Satelita ??

.:Brak-Podejżeń:.

Siedze sobie na ogródku działkowym, było coś około 0.00 patrze w niebo i zauważam mocno świecącą gwiazdę. wpatruje się w nią a ona tak po piętnastu minutach zaczyna jakby lecieć w prawo !! leciała stałą prędkością jak by okrążała ziemię i znikła za choryzontem (droga tego obiektu wyglądała jak tor zachodzącego słońca).

1. Ufo to raczej niebył.

2. Spadająca gwiazda też nie.

3. Więc co to było ??

Proszę o pomoc.

*A moze* · Gość

A może to był zwykły samolot pasażerski?

A może po prostu najadłes się czegoś i ci sie mieniło w oczach?

A może bys takimi pierdołami nie zasmiecał tego forum?

Bimi

.:Brak-Podejżeń:. napisał:

Proszę o pomoc.

Chyba niewiele możemy tu pomóc.
Spóbuj w TVNie - oni mają taki program "Nie do wiary", na pewno mogą po podciągnć to pod jakąś metafizyke. A może nawet Ci zapłacą Smile

*Gość* · Gość

Bimi napisał:

.:Brak-Podejżeń:. napisał:

Proszę o pomoc.

A może nawet Ci zapłacą Smile

... i pójdziesz na przyśpieszony kurs ortografii - on ci poszerzy tfuj cHORYZONT

*praktyk* · Gość

[quote="Anonymous"][quote="Bimi"]

.:Brak-Podejżeń:. napisał:

... i pójdziesz na przyśpieszony kurs ortografii - on ci poszerzy tfuj cHORYZONT

ortografia jest dla tych, którzy lubią utrudniac sobie zycie.
a światełek na niebie jest od huja Smile

*Gość* · Gość

Jeżeli leciało rzeczywiście wolno, mogła to być Wenus albo Mars, które często są brane za UFO, bo właśnie poruszają się wolno nad horyzontem... Smile

*nowak666* · Gość

To po prostu był tzw. "sputnik"-czyli satelita...Na naszym niebie tyle ich lata ze wystarczy sie przyjzec niebu aby taki obiekt latajacy zobaczyc...A dlatego on w pewnym momencie byl jasniejszy gdyz byl on blizej promieni slonecznych,ktore sie od niego odbijaly, a gdy wlecial w obszar gdzie prominie sloneczne nie docieraly to po prostu znikl... Smile