Na co wiezniowie wydawali swoje pieniadzwe to ich problem, byc moze w burdelu na terenie obozu
(o czym Grzesiuk pisze w swojej ksiazce), moze na oplate kina (chyba sie placilo)
moze na oplacenie wejscia do teatru?
moze na zakup instrumentow muzycznych?
byc moze za dentyste musieli placic?
Byc moze placono za dostep do biblioteki?
Byc moze dawali na tace rabinowi w synagodze?
Byc moze placono za plywanie na basenie?
Byc moze placono za uzywanie boiska?
Byc moze placono za uzywanie sauny?
Byc moze na pokrycie kosztow zwiazanych z dzialalnoscia artystyczna?
http://judicial-inc.biz/Art_Auschwitz.htm
Dla tych co znalezli sie w WIEZIENIU na terenie obozu watpie ze te pieniadze mogli uzyc na przekupienie straznikow,
bo pieniadze byly wazne tylko i wylacznie na terenie obozy.
Mozna bylo kupic za te pieniadze
w sklepiku obozowym lody, ciastka lub tez przybory toaletowe.
_________________
Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.