zdanie) ...bo zaraz padną różnego rodzaju definicje hipnozy i śnienia...co oddali dyskusję od meritum tego wątku...
Mi to wygląda na małe kroczki ku nowej religii, lepszej niż pseudochrzescijaństwo, wykreowane przez byłą egipską elitę która także będzie stała za nową religią i tym samym odrzucenia prawdziwego chrześcijaństwa, jako idei, przeciwko niewoli, na którą wpadł pewien człowiek gdzieś na bliskim wschodzie (niektórzy mówią na niego Chrystus), którego później zabili, dla wygody zrobili Bogiem i wypaczyli jego zajebiste pomysły.
Teraz gdy pseudochrześcijaństwo już nie działa tak na ludzi jak wtedy, gdy ludzie zaczynają dostrzegać w nim haczyk, przybysze z nad Nilu stwarzają nową wspaniała religie której nigdy nie nazwiemy religią mimo to będziemy się zachowywać jak jej wyznawcy.
Elita, zaciekawiając, uchyla nam rąbka tajemnicy o Naszym prawdziwym magicznym Świecie w taki sposób by człowiek ostatecznie powiedział.
"Chrześcijaństwo jest do bani, staroświeckie i zacofane.... no to jest dopiero nowoczesna, doskonała, oświecona, tajemnicza, zajebista idea, taka cool trendy no i w ogóle taka , która da mi dużo radości" stając się z niewolnika jeszcze większym niewolnikiem...
Niebo czy piekło, są to możliwości pomiędzy buntem przeciwko niwoli czyli Niebem a tym do czego dąży Elita, zniewoleniem każdego człowieka w każdy możliwy sposób tak by on sam tego chciał czyli PIEKŁO.
Ex-Faraonowie dążą do niczego innego jak do stworzenia piekła na Ziemi.
Możliwe że ktoś lub coś tak niesamowicie zainspirowało pewnych wybranych ludzi, tak ich oświeciło że do dziś Ci ludzie-strażnicy poświęcają całe życie na zniewalaniu ludzi - przygotowaniach na coś konkretnego w zamian za uczucie posiadania niezwykłej władzy i wiedzy. Nasuwa się pewna myśl że mógłby przyjść nowy mesjasz który ostatecznie okazałby się pomysłodawcą całego misternego planu. Który zasiadł by na tronie a ludzie krzyczeli by z radości "zakuwając sie w kajdany": "Jesteśmy szczęśliwi, oddajemy Ci swoje dusze."
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 552
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 15:39, 15 Lis '08
Temat postu:
Hmm
Saturday November 22 2008
Gelredome w Arnhem
W bliskim sąsiedztwie Oosterbeek i Hotelu De Bilderberg
Ciekawy zbieg okoliczności _________________ 13:13 13.09.1979 Caulbearer
Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............
O Qlimax'ie słyszałem już dawno, swego czasu furorę robiły filmy z tej imprezy. Mówiono że to największa impreza na świecie. Miało się tam bawić grubo ponad 100 000 osób.
Bliskość do hotelu Bilderberg raczej przypadkowa, w Holandii takich imprez jest od zatrzęsienia, stamtąd pochodzą najlepsi dj'e z tej branży.
Mi też to wali na odległość jakimś okultyzmem itp. Sama symbolika, obecność narkotyków (wizje), sama muzyka. Wszystko jest jakieś nie-takie. Od pierwszego spojrzenia wydaje się dziwne i trochę inne niż reszta eventów.
_________________ http://fa.most.org.pl/obrazki/bannery/logo.jpg
Ja osobiscie zaryzykuje stwierdzeniem iz sama impreza to jedno, ale muzyka, to z czego sie wywodzi to drugie.
Od kiedy uslyszalem pierwsze kawalki techno-podobne cos mi nie pasowalo.
Jak wiadomo dzwieki, takze wszelka muzyka ma ogromny wplyw na rozwoj czlowieka, takze, a moze przedewszystkim duchowy.
Wszystko co istnieje w jakis sposob na nas oddzialywuje, zmienia. Trzeba sie pozadnie nameczyc zeby odnaleziesc jakikolwiek pozytywny aspekt sztucznej/martwej do granic mozliwosci muzyki. Malutki szczegol, ktory wiele osob przez przypadek niedostrzega to fakt, iz wiekszosc 'kompozytorow' tego gatunku to zazwyczaj osoby, ktorym nie obce sa twarde dragi.
sam jestem fanem muzyki elektronicznej, lecz ten caly climax to zbiorowa hedonistyczna pozbawiona wartości istotnych dla indywidualnego rozwoju człowieka, ubydlająca impreza
muzyka bardzo prymitywna
dla porównania to czego ja słucham www.hbr1.com
muzyka jest super, impreza jest ultra super
chetnie bym to zobaczyl na zywo, niestety nie mam mozliwosci.
a wy sobie dalej szukajcie spisków, nie wazne jaki ta muzyka i efekty ma wplyw na wasza psychike. jesli jest ona slaba, to nie powinniscie nawet byc na tym forum..
mnie nie ruszają żadne wiadomosci podprogowe ani hipnoza, nic nie moze mnie zmienic jesli ja nie zechce, wiec po co ta cała histeria i nazywanie ludzi bydłem
TROCHE TOLERANCJI K***A! zycie nie tylko polega na rozwijaniu sie, ale takze cieszeniu sie zyciem..
osobiscie preferuje metal, ale jesli chodzi o eventy (j.w. lub rave) to techno rzadzi.
najwazniejsze to dobrze sie bawic i nie dac sie zwariowac LOL
_________________ www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 12:40, 16 Lis '08
Temat postu:
Muzyka muzyką, impreza imprezą ,zabawa to też świetna sprawa tylko dlaczego to wszystko ma występować pod patronatem satanistycznych wjazdów.
Dobrze to wyjaśnia i ukazuję seria the Arrivals , którą zapodał na forum R4S
viewtopic.php?t=4537... akurat na przykładzie muzyki pop
(satanic pop culture)
A tu nie ma się czego doszukiwać ...zdjęcia mówią same za siebie jak ma to oddziaływać na masy:
Sunrise2008
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 552
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 14:09, 16 Lis '08
Temat postu:
A tu inna ciekawa impreza.
Bardziej dla zwolenników Madmax’a
Video Burning Man Festival z 2002 roku
Burning Man 06
_________________ 13:13 13.09.1979 Caulbearer
Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............
Kumpel jakiś czas temu wrócił z Anglii. Opowiadał, że jak był na jakimś festiwalu techno to po kilku godzinach imprezy, ze świateł wyświetlała się wizualizacja "takiego znaczka który widział kiedyś w jakiejs mojej książce". Po sprawdzeniu okazało się że to kabalistyczne Drzewo Życia co mnie bardzo zaintrygowało, bo co robią takie symbole na imprezie techno.
Ciekawe jest to co mowil, że kule na tym drzewie były w różnych kolorach wyświetlane i tak jakby przepływ światła w jakiejś kombinacji z jednego miejsca w drugie.
Nie znam sie na kabale poza podstawowymi informacjami, ale wiem ze niektóre praktyki wykonuje sie w taki sposób ze wizualizuje sie to wlasnie drzewo zycia, i jakos sie nim manipuluje. I wpadła mi do głowy taka myśl, że to wygląda jakby ktoś chciał żeby ludzie wykonywali takie coś nieświadomie podczas zabawy tylko piernik wie w jakim celu
Czy ktoś zauwazył w pierwszym filmiku: Trailerze, że przewija się tam cały czas symbolika masońska, a nawet potem na samym końcu do monitora przykleja się:
O własnie ten symbol . Na samym początku imprezy w drugim filmiku na ścianie widać 5 ramienną gwiazdę odwróconą do góry nogami tzw. pentagram zły. Jej rogi są zaznaczone kołami zaś krawędzi nie widać. Ciekawa impreza
Dołączył: 13 Maj 2009 Posty: 52
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 16:03, 24 Cze '09
Temat postu:
Jeśli chodzi o dj'ów to może najzwyczajniej w świecie mają wyjebane na symbole?
A jeśli nie to i tak nie obchodzi mnie to bo robią zajebistą muzykę - przepadam za klimatami hardstyle, dubstep, drum&bass, tak samo jak za g-funkiem ,rapem wiec od muzyki moglibyście sie lekko mówiąc odjebać i zająć się czymś poważniejszym bo tu raczej na dj-ce spisków nie tworzą Qbase, Qlimax, Sunrise, Sensation Black/White i inne imprezy są dla ludzi .. trzeba to przeżyć , nie śmierdzi tam żadnym spiskiem
(apropo b4l'a - drum&bass to muzyka propagująca zabawę bez żadnych używek
_________________ •
W tym drugim filmiku tak w ogóle impreza zaczyna się od słów: "czy Ty myślisz, że to Ty podjąłeś decyzję by tu przyjść? Czy myślisz, że to co myślisz ma jakieś znaczenie? Czy myślisz, że to Ty podejmujesz decyzje?" Zagadkowe
Jesli chcecie szukać spisków w qlimaxie i gatunku hardstyle to nie macie po co. Ja dawno już rozkminiłem że to wszystko jest przeciw temu co wy szukacie. Wsytarczy posłuchać kilka utwórów i zrozumieć teksty wymmawiane przez producentów. Oni wiedzą co jest 5.
qlimax, ibiza, nawet manieczki, etc to syf i wiocha dla nażelowanych kolesi i panienek w silikonach . Byłem na love parade w Berlinie ( rok 2003 ) - prawdziwe techno, wszystkie gatunki od house po trance po progresiv hardcore , etc. żadnych treści " illuminatów " nie zauważyłem , a przecież love parade to największa impreza techno na świecie zrzeszająca corocznie nawet do 2 mln osób w samym Berlinie , więc takie treści powinny być pokazywane ,... hmmmm.. przestańcie ... kurwa zobaczyliście odwrócony pentagram i odrazu oskarżacie dj-ów że są po stronie iluminatów... żaaaal.
Organizatorzy Qlimaxa niewątpliwie mają jakieś powiązania z Wielkim Wschodem. Symbolika używana podczas tej imprezy rok do roku to potwierdza. ALE polecam posłuchać fragmentów pomiędzy występami kolejnych artystów.
Tutaj wejście Tatanki , włoskiego Dja w Qlimaxie w 2006r. 4 początkowe minuty tego seta mówią wszystko o tym, co organizatorzy próbują zakodować w umysłach bawiących się ludzi.
Wszak wiadomo, że ludzie będący w euforii łatwo ulegają sugestii. Propaganda której nie powstydziłby się sam Goebbels...
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
Ale każdy ma swój "fetysz".
tylko dlaczego to wszystko ma występować pod patronatem satanistycznych wjazdów.
żaaaal.
