Dziękujmy Bioshock 2 że promuje dobre wartości

NDNS

Witam.
Przeczytałem artykuł na temat Bioshock 2 w gazeta lubelska:
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100208/GRY20/870836361

oraz gromów jakie spadły na autora w komentarzach internetowych.Także list od Cenegi Polska brzmi następująco :

Bioshock 2 jest grą dla dorosłego odbiorcy. Na froncie pudełka jest czerwona ikona PEGI 18+, która jasno symbolizuje iż jest to produkcja dla osób,
które ukończyły 18 rok życia. Z tyłu pudełka są dodatkowo informacje o tym iż w grze są elementy przemocy i wulgarnego języka. Także odbiorca jest
w pełni świadomy zakupu i treści w niej zawartych.Odnośnie zarzutów, iż gra promuje przemoc wobec dzieci, zmuszania ich do zbierania narkotyków,
wykorzystywania czy promowania świata bez zasad i reguł moralnych – Bioshock 2 jest wyjątkową kreacją artystyczną, określoną wizją twórców i podobnie
jak w przypadku innych dóbr popkultury takich jak muzyka, książki czy filmy, mają do niej pełne prawo.W odczuciu firmy Cenega gra Bioshock 2
absolutnie nie obraża nikogo i nie promuje złych wartości. Co więcej, w zalewie nijakich, płytkich produkcji, wyróżnia się pokazując jak wyglądałby
świat bez Boga, zasad i wartości moralnych, czyli pełni rolę moralizatorską poniekąd. Angażuje i zmusza odbiorcę do refleksji.
Ocenę treści przedstawionych w tej wyjątkowej grze pozostawiamy już odbiorcom. Szczerze polecamy każdemu zagrać w Bioshock 2 i przekonać się na
własne oczy, bo tak wyjątkowe pozycje jak Bioshock 2 trafiają się raz na kilka lat.

----------------------------------------------
Nie jest to przyznaniem racji gazecie żę takie treści mają miejsce w grze?.

tekst "Co więcej, w zalewie nijakich, płytkich produkcji, wyróżnia się pokazując jak wyglądałby
świat bez Boga, zasad i wartości moralnych, czyli pełni rolę moralizatorską poniekąd".

Jakie piepszenie o moralizowaniu, w grze gdzie przez wiekszość czasu wykańcza sie to co jest przed nami.
Jak bardzo pojebany był by twórca nie ma znaczenia, liczy się jego "kreacja".
Jak dzisiejsze gry komputerowe zmuszają do refleksji ???. Left 4 Dead 2 ?Batman: Arkham Asylum ?Operation Flashpoint: Dragon ? Wolfenstein ?
Przekonanie się na własne oczy jak wygląda swiat bez Boga kosztuje 70 zł lub 180 zł?.
Mówienie o odczuciach firmy to jakaś nowomowa.Jak mozna pisać żę rozjebanie kogoś wiertłem lub spalenie żywcem nie jest promowania "złych wartości".
Zdaje sobie sprawe że jako dystrybutor, musi wypisywać takie rzeczy, ale to nie zmienia faktu żę przemoc to przemoc, i czy podania w grze lub
wiadomościach nie ma znaczenia.Media i establiszment walczy z "pedofilią" ubolewając nad skutkami, z drugiej strony wspierają media które
promują chore postawy, a im bardziej coś jest zwyrodniałe tym dłużej się to wałkuje i podsyca.
Powinniśmy dziękować twórcą filmów snaff,gore,frontier
i mortyr za to że oswiecili nas swoją twórczością.Powiniśmy dziękować muzyce pokroju Lady gaga,rijana za coraz bardziej wykoślawione teledyski i
piosenki.Przejrzałem strony oznakowania gier europejską PEGI i amerykańską ESRB (bądz co bądz poważne organizacje) i co one kwalifikują w dziedzinie
gier komputerowych.Co takiego ma do zaoferowania popkultura?.
Przyjrzyjmy sie grze BioShock 2: Sea of Dreams : od 18 lat,gra zawiera przemoc,wylgarny
język w ESRB dochodzi krew i podtekst seksualny.
Kontynuacja gry z 2007 - od 18 lat,gra zawiera przemoc,wylgarny język.

Kilka gier 2009 rok

Assassin's Creed II - od 18 lat,gra zawiera przemoc,wylgarny język w ESRB dochodzi krew i podtekst seksualny.
a kim jest główny bohater - Ezio Auditore da Firenze płatny morderca który w renesansowych Włoszech sieje spustoszenie.
Kontynuacja gry z 2007 roku Assassin's Creed zakwalifikowana dla 18 lat, zawierająca przemoc, w ESRB wylgaryzmy oraz krew.

Killzone 2 - od 18 lat,gra zawiera przemoc,wylgarny język w ESRB dochodzi krew i gore (epatowanie krwią jak przy filmach tego typu).
Nie będe sie rozpisywał na temat fabuły powiem tylko że mamy tu międzyplanetarną wojne w całej okazałości, realizm bije po oczach.
Gra widziana oczami bohatera FPS, kontynuacja gry Killzone z 2004 roku - ktora dostałą noty od 18 lat,zawiera przemoc,wylgarny język.

Wolfenstein - od 18 lat,gra zawiera przemoc,w ESRB dochodzi wulgarny język, krew i gore.
Przygody agenta specjalnego B.J. Blazkowicza ( swojskie nazwisko ) walczy z niemcami, znajdziemy również w grze wątki okultystycznego.
Kontynuacja kultowych gier :
Wolfenstein: Enemy Territory z 2003 roku (darmowa gra) - od 16 lat,przemoc w ESRB elementy gore
Return to Castle Wolfenstein z 2001 roku - od 16 lat,przemoc w ESRB elementy gore.
Wolfenstein 3D z 1992 roku - od 16 lat,przemoc w ESRB elementy gore.

Sacred 2: Fallen Angel - od 16 lat,gra zawiera przemoc,w ESRB od 17 lat, dochodzi wulgarny język, krew i gore oraz przemoc.
Typ gry z gatunku "Hack and slash" - "Rąbać i ciąć" podlana fantastycznym światem.
Kontynuacja gry Sacred z 2004 roku - od 12 lat, zawiera przemoc.

The Godfather II - od 18 lat,gra zawiera przemoc,wylgarny język w ESRB dochodzią narkotyki, krew, nagość,podteksty seksualne.
W grze pniemy się po szczeblach rodziny mafijnej, jeśli ktoś oglądał "Ojca chrzestnego" wie o co chodzi.
Kontynuacja gry z The Godfather: The Game z 2006 roku - od 18 lat,gra zawiera przemoc,wylgarny język w ESRB dochodzi krew i podtekst seksualny.

Left 4 Dead 2 - od 18 lat,gra zawiera przemoc, w ESRB dochodzi wulgarny język, krew i gore oraz przemoc.
Fabułą, jak przystało na survival horror jest eksterminacja zombi wszelkimi możliwymi sposobami.
Gra swoją popularność zawdzięcza trybowi multiplayer kontynuacja gry Left 4 Dead z 2008 roku - od 18 lat,gra zawiera przemoc, w ESRB
dochodzi wulgarny język, krew i gore oraz przemoc.

Uncharted 2: Among Thieves - od 16 lat,gra zawiera przemoc,w ESRB od 17 lat, dochodzi wulgarny język, krew oraz przemoc.
Coś ale Indiana Jones.

Command & Conquer: Red Alert 3 Uprising - od 12 lat !,gra zawiera przemoc,wylgarny język w ESRB dochodzi krew i przemoc, mogą pojawić się nawiązania do
alkoholu.
Strategiczne gry czasu rzeczywistego w której prowadzimy wojne ,rozszerzeniegry Command & Conquer: Red Alert 3.
Kontynuacja serii z poprzednich lat:
Command & Conquer: Red Alert 3 z 2008
Command & Conquer: Red Alert 2 z 2000
Command & Conquer: Red Alert z 1996 roku, wszystkie oscylowały między 12 i 16 lat i zawierały przemoc.

Painkiller: Resurrection - od 18 lat,gra zawiera przemoc, w ESRB dochodzi krew i gore, wulgarny język.
Produkcja FPS ( widziana oczami bohatera), mozolne wykańczanie chorych indywidółów przyprawione czarną magią.
Konynuacja seri którą zapoczątkowało polskie studio :
Painkiller który z wcześniejszych gier -od 16 lat,przemoc w ESRB elementy gore skoczył w póżniejszych częściach np.Painkiller Overdose
do od 18 lat,przemoc w ESRB elementy gore.

Dragon Age: Origins - od 18 lat,gra zawiera przemoc, w ESRB dochodzią wylgaryzmy, krew, nagość,podteksty seksualne.
Fabularna gra, fantasy.

----------
Mam pytanie czy którać z topowych gier wyprodukowanych w ostatnich latach na starcie nie dostała 18 lat i nie miała w sobie przemocy ?.

Dysputant

NDNS
to przemoc w grze jest przyczyną nadania jej kategorii 18+

Jeśli nie ma jej oraz podobnych (sex , język i inne takie)
Dostaje niższą kategorię.
Masz wtedy gry ekonomiczne które są często zbyt skomplikowane dla dzieci ale mają niską kat. wiekową.
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385

NDNS

Bardziej chodziło mi na zwrócenie uwagi na kontekst listy dystrybutora.Stwierdzenie żę przemoc wobec dzieci jako artystyczną kreacja jest usprawiedliwiona.Brzmi fatalnie,co może łatwo stać się pułapką w której każde gówno i dewiacje można podać pod pretekstem kreacji.Upublicznianie takich głupot mogę złożyć na karb pieniędzy które przysłaniają zdrowy rozsądnek.
Piękny jest świat w którym młodzi ludzie czekają do osiemnastu lat, by jako dojrzała świadoma osoba mogła zagrać w gry z najwyższej półki z elementami przemocy itp. wpełni wyedukowani.
Bioshock przyczyni sie do tego że porażony światem bez wiary
i zasad rzuci sie w wir duchowości oraz będzie targany rozterkami o odebraniu życia innym.
Podoba mi się relatywizm i cynizm Cenegi, wkładam go na półke obok relacji CNN z Haiti.

ps. Porfirij mogłeś dopisać się to tematu.

Aqua

Cenega dobrze napisała. Nie wiem w czym problem. Gry są kreacją artystyczną dostarczającą widzowi/graczowi szerokiej gamy doznań. Takie same cele przyświecają pisarzom powieści, kompozytorom muzycznym czy reżyserom.

Nie chcesz - nie oglądaj, nie czytaj, nie słuchaj, nie graj, a jak chcesz, żeby było więcej gier przeznaczonych dla młodych ludzi - załóż firmę i do dzieła.

Cytat:

Bioshock przyczyni sie do tego że porażony światem bez wiary
i zasad rzuci sie w wir duchowości oraz będzie targany rozterkami o odebraniu życia innym.

Zgaduję, że zjawisko gier komputerowych znasz tylko z teorii... ?
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

Voltar

"Jakie piepszenie o moralizowaniu" "Jak bardzo pojebany był by twórca"

gratz

bioshock to jedna z lepszych gier z ostatnich lat, świetna fabuła, grafika w konwencji art deco, jak ktoś widze tu jedynie chore nawalanie to niech sie idzie leczyć

Dragon Age Origins - w kilku scenach można popłakać się ze wzruszenia, opowieść o oddaniu, miłości i poświęceniu ale dla niektórych to tylko zabijanie orków, krew i seks... do tego dochodzi masa wyborów moralnych... sami kreujemy swój świat bo na tym polega rpg

Uncharted 2 - przepiękna pozycja pełna humoru i niesamowitych, tybetańskich lokacji, jaka przemoc? jakie wulgaryzmy? jaka krew?

jeżeli chodzi o gry, które zmuszają do refleksji to na pewno nadciągający Heavy Rain, Dragon Age, Silent Hill 5, Braid, The Path, obecnie głównie gry spoza mainstreamu...

kredki

Voltar a mógłbyś napisać co to za gry spoza mainstreamu? I jakieś ciekawsze, starsze tytuły, bo komputer już nie ten Very Happy

_________________
Kochaj Smile

Voltar

gry spoza mainstreamu to produkcje przygotowywane nierzadko przez jednego, dwóch programistów, a które dają więcej frajdy niż niejedna nowa gra "komercyjna" ze stajni EA, Activision czy Ubisoftu

Po pierwsze: BRAID oraz The Path, dwie genialne gry pozostające na długo w pamięci
Dalej: World of Goo, Aquaria i Puzzle Quest
Warto również zagrać w Machinarium i Fatale

Jeśli chodzi o starsze gry to zdecydowanie Planescape Torment, Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi, Thief I - III, No One Lives Foreever, Max Payne I - II, Silent Hill 2, Morrowind, Fahrenheit, Still Life, Knights of the Old Republic

NDNS

Dobrze, poprawcie mnie w oświadczeniu czytamy.
--
Co więcej, w zalewie nijakich, płytkich produkcji, wyróżnia się pokazując jak wyglądałby
świat bez Boga, zasad i wartości moralnych, czyli pełni rolę moralizatorską poniekąd. Angażuje i zmusza odbiorcę do refleksji.
--
Możę się myle, ale czy do roli poniękąd moralizatorskiej ma pretendować gra komputerowa, krórej głównym celem jest wykańczanie przeciwników wiertłem.
Analogicznie jeśli wymyślą grę FPS "Folwark zwierzęcy" w której głównym celem jest torowanie sobie drogę zabijając inne zwierzęta i ludzi, zgodzisz się z twierdzeniem producenta że gra ma moralizatorskie przesłanie książki i propaguje dobre zachowania?.
Nawet jeśli będzie osadzona w fabule "Folwarku" cały czas zostaje płytką zabijanką.

Co do pojebanego twórcy.
---
Odnośnie zarzutów, iż gra promuje przemoc wobec dzieci, zmuszania ich do zbierania narkotyków,
wykorzystywania czy promowania świata bez zasad i reguł moralnych – Bioshock 2 jest wyjątkową kreacją artystyczną, określoną wizją twórców i podobnie
jak w przypadku innych dóbr popkultury takich jak muzyka, książki czy filmy, mają do niej pełne prawo.
---

Trudno się z tym nie zgodzić, każdy ma prawo do swojej wizji twórczej i artystycznych.Ale jako taka podlega ona także naszej ocenie.
Wystawienie w galerii (własnych wydzielin czy obieranie ziemniaków ) to kreacja, ale niezmieniająca mojej subiektywnej oceny że to "wielka artystyczna kupa".Skoro dystrybutor nie widzi w dziecięcej przemoc, promowania złych wartosci, bo przyznać niemoże ze względu na swoje położenie.Założyć można idąc tym tokiem myślenia żę każdy nawet "pojebany" artysta może liczyć na
przychylne słowo.

Co do grafiki tu też się zgodze, żę większość gier jest fantastycznie w tym względzie, tylko czy to jest jej jedyne kryterium.
Odpowiem Aqua większość gier znam z praktyki.Co nieprzeszkadza mi mieć krytyczne zdanie o nich.Tekst o wirze duchowym i targaniu to sarkazm.Stąpam po ziemi i przemiany duchowe łączył bym z innymi sytuacjami.
Nawiązując do Voltera przeszedłem części Silent hill dają do myślenia ale czy nowsze cześci są refleksyjne?.Może są eksplatowaniem tematu?.
Czy przy całych zawiłościach fabuły nazwiesz ją promującą dobre wartości?.........Może zakończenie z dwójki DOG.
Czy coś w podobie Heavy Rain, grę Fahrenheit nazwiesz refleksyjną
ze względu na muzykę Badalamentiego , a całą fabułę nazwiesz pozytywną?.

Do do Uncharted 2 zacytowałem tylko ocene jaka dostała w ESRB.
Sam powiedz Volter to twoja opinia o grze, i nie pozostaje mi nic jak sprawdzić te dwie skrajne opinie.

Jasne żę powstaja takie produkcje jak np.Machinarium.Ale bardziej uwierze w tłumaczenie o promocji dobrych zachowań ich niż Bioshocku.

Aqua

No to powiedzmy sobie jasno, że wszystko sprowadza się do tego, że gusta są różne i o nich się nie dyskutuje. Nie wiem, naprawdę nie wiem, czy jest sens mieszać w to jakąś ideologię, moralność czy etykę, tym bardziej, że mamy do czynienia z produktem +18. Oni tak to widzą i koniec. Dla Ciebie to jest zabijanie, dzieci, narkotyki, ale gra ma swój klimat. Jest on specyficzny. Może się podobać, ale nie musi. Nie sprowadzajmy tej gry do poziomu rynsztoka, bo taką nie jest. Mnie ona nie powaliła na kolana, ale daleki jestem od jej potępiania.
Grafika - owszem - nie powinna być wyznacznikiem jakości, ale komputery to jest postęp technologiczny. Gry - przede wszystkim - wymuszają obecnie na producentach zwiększanie mocy obliczeniowej układów graficznych. Kierunek, w którym to zmierza powinien być wyraźny - wirtualna rzeczywistość na poziomie realizmu naszego życia rzeczywistego. Efekty wizualne były, są i będą tym czymś co będzie na nas wywierało zawsze wrażenie.
Generalnie gry FPS, gdzie trzeba podstawiać wiadro pod telewizorem nie są typem gier w które grywam, ale odpalę takiego Bioshocka, żeby zobaczyć jak wygląda poziom realizmu, czy to w prawach fizyki, czy w grafice, nawet jeżeli by to miało być ocenianie naściennych fresków z sikającej krwi czy kopanie elementów czyjegoś tułowia. Być może odzywa się we mnie ta wpajana mi od dziecka przez system edukacji i mainstream postawa globalisty-bez-skrupułów, ale wolę to niż FPS'a jako symulator zagrabiania liści.

Fabuła Obcego czy Predatora też w zasadzie na kolana nie powala, a jednak ogląda się to mając świadomość, że to straszne i morduje. Może i to jest relatywizm, ale nawet śmierć ma swoje estetyczne wrażenia. Ostatecznie to jest jedyna pewna rzecz w naszym życiu. Może gdyby ludzie nie robili z tego takiego Tabu i czegoś niezrozumiałego, życie byłoby prostsze. Takie są cykle w przyrodzie. Rodzimy się i umieramy.

Wyobraźcie sobie jak trudno byłoby manipulować społeczeństwem, którego nie da się zastraszyć byle zamachem bombowym, bo na nikim śmierć nie robi wrażenia. Wink

_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

Naznaczony

bioshock 2 jest świetny, wlasnie przeszedlem i wrzucam jescze raz bio:shock:

bzdurą jest że promuje jakieś wartości big daddy wiertłem rozwala wszystko co się rusza, w dodatku to jescze filmuje i dostaje bonusy, no ale trzeba się poświęcić dla uratowania little sister.
_________________
nie ma żadnej prawdy, wszystko jest tym samym, wielu się załamie, wielu parsknie śmiechem, to wszystko jedno

Marlowe

Jedno, zasadnicze pytanie: grałeś w Bioshocka (jedynkę lub dwójkę, obojętnie), czy tylko bazujesz na tym pożal się Pambuczku artykule?

Cytat:

gra komputerowa, krórej głównym celem jest wykańczanie przeciwników wiertłem.

To półśrodek, a nie cel sam w sobie. BS jest akurat jednym z ostatnich FPS-ów, który nazwałbym "płytką strzelanką".

Co do "promowania złych wartości" - to dowodzi jedynie tego, że ani ty, ani (b)red(ni)aktor nie ma zielonego pojęcia o grze. Rapture, podwodna utopia była ostoją elity intelektualnej, świat bez nadzoru, bez nakazów i zakazów - czysta, hedonistyczna wolność. Tyle, że Rapture upadło. Upadło nie ze względu na jakiegoś wielkiego niszczyciela, który postanowił zrównać je z ziemią. Upadło przez ich mieszkańców, przez wynalezienie ADAM-u, I tak z nieskrępowanych geniuszy stali się potworami zniewolonymi już nie przez "system", ale przez samych siebie. Zezwierzęcili się, upadli, a perła architektury, azyl śmietanki ludzkości stała się majestatyczną pierdolnią, zwierzyńcem pełnym szkarad uganiających się za narkotykiem.

BS2 na pewno nie promuje egocentryzmu, hedonizmu, dążenia do władzy. Nie promuje z prozaicznej przyczyny - stawia je w złym świetle.

Z kolei 'artykuł' aż żal komentować, koleś powinien za te pierdoły wylecieć z roboty, a pewnie dostanie podwyżkę, bo nabił licznik odwiedzin... "Dziennikarz" oczywiście w grę nie grał, ale jak mówi pierwsze przykazanie Faktu - "nie będziesz rzetelności nad tanią sensację przedkładał".