Obama przerobi konstytucję

Wiktoriusz

Obama przerobi konstytucję na podręcznik dla socjalistów:

Ciekawy wywiad Z Peterem Redpathem, profesorem filozofii w St. John's University New York, przeprowadziła Anna Wiejak.
Ten Pan sporo mówi o NWO w kontekście wyboru Obamy na prezydenta.

Link:
http://iskry.pl/index.php?option=com_con.....p;Itemid=3
_________________
„Interes, władza, maszyna - te rzeczy nie widzą człowieka, potrzebują tylko masy”.

Lara

Republikanie mogli lepiej rozegrać swoje karty, więc niech teraz nie narzekają. Jeśli będzie socjalizm to nie jest wina Obamy tylko rządów republikańskich, bo poszli niewłaściwą drogą. To jest normalna kolej rzeczy. Jeden system upada, zastępuje się go innym. Poza tym po co się tak martwić krajem za oceanem. Martwmy się o Polskę, aby zacofana prawica jaką mamy jak najdłużej utrzymała się przy władzy. Smile

Lewactwo na szczęście nam to nie zagraża, bo jesteśmy pod opatrznością Watykanu. Cool

A w przyszłych wyborach na prezydenta, radziłabym głosować na wszelki wypadek na kogoś już wypróbowanego. Albo Kaczyńskiego, albo Tuska. Bo to są jednak swoi ludzie. Ktoś inny mógłby się okazać farbowanym lisem... i ukrywać lewackie sentymenty. Po co więc ryzykować ? Wink

Voltar

brednie do kwadratu - prezydent kształtuje system prawny dekretami, a nie poprzez zmiany w konstytucji, ktore nikomu do niczego nie sa potrzebne

chyba że Wiktoriuszu wolisz ekipę Busha która przerabiała amerykańskie prawo w myśl doktryny faszystowskiej (widok republikanów nacjonalizujących banki - bezcenny)

Obama zaczyna sprzątanie - na pierwszy ogień idzie 200 aktów prawnych i Guantanamo - i trzymajmy kciuki

Rep

Voltar Ty zartujesz ? Przecie Obama byl jednym z tych co goraco wspierali pomysl ratowania bankow. Glownie demokraci byli tymi co wspierali - troche republikanow sie opieralo a troche republikanow udawalo ze sie opiera.
Dwupartyjny system jest elementem gry - obia bloki partyjne sa pod kontrola i realizuja ten sam program z drobnymi roznicami.
To jest demokracja fasadowa - lud glosuje na tych co sa im podstawieni.
Zachowuje sie przyt tym pozory roznic i walki wyborczej. Tworzy sie kryzysy po to by nastepcy moglie je "naprawiac".
Podobnie jest w Polsce.
Takie partie jak UPR czy Libertarianie czy Kostytucjonisci nie sa dopuszczane do gry.

Wiktoriusz

Chodzi głównie o to, że coraz głośniej i częściej słyszymy w różnego rodzaju mediach to "magiczne" wyrażenie: NWO...
Partie w usa są dwie, a działania obu mają ten sam kierunek, czasami może inną ścieżka podążają ale kierunek ten sam, to oczywiste.....
_________________
„Interes, władza, maszyna - te rzeczy nie widzą człowieka, potrzebują tylko masy”.