|
Autor
|
Wiadomość |
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 00:02, 13 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
spoko, poczekam.
dobrze by było jakby ktoś w końcu raz na zawsze wyjaśnił czy fluor jest trujący. w końcu co jak co, ale to da się zbadać, choćby na myszach, choć wiem że to okrutne
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Blue
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 233
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:08, 13 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Leczenie :
- miejscowe : nystatyna i azole
-głębokie: amfoterycyna B często w skojarzeniu z 5-fluorocytozyną
- w ciężkiej kandydozie j. ustnej, gardła, przełyku: echinokandydyny |
Czesto sie okazuje, ze po odstawieniu tego typu lekow candida ma sie dobrze i znowu sie rozrasta. Problem w tym, ze takie leczenie nie wzmacnia organizmu, tylko - tak jak to zwykle - zalatwia sprawe dla organizmu chwilowo.
Jesli chodzi o problem Candidy, to polecam ksiazke A. Janusa 'Nie daj sie zjesc grzybom Candida'.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
FallenAngel
Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 119
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:15, 13 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Blue
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 233
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:30, 13 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
FallenAngel napisał: | Yyyy.... candida jest częścią naszej naturalnej flory więc normalne że się rozrasta potem.... |
... i dlatego mowi sie o problemie 'przerostu Candidy', wiemy przeciez. I wcale nie jest to normalne, gdy sie rozrasta bez umiaru.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Annihilator
Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 95
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
|
Powrót do góry
|
|
|
FallenAngel
Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 119
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 20:58, 13 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Cechy charakterystyczne Candida
1. Wytwarzanie tzw. "germ tubes" plemnikopodobne grzybnie w teście filamentacji
Jest to test kiełkowania (TF) - hodowla w surowicy krwi króliczej lub ludzkiej. Po 24h w 37 C obserwuje się te struktury pod mikroskopem (powiększenie 40x)
TF +/- może być Candida tropicalis
Germ tubes - http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/12/C_albicans_germ_tubes.jpg
2. Hodowla (2-3 dni)
- na podłożu Sabourauda - 4% glukozy i antybiotyki (eliminacja bakterii) - http://www.ourhealth.com.au/uploaded_images/candida-albicans-743687.jpg
-podłoże kukurydziane (CMA - corn meal agar)
-podłoże ziemiaczano - marchwiowe
-podłoże Neckersona
-podłoże chromogenne
3. Reakcje biochemiczne
- test API 20 C (taki pasek z kroplami odczynników i się sprawdza jak zmieniają się mętności bądź zabarwienia)
4. Sondy molekularne
Szybkie wykrywanie antygenów Candida(mannany, glikoproteiny ścian komórkowych), antygeny białkowe, enolaza, białka szoku termicznego. materiał : plyn mózgowo rdzeniowy, inne płyny
Testy lateksowe (Pastorex Candida)
Testy immunoenzymatyczne.
Candida woli środowisko kwaśne, oraz miejsca wilgotne i ciepłe.
PS. Zauważyłem że duża część informacji z moich notatek jest na wikipedii.
_________________ Ta piosenka powinna być myślą przewodnią tego forum http://www.youtube.com/watch?v=8s_LnU8mH-Q
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tomkiewicz
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:15, 13 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Fallen Angel, a masz tam coś w notatkach o wpływie stanu błon śluzowych na zdolności ponadmiarowego rozrostu candidy?
Wydaje się logiczne, że zryta, np. przez kwasy owocowe (zwłaszcza z cytrusów), śluzówka, to dobry grunt pod rozwój nie tylko candidy.
Słyszałem, że jeśli "gryzie" w przełyku po pomarańczy, cytrynie, to nie oznacza miejscowego podrażnienia (ono jest inne niż to po pieprzu, bo nie mija po kilkunastu sekundach), a objawia reakcję całej śluzówki - tej jelitowej również. Z oczywistych powodów, synchroniczne objawy nie mogą być namierzalne w tym przypadku przez wstępny odcinek przewodu pokarmowego.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
davidoski
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 889
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:16, 13 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Problem z Candidą można u siebie zdiagnozować przy pomocy soku z buraka. Jeśli Candida jest przerośnięta to powoduje w jelitach powstawanie nadżerek, przez które treść jelitowa dostaje się do organizmu. Wypijając sok z buraka można to sprawdzić - jeśli mocz będzie zabarwiony na różowo/fioletowo to znaczy, że jelita są "podziurawione" przez nadmiernie rozrośnięte grzyby.
Więcej na ten temat w książce, którą bardzo polecam.
do ściągnięcia stąd
_________________ The Truth Hurts
http://bankowaokupacja.blogspot.com
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
FallenAngel
Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 119
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:50, 13 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
@davidowski
Raczej bzdura ;P przepraszam Od picia soku z buraków nawet zdrowa osoba może mieć podbarwiony mocz. A już zdanie że treść jelitowa dostanie się do krwioobiegu to zdanie tak ekwilibrystyczne że aż mnie zatkało - prawda jest taka że treść pokarmowa dociera do krwioobiegu ale nie bezpośrednio więc to półprawda, a nadżerka to nie jest to co myślisz . Nadżerka to tradycyjne określenie metaplazji.
Metaplazja jest to proces w którym jeden w pełni dojżały nabłonek przekształca się w inny (np. nabłonek wielowarstwowy płaski nierogowaciejący w przełyku zmienia się w nabłonek walcowaty żołądka w wyniku choroby refluksowej (zarzucania kwaśnej treści żołądkowej do przełyku) i jest to proces obronny) co ważne nie zmienia to w istotny sposób przepuszczalności jelit ale może być ogniskiem nowotworzenia.
@Tomkiewicz
wiem że fascynuje cię dieta bez warzyw i owoców ale zawiode cię kwasy zawarte w owocach są słabymi kwasami i mają niewielki bądź żaden wpływ na śluzówki a już w szczególności żołądka i jelit, oprócz tego występuje w zbyt małych ilościach
_________________ Ta piosenka powinna być myślą przewodnią tego forum http://www.youtube.com/watch?v=8s_LnU8mH-Q
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mizaj
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 189
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 22:01, 13 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
davidoski napisał: | Problem z Candidą można u siebie zdiagnozować przy pomocy soku z buraka. Jeśli Candida jest przerośnięta to powoduje w jelitach powstawanie nadżerek, przez które treść jelitowa dostaje się do organizmu. Wypijając sok z buraka można to sprawdzić - jeśli mocz będzie zabarwiony na różowo/fioletowo to znaczy, że jelita są "podziurawione" przez nadmiernie rozrośnięte grzyby.
Więcej na ten temat w książce, którą bardzo polecam.
do ściągnięcia stąd |
Wielkie dzięki za książkę. Tak w ogóle to słyszałem bardzo dużo dobrego o Panu Andrzeju Janusie. Wyleczył wiele osób z chorób z którymi przez wiele lat "zwykli" lekarze nie potrafili nic zrobić, bo tak na prawdę ich nie leczyli tylko łagodzili ich objawy. Moich przyjaciół również wyleczył, z dość ciekawych przypadłości, które okazały się być tylko objawami innego problemu. Otóż Pan Janus pozbył się tego problemu (którego przez kilka lat żaden lekarz nie odkrył) i w ten sposób zniknęły wszystkie objawy, które według lekarzy były same w sobie chorobą. Szczegółów wolałem nie opisywać.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tomkiewicz
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 22:07, 13 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Ale Fallen, za mną jest doświadczenie.
Podam prosty przykład zjedzenia na pusty żołądek pełnowartościowego pokarmu i badziewia dla goryli, jakim są owoce. Dla ścisłości - warzyw nie przekreślam. Zatopione w tłuszczu są zajebiście smaczne i nie drażnią żołądka.
- zjedzenie jajecznicy na maśle bez chleba i bez znaczących dodatków warzywnych. Efekt: długotrwałe uczucie sytości, ukojenie dla ścian żołądka, zero zgagi, minimalne wytwarzanie gazów, lekkość w przewodzie pokarmowym, uczucie obecności balsamu w krtani i dalszych cześciach ukł. pokarmowego.
- zjedzenie cytrusa lub jabłka. Natychmiastowe podrażnienie gardła, żołądka. Uczucie "napychania" w jelitach i "poszerzania się" żołądka. Ostatecznie wystąpienie uczucia ssania aż do wystąpienia "heart burn". Oczywiście te same objawy występują między "normalnymi" posiłkami, jednak w nieco zmniejszonym natężeniu.
Od pierwszej opcji lepsze jest zjedzenie jajecznicy na skwarkach (, bo to daje jeszcze większy błogostan.
Fallen Angel, zanim - za przeproszeniem - wypiorą Ci mózg na uczelni oficjalnymi zaleceniami zdrowotnymi wraz z tą nieszczęsną NWO-wską piramidą żywieniową z owockami i warzywkami na szczycie, spróbuj poczytać Wolfganga Lutza. I staraj się nie czytać Jana Kwaśniewskiego. Nie trzeba. I jeszcze Ci polecam - z całą szczerością, bo lepiej to zweryfikujesz niż ja - Gary Taubesa - "Good Calories, Bad Calories". Rzetelne jak cholera. Lutz i Taubes - wystarczy. Postaraj się dobrze korzystać z wykształcenia i możliwości, jakie daje Ci legalizacja zamiłowania.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tomkiewicz
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
|
Powrót do góry
|
|
|
davidoski
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 889
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 06:36, 14 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Polecam jeszcze tę krótką książeczkę, w której jest więcej wartościowych informacji o ludzkim zdrowiu niż w całej medycynie współczesnej, nastawionej na zmuszanie chorych ludzi do kupowania leków od koncernów farmaceutycznych. Współczesna medycyna to marketing farmaceutyki służący firmom produkującym leki, a nie pacjentom.
http://chomikuj.pl/chomik.gumppka?fid=42693494
_________________ The Truth Hurts
http://bankowaokupacja.blogspot.com
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Annihilator
Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 95
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 08:50, 14 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
mam tę książkę Janusa, moja krótka recenzja: można z niej wyczytać to co radzi Tomkiewicz, czyli unikanie słodyczy, (różne listy tego co unikać w zależności od etapu leczenia, ale zawsze unikac słodyczy!)itp jako środków drażniących śluzówkę żołądka, ogólnie autor nienawidzi słodyczy jako takich, kawy, nie mówiąc o białym pieczywie i o mleku krowim , choć zamiast zalecać właśnie low-carb, zaleca on dietę opartą na indeksach glikemicznych, doktorek potępia jedzenie WSZELKICH owoców, wyjątkiem są tylko cytryny i kwaśne grejpfruty, które jego zdaniem pełnią rolę w odkwaszaniu organizmu. I tu wtrące dwa zdania praktyki. O ile to co pisze Tomkiewicz o owocach i rozdrażnionej śluzówce to moim zdaniem prawda, gdyż sam z praktyki wiem co się dzieje, gdyby na czczo zjeść pomarańcze, jabłka itp. Z drugiej strony jednak, od niecałego roku robię eksperymenty z piciem codziennie kwaśnego grejpfruta, a rano tak zwanej mikstury oczyszczającej słoneckiego (której zadanie to regeneracja śluzówek) i co stwierdzam -śluzówki są w świetnym stanie jak nigdy, oczywiście chleb z diety wyeliminowany. Mocną stroną książki są gotowe recepty ziołowe wraz ze szczegółowym dawkowaniem. Można je wykorzystać w zasadzie w wielu chorobach nie tylko candidzie. Autor bez skrupułow podaje konkretne nazwy firm, których preparaty jego zdaniem są najlepsze. Np. zdaniem autora na grzybicę żoładka i ogólnie górnych partii przewodu pokarmowego może przydac się http://www.e-vita.istore.pl/sklep,1841,,,03,,pl-pln,328798,0.html co daje nam zaraz do myślenia czy nie skoczyć sobie do lasu i za darmo urwać jaskółczego ziela...
No dobra, teraz na odmianę co zalecają, a co zabraniają do jedzenia podczas grzybicy amerykańscy uczeni;) http://www.wholeapproach.com/diet/foodlist.php
(lista w PDF)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
FallenAngel
Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 119
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 10:45, 14 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | i co stwierdzam -śluzówki są w świetnym stanie jak nigdy |
Z ciekawości. To znaczy że...? Po czym wnioskujesz?
I jeszcze jedno pytanie. W jaki sposób grapefruit i cytryna odkwaszają?
I trzecie a co z innymi grzybami? Co z Cryptococcusem, Aspergillusem, Trichosporon, Rhodotorula, Geotrichum? One nie szkodzą?
PS. Jeszcze jedno
Cytat: | całej medycynie współczesnej, nastawionej na zmuszanie chorych ludzi do kupowania leków od koncernów farmaceutycznych |
http://www.e-vita.istore.pl/sklep,1841,,,03,,pl-pln,328798,0.html
Nie mówiąc już że uogólnianie to zła droga. Nie możesz powiedzieć o całej medycynie nie znając calej medycyny. Brzmisz jak fanatyk. Najlepiej obejrzyj sobie klip z mojego opisu to zrozumiesz o co mi chodzi.
_________________ Ta piosenka powinna być myślą przewodnią tego forum http://www.youtube.com/watch?v=8s_LnU8mH-Q
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Annihilator
Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 95
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 16:52, 14 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Nie znam się na odkwaszaniu cytryną, wolę herbatę z ziela poziomki, jednak zacytuję:
"W owocach i niektórych warzywach składniki mineralne występują w postaci soli takich kwasów organicznych, jak kwas cytrynowy (cytryny, ananasy, pomidory), kwas jabłkowy (jabłka, śliwki, pomidory), winowy (winogrona), szczawiowy (niedojrzałe pomidory, truskawki, rabarbar, szpinak, szczaw) czy kwas benzoesowy (żurawiny, borówki) Wszystkie te kwasy nadają produktom smak kwaśny, jednak ich wpływ na równowagę kwasowo-zasadową jest różny. Z soli kwasów, które mogą łatwo się utleniać w organizmie, np. kwasu jabłkowego czy cytrynowego pozostają kationy działające alkalizująco." źródło: http://kn.am.gdynia.pl/nkzc/kz/kz_kwas.html Jeśli ktoś zdoła obalic "mit odkwaszania cytryną" to nawet się ucieszę. Mnie nie interesuje czy odkwasza czy zakwasza - piję cytryne bo to ciekawy owoc nie zawierający tyle cukru co inne.
Szczerze mówiąc nie wiem czy inne grzyby szkodzą czy nie. Candida to ponoć najpopularniejszy grzyb wywołujący różne choroby. Zauważmy jednak, że podane przeze mnie przeciwgrzybicze zioła itp, a także podane przez innych forumowiczów, raczej nie wybierają i zabijają wszystkie grzyby, nie tylko Candida.
Skąd wnioskuję o świetnym stanie śluzówek? Nie robię testu buraczkowego, o nie. Wystarczy najeść się cytrusów czy słodyczy dla testu a nawet wszystkiego naraz. Przed kuracją natychmiastowa zgaga itp. Po rocznej regeneracji śluzówek, nic nie czuję. Wcześniej paliło mnie w żołądku po łyżeczce cytryny. Teraz codziennie piję na czczo MO (pół cytryny) a w dzień sok z grejpfruta kwaśnego, mogę nawet przed spaniem, nie czuję w ogóle zgagi. Moje wnioski mogą być mylne bo nie znam się na tym
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
FallenAngel
Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 119
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:17, 14 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mariel
Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 44
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:29, 14 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
a może są w lesie? słuchaj jeśli na portalach medycznych jest opis objawów drożdżycy, jeśli ktoś je u siebie rozpoznaje, jeśli stosuje dowolną metodę ku temu żeby się z tego wyleczyć i nie ma objawów, to co? kłamie? jest durniem? czy uparł się żeby cię do czegoś przekonać?
cierpiałam przez lata na drożdżycę, 4 lata, zanim zajęłam się naturalnymi terapiami, leczyli mnie na depresję a ja nie miałam depresji, zniszczyli mi organizm- lekarze, sama doszłam do tego dlaczego czuję sie jak się czuję, szukając informacji i doświadczeń innych w tym względzie...
lekarze którzy prowadzą w tym względzie badania donoszą że 70 % ludzi skarżących się na chroniczne dolegliwości cierpi na drożdżycę, czego się nie diagnozuje i leczy objawowo doprowadzając niejednokrotnie do pogorszenia się stanu zdrowia
kuracja zalecana przez lekarzy jeśli chodzi o drożdżycę układu pokarmowego polega na podawaniu preparatów priobiotycznych i ścisłej bezwęglowodanowej diecie minimum przez dwa tygodnie
skuteczne
nadal jednak pozostaje fakt że właściwie stawianych diagnoz jest maleńko, bo kto ma czas na przydługie wywiady lekarskie w przychodni...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kenboi
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 428
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:54, 14 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
FallenAngel napisał: | I jeszcze jedno pytanie. W jaki sposób grapefruit i cytryna odkwaszają? |
mają odczyn zasadowy więc neutralizują (alkaizują) zakwaszony układ pokarmowy.
to że są "kwaśne" w smaku niema nic wspólnego z ich odczynem.
Cytrusy wspomagają przeganianie candidy i innych "pasażerów na gapę"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Annihilator
Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 95
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:20, 14 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Tu akurat Kenboi obawiam się, że nie masz racji, cytryna ma odczyn kwaśny, sprawdź papierkiem lakmusowym, albo sokiem z czerwonej kapusty. Chodzi o to, ze taka cytryna po "spaleniu" podobno silnie alkalizuje organizm
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kenboi
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 428
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:34, 14 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
racja, wyszło poniżej 5.0 , jak będe miał okazję sprawdze grejpfruta
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gerwazjana
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 23:39, 14 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
haha smiac mi sie chce z was.. wierze w candide, ale nie-jedzenie owocow i warzyw to kompletna glupota! Zazerajcie sie tlustym miesem martwych zwierzat i narzekajcie na jedzenie ktore TAK NAPRAWDE jest przeznaczone dla naszego organizmu roslinozercow- czyli owoce i warzywa.. Wiekszosc chorob powstaje z jedzenia miesa- Cud Terapii Gersona ogladaliscie???? a pozniej placz- ze mam raka czy nadcisnienie przez zapchane od tluszczu aorty. Skad wy bedziecie witaminy i skladniki odzywcze brac??! Z zeberek martwego swiniaka w sosie barbecue??? boze.. widzisz i nie grzmisz
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
FallenAngel
Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 119
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 00:17, 15 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tomkiewicz
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 00:27, 15 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Gerwazjana, od kiedy rak korzysta z tłuszczu?
Nie unoś się tak niepotrzebnie. Zerknij na tabele ze składem minerałów i witamin w produktach odzwierzęcych. Przy lekkich dodatkach warzywno-owocowych wychodzi super żywienie. Trzeba się tylko pozbyć przesądów, zabobonów odchrześcijańskich i dalekowschodnich. Fallen Angel ma narzędzia, by to zweryfikować, jak sądzę. Może na razie bije się z myślami?
Fallen, czy rak mógłby w przypadku deficytu węglowodanów, pozyskiwać je mimo wszystko z procesu scukrzania białek? Czy taki skurwiel z niego dokumentny?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
davidoski
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 889
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 06:43, 15 Kwi '09
Temat postu: |
|
|
Gdyby medycyna korporacyjna wiedziała cokolwiek o raku to nie byłby on chorobą nieuleczalną, więc te rozważania o nim przypominają rozprawianie mrówki o konstrukcji wieżowca.
_________________ The Truth Hurts
http://bankowaokupacja.blogspot.com
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|