W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Grupa protestująca  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
10 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 4387
Strona:  «   1, 2, 3   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy będziesz brał udział w pokojwych manifestacjach mających na celu otworzyć oczy większej niż do tej pory ilości osób?
Tak
77%
 77%  [ 41 ]
Nie
22%
 22%  [ 12 ]
Wszystkich Głosów : 53

Autor Wiadomość
dunkelheit




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 321
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:16, 29 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dokonaliście nadinterpretacji tego co napisałem, czego się spodziewałem, napisałem wam prawdę o świecie, nie pisałem nic o oszukiwaniu ani o przejmowaniu władzy a jedynie o tym, że aby was zauważyli muszą się was bać, widzę że niektórzy tutaj to typowi młodzi gniewni, których zapał wygasa tak szybko jak się zapala, nie myślicie profesjonalnie o ruchu czy działaniu.
I żeby było jasne - nie pisałem że popieram to co wunderwaffel napisał - jestem przeciwny tego typu działaniom (łamaniu prawa), napisałem abyście zastanowili się czy aby nie miał trochę racji, zamiast jechać po nim.
Skoro nie jesteście na tyle dorośli by bez emocji dyskutować to nie dorośliście również by cokolwiek zorganizować i mówię to tylko do dwóch przedmówców, bo reszta jak mniemam ma trochę więcej oleju w głowie i umie analitycznie podejść do sprawy a nie odrazu rzucać tekstami "puknij się w czoło".

Edit: Co do przejmowania władzy.. Uważam właśnie że droga do zmiany wiedzie poprzez zorganizowanie ugrupowania i LEGALNE dojście do władzy, wówczas można coś zmieniać, masz dostęp do mediów, jesteś widoczny, ale wiem że młodzi gniewni lubią poprostu "się buntować" i sam fakt bycia zbuntowanym im wystarcza, wszelkie inicjatywy które miałyby sens powinny być przemyślane i organizowane przez ludzi którzy mają pojęcie o świecie polityki, buisnessu, psychologii i wielu innych sprawach.
Bycie ułanem jest romantyczne i możecie na to podrywać laski ale nic więcej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aqua




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1450
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:47, 29 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dunkelheit gdzie Ty masz emocje w mojej wypowiedzi?
I w ogóle nadal Cię nie rozumiem. Kto ma się nas bać - NWO? I po co NWO mają nas w ogóle zauważać? Zdaje się, że chcieliśmy dotrzeć do większej ilości zwykłych ludzi, bo przecież o to cały czas nam chodzi? Czy nie? I jak nie, no to w takim razie o co? Chcemy sami świat zmienić? Albo doprecyzuj o co Ci biega, albo nie dziw się, że potem każą Ci się pukać po czole, szczególnie jak cytujesz Wafla, wyrażając poparcie dla jego pomysłów - bo sądzę, że na to jest tutaj więcej ludzi szczególnie wyczulonych.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
dunkelheit




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 321
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:52, 29 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I znowu nadinterpretacja, nie wyraziłem wcale poparcia dla jego pomysłów, a jedynie chciałem was zachęcić do refleksji nad tym co powiedział. Sam wunderwaffel mnie ani ziębi ani parzy.


Cytat:
Zdaje się, że chcieliśmy dotrzeć do większej ilości zwykłych ludzi, bo przecież o to cały czas nam chodzi


Mi też oto chodzi, pisząc o emocjach pisałem głównie do ineckiego, chociaż Ty mnie także źle zrozumiałeś i dokonałeś (mam nadzieje że niecelowego) przekręcenia moich słów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aqua




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1450
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:00, 29 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No ale stary, zarzucasz mi już drugi raz nadinterpretację, a ja nadal nie wiem co takiego w wypowiedzi Wafla jest ukrytego, nad czym warto by się zastanawiać, bo nadal nie chcesz doprecyzować. Powiedz prosto z mostu, bo mi tutaj do pełnego obudzenia czakr trochę brakuje - ja w myślach czytać nie umiem.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
dunkelheit




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 321
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:08, 29 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Twoja nadinterpretacja polegała na tym że napisałeś mi że ja popieram wunderwaffla i jego pomysł, nie każ mi wyjaśniać kilka razy tego samego, pozatym podkoloryzowałeś trochę moją wypowiedź, ale nieistotne, bo zaczyna się wielki offtop i Twój wątek zamieni się zaraz w kolejny wątek o wunderwafflu. Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:30, 29 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@dunkelheit, kto się właściwie miałby nas bać?
zwykli ludzie czy NWO? bo chyba nie skumałem tego fragmentu...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Millais




Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 291
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:35, 29 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podzielę się taką myślą;

Działałem niegdyś intensywnie w ruchach ekologicznych. Były to czasy, gdy takie grupy nie miały jeszcze znaczącego wpływu na politykę... choćby tę lokalną. Dzisiaj to inna sprawa. Ale pamiętam, że każda z grup charakteryzowała się pewnymi metodami. Żeby nie zgłębiać tematu powiem pokrótce, że byli "Krzykacze"( manifestacje, blokady itp) "Polityczni"( wtyczki w rządzie i ministerstwie) i "Jajogłowi"( naukowcy, fundacje, uniwersyteckie instytuty). Ja trzymałem się tych ostatnich sądząc, że są najskuteczniejsi, bo za argumentami stały autorytety tej branży.
Po latach okazało się, że istnienie wszystkich grup miało ogromne znaczenie w osiągnięciu celu. Wszystkich! Oni po prostu umieli się między sobą dogadać, choć często dzieliły ich spore różnice od ideologicznych po logistyczne.
Tu sytuacja może być podobna.

Jednak przyznam bez bicia, że sam po zapoznaniu się z filmami, tekstami, i forum poniosły mnie emocje i wzywałem na forum, do działania. Kipiałem, gdy inni próbowali ostudzić moją gorączkę.
Dziś moja metodą jest dzielenie się swoją wiedzą z bliskimi i znajomymi. Zabezpieczanie się przed skutkami działań mafii politycznych i gospodarczych na poziomie własnego gniazdka. Ale jeśli znajdę grupę ludzi odpowiedzialnych, rzetelnych i konsekwentnych na pewno wezmę pod uwagę działanie w ich szeregach. I na pewno, dokładnie sprawdzę ich prawdziwe intencje.
Przy czym popieram każde działanie, nawet te proste, powiedziałbym „Lepperowskie”. Pod warunkiem, że równocześnie działają inne grupy na różnych płaszczyznach. To najskuteczniejsze działanie by zwrócić uwagę na problem i na pewno najlepsza metoda dla ludzi bez kasy.



Nie przesądzał bym, że NWO to jak na każdym wątku w temacie podkreśla Niosący Światło – nieunikniona przyszłość.

To bardzo silna i wpływowa organizacja, ale ludzkość może jeszcze spłatać im figla. Każdy przyzwoity socjolog to potwierdzi. To co w NWO i im podobnych jest ich najmocniejszą stroną i jednocześnie najskuteczniejszą to czas i cholerna metodyczna cierpliwość. To właśnie dlatego ich działania są tak słabo zauważalne przez społeczeństwo. Wszystko do czego dążą budują powoli, ale konsekwentnie.
Ekolodzy działali podobnie. Dzisiaj to ogromne i bogate organizacje.

Czy my potrafimy działać tak jak oni?

I jeszcze jedna ważna myśl na koniec. Nie wyobrażam sobie, żeby taka grupa czy organizacja miała charakter polityczny ( a już pomysły dunkelheita o dojściu do władzy to jakiś absurd). To skreśli ją już na początku.

Widziałbym tu bardziej Stowarzyszenie, które można będzie w przyszłości zamienić na mocną fundację.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dunkelheit




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 321
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:47, 29 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
@dunkelheit, kto się właściwie miałby nas bać?
zwykli ludzie czy NWO? bo chyba nie skumałem tego fragmentu...


Bimi, "bać" użyłem tu w innym sensie, NWO boi się lludzi, w skład NWO wchodzą psychopaci którzy boją się wszystkiego, boją się bo mają wiele do stracenia gdyby prawda wyszła na jaw, boją się nawet ciebie, i dlatego że się boją właśnie chcą wszystko dookoła kontrolować, ich mózgi koncentrują się na tym, żeby trzymać łapę na każdej aktywności życiowej obywatela.

Może użyłem niewłaściwego słowa, zamiast "bać" powinienem napisać "czuć respekt", a NWO najbardziej boi się właśnie zwykłych ludzi, bo wie że narazie nie kontroluje ich w pełni, a to jest w ich zamiarach.
Ale NWO nie boi się każdego z nas z osobna, boi się nas jako grupy, bo tylko grupa osób może NWO zniszczyć, czy też obnażyć jego prawdziwe oblicze.
Tylko zorganizowana grupa osób, która ma w swoich szeregach fachowców z różnych dziedzin i ludzi naprawdę rozsądnie myślących o zmianach ma szansę wywrzeć "wrażenie" na ludziach z NWO i sprawić że zaczną się liczyć z alternatywnymi "grupami".


Millais napisał:

Czy my potrafimy działać tak jak oni?


Ja bym spytał raczej czy mamy na to czas by działać jak oni?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rivera




Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 801
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:35, 29 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jesli juz uzycie sily, to tylko w jednym wypadku - celem bylyby stacje nadawcze i redakcje wszystkich polskich mediow- ale na to jestesmy za mali, i nie sadze by wizyta na witrynie militaria.pl cos wniosla do sprawy:-) Oczywiscie zero ofiar, niszczymy infrastrukture propagandowa. Tylko w takim wypadku mialoby to sens
_________________
THE THREE FORCES
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wunderwaffel




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 425

PostWysłany: 21:10, 29 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

NIe musicie mnie lubić - nie zabiegam o to. Bawi mnie jedynie fakt waszej bierności i braku jakiejkolwiek konkretnej idei w walce z tym całym NWO.

Ale zawsze zastanawiała mnie 1 rzecz . . .

Co by było gdyby grupa napaleńców wkroczyła do 3 dużych telewizji w Polsce (TVP, TVN i Polsat) bez żadnych kominiarek, bez broni jedynie z przesłaniem by ludzie "otworzyli oczy" na głód w Afryce, bierność mocarstw co do wyżej wymienionego problemu. Bez żadnych filmów typu "9/11 to inside job" czy "Jezuici = NWO". Bo po pierwsze, mamy zbyt zamerykanizowane społeczeństwo by wciskać im taki "news". PO drugie jesteśmy zbyt katolickim krajem by gadać takie rzeczy. A po trzecie mamy za duży pierdolnik u siebie. Po prostu powiedzieć co leży na wątrobie:
- że przez 18 lat demokracji rząd ma Was obywatele w dupie
- że przez 18 lat wciska się Wam że to dla Waszego dobra
- że przez dekolonizacje Afryka cierpi głód
- że przez 18 lat tzw wolnej Polski dług państwowy wobec państw zachodnich wzrósł do 450 mld złotych i wciąż rośnie a dług na jednego obywtela wynosi 15 000 zł i też rośnie.
- że przez krzykaczy z 'Solidarności" mamy kraj jaki mamy, wolny bo wolny ale shańbiony i biedny.
- że "nowe opcje polityczne" to te same opcje tylko z nową etykietą.
- że pomimo obalenia "złej komuny" krajem rządzą socjaliści aż do bólu.
- że nie ma różnicy czy władza jest "biała" czy "czerowna", obie mają i tak Cię w dupie.
- że po 18 latach "wolnej Polski" nie ma pieniędzy dla emerytów
- że przez 18 lat nikt nie informuje społeczeństwa a długu
- że ludzie z marginesu zyja na granicy zycia i śmierci
- że w szkołach rodzi się chamstwo i brak poszanowania
- że dzieci żebrza na ulicach
- że na początku lat 90 wyśmiewano Rumunię za sytuacje która im zgotował Chauchescu a po 18 latach jesteśmy ZA NIMI.
- że Polski patriotyzm tak dumnie wychwalany do początków lat XX. zanikł!
- że zatracamy się dla "wyższych celów" (Irak, Afganistan, Czad) a niepotrafimy zrobić porządku u siebie.
- że znajdujemy się na szarym końcu państw UE

etc etc.

Ja nie chce pluć za ludzi na system, kraj, Europe, mocarstwa itd. Chcę aby każdy obywatel się wkurwił i przyznał że tak JEST i ktoś w końcu miał odwagę powiedzieć to co społeczeństwo ukrywa przez 20 lat! Nie zabiegam o to by wybrali mnie na prezydenta, dyktatora czy cholera wie jaki system rządów jest teraz na topie. Chciałbym by ludzie w końcu się wkurwili na tych ludzi którzy się kłócą z byle powodu, na byle jakie problemy, za chore fundusze, prawa, dyrektywy, uchwały etc. YouTube nie każdy może obejrzeć - jedyne 60 % Polaków ma Internet w domu ale za to każdy radio bądź TV.

Ale ja sobie oczywiście pogadam, trochę będzie ataków na mnie, obrony i na tym się skończy jak większośc "działań"
. . .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tańcząca




Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:18, 29 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no wafel Very Happy
Jak na moje oko całkiem dobry post Wink a tu przykład co by się stało gdyby:
Wafel:
Cytat:
Co by było gdyby grupa napaleńców wkroczyła do 3 dużych telewizji w Polsce (TVP, TVN i Polsat) bez żadnych kominiarek, bez broni jedynie z przesłaniem by ludzie "otworzyli oczy
"

A tu pewna historia:

Cytat:
Dlaczego Adrian wdarł się do TVP

Adrian M., który próbował wedrzeć się na antenę 2 TVP, nie był samotnym szaleńcem. W jego rodzinnym Tomaszowie Mazowieckim jest grupa podobnie myślących młodych ludzi, dla których stał się bohaterem. - Pokazał drogę - mówią

Już nazajutrz po akcji w TVP przyjaciele Adriana szukali kontaktu z mediami. Telefon w warszawskiej redakcji "Gazety" zadzwonił w poniedziałek późnym wieczorem: - Przyjedźcie, opowiemy, kim jest Adek.

Spotkaliśmy się z nimi na przystani w Tomaszowie Mazowieckim. Na trawie siadło 20 młodych ludzi z różnych środowisk - studenci, robotnicy, bezrobotni, dresiarze, skejci.

- Po co Adrian poszedł do telewizji? - zapytaliśmy.

- Żeby zaprotestować przeciw obecnej polityce i ustrojowi - tłumaczy Krzysztof, 22 lata, przyjaciel Adriana. - Powiedzieć ludziom to, co wszyscy myślimy: że pozycję w Polsce zdobywa się nieuczciwie, a prawo kreują ci, którzy stoją ponad prawem. Te przetargi, te odprawy...

- Adrian wiedział, że nawet jeśli uda mu się wystąpić, to i tak go zamkną - dodaje 20-letnia Ania. - Ale uważał, że warto. Pokazał, że w Polsce można się zbuntować. A dlaczego nie pozwolili mu wystąpić? Tak się tam boją prawdy? Przecież w demokracji każdy może powiedzieć, co chce. A telewizja jest publiczna!

Koledzy i przyjaciele nie znają dokładnie treści, jakie Adrian chciał wygłosić przed kamerami. Domyślają się jedynie.

Daniel: - Adzio miał powiedzieć ludziom, że nie muszą się poddawać presji, która każe każdemu robić karierę i pieniądze, w czasie gdy pracy nie ma.

Krzysztof: - Nie podobał mu się ten polski realny kapitalizm. Tak jak nam. I tak jak my chciał wyzbyć się uzależnienia od pieniądza i cywilizacji.

Inny kolega: - Tu się już nie da wytrzymać! W Tomaszowie jest 24-proc. bezrobocie. Ja w ciągu pięciu lat tylko miesiąc przepracowałem legalnie. A na czarno płacą po trzy złote za godzinę! To wyzysk.

- Nikt się z nami nie liczy i nie jesteśmy nikomu potrzebni. Chcieliśmy założyć klub, aby było się gdzie spotykać. Są opuszczone hale fabryczne, byliśmy gotowi wyremontować je sami, poszliśmy do urzędu miasta, żeby nam pozwolili. Olali nas.

- Adek nie miał innego wyjścia niż przemoc. Nie wpuścili go do studia po dobroci, to wyciągnął pistolet. Ale tam nie było kul.

Później policja potwierdza: w gazowym pistolecie, którym Arkadiusz M. sterroryzował strażnika, nie było ładunków.

Agnieszka: - Teraz, kiedy w telewizji pokażą terrorystów, nie będę ich potępiać, zanim nie dowiem się, o co im chodzi. Bo naprawdę terrorystami są politycy, a nie Adzio.



Co się stało w niedzielę

Adrian M., będąc pod wpływem narkotyku, wdarł się do gmachu telewizji przy ul. Woronicza. Wziął zakładnika i grożąc mu śmiercią, żądał wpuszczenia na wizję. Po trzech godzinach negocjacji obezwładnili go antyterroryści. Wczoraj sąd zastosował areszt na trzy miesiące.

Podczas przesłuchań w prokuraturze podejrzany wyjaśnił, że chciał dostać się na wizję, by "ostrzec innych młodych ludzi przed zgubnymi skutkami zażywania narkotyków"



Kim jest Adrian M.

Wysoki blondyn. Syn nauczycielki i dziennikarza, mieszkał z babcią. Przerwał studia informatyczne, by - jak mówił znajomym - "nie być maszyną". Wcześniej wzorowy uczeń liceum. Z polskiego najlepszy w szkole.

Pisał artykuły do "Echa Tomaszowa". Na forach internetowych podpisywał się "Człowiek z Księżyca".

Jego ulubionym filmem był "Ghost Dog. Droga samuraja", opowieść o honorze, której pozytywnym bohaterem jest zawodowy zabójca - uważający się za samuraja Murzyn.

Popalał marihuanę, ćwiczył sporty walki, w domu urządził siłownię.



Ochroniarz przetrzymywany przez Adriana

Ochroniarz, którego Adrian przetrzymywał podczas próby wejścia do studia TVP w Warszawie, jest już w domu. Czuje się dobrze, ale przynajmniej do końca tygodnia nie wróci do pracy. Pozostaje pod opieką psychologów. - Jest spokojny, mógłby już pracować, ale należy mu się odpoczynek - mówi Janusz Marek, komendant ochrony TVP.

29-letni Tomasz w ochronie telewizji pracuje od czterech lat. Trafił tu po wojsku i tak jak wszyscy ochroniarze przeszedł szkolenie antyterrorystyczne. - Dlatego doskonale wiedział, co robić, i świetnie się zachowywał - mówi komendant Marek. Ochroniarz trzymany na muszce nawet zdobył się na blef. Przytaknął na pytanie zamachowca, czy ma dzieci. W ten sposób chciał wzbudzić większą litość w desperacie. W rzeczywistości jest żonaty od roku, ale potomstwa się jeszcze nie doczekał.



Kim są koledzy Adriana?

Tomaszów Mazowiecki: 70 tys. mieszkańców, filia Uniwersytetu Łódzkiego, 12 szkół średnich. Jedno kino - Włókniarz, jeden dom kultury, żadnego teatru. Na głównym placu Kościuszki odpadające tynki, neony z epoki Gomułki, a na przystanku stary jelcz.

Przyjaciele Adriana: - Jesteśmy alternatywą. Porządny młody człowiek z Tomaszowa ma włosy na żel, nosi dżinsy i obcisłą koszulkę. Nie pasujemy. Ludzie patrzą na nas z odrazą na ulicy.

Dziewczyny opowiadają, że lubią spędzać czas na "misjach". To wypad poza miasto, leżenie na trawie i gapienie się w niebo: - Daleko od Tomaszowa cieszymy się, że jesteśmy wolni od tego betonu. Tu nie ma pubów ani żadnej dyskoteki, tylko zwykłe bary. Samemu trzeba szukać wrażeń.

Są oczytani. Niektórzy malują, grają, komponują, interesują się fotografią.

Krzysiek, 22 lata

Czarne spodnie, czarna koszula, czarna bejsbolówka na czarnych kręconych włosach. Niektórzy nazywają go "Szatan". Na prawej dłoni wytatuowany pentagram. - To ochrona przed złem - tłumaczy. Z Adrianem znają się od dziecka. Razem chodzili do podstawówki. Potem Krzysiek skończył najlepsze liceum w mieście, poszedł do szkoły oficerskiej, rzucił ją, poszedł do akademii ekonomicznej, rzucił ją, nie może znaleźć stałej pracy: - Boli nas ten system, ale Adriana bolał najbardziej.

Ania, 20 lat

Okrągła buzia, ćwiek w dolnej wardze. Na głowie dredy. Spod rękawa koszuli z Che Guevarą wygląda tatuaż. We wrześniu zaczęła naukę w klasie maturalnej. Uczy się wieczorowo, nie pracuje. Adriana poznała przed dwoma laty u kolegi. Lubią się, nic więcej. Według Ani Tomaszów to ciemnogród: rządzi Kościół, a ludzie są zamknięci w sobie, nietolerancyjni.

Agnieszka, 20 lat

Koszulka z kolorowym obrazkiem z japońskiej kreskówki. Długie dredy, kolczyk w nosie. Uczy się w tym samym liceum wieczorowym co Ania, ale jest o klasę niżej. Tomaszów to dla niej wcielenie prowincjonalizmu. Świadczy o tym szumne otwarcie McDonalda tego lata, z udziałem miejscowego establishmentu.

Daniel, 22 lata

Łysa głowa, sportowe buty, hiphopowa smycz na szyi. Skończył prestiżowe liceum plastyczne w Łodzi, teraz w szkole pomaturalnej uczy się grafiki komputerowej. Mówi: - Z Adkiem nazywaliśmy się braćmi. Nie odważyłbym się zrobić tego co on, ale zgadzam się z nim. Pokazał mi drogę.



Komentarz: Pogarda dla dekalogu

Można się oczywiście pochylać z troską nad młodymi z Tomaszowa, dla których Adrian, terrorysta z telewizji, jest bohaterem i męczennikiem. Pogardzani, niepotrzebni, wykluczeni, bezrobotni, zbuntowani... Słowem, ofiary społeczeństwa.

Nie prowadzi to jednak do niczego sensownego. W umysłach tych młodych ludzi wszystko się miesza ze wszystkim - cały świat jest zły i ich krzywdzi. Wczuwanie się w ich dusze prowadzi do usprawiedliwienia ślepej agresji jako sposobu zaistnienia. Przecież już teraz młodych ludzi z Tomaszowa nie sposób przekonać, że to, co zrobił Adrian, to nie heroizm, tylko bandycka przemoc, która mogła się skończyć tragedią, gdyby np. któryś z antyterrorystów stracił nerwy i zaczął strzelać. Niczym nie można usprawiedliwić przystawiania człowiekowi pistoletu do głowy.

Bezrobocie, brak perspektyw, prowincjonalne wykluczenie, przemoc, przestępczość - to społeczne plagi, które trzeba zwalczać. Ale nie można się godzić, by uzasadniały gwałt i brutalność.

Bo jeszcze gorszą społeczną chorobą jest tolerowanie postawy: to inni są winni, że nie jestem taki, jaki chciałbym być. To "system" jest winny, że mi się nie udaje. W sobie winy nie widzę; za własne życie, za to, co robię, sam nie ponoszę odpowiedzialności.

Nie wolno tłumaczyć bandyty tym, że miał pod górkę do szkoły. Już i tak za dużo tego słyszymy: usprawiedliwianie desperacją górników podpalających na demonstracji policjanta; terrorystów - nędzą Trzeciego Świata; uczniów amerykańskich szkół masakrujących kolegów z karabinu maszynowego - złym wychowaniem i materialistycznym otoczeniem.

Takie myślenie to leczenie dżumy cholerą. Pogarda dla dekalogu, który ludzie przecież dobrze znają. I to nie z telewizji.

Lidia Ostałowska, Mateusz Zieliński
Gazeta Wyborcza 24-09-2003


Potem lekki opis, czyli jak to wyglądało w mediach:

Cytuj:
Po akcji antyterrorystów w TVP [29-09-2003]

Adrian M., 22-letni mieszkaniec Tomaszowa Maz., który przed tygodniem sterroryzował ochroniarza w TVP, ma złamany nos. Według naszych informatorów antyterrorystów "trochę poniosło".

- Widziałem, jak chłopak był niesiony korytarzem za ręce i nogi, a z jego głowy na posadzkę ciekła strużka krwi - opowiada świadek zakończenia akcji antyterrorystycznej w siedzibie TVP, którą przed tygodniem oglądała cała Polska. Takiej sceny telewizja nie pokazała.

Przypomnijmy - w nocy 21 września 22-letni Adrian M. wdarł się do gmachu telewizji przy ul. Woronicza. Wziął jako zakładnika ochroniarza i grożąc mu zastrzeleniem, żądał wpuszczenia na wizję. Jak się potem okazało, broń była gazowa i do tego nie nabita. Po trzech godzinach negocjacji Adriana M. obezwładnili antyterroryści. Dziś Adrian M. przebywa na obserwacji na oddziale psychiatrii sądowej szpitala Aresztu Śledczego Warszawa Mokotów. Jest cały posiniaczony. Zwłaszcza na twarzy. Ma złamany nos.

Nadaną w TVP relację z akcji antyterrorystów pocięto. Momentu obezwładnienia Adriana M. nie pokazano. Widać tylko było, jak jeden z antyterrorystów zasłania ręką kamerę ustawioną w studiu. Czy właśnie wtedy - jak to określił jeden z naszych informatorów, świadków zdarzenia, niektórych funkcjonariuszy Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP "mogło ponieść"? Chwilę potem widział na korytarzu Adriana M. Widział krew.

Sam Adrian zeznaje - jak się dowiedziała "Gazeta" - że został zaprowadzony do jakiegoś pomieszczenia z metalowymi regałami i tam pobity. Na jego stan zwrócili uwagę i prokurator, który go pierwszy przesłuchiwał, i sędzia, który zdecydował o jego aresztowaniu. - Zaschniętą krew widać było na bluzie, koszuli i spodniach. Wyglądał jak jakiś kloszard - mówi nasz informator.

- Rzeczywiście coś takiego wynika z protokołu. Nie wykluczam, że będzie odrębne postępowanie dotyczące okoliczności jego zatrzymania, decyzję podejmiemy jutro, pojutrze - mówi szef mokotowskiej prokuratury Zbigniew Żelaźnicki. - Czy będzie dochodzenie przeciwko policjantom? - Za dużo powiedziane. Na razie jest kwestia sprawdzenia okoliczności podanych przez podejrzanego - odpowiada Żelaźnicki.

"Jak mnie bili, myślałem o wycieczce w góry - zeznał do protokołu Adrian M. - Nie mam do nich żalu" - dodał.

* Antyterroryści i negocjatorzy, którzy brali udział w zatrzymaniu mężczyzny w gmachu TVP, dostaną dziś nagrody pieniężne. Szef MSWiA Krzysztof Janik oraz zastępca komendanta głównego policji Władysław Padło wręczą im je podczas uroczystości w Biurze Operacji Antyterrorystycznych w Warszawie.

Bogdan Wróblewski, gies
Gazeta Wyborcza 29-09-2003
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mczesiekk




Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 286
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:34, 29 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No ale co z tego wyniklo ? Bylo troche szumu, za chwile ucichlo. Jesli juz cos, to kombinowac z czyms na dluzsza mete. Ludzie na pewno czytajac ten fragment pomysleli, ze jakiemus nacpanemu szeniakowi odwalilo i pamiec o nim konczy sie wraz z usmiechem wspolczucia.
_________________
Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aqua




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1450
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:42, 07 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dwadzieścia siedem osób chętnych do jakiejkolwiek działalności. Z jednej strony dużo, z drugiej strony mało. W sumie to zależy od oczekiwań.

Na chwilę obecną nie widzę innej drogi kontynuowania myśli z tego wątku jak spotkanie (tak jak sasugerowało to tutaj kilka osób) w rzeczywistości. Najgorsze co może z tego wyjść to kac Laughing Zatem brzmi zachęcająco.

Pytanie gdzie i kiedy. Krąży mi po głowie wybranie się na szczyt klimatyczny w Poznaniu (z tym, że niekoniecznie jako protestanci - możemy wziąść kamerę i przy okazji nagrać jak inni protestują - myśle, że będzie sporo "zielonych" i nie tylko). Problemem jest nocleg, bo Poznań na szczyt klimatyczny jest cały zawalony. Z tym, że wszystko można, a nawet należy przedyskutować. Może inne terminy? Inne miejsca? No i z grubsza co z czym jak i po co.

Burza mózgów - raz poproszę Mr. Green
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:05, 08 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aqualinespirit napisał:
Problemem jest nocleg, bo Poznań na szczyt klimatyczny jest cały zawalony.
Myślę,że coś znajdzie się w podpoznańskich miejscowościach.

PS.Bimi,nie jestem matematykiem Exclamation
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dr02d2u




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 426
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:56, 13 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aqualinespirit, może najpierw niech zainteresowani spotkaniem i ewentualnym działaniem podadzą skąd są, wtedy coś można wymyślić. Wink Ja jestem z Warszawy. Na dłuższe/dalsze wypady jestem "uziemiony" - praca i rodzina.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mczesiekk




Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 286
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:09, 13 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

z pod Krakowa... Studia i praca
_________________
Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:04, 13 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ludzie, porywacie się z motyka na słońce.
Tańcząca z wilkami Dała wam pokaz jak to wygląda, ochroniarze czy antyterroryści którzy pobili bezbronnego już małolata dostali nagrody pieniężne, czy innymi słowy - tak róbcie, tak będzie dobrze i za to dostaniecie nagrodę.
Czy to do was nie przemawia.
"Oni" mają cały aparat przymusu działający z obecnie istniejącym prawem - co to oznacza, to macie w przykładzie tego małolata. Im będzie wolno wszystko.
By cokolwiek miało sens musi być przywódca, a takiego nie widzę... Przywódca, który będzie w stanie szarpnąć nie 20 czy 100 ale parę tysięcy jak nie paręset tysięcy ludzi. Lub dobre źródło finansowania. Inaczej nie ma sensu robić z siebie "Kondrata".
Dużo lepiej jest informować poprzez net i znajomych, pokazywać filmy, założyć kluby, dyskutować. Dzięki temu świadomość ludzi wzrośnie i zaczną inaczej patrzeć na to co mówią w TV.
Macie przykład z dzisiejszych dni, ok 100 związkowców okupuje biuro premiera. Ale związkowców nie ruszą, bo wiedzą, że ta 100-ka to tylko czołówka która może do Warszawy sprowadzić tysiące zwykłych ludzi. Ich usuną delikatnie, nie jak tego nieszczęsnego małolata.
Tak więc albo charyzmatyczny przywódca albo kupa szmalu. Ani jednego ani drugiego nie ma więc dajcie sobie spokój. Widać za wcześnie na to.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dr02d2u




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 426
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:08, 13 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_, spokojnie, na razie chcemy się umówić na browar. Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
chokebore




Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 205

PostWysłany: 22:06, 13 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam, wlasnie dolaczylem do forum...
Chcialbym nie tyle pisac artykuły co pomóc w ewentualnych kolportarzach materialow, wydrukach (ulotki, plakaty, tloczenie i druk CD/DVD etc) demonstracje czy inne..
mam swoja firme poligraficzna, sam jestem grafikiem wiec sluze pomoca w tym zakresie, pisalem ostatnio ale jakos nie zostalem dodany... dzis sie to zmienilo:)
Forum przegladam od ponad 2 lat o ile pamiec mnie nie myli, wiec po czesci zapoznalem sie z ludzmi tu piszacymi, mam nadzieje ze bede mogl zabrac glos i pomoc w najlepszy sposob jaki umiem...

Pozdrawiam Serdecznie
Przemo...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
chokebore




Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 205

PostWysłany: 22:32, 13 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

co do tv i promocji ideii....

Przydalaby sie jaks stronka, ktorej nazwa bylaby krotka i szybko zapamietywalna....


moze ktos wezmie mnie za wariata, mam nadzieje ze nie:)
wymyslilem kiedys darmowa promocje w TV:) glupia ale zawsze

sa programy na zywo, typu dzien dobry tvn, ktorych tlem sa okna z widokiem na miasto, np centrum Warszawy...

tych programow live w sumie troche jest....

uprzedzam pomysl jest durnawy, ale chodzi o pewne niekonwencjonalne dzialanie, ktore rozeszloby sie echem, mam taka nadzieje:)

otoz takie okno to doskonaly sposob wbicia sie na wizje... ja z reguly jak cos takiego ogladam patrze sie wylacznie na okno:)

i tak sa dwie opcje:
a) gdy z okna widok jest na ulice... jest taki bodajze na marszalkowska na przejscie dl przechodniow, w tym momencie oczywiscie przy dobrym zgraniu i nawigacji:) odpalamy na przejsciu duzy transparent z nazwa strony.... zwykle wwww.costam.pl

b) opcja zaawansowana technicznie.... odpalamy jakiegos heli RC -> przyklad http://www.youtube.com/watch?v=WThUH2XLwhM

do ktorego na stelazu jest zamontowany juz nieco mniejszy ale bardzo widoczny transparent z ta sama nazwa strony... poczym zdalnym helikopterem wbijamy sie pod samo okno na tle ktorego leci live program.... oczywiscie calosc nagrywamy i wrzucamy na YT....

wiem ze to troche szalone ale kiedys mi sie wymyslilo:)


przynajmniej tanio i niekoniecznie trzeba sie ujawniac:D
_________________
,,Amor meus pondus meum"
http://pwarsawsky.wixsite.com/tabliczka/home
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Rivera




Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 801
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:50, 13 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_ napisał:
Inaczej nie ma sensu robić z siebie "Kondrata".


Chyba miales na mysli Konrada? Very Happy Bo nie widze sensu zeby robic z siebie Marka Kondrata Wink
_________________
THE THREE FORCES
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:21, 14 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rivera napisał:
goral_ napisał:
Inaczej nie ma sensu robić z siebie "Kondrata".


Chyba miales na mysli Konrada? Very Happy Bo nie widze sensu zeby robic z siebie Marka Kondrata Wink


Oczywiście! Przejęzyczenie a Firefox zmienił nie na to co potrzeba a ja nie sprawdziłem, że błędna literówka:)
Dzięki za poprawę.
Po raz kolejny dowód by nie ufać na 100% automatycznym korektom błędów!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zderzak




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:48, 14 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

eeee jam tam po pijaku wczoraj gadalam z kumplem i taaaaaaka Laughing burza mozgow se zrobilismy Laughing i wyszlo nam ze dobrze by bylo tak jak za komuny, taka zabawa Smile Smile znaczy sie taki pomysl, chyba easy_rider czy moonwalk cos zakminial najsamprzod, idzie mi o kluby modelarskie, latawce, samoloty, rakiety, to sie nazywalo lat temu nascie kluby modelarskie. fizyka klasycza odpalona chemia w duzym stopniu tez, jedynym ogranicznikiem to forsa i czas,przedtem panstwo znaczy sie socjalizm a teraz my, znaczy sie kapitalizm Laughing skladnic harcerskich juz nie ma chyba ale rynek "wolny" daje wielkie mozliwosci ot taki pijacki pomysl Laughing Laughing Laughing pzdr wszystkich
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goldbug




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1202
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:46, 14 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Latający na wizji śmigłowiec to potęga Laughing hahaha! Czy NWO, czy nie NWO to jest taki motyw, że zyskał by w sieci recognition Laughing.

Wyobraźcie sobie, siedzicie oglądać Poranek w TVN a tam za szybą pojawia się śmigłowiec, RAMBO 8 w telewizji hahaha. Wyobrażam sobie zszokowanie samych prowadzących i operatorów kamer. Pomysł szalony. Śmiesznie byłoby coś takiego zobaczyć pomijając już fakt na ile realne jest przeprowadzenie takiej akcji.

Lepsze od WE ARE CHANGE Laughing.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
chokebore




Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 205

PostWysłany: 02:03, 14 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sa kolesie w Polsce ktorzy cholernie dobrze lataja, bardzo precyzyjnie..
zasieg do nawigacji to ok 1km, wiec spokojnie mozna to zrobic:)

Jesli chodzi o zakup takiego sprzetu to wypas kosztuje okolo 6K, ale dobrego elektryka mozna zakupic za 2,5K... potem tylko symulator i nauka pilotarzu...

Lepsza opcja jest jest to komus dobremu zlecic...
akurat moglbym pogadac z jednym dobrym pilotem takich heli:)

tylko musialby byc jakis zespol ochotnikow... na miejscu i nagrywajacych...
i tych ktorzy w odpowiednim czasie, kontrolowaliby wjazd na wizje:) w poranku tvn to latwe....

zeby do nich wejsc do studia trzeba przejsc przez straznika, winde na klucz magnetyczny i kilka innnych pomieszczen...

bylem tam ostatnio i okien jest od choley:)

kolejna opcja to latanie nad sejmem:)

nikt nic nie wie, nie widzi a my mamy niezla jazde:D
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3   » 
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Grupa protestująca
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile