|
Autor
|
Wiadomość |
Genezyp_Kapen
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 303
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:53, 29 Sie '09
Temat postu: Kawa |
|
|
No może nie "człowiek i medycyna" ale na pewno człowiek i kawa
Pytanie zdrowotne. Zakupiłem Kawiarkę, po paru miesiącach rozwaliłem sobie żołądek, mam albo wrzody albo nadżerkę (swoją droga odkąd stosuje terapię z witaminą C, już nie boli ! )
Czy kawa zachodzi w reakcję z aluminium ? Czy kawa z kawiarki aluminiowej jest bardziej szkodliwa od kawy z kawiarki stalowej ? Pomoże ktoś ?
Odpowiedź jest ważna, bo przecież budowniczowie nowej rewolucji muszą wspomagać się kawą
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
balgatron
Dołączył: 17 Lip 2009 Posty: 42
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:12, 29 Sie '09
Temat postu: |
|
|
To pewnie przez chemię-nigdzie nie ma na opakowaniach informacji,co właściwie jest w środku.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
eNKa
Dołączył: 08 Gru 2008 Posty: 634
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:05, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
http://caffeprego.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=4404
Tu masz coś na temat moki i aluminium, które dopóki nie ma kontaktu z kwaskiem cytrynowym, jest uznawane z bezpieczne - ale.
Brzuch może Ci się burzyć na:
1. niskiej jakości surowiec z powodu gatunku oraz ew. zanieczyszczeń toksynami od pleśni
2. moka nawet prawidłowo używana przepala kawę
Podstawa to lokalnie prazone ziarno zmielone w dobrym żarnowym młynku przed zaparzeniem w dobrym ekspresie.
_________________ "każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:51, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
eNKa
Dołączył: 08 Gru 2008 Posty: 634
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:32, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Dlaczego piszesz o nakręcaniu w kontekście kawy? Do nakręcania są rozliczne preparaty syntetycznej kofeiny a w dobrej kawie kofeiny jest niewiele.
_________________ "każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:39, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
wydaje mi się że ludzie pija kawe po to żeby mieć energię do życia . Dla smaku może też pija , nie wiem ,nie pijam . Oświeć mnie , moze jeszcze spróbuje , nigdy nie jest zapóźno
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mighn
Dołączył: 30 Cze 2009 Posty: 145
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:25, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
1. Kawa "czarna" sama z siebie niszczy układ pokarmowy
2. dodatek mleka znacznie obniża skutki uboczne
3. to co kupujesz w Polsce jako "Kawa" to śmieci pierwszej klasy (mielone łodygi, liście i dodatek ziarna), albo przepakowana kawa z zwrotów (przeterminowana) - wystarczy że porównasz smak tej samej kawy kupionej w Polsce i np. w UK czy Włoszech.
Osobiście zwykłej kawy nie cierpie, ale 1/4 kawy, 3/4 mleka i sporo cukru - i smakuje doskonale , można jeszcze dodać kieliszek rumu (pycha )
A co do aluminium - generalnie używanie aluminium do przygotowywania lub spożywania posiłków nie jest wskazane, i należy tego unikać.
_________________ Opowiedz znajomym, nie daj się systemowi!
Jeżeli 1000 ludzi uzna cię za wariata a 1 osoba uwierzy to odniosłeś sukces!!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
eNKa
Dołączył: 08 Gru 2008 Posty: 634
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:29, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Energia do życia z kawy to iluzja wykreowana reklamami. Energię bierzemy z pożywienia a kawa to przyjemność jednak nie do opisywania a próbowania. Jeśli byłbyś w Kołobrzegu, skierowałbym Cię do kawiarni Pokusa. W Gdańsku... spóbuj poczytać http://caffeprego.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1962
_________________ "każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
detro
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 163
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:19, 31 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Mighn napisał: | 1. Kawa "czarna" sama z siebie niszczy układ pokarmowy
2. dodatek mleka znacznie obniża skutki uboczne |
Mighn czy mógłbyś nieco rozwinąć te dwa punkty?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
re-ligio
Dołączył: 24 Maj 2008 Posty: 367
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:42, 31 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Cukier w kawie zamula jeśli już kawa to bez cukru
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mighn
Dołączył: 30 Cze 2009 Posty: 145
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:51, 31 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Kawa, szczególnie ta, pita na pusty żołądek (np poranek kawa+papieros i do pracy) bardzo lubi przynosić nam sporo radości w postaci wrzodów żołądka, zgagi i innych podobnych przyjemności - wszystko to dzięki temu, że daje całkiem sporego kopa do wydzielania niewspółmiernej ilości kwasów żołądkowych, co przy dodatkowym kwaśnym odczynie kawy daje właśnie takie efekty. Dodanie do kawy mleka/śmietanki (tylko nie łyżka stołowa na szklankę - a minimum 1/3 objętości napoju) pozwala na uregulowanie poziomu pH w żołądku. Oczywiście jeżeli pijemy małą kawkę do śniadania to nie ma tutaj już takich problemów.
A poza tym generalnie uznaje się, że kawa jest całkiem zdrowym napojem, ilość plusów znacznie przewyższa ilość zagrożeń (o ile oczywiście uwierzymy w oficjalne dane medyczne :0 )
PS.: Cukier zamula?? dziwne - bo cukier dostarcza dodatkowej "szybkiej" energii - więc raczej wręcz odwrotnie - dodam że w/g mnie do kawy najlepszy jest nierafinowany cukier trzcinowy
_________________ Opowiedz znajomym, nie daj się systemowi!
Jeżeli 1000 ludzi uzna cię za wariata a 1 osoba uwierzy to odniosłeś sukces!!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
suspenser
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:24, 04 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Mighn napisał: |
PS.: Cukier zamula?? dziwne - bo cukier dostarcza dodatkowej "szybkiej" energii - więc raczej wręcz odwrotnie - dodam że w/g mnie do kawy najlepszy jest nierafinowany cukier trzcinowy |
Faktycznie cukier cukrowi nierówny - np. ten popularny biały:
Biały cukier powstały z buraków w procesie oczyszczania (rafinacji) można spokojnie określić mianem bezwartościowego słodkiego zabójcy. W przeciwieństwie do buraka (zwierającego sole mineralne i witaminy) jest on pozbawiony wszelkich dobroczynnych związków. Nie dość, że nasila wspomniane procesy zapalne to jeszcze obciąża nasz organizm, który aby go wchłonąć zmuszony jest czerpać witaminy i sole mineralne z własnych zapasów. Swoją krystalicznie białą barwę zawdzięcza zabiegowi wybielania przy pomocy drażniącej substancji (chlorku wapnia).
Źródło:
http://farmacja.blog.iwoman.pl/wpis,cukier;wcale;nie;krzepi,19568.html
Tutaj troche więcej jak biały cukier szkodzi:
http://www.porady-duchowe.siedlce.opoka.org.pl/cukier.htm
Osobiście od jakiegos czasu bardzo ograniczam spożycie cukru i nie mam już "głodu" tej współczesnej somy (patrz "Nowy wspaniały Swiat" Huxleya).
Teraz większość lodów jest dla mnie za słodka (smakuja mi nieliczne np. orzechowe z Zielonej Budki), napoje z marketów są obrzydliwe, rodzynki którymi sie kiedys zajadałem za słodkie, zwykłe czekolady to sam cukier - są obrzydliwe (dobra jest z Lidla z całymi orzechami 200 gr).
Za to bardzo polubiłem orzechy włoskie i laskowe
Herbaty nie lubię, ale kiedyś zdarzało mi się wypić "dla towarzystwa" i widzę, że ludzie najpierw osłabiają jej smak cukrem a potem moczą długo torebkę wzmacniając jej smak - w efekcie niektórzy otrzymują bardzo silny obrzydliwy roztwór.
Od jakiegos czasu osiągnąłem poziom poczucia własnej wartości taki, że totalnie mam w nosie, że ktoś się skrzywi gdy poproszę o wodę do picia zamiast tradycyjnej kawy czy herbaty (nieraz na spotkaniu biznesowym w innej firmie była taka sytuacje, że zawstydzona pani powiedziała, że nie mają wody - wynika z tego, że wydaje im się, że robiąc herbatę z kranówki następuje jej cudowne oczyszczenie i poprawa składu, a sama wode można pić tylko butelkowaną).
_________________ We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.
Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.
Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.
Pozdrowienia dla oficera prowadzącego.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Krzysiak
Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 410
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:47, 04 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Ja pije tylko mocna herbate, po prostu mi smakuje. Dawniej slodzilem ale przestalem bo uznalem ze to nie zdrowe i ze to niepotrzebne kalorie.
_________________ Nikt nie ma monopolu na prawdę
www.chomikuj.pl/Filmyprawdy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Lestar
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 557
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:14, 04 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
kawa + papieros to najlepszy lek wszelkie zaparcia! Pomaga w regularnym wypróżnianiu się - bardzo zdrowo.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
R_G_M
Dołączył: 14 Sie 2009 Posty: 100
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:59, 04 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
1. Podwyższony poziom cukru we krwi powoduje senność (spytaj cukrzyków).
2. Dodanie mleka/śmietanki do kawy neutralizuje kofeinę więc nie ma efektu rozbudzenia, ale smak jest całkiem dobry.
3. Zamiast kawy do budzenia można używać gazety (jak zobaczysz pierwszą stronę to tak ciśnienie i adrenalina skoczy że kawa będzie zbędna)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kenboi
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:45, 04 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Kawa ma troche pozytywnych efektów ale też i sporo negatywnych - głównie zakwaszanie i wypłukiwanie mikroelementów. Jest na to sposób - zawsze pić kawę z jakimś dodatkiem np cynamonem, kardamonem, imbirem. A słodzić jak najmniej np brązowym cukrem.
No i oczywiście nie zbliżać się do kaw granulowanych bo to ma 'kawę' tylko w nazwie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
toto
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 264
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:56, 05 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Mija trzy lata od całkowitego odstawienia kawy. Wydaje mi się, że to właśnie dzięki kawie rozwaliłem sobie żołądek, miałem z nim sporo problemów. Ale ja piłem naprawdę dużo kawy.
Teraz piję yerba mate, całkowicie zastępując nią kawę. Niektórzy mają problemy ze smakiem yerby, jednak wg mnie jest tak dużo jej odmian, że można spokojnie coś sobie dobrać. Ja piję pajarito, po zaparzeniu pachnie jak zamoczone pety, ale mi coś takiego pasuje
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:10, 05 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
z kawą jest jak z redbullem
czasami daje ci potężnego kopa i czujesz się jak bóg, czasami zamula i sprawia że chodzisz ospały i skołowaciały... czasami powoduje że człowiek staje się nadpobudliwy, ręce drzą a serce skacze...
nie piję od 3 lat
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kenboi
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
eNKa
Dołączył: 08 Gru 2008 Posty: 634
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:20, 05 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:34, 05 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Długo nie piłem, miałem przerwy po pół roku, ale aktualnie znowu piję jedną dziennie.
Kawa stymuluje.
Zastępuje brak snu. Jeżeli mielibyśmy czas porządnie się wysypiać, to kawa nie byłaby potrzebna.
Jeżeli jednak trzeba wstać wcześnie rano do roboty, i funkcjonować pełną parą, to jest ciężko, a zwłaszcza jeżeli jest to praca umysłowa.
Wydaje mi się, że w konsekwencji kawa skraca nam życie. Stymulacja jest zawsze kosztem czegoś.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mighn
Dołączył: 30 Cze 2009 Posty: 145
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:27, 07 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Obawiam się że masz rację :/ - bo kawa to kawa a pomyje o smaku kawopodobnym to trutka na gryzonie a nie napój dla ludzi
_________________ Opowiedz znajomym, nie daj się systemowi!
Jeżeli 1000 ludzi uzna cię za wariata a 1 osoba uwierzy to odniosłeś sukces!!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mandarck
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 539
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
DarkTech
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:46, 07 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Kawę rozpuszczalną zawdzięczamy badaniom kosmicznym - próbom sproszkowania i spreparowania do podania w kosmosie.W połowie dwudziestego wieku badania kosmiczne absorbowały wielu naukowców. Ich zadania i specjalizacje były różne - jak różne były niebezpieczeństwa i sprawy, które należało poruszyć w związku z podróżą człowieka na ziemską orbitę.Prowadzono w tym czasie także badania nad spreparowaniem żywności, którą można byłoby w kosmosie przechowywać i szybko podawać. Wielu badaczy pracowało nad sproszkowaniem mleka czy tabletkami z kotletem wołowym, a ubocznym niejako produktem tego procesu była kawa rozpuszczalna.Jej spreparowanie udało się przez przypadek, gdy pewien badacz eksperymentował z każdym rodzajem pożywienia i napoju, który wpadł w jego ręce. Kawa instant zyskała natychmiast uznanie astronautów, żołnierzy i koncernu Nestle, który pospiesznie wypuścił znaną szeroko kawę Nescafe. Kawa rozpuszczalna jest produktem ubocznym palenia ziaren. Powstała podczas palenia smoła i łuski płukane są acetonem, hydratyzowane, granulowane i na powrót dehydratyzowane. Granulat uzyskuje się albo przez zamrożenie spienionej "brei" i osuszenie, albo wtłoczenie pod ciśnieniem do komory z gorącym powietrzem. Mniam mniam.
_________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Krzysiak
Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 410
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:36, 08 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|