nadmienie ze moim zdaniem film jest wyjatkowo dobry.
o wiele lepszy od zeitgeistow i filmow alexa jonesa. bez konspiracyjnego tonu i zadyszki, bez zbytniego koncentrowania sie na ktorymkolwiek z tematow, ale trzezwo i wyczerpujaco mowi o:
- amerykanskim krzewieniu demokracji, tam gdzie jest to wygodne
- amerykanskim imperializmie
- o wojnie o surowce
- o 9/11
- o klamstwach w amerykanskich korporacyjnych i rzadowych mediach
- o powiazaniach z wallstreet
- o operacjach typu false-flag
- o faszyzmie i kontroli obywateli
najbardziej istotne wydaly mi sie slowa o tym, ze tym co podtzymuje spokoj w USA jest wiara w to ze cokolwiek robi rzad , jakkolwiek by to zle nie wygladalo, jest dobre. Gdy sie to odrzuci polityka rzadu USA nie wiel sie rozni od imperializmu, faszyzmu i akcji wielokrotnie w historii potepianych przez spolecznosc miedzynarodowa.
mozna powiedziec ze to co chroni USA przez wielka wojna domowa, to PR, pranie mozgowia obywateli - podtrzymujace nieustannie wielki sen o amerykanskiej demokracji.
PS. wspomina sie tez o Janie III Sobieskim
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym