W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Piórko i młotek na Księżycu  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Technologia i Kosmos Odsłon: 8926
Strona: 1, 2, 3, 4   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:10, 21 Kwi '07   Temat postu: Piórko i młotek na Księżycu Odpowiedz z cytatem

http://video.google.com/videoplay?docid=6926891572259784994



JAK ONI TOZROBILI W STUDIU???
(ponoć młotek geologiczny ważył 1.32 kg a piórko sokoła 0.03 kg)
może piórko było stalowe Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agentsmith




Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 533
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:42, 21 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale lipa.
1. W połowie widać jak piórko powiewa na wietrze
2. Spadają za szybko - to było robione na Ziemi
3. Wycięto koniec (bo jak niby mieliby to podnieśc w tych strażackich skafandrach)
4. Kto obsługiwał kamere ???
_________________
"I may not agree with what you say, but I'll defend to the death your right to say it"...Voltaire
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:15, 21 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"kto obsługiwał kamere?" buchachacha to było najlepsze

no tak ,piórko było połączone z młotkiem za pomocą plastra-taśmy dwustronnej- przezroczystej(PTDP)

zresztą jak się przypatrzeć uwarznie to młotek też faluje na wietrze
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
SQRW




Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 235
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:21, 21 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Ale lipa.
1. W połowie widać jak piórko powiewa na wietrze
2. Spadają za szybko - to było robione na Ziemi
3. Wycięto koniec (bo jak niby mieliby to podnieśc w tych strażackich skafandrach)
4. Kto obsługiwał kamere ???


1. Dokladnie na 22 sekundzie
2.
Cytat:
Many sceptics will probably try and convince you that the hammer and feather experiment which was achieved during the Apollo 15 mission could not be recreated in a studio.
Well, here is the original NASA footage on the left and on the right is a very similar experiment which is simulated and comes from the 'What happened on our Moon?' video. The simulation is carried out within a 1G atmosphere here on Earth, so that blows that one out of the water.

Ze strony http://www.ufos-aliens.co.uk/cosmicapollo.html , niestety filmik na stronce nie dziala
3.No ciężko by było
4.Pewnie ten sam typ co kamerował , ten złom jak opuszcza księżyc Smile
Zanim ktoś powie że kamerą operował ktoś zdalnie z Ziemii niech się najpierw zastanowi jak jest odległość do księżyca i jakie opóźnienia by miał , i czy dało by się coś nakręcić z taką precyzją[/quote]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:32, 21 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jaką precyzje masz na myśli ??

bo nie chodzi chyba o ten zoomik na "godzine" przed puszczeniem p i m
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
SQRW




Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 235
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:47, 21 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie chce mi sie szukac tego filmiku jest gdzies na forum link do niego . Ten lądownik czy szasownik opuszcza księżyc , i ktoś go kameruje idealnie jak leci w góre.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Michał




Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 90
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:57, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SQRW napisał:
ktoś go kameruje idealnie jak leci w góre.


Wydaje się, że to nie może być nikt inny, jak Jebanow. Jest to postać wręcz kultowa, żeby nie powiedzieć unikalna.

Tak oto określają postać ową na http://baza.polsek.org.pl/:

Związana z nim legenda sięga czasów Związku Radzieckiego, Zimnej Wojny i wyścigu obu mocarstw (USA, ZSRR) do umieszczenia na Księżycu swych astronautów/kosmonautów. Jeden z planowanych, acz ryzykownych wariantów „podboju” Księżyca, zakładał wysłanie nań statku kosmicznego wyposażonego w prymitywny lądownik - taki wariant pokazuje amerykański film fabularny „Odliczanie” („Countdown”; reż. Robert Altman 1968r.) nakręcony przed misją Apollo-11. Załoga tego lądownika ograniczona miała być tylko do jednego człowieka, a na domiar złego niemożliwy był bezpośredni powrót na Ziemię - zmuszony był on czekać na dostarczenie w późniejszym czasie modułu powrotnego, którym to dopiero wróciłby do domu. Rosjanie w swoim gronie ochrzcili żartobliwie takiego ochotnika nazwiskiem „Jebanow”, którego znaczenia chyba tłumaczyć nie trzeba. W tamtym czasie w amerykańskiej prasie pojawiały się też przeróżne spekulacje na temat wyścigu kosmicznego pomiędzy mocarstwami i nieostrożni dziennikarze umieszczali czasem nazwisko „Jebanow” w domniemanych składach radzieckich załóg księżycowych, co wywoływało zrozumiałe rozweselenie w środowisku astronautycznym ZSRR. W późniejszym czasie (lata 70-te XX w) krążyła dowcipna historia, jak to amerykańscy astronauci Aldrin&Armstrong nie mogli wystartować z powrotem na Ziemię (misja Apollo-11), a pomógł im przebywający już od jakiegoś czasu na Księżycu radziecki kosmonauta - nie kto inny, jak Porfiri Jebanow, na dodatek obywający się zupełnie bez skafandra, bo chadzający po Księżycu nago.
W latach 70-tych XX wieku podczas spotkania kosmonautów radzieckich z astronautami amerykańskimi, Gieorgij Greczko wprost zapytał Buzza Aldrina, jaki jest jego pogląd na krążące plotki o dzielnym radzieckim kosmonaucie. Aldrin nie pojął dowcipu (nie znał przecież rosyjskiego) i począł formalnie odpowiadać, że nie znaleziono tam żadnej formy życia organicznego, a co dopiero żywego człowieka. Nie trzeba chyba pisać, jakie były echa tej wypowiedzi wśród Rosjan.

Tak więc dziś możemy porównać dzielność naszego bohaterskiego kosmonauty z postaciami znanymi z różnych filmów fabularnych obsadzanych „mocnymi mężczyznami”, ale daleko im do Jebanowa ...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:54, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie rozumiem...
znacie sie an rakietach, promieniowaniu, skafandrach strażackich i hutniczych, a nawet na piórkach i młotkach.
a jedyne co potraficie odpowiedzieć na pytanie "kto operował kamerą kręcącą odlot z księżyca?" to... zbyć je śmiechem.

nauka nie jest potrzebna tam gdzie wasze dowody potrafi obalić nawte małe dziecko jednym prostym pytaniem.

no więc: kto obsługiwał tą kamerę, kiedy przestała nadawać i czy ktoryś z waszych radioamatorów podsłuchał może jej przekaz?
http://video.google.pl/videoplay?docid=668703912389262068



ja wiem, że to pytanie nie zagłębia sie za bardzo w waszą naukową wiedzę, więc może wam się wydawać niegodne odpowiadania. jednak z mojego punktu widzenia jest ono niezykle istotne.
i naprawdę, cała wasze wiedza n.t. naukowychy aspektów lądowania jest nic nie warta jeśli nie potraficie rozwikłać tak prostej zagadki.
inaczej niż: kamerą operował kamerzysta, w studiu na ziemii, a LEM był wciągany do góry na linach...
taka jest moja interpretacja tego co widzę.
podobnie z tym piórkiem - nie takie efekty specjalne mieli opanowane w latch 60tych. film jest tak niewyraźny, że nawet jakby obie rzeczy były spuszczane na linach to i tak widz by tego nie zauważył.

podobnie jak tu:
http://video.google.pl/videoplay?docid=-1545215479860438866
Przewińcie do 2:15 - jeśli ten koleś podnosi się bez pomocy liny to ja jestem księdzem... a liny wszak nie widać.

Zwykłe efekty specjalne - nic szczególnego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Michał




Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 90
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:37, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
kto obsługiwał tą kamerę, kiedy przestała nadawać i czy ktoryś z waszych radioamatorów podsłuchał może jej przekaz?
http://video.google.pl/videoplay?docid=668703912389262068


Odpowiedź poważna - no pewnie że kamera była sterowana zdalnie. Co to za problem sterować kamerą zdalnie? ZSRR wysyłało sondy automatycznie pobierające grunt na Księżycu, NASA wysyłała sondy na Marsa, sterowane automatycznie - cały świat wysyłał i nadal wysyła sondy, sterowane automatycznie (zdalnie) i wyposażone w kamery, aparaty, mierniki, czujniki i całą masę badziewia różnego rodzaju. Więc co to za problem sterować jedną kamerą zdalnie?

Odpowiedź na poziomie Very Happy - jak to kto sterował? Pewnie że Jebanow! Laughing Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:44, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ostatnio byłem w tesco Very Happy i zuważyłem kamery sterowane.... zdalnie
technologia rodem z kosmosu

niesamowite
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Michał




Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 90
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:26, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No powiedz jeszcze, że uwierzyłeś! <wow> Przecież wiadomo, że nie da się zdalnie sterować kamerą. Tesco najprawdziwiej w świecie oszukuje ludzi. Na dachu zawsze siedzi student, który za 3 zł/h steruje kamerą. A konspiracja jest tu potrzebna po to, żeby ludzi myśleli, że Tesco jest nowoczesne.

A tak na poważnie.

Ostatnio mi się jakoś nasunęło, że nie wspomniało się tutaj jeszcze o radzieckim programie Zond. W ramach niego ZSRR jeszcze przed lotem Apollo 8 zafundowało przejażdżkę dookoła Księżyca żółwiom i myszakom. Za pomocą rakiety Proton. I teraz ciekawa rzecz. Skoro promieniowanie w Pasach Van Allena, temperatura i inne tego typu rzeczy (hihi) pozabijałaby owych myszaków - wychodzi na to, że ZSRR również nakręciło film.

Tylko ciekawe - jak już kręcili film - czemu nie zatrudnili ludzi na aktorów? Niby statek był - wszystko było. Walnęliby mistyfikacje przed USA i tym samym "wygraliby" wyścig. A tak to co? Zółwiki i myszaki na aktorów. Nie dość, że nie słuchają reżysera to i robią pewnie gdzie popadnie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:58, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jeżeli sterowanie z ziemi to taka trudnośc nie do pokonania,z technicznego punktu widzenia niemożliwe
1 opóżnienie 3 s
2 nie wiadomo o której polecą
3 nie wiadomo gdzie i którędy he he

to czy jest w takim razie mozliwe ze kamerką sterował gosciu w module na orbicie księzyca? Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Michał




Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 90
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:22, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Scorpio napisał:
jeżeli sterowanie z ziemi to taka trudnośc nie do pokonania,z technicznego punktu widzenia niemożliwe
1 opóżnienie 3 s
2 nie wiadomo o której polecą
3 nie wiadomo gdzie i którędy he he


Wiadomo kiedy, wiadomo którędy. Dlatego można zaplanować ruch z uwzględnieniem opóźnienia. Astronauci nie siedzą sobie i nie mówią: "Aha, no to teraz lecimy! Odpalaj stefan!" - tylko mają plan. W którym jest podany czas startu, kierunek.

Pobawcie się w orbitera. http://orbit.medphys.ucl.ac.uk/ Wystartować i spotkać się na orbicie ze statkiem to nie jest prosta rzecz. Ważna każda sekunda i każdy stopień kierunku.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agentsmith




Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 533
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:50, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@ Michał, scorpio - z satysfakcją zauważam, że mój demoniczny plan się powiódł - oto już dyskutujecie zawzięcie ze sobą - sorry, o pierdołach Smile
To jest właśnie dywersyjna dezinformacja (z mojej strony) Twisted Evil

A co do Jebanowa - powszechnie wiadomo (no, we wtajemniczonych kręgach), że wcale nie jest sam. Towarzyszy mu przecież oficer polityczny Czapajew (tak, ten sam!) oraz jego nieodłączny adiutant Waniusza Laughing

Żółwiki - to się nie liczy, bo mają skorupę. A jak wiadomo jej zdolność zatrzymywania promieniowania - zwłaszcza szybkich protonów - jest, ahem, niezmierzona. Pogrubienie po to, żeby reszcie zasugerować staranniejszą lekturę na temat rodzajów promieniowania - zwłaszcza tego w pasach V.A. Link (a nawet cytat) podałem gdzieś tutaj.
_________________
"I may not agree with what you say, but I'll defend to the death your right to say it"...Voltaire
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:09, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no własnie wtym rzecz

1 potrafią zbudować rakiete
2 potrafią skonstruowac skomplikowany strazacki kombinezon do lotów kosmicznych
3 obliczają precyzyjnie tory lotów i mase innych pierdół z wiazanych z lotem na księzyc

a nie potafią zdalnie sterować kamerą biorąc pod uwage stałe opóżnienie , znajac czas startu i kierunek lotu startownika Very Happy

ta kamera ich ZDEMASKOWAŁA to było studio na 100%
nie da się sterować zdalnie niczym nawet telewizorem a pilot to ściema Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:42, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Michał napisał:
Bimi napisał:
kto obsługiwał tą kamerę, kiedy przestała nadawać i czy ktoryś z waszych radioamatorów podsłuchał może jej przekaz?
http://video.google.pl/videoplay?docid=668703912389262068


Odpowiedź poważna - no pewnie że kamera była sterowana zdalnie. Co to za problem sterować kamerą zdalnie? ZSRR wysyłało sondy automatycznie pobierające grunt na Księżycu, NASA wysyłała sondy na Marsa, sterowane automatycznie - cały świat wysyłał i nadal wysyła sondy, sterowane automatycznie (zdalnie) i wyposażone w kamery, aparaty, mierniki, czujniki i całą masę badziewia różnego rodzaju. Więc co to za problem sterować jedną kamerą zdalnie?


nie chce przeszkadzac w naukowej dyskusji ekspertom od kosmonautyki, ale jeśli pozwolicie...

więc kamera była sterowana zdalnie, tak?
prawo, lewo, góra, dół, zoom i pewnie przysłona - wszystko sterowane zdalnie.. czy tak?

w takim razie: sterowane z ziemii, czy ze startującego właśnie lema?
bo jeżli z ziemii to operator musiał być niezły wyprzedaując sterowanie o ponad sekunde
a jeśli z lema to jest to chyba pierwszy na świecie przypadek gdy załoga startującego właśnie statku kosmicznego steruje kamerą pozostawioną za sobą... więc dziwne, że o tym nasa nie wspomniało Smile
generalnie dziwne, że nie czytaliście w swoich mądrych książkach o tej genialnej kamerze, ani jej niezwykłym operatorze. ne wydaje wam się?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
kempler




Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 34
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:53, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi czy to tak trudno zrozumie?

Opóźnienie było bodajże 3 sekundy ale to nieważne.
Start z księżyca ma nastąpić np. 10:52 i 23 sekundy czyli 10:52:23. Kierunek lotu jest znany. A więc o 10:52:20 sygnał jest wysyłany że kamera ma poruszyć się w górę (czyli sygnał dotrze do kamery o 10:52:23 a więc w chwili startu). A np. sygnał jest wysyłany o 10:52:22 aby dotarł do kamery o 10:52:25 i zrobił zoom. Proste ? Co w tym skomplikowanego ?
_________________
http://boincatpoland.republika.pl/images/userbar.png
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Michał




Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 90
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:08, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

agentsmith napisał:
@ Michał, scorpio - z satysfakcją zauważam, że mój demoniczny plan się powiódł - oto już dyskutujecie zawzięcie ze sobą - sorry, o pierdołach Smile


No co zrobisz agencie? Jakie towarzystwo - taka dyskusja. Skoro wszystko poważne zostało powiedziane - nic innego jak pierdoły pozostają. Niektórzy pierdoły i gadanie o głupotach traktują żartobliwie - niektórzy robią z tego przykrywkę (hmm no sam wiesz o kim mowa Very Happy ) swojej głupoty.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agentsmith




Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 533
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:26, 22 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kempler napisał:
Co w tym skomplikowanego ?

Jak to co ? ODEJMOWANIE I DODAWANIE ! Wtedy nie było kalkulatorów Laughing
_________________
"I may not agree with what you say, but I'll defend to the death your right to say it"...Voltaire
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:11, 23 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kempler napisał:
Bimi czy to tak trudno zrozumie?

Opóźnienie było bodajże 3 sekundy ale to nieważne.
Start z księżyca ma nastąpić np. 10:52 i 23 sekundy czyli 10:52:23. Kierunek lotu jest znany. A więc o 10:52:20 sygnał jest wysyłany że kamera ma poruszyć się w górę (czyli sygnał dotrze do kamery o 10:52:23 a więc w chwili startu). A np. sygnał jest wysyłany o 10:52:22 aby dotarł do kamery o 10:52:25 i zrobił zoom. Proste ? Co w tym skomplikowanego ?


jasne - na pewno tak było.. bo jak inaczej?
wszystko zaprogramowali: najpierw wznoszenie się razem z rakietą, a potem ładne zbliżenie na lema.. profesjonalna robota, nie ma co.
na koniec ujęcia nastąpiła zapewne (tez zaprogramowana wczesniej) ostateczna samodestrukcja kamery, żeby się nie dostała w ręce wroga Laughing pewnie klasycznie: zdalne przepalenie bezpiecznika.


a tą kamerę, przepraszam, co kręciła piórko i młotek też sterowali z ziemii? bo też mogli, prawda? w końcu "Co w tym skomplikowanego ?".. przeciez chodzi tylko o "ODEJMOWANIE I DODAWANIE" - banał.
nawet miałoby to sens - zamiast zawracać dupę astronaucie mogli zaprogramowac kamerę na spadające piórko.. znali prędkość piórka, opóźnienie (bodajże 3 sekundy, z tego co mówicie), itp... nic prostszego, a do tego dobry trening planowania przed ostatecznym odlotem.

wiecie coś na ten temat? w której naukowej książce mozna o tym poczytać? bo bardzo mnie to intryguje...
chciałbym sie dowiedzieć czegos więcej na temat tego genialnego wynalazku - zdalnie sterowanej kamery pozostawionej na księżycu...
może ktoś ma chociaż fotę tej kamery, albo zna któryś z jej parametrów? nie wiem... liczbę silników, częstotliwość nadawania/odbierania, rodzaj modulacji...? cokolwiek? wszak taka zdalnei sterowana kamera, do teog programowana, to w latch 60-tych musiał być niebanalny wynalazek.
gdzie można o niej poczytać?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
kempler




Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 34
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:47, 23 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Proszę:
http://www.lpi.usra.edu/expmoon/Apollo17/A17_Photography_cameras.html

Naprawdę Bimi, wystarczy poszukać...
_________________
http://boincatpoland.republika.pl/images/userbar.png
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:13, 23 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oo dziękuję

to o której kamerze z tam wymienionych mówimy?

chyba nie o tej sterowanej zdalnie przed kabel? Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:17, 23 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

znalazłem Smile
http://history.nasa.gov/alsj/a17/ap17-72-H-1471.jpg

niee, no z taką kamerą to sorry - musieli wylądować Laughing

nie mam juz praktycznie zadnych argumentów...
saturn 5 ważył 3tys. ton, pasy van allena nie istnieją, kombinezony strażackie chronią przed promieniowaniem kosmicznym, cienie są równoległe, a kamera... faktycznie była zdalnie sterowana z ziemi!

communication relay unit rozwiał moje najostateczniejsze argumenty. poddaje sie Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:17, 23 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

faktycznie argumentów zabrakło
nakręcili super serial o LADOWANIACH a nie mieli zdalnie sterowanej kamery ,to dupa z nich a nie filmowcy


i prosze nie nie chrzańcie o cieniach



fotka z ziemi nie z księzyca to pewnie studio i wielka mistyfikacja Very Happy




a to w związku ze zwykłym krótkofalarstwem

Very Happy a poza tym nie rozumiem...
znacie sie na rakietach, promieniowaniu, skafandrach strażackich i hutniczych i innych pierdołach a eksperyment Z PIÓRKIEM I MŁOTKIEM zbywacie efektami specjalnymi ,żenada i smiechu warte ,ot co
Galileusz w grobie się przewraca

i jeszcze cienie super dowód


a na koniec super równoległe cienie od Bimiego z całym szacunkiem rzecz jasna
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Michał




Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 90
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:11, 24 Kwi '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ojej. Czyżby wszystkie powyższe zdjęcia zostały sfingowane? Może macki NASA sięgają dalej, niż to się może wydawać? Co jak co - ale ja się już zaczynam przerażać takim stanem rzeczy.

Tylko cholera, jak oni to robią, jak nawet nie mają porządnych kamer? Ot co mnie ciekawi najbardziej...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Technologia i Kosmos Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona: 1, 2, 3, 4   » 
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Piórko i młotek na Księżycu
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile