W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Jakie siedmioliterowe słowo mędrzec wypowie błednie?  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
9 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 2650
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wunderwaffel




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 425

PostWysłany: 12:03, 14 Paź '08   Temat postu: Jakie siedmioliterowe słowo mędrzec wypowie błednie? Odpowiedz z cytatem

Ponieważ mam 1 post na dzień i nie jestem w stanie się dokładnie wysłowić w paru sprawach pozwolę sobie to napisać tutaj - nawet gdybym nie miał limitu nie odpisałbym na wszystkie tematy. A więc do rzeczy
Otóż po przeczytaniu parudziesięciu postów z tego forum o m.in. "Płytach Prawdy" i tym podobnym coś we mnie się dusi by się wypowiedzieć - po prostu mówię to co myślę a myślę, że . . .
. . . ja NIE zabiegałem o to by się dowiedzieć kto kręci światem tym i zresztą nigdy mnie to nie obchodziło. A JEDYNY film o tematyce spiskowej jaki obejrzałem to był "Zeitgeist - Duch Epoki" który znalazłem na forum w którym pracowałem nad pewną grą. Film najpierw obejrzałem sam a następnie z rodzicami (ot tak by zobaczyć reakcję). Praktycznie nic wielkiego to nie zmieniło, bo już wcześniej uważałem hamerykanów za zbrodniarzy (Hiroszima, Wietnam, Afganistan, Irak, Martin Luther King itd.) więc mojego światopoglądu nigdy nie zmieniło. Jest to wynikiem mojej matki która ma poglądy lewicowe, natomiast mój ojciec poglądy "standardowego przedsiębiorcy" więc dzięki tym dwóm kontrastom wykształciłem w sobie pewien punkt widzenia. Ogółem uważam na temat tych teorii że 90 % z nich to historie wyssane z palca nie poparte ŻADNYMI dowodami bądź wyciągane ze stron internetowych których wierzytelności oraz obiektywności nie jest się w stanie ocenić. Bo jak tu mówić o wiarygodności gdy osoby które wierzą iż 9/11 i 7/7 to inside job zamieszczają linki do stron które patrzą z jednego punktu widzenia - oczywiście potwierdzając fakt, że samolot wbił się w wieże WTC ale zaprzeczając iż zawaliłyby się od tychże samolotów. Przykro mi ale nie jesteście architektami, a Ci projektanci którzy mieli wywiady na ten temat to BYĆ może chcieli "uszczypnąć" coś nie coś z ubezpieczenia budynku. Bo w końcu wina nie leży po ich stronie tylko po stronie tych co je zawalili więc czemu by na tym nie zarobić? Mało mnie interesuje czy Al-Kaida istnieje czy nie. Dla mnie wygodniejszą prawdą jest to, iż za zamachem stoi szajka terrorystyczna mająca na celu obalenia światowego przywództwa - bo dzięki temu jest łatwiej wszystko wytłumaczyć a nie doszukiwać się drugiego dna.
Inna sprawą która mnie na tym forum ciekawi to ta, że mówicie iż szukacie "prawdy". I nie raz się pytałem o jej definicję osoby które mówiły iż jej argumenty są "wiarygodne".
Raz odpowiedział mi Bimi ale w sensie iż "prawdą jest to co się NAPRAWDĘ wydarzyło, jest poparte relacją świadków oraz istniała druga strona medalu". No fajnie ale z tego co wszyscy wiemy prawdę piszą zwycięzcy - w końcu na tej podstawie istnieją podręczniki historii, bo jakiś Bonaparte by ukazać swoją wyższość opisuje swoje bitwy jakby to był tylko on zdolny do zwycięstwa - to tylko taki przykład.
Co to jest prawda? Dla jednego prawdą będzie to iż z zamachem z 9/11 i 7/7 stoi Al-Kaida a dla innego iż są to "roboty wewnętrzne" rządu światowego którego celem jest zniszczenie i upodlenie ludzkości. Z przeczytanych postów zauważyłem iż uważacie się za jednostki "oświecone" - czyt. apostołów - które głoszą "Prawdę" by zbawić (czy co tam chcecie) ludzkość. Jednakże z innej strony odrzucacie wartość oraz istnienie Boga a przyjmujecie "domysł" iż wszystkim jest spersonifikowany Wszechświat który decyduje czy twoje życie będzie szczęśliwe/wcześnie umrzesz/dostaniesz sraczki/pojawią się krosty na przyrodzeniu itd. No ale nie uważacie że jest to nie w porządku? Przecież żyją na świecie ludzie dla których Bóg jest wszystkim i dążą do doskonałości w sobie by w życiu pozagrobowym mieć łaskę zbawienia i bliżej poznać Stwórcę. Co wam oni przeszkadzają? Nakładacie im etykietę "Uwięziony" bo czuje się dobrze z religią chrześcijańską i wierzy w sens życia, a w zamian dajecie "nowinę" iż człowiek powstał z jakiegoś pyłu kosmicznego i jesteśmy w takim razie dziełem przypadku. No z tym się zgodzić nie mogę, bo jest to najłatwiejsza droga do ucieczki przed rzeczywistością która nieraz jest ponura a nieraz daję tyle radości że można by nią nakarmić wygłodniałe dzieci w Afryce. Najlepiej powiedzieć, iż "Nie ma sensu życia" i budować wokół siebie urojenie wspaniałego wszechświata w którym nie ma głodu, pieniędzy, wszyscy są szczęśliwi bo nimi rządzą "apostołowie" z prawdy2.info którzy ze swojego czasem krótkiego a czasem długiego doświadczenia wiedzą co jest najlepsze społeczeństwu. Uciekacie przed rzeczywistością w świat "teorii spiskowych" i budujecie między sobą nadzieje że w 2012 pojawi się "NWO" i będziecie jak w tych Hollywoodzkich filmach Science-Fiction walczyli ze "Wszechwidzącym Okiem". A co się stanie jak sie nic nie wydarzy? Że będzie to jak na przełomie 1999/2000 roku gdzie miliardy ludzi wypatrywało nieba by znaleźć "Pana Zagłady" a okazało sie że był dniem jak co dzień choć niektórzy budowali idee iż "Pan Zniszczenia" zszedł i jest pod postacią Georga W. Busha. . .
Nie rozumiem dlaczego na silę chcecie dawać ludziom "Płyty Prawdy"? Przecież logicznym jest że ludzie z wyższych sfer odrzucą tę "prawdę" a nieudacznicy życiowi bedą żywieni łopatologiczną "prawdą". Pamiętajcie iż "dla władcy największym zagrożeniem jest głodny wieśniak" jako rzecze stara mądrość egipska. Nie rozumiem celu dawania płyt - w Polsce jedynie 60 % ludzi ma komputer z czego 5 % ludzie starsi więc czego oczekujecie? Chaosu, zamieszek, burd, marszów pokoju? Naziści oraz komuniści postępowali w podobny sposób - dawali ludziom to co chcieli usłyszeć lub tworzyli taka indoktrynację, że największe kłamstwo stawało się prawdą. Jak to mówił Josif Dżugaszwili "Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą". I tak będzie w tym przypadku. Nie mówię że szerzycie herezję ale sa to po prostu dobre przykłady kierowania społeczeństwem. Układacie filmy w sposób taki by powoli mu zmieniać tok myślenia - a tym samym - narzucacie (tak narzucacie gdyż "ofiara" nieświadomie przyjmuje ową prawdę) swoją idee w którym rząd wykorzystuje obywateli. Dla mnie nie ważne czy władza jest biała czy czerwona - tak czy siak będzie Tobą gardzić. A jak już mowa p gardzeniu to na tym forum łatwo można spotkać antysemityzm oraz skrajny nonkonformizm któremu NOP może jedynie pozazdrościć. Czy naprawdę uważacie że około 500 milionów żydów może kręcić światem? Bo w takim razie to Chińczycy powinni być hegemonem na świecie bo ich jest miliard 100 milionów! Gardzicie również ludźmi zwykłymi, szarakami którzy w waszym mniemaniu nie domyślają się że złoto idzie w ceną i nawet go nie tkną. A wystarczyło otworzyć "Angorę" i przeczytać "Polacy masowo wykupują złoto"! Cóż "rewolucja zjada własne dzieci" pamiętajcie o tym gdy wybuchnie III Wojna Światowa - bo zapewne wybuchnie za kiedyś tam. I mówię w sensie militarnym a nie jakimś filozoficznym. . .
Tak kończąc chcę to tak w skrócie uściślić co tak naprawdę mam na myśli a mianowicie - "Zanim ocenisz kogoś innego oceń sam siebie czy ktoś przez Ciebie nie płakał. I gdy wstajesz rano podejdź do lustra i powiedz:"Nie sprawiłem aby ktoś płakał przeze mnie i postaram się aby dziś również nie miało to zdarzenia". - cyt. mojego księdza którego wiarę podziwiam, gdyż jest to jedna z nielicznych osób które dla dobra drugiego człowieka zdolne by były poświęcić własne życie.

P.S. Nawet ja, który jestem obojętny na jakiekolwiek kazania i nauki kościelne, słucham wypowiedzi mojego katechety to aż budzi we mnie podziw, że człowiek może być aż tak bogaty wewnętrznie dzięki wierze katolickiej która wy tak odrzucacie i głosicie iż Jezuici są winni wszystkich złych rzeczy na świecie.

Pozdrawiam
Mateusz T.

@A dla osoby która rozwiąże zagadkę z tematu (bez pomocy internetu) i ja uzasadni podziwie za jej logiczność i otwartość umysłu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:00, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1.
Cytat:
więc mojego światopoglądu nigdy nie zmieniło. Jest to wynikiem mojej matki która ma poglądy lewicowe, natomiast mój ojciec poglądy "standardowego przedsiębiorcy" więc dzięki tym dwóm kontrastom wykształciłem w sobie pewien punkt widzenia.


skoro twój światopogląd jest mieszanką tego co ci mamusia i tatuś wpoili-w takim razie nie masz samodzielnego światopoglądu,myślisz jak zostało ci narzucone-więc lepszy nie jesteś ani od "większości" na tym forum ani od tłumu.

2.większość tu nie wierzy w Boga ale tępienia wiary tu nie zauważyłem.

3.coś taki nagle wrażliwy się zrobił?czy może tekst pisała twoja mama? Laughing .
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Glopez




Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 367
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:18, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmm, jest dość ciekawe to co napisałeś. Nie przeczytałem całego, ale początek dał mi do myślenia. Dzięki.

Zastanów się, czy to że trudno dotrzeć do sedna sytuacji powinno sprawić, że nie akceptujemy prawdy tylko łatwiejsze do przyswojenia kłamstwa?

Kiedyś próbowałem znaleźć sposób, jeszcze zanim się zupełnie otworzyłem i dotarłem do prawdy, która jest wewnątrz nas samych, próbowałem jako umysł ścisły znaleźć dowód na istnienie Boga, bo brakowało mi go w życiu. Dowodu nie znalazłem więc pomyślałem, że coś jest nie tak. Naukowo podchodząc do sprawy zacząłem drążyć temat od drugiej strony - bo przecież jeśli znajdę dowód na NIEistnienie to też będę w domu. To szukanie pokierowało mnie na to forum i inne, pozwoliło się rozwijać.

Można zaakceptować shit, ale można go nie akceptować, co jest o wiele trudniejsze.
_________________
"Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
waha123




Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 1270
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:52, 14 Paź '08   Temat postu: Re: Jakie siedmioliterowe słowo mędrzec wypowie błednie? Odpowiedz z cytatem

wunderwaffel napisał:

Tak kończąc chcę to tak w skrócie uściślić co tak naprawdę mam na myśli a mianowicie - "Zanim ocenisz kogoś innego oceń sam siebie czy ktoś przez Ciebie nie płakał. I gdy wstajesz rano podejdź do lustra i powiedz:"Nie sprawiłem aby ktoś płakał przeze mnie i postaram się aby dziś również nie miało to zdarzenia". - cyt. mojego księdza którego wiarę podziwiam, gdyż jest to jedna z nielicznych osób które dla dobra drugiego człowieka zdolne by były poświęcić własne życie.


ty zdaje się doniosłeś gdzieś na to forum. Mam pytanie.
Czy w czasie okupacji byłbyś szmalcownikiem?
_________________
Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Rivera




Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 801
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:56, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odpowiedź na zagadkę: "błędnie"

Odpowiedź na Twoje wypociny:skoro sam przyznajesz ze obejrzales tylko jeden film w tej tematyce i wogole nie interesujesz sie tymi tematami, to dlaczego jestes na tym forum i zgrywasz wazniaka?

Podobna sytuacja byla by wtedy, gdybym to ja wszedl na forum powaznie traktujace o np literaturze fantasy i mądrzyl sie jakbym byl jakims autorytetem w tej dziedzinie, obejrzawszy jedynie trailer do "Wiedźmina".

Troche pokory. I naprawde musisz sie piekielnie nudzic skoro udzielasz sie dosc intenyswnie (a tak bylo kiedy miales normalny limit) na forum tematcznym ktorego tematyka woogle cie nie interesuje. Zastanow sie czlowieku. Jesli masz jakies zainter4esowania to idz na forum ktore zajmuje sie taka tematyka. Proste. Bez odbioru.
_________________
THE THREE FORCES
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mijak




Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 505
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:49, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wunderwaffel

Po pierwsze: uogólniasz, po drugie - przesadzasz. Po trzecie - patrz post wyżej.

Ale dla mnie głupi ten post nie jest. W każdym razie nie taki całkiem głupi. Wypocinami bym tego nie nazwał. Też czasem ma podobne myśli. Ale u mnie nie mają szans na przetrwanie Smile .
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Papekk27




Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 309
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:53, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
ty zdaje się doniosłeś gdzieś na to forum.


pytanie do waha123
??? gdzie donosił jeśli można wiedzieć???
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
inecki




Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 465
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:17, 14 Paź '08   Temat postu: Re: Jakie siedmioliterowe słowo mędrzec wypowie błednie? Odpowiedz z cytatem

wunderwaffel napisał:
Ponieważ mam 1 post na dzień(...)


No to powinieneś Bimiemu podziękowac Mateusz - bo dzięki ograniczeniom zmusiłeś się do refleksji, która dla Ciebie jest wielokroć ważniejsza niż dla nas... chociaż jeśli dzięki niej będziesz lepiej wspierał dyskusje na forum - to kto wie?

Definicji prawdy jest kilka, ale to co je łączy to wymóg koherencji, czyli wewnętrznej spójności.

Piszesz -
Cytat:
(...)dzięki temu jest łatwiej wszystko wytłumaczyć a nie doszukiwać się drugiego dna


Na tym polega dojrzałość, że dokonujemy świadomych - a nie łatwych wyborów. Właśnie takie łatwe przyjmowanie wersji oficjalnej, umożliwia traktowanie nas jak głupiego luda, który wszystko kupi za kilka kolorowych szkiełek.

Zarzucasz - "nie jesteście architektami" - a skąd to wiesz? Zarzuty ad persona, to wyraz bezsilności intelektu. (Słyszałem kiedyś w piaskownicy:Nie - bo jesteś GUPI!)

Wracając do koherencji; jak wytłumaczysz, że wszystkie elementy oficjalnej wersji wymagają ciągłego zmieniania perspektywy, zakładają sprzeczne elementy i mają wielu przeciwników w świecie nauki i są ogólnie mówiąc wewnętrznie sprzeczne.


Brzytwa Ockhama, czyli naukowa zasada przyjmowania najprostszych możliwych założeń, wymagałaby od nas zupełnie czegoś innego.

Zamiast mnożyć byty teoretyczne (teoria naleśnikowa, teoria pyłu aluminiowego, zaginięcie obrazu z 80 kamer w koło pentagonu etc.) Najpiękniejsza naukowo, najprostsza i będąca przez to kandydatką na najbliższą prawdy jest taka, w której akcja była kontrolowana od wewnątrz, (całe siły - powietrzne już zresztą tego dnia poderwane - dały się wywieźć w pole kilku amatorom? toż to dopiero wymaga wyczarowywania królików z kapelusza!? ) Ponieważ paliwo lotnicze nie mogło spowodować takich obrażeń konstrukcji - łatwiej i słuszniej jest założyć, że przy wyburzaniu użyto termitu (są ślady) i gdyby administracja nie wiedziała jak było na prawdę - to sama badałaby tą ewentualność, zamiast kombinować teorię z plackami (sama nazwa mówi mi, że jest to działanie pod publikę - klasyka propagandy) i tak dalej i tak dalej.

Chciałbyś aby świat był prostszy - ok; zwyczajnie zamknij oczy.
Jeśli ważniejsza jest dla Ciebie świadomość, to owszem krytyka prawdzie może tylko pomóc. Wtedy jednak bądź bardziej wymagający wobec siebie, bo prawdy nie zakrzyczysz.

Podaj jeden dobry, merytoryczny argument...

Twierdzenie, że opieramy się tylko na jednej stronie jest nieuzasadnione. Gdybym na przykład nie porównał klatek filmów z kamer sprzed pentagonu, nie mógłbym ich podważać. Opierałem się tylko na oryginalnych nagraniach zaprezentowanych przez stronę "oficjalną".

Podaj jeden merytoryczny argument podważający naszą teorię...

Taki, że to bzdury? że dzieło Rosji? że jesteśmy sfrustrowani?

Taka jest cena prawdy. Jeszcze kilkanaście lat temu za prawdę w Polsce można było pójść siedzieć, łatka frustrata, czy popaprańca to przy tym betka.

A jak nazwałbyś ludzi, którzy godzili się na komunę i przesłuchania, jak nazwałbyś tych którzy nie szukając drugiego dna pozwolili na tragedię II WŚ? Ja nie chcę się wpisywać w ten schemat.

P.S. Bez urazy, ale zagadka nie ma sensu po jej zapisaniu. Żart polega na pomieszaniu języka pierwszego i drugiego rzędu - lecz po zapisaniu da się je rozróżnić:

Jakie słowo mędrzec wypowie: "błędnie"? Wink
Trzymam za Ciebie kciuki Mati

P.S. Jestem wierzący, co nie przeszkadza mi patrzeć krytycznie na religie.
_________________
storyofstuff
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
RaaQ




Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 144
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:30, 14 Paź '08   Temat postu: Re: Jakie siedmioliterowe słowo mędrzec wypowie błednie? Odpowiedz z cytatem

wunderwaffel napisał:

. . . ja NIE zabiegałem o to by się dowiedzieć kto kręci światem tym i zresztą nigdy mnie to nie obchodziło. A JEDYNY film o tematyce spiskowej jaki obejrzałem to był "Zeitgeist - Duch
Epoki" który znalazłem na forum w którym pracowałem nad pewną grą. Film najpierw obejrzałem sam a następnie z rodzicami (ot tak by zobaczyć reakcję). Praktycznie nic wielkiego to nie zmieniło, bo już wcześniej uważałem hamerykanów za zbrodniarzy (Hiroszima, Wietnam, Afganistan, Irak, Martin Luther King itd.)


szkoda, że nie obejrzałeś

wunderwaffel napisał:
90 % z nich to historie wyssane z palca nie poparte ŻADNYMI dowodami bądź wyciągane ze stron internetowych których wierzytelności oraz obiektywności nie jest się w stanie ocenić


co musialbys zobaczyć, dotknąc by uwierzyć ? Obejrzyj reszte filmów, tam podają fakty. Potem przejdź do publikacji. Założę się, że jeśli nie obejrzałeś Loose Change itp to nawet nie słyszałeś o wielu faktach.





wunderwaffel napisał:
Mało mnie interesuje czy Al-Kaida istnieje czy nie. Dla mnie wygodniejszą prawdą jest to, iż za zamachem stoi szajka terrorystyczna mająca na celu obalenia światowego przywództwa - bo dzięki temu jest łatwiej wszystko wytłumaczyć a nie doszukiwać się drugiego dna.


wybacz, ale w tym momencie sie pogrążasz...

wunderwaffel napisał:
Z przeczytanych postów zauważyłem iż uważacie się za jednostki "oświecone" - czyt. apostołów - które głoszą "Prawdę" by zbawić (czy co tam chcecie) ludzkość.


oj gruba przesada. Czy to że mamy swoje poglądy znaczy że nie możemy ich głosić?? To tak jakbyś nie mógł powiedzieć do żony, ze zupa jest za mało słona. Będziesz potem jadł taka cały czas.


wunderwaffel napisał:
Jednakże z innej strony odrzucacie wartość oraz istnienie Boga a przyjmujecie "domysł" iż wszystkim jest spersonifikowany Wszechświat który decyduje czy twoje życie będzie szczęśliwe/wcześnie umrzesz/dostaniesz sraczki/pojawią się krosty na przyrodzeniu itd. No ale nie uważacie że jest to nie w porządku? Przecież żyją na świecie ludzie dla których Bóg jest wszystkim i dążą do doskonałości w sobie by w życiu pozagrobowym mieć łaskę zbawienia i bliżej poznać Stwórcę. Co wam oni przeszkadzają? Nakładacie im etykietę "Uwięziony" bo czuje się dobrze z religią chrześcijańską i wierzy w sens życia, a w zamian dajecie "nowinę" iż człowiek powstał z jakiegoś pyłu kosmicznego i jesteśmy w takim razie dziełem przypadku. No z tym się zgodzić nie mogę, bo jest to najłatwiejsza droga do ucieczki przed rzeczywistością która nieraz jest ponura a nieraz daję tyle radości że można by nią nakarmić wygłodniałe dzieci w Afryce.


jestem wierzący


wunderwaffel napisał:
Uciekacie przed rzeczywistością w świat "teorii spiskowych" i budujecie między sobą nadzieje że w 2012 pojawi się "NWO"


Po pierwsze NWO się nie pojawi.... On zachodzi w wyniku ewolucji, a nie rewolucji. Po drugie robimy wszystko by do niego nie dopuścić, a Ty bredzisz że czekamy z nadzieją. Że co, będziemy mieli powód by chodzić wtedy z uniesiona głową bo mieliśmy rację ??


wunderwaffel napisał:
Nie rozumiem dlaczego na silę chcecie dawać ludziom "Płyty Prawdy"? Przecież logicznym jest że ludzie z wyższych sfer odrzucą tę "prawdę" a nieudacznicy życiowi bedą żywieni łopatologiczną "prawdą"



Jakie dawać ? Nic na sile, nie doczytałeś ! Nie chcemy być nachalni jak Jehowi. Ktoś sie zainteresuje to spoko, nie to trudno. Pierw sugerujesz, że pogardzamy ludźmi którzy są nieuświadomieni, a teraz sam nazywasz ich nieudacznikami ??

wunderwaffel napisał:
"Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą".


Taaa a kto te 1000 razy skłamał ?? My ?





wunderwaffel napisał:
Nie mówię że szerzycie herezję


ale sugerujesz



wunderwaffel napisał:
ale sa to po prostu dobre przykłady kierowania społeczeństwem. Układacie filmy w sposób taki by powoli mu zmieniać tok myślenia - a tym samym - narzucacie (tak narzucacie gdyż "ofiara" nieświadomie przyjmuje ową prawdę) swoją idee w którym rząd wykorzystuje obywateli


w podręcznikach też ukladano Ci tematy w taki sposób byś łatwiej przyswoił materiał.


wunderwaffel napisał:
"Zanim ocenisz kogoś innego oceń sam siebie czy ktoś przez Ciebie nie płakał. I gdy wstajesz rano podejdź do lustra i powiedz:"Nie sprawiłem aby ktoś płakał przeze mnie i postaram się aby dziś również nie miało to zdarzenia". - cyt. mojego księdza którego wiarę podziwiam, gdyż jest to jedna z nielicznych osób które dla dobra drugiego człowieka zdolne by były poświęcić własne życie.


postawa godna szacunku, ale miałbym poklepać Busha po pleckach,zapomnieć mu wszystko i pozwolić działać dalej, żeby czasem sie biedaczynka nie rozpłakał ?


o nieeee Evil or Very Mad

pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Astan




Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:44, 15 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
. . . ja NIE zabiegałem o to by się dowiedzieć kto kręci światem tym i zresztą nigdy mnie to nie obchodziło.

-.- godne pochwały... Jednak zaczynając takim txtem mówisz, że nic nie wiesz o tym, co będziesz mówić.

Cytat:
J Ogółem uważam na temat tych teorii że 90 % z nich to historie wyssane z palca nie poparte ŻADNYMI dowodami bądź wyciągane ze stron internetowych których wierzytelności oraz obiektywności nie jest się w stanie ocenić.

90%? żadnymi? Przecież nie widziałeś na dobrą sprawę, żadnego filmiku o konkretnej tematyce, więc po co to mówisz?? ,,Bogu dzięki" za to, że ogromna większość tych filmików skupia się na faktach, dowodach i argumentach, a nie filozofii. Na temat 911 jest tyle dowodów, że nie widziałem filmiku łączącego je wszystkie, albo przynajmniej 80%.

Cytat:
oczywiście potwierdzając fakt, że samolot wbił się w wieże WTC ale zaprzeczając iż zawaliłyby się od tychże samolotów.

Nie chciałem być nieuprzejmy, ale co ty gadasz?? Exclamation Exclamation Widać twój niedobór wiedzy. Bush nie sądzi, że budynek zapadł się bezpośrednio od samolotu, a od pożaru. To, że w WTC wpadły samoloty nie oznacza, że nie było kontrolowanego zburzenia. ,,Tamci" wiedzieli, że budynek nie zawali się od samolotu, ale nie mogli sobie od tak wysadzić budynku. Musieli to zasymulować.

Cytat:
No fajnie ale z tego co wszyscy wiemy prawdę piszą zwycięzcy

Prawdy się nie pisze. Ją się poznaje. To, że zwycięzca piszę swoja wersję wydarzeń nie oznacza, że jest ona prawdą. Masz na to dowody w polskich podręcznikach z czasów PRLu, jaki i dzisiejszych podręcznikach, pisanych przez ,,wolnych" ludzi

Cytat:
Co to jest prawda? Dla jednego prawdą będzie to iż z zamachem z 9/11 i 7/7 stoi Al-Kaida a dla innego iż są to "roboty wewnętrzne" rządu światowego którego celem jest zniszczenie i upodlenie ludzkości.

Ważne jest to, żeby każdy miał argumenty, które potwierdzają ów prawdę.

Cytat:
Z przeczytanych postów zauważyłem iż uważacie się za jednostki "oświecone" - czyt. apostołów - które głoszą "Prawdę" by zbawić (czy co tam chcecie) ludzkość

Nie apostołowie i nie ,,Prawdę". Tylko ludzie, którzy DYSKUTUJĄ o swoich poglądach.

Cytat:
Jednakże z innej strony odrzucacie wartość oraz istnienie Boga a przyjmujecie "domysł" iż wszystkim jest spersonifikowany Wszechświat który decyduje czy twoje życie będzie szczęśliwe/wcześnie umrzesz/dostaniesz sraczki/pojawią się krosty na przyrodzeniu itd.

Szczerze mówiąc to nie rozumiem.... rozwiń myśl proszę

Cytat:
Przecież żyją na świecie ludzie dla których Bóg jest wszystkim i dążą do doskonałości w sobie by w życiu pozagrobowym mieć łaskę zbawienia i bliżej poznać Stwórcę.

Ja dążę do doskonałości bez groźby męk wiecznych i nie z tradycji. Nie widzę w mojej postawie nic złego

Cytat:
Co wam oni przeszkadzają?

Nie przeszkadzają. Możemy się z nimi nie zgadzać, ale mi moi rodzice nie przeszkadzają. Na pewno nie z tego powodu.

Cytat:
Nakładacie im etykietę "Uwięziony" bo czuje się dobrze z religią chrześcijańską i wierzy w sens życia, a w zamian dajecie "nowinę" iż człowiek powstał z jakiegoś pyłu kosmicznego i jesteśmy w takim razie dziełem przypadku.

Nie nakładamy mu takiej etykiety, nie mamy mu za złe jego religii, nie dajemy ludziom takich ,,nowin", Ja przynajmniej tak nie robię. Co złego w tym, że jesteśmy dziełem przypadku??

Cytat:
No z tym się zgodzić nie mogę, bo jest to najłatwiejsza droga do ucieczki przed rzeczywistością która nieraz jest ponura a nieraz daję tyle radości że można by nią nakarmić wygłodniałe dzieci w Afryce.

Strasznie to nieobiektywne. Wg. Ciebie wiara w Boga osobę, która obserwuje każdy twój ruch ocenia go i karze Cię, lub wynagradza za niego i która jeszcze każe się kochać, nie jest ucieczką od rzeczywistości, ale szukanie prawdy nienarzuconej przez tradycje i kierowanie się argumentami to ,,ucieczka od rzeczywistości". To, że ktoś jest ateistom nie świadczy o tym, że się nie śmieje, czy o tym że nie myśli o ludziach z Afryki.

Cytat:
Najlepiej powiedzieć, iż "Nie ma sensu życia" i budować wokół siebie urojenie wspaniałego wszechświata w którym nie ma głodu, pieniędzy, wszyscy są szczęśliwi bo nimi rządzą "apostołowie" z prawdy2.info którzy ze swojego czasem krótkiego a czasem długiego doświadczenia wiedzą co jest najlepsze społeczeństwu. Uciekacie przed rzeczywistością w świat "teorii spiskowych" i budujecie między sobą nadzieje że w 2012 pojawi się "NWO" i będziecie jak w tych Hollywoodzkich filmach Science-Fiction walczyli ze "Wszechwidzącym Okiem".

nikt nie mówi, że życie nie ma sensu, że chce żyć bez pieniędzy, ale wszyscy jak sądzę, że bez głodu na świecie. Gdzie ty wyczytałeś o tym, że jakby rządzili ludzi z prawda2.info? Pytam poważnie. Nie wiedzą co jest najlepsze, a proponują swoje rozwiązania. Ja przed niczym aktualnie nie uciekam i nie liczę na NWO.

Cytat:
A co się stanie jak sie nic nie wydarzy? Że będzie to jak na przełomie 1999/2000 roku gdzie miliardy ludzi wypatrywało nieba by znaleźć "Pana Zagłady" a okazało sie że był dniem jak co dzień choć niektórzy budowali idee iż "Pan Zniszczenia" zszedł i jest pod postacią Georga W. Busha. . .

To się wciąż dzieje, mam na myśli ewolucjo do NWO.

Cytat:
Chaosu, zamieszek, burd, marszów pokoju?

Pokoju

Cytat:
Jak to mówił Josif Dżugaszwili "Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą".

Nie przyznaję mu racji Tobie też radzę.

Cytat:
Układacie filmy w sposób taki by powoli mu zmieniać tok myślenia - a tym samym - narzucacie (tak narzucacie gdyż "ofiara" nieświadomie przyjmuje ową prawdę) swoją idee w którym rząd wykorzystuje obywateli.

człowiek ma własny mózg my mu tylko przedstawiamy swoje poglądy na konkretne kwestie.

Cytat:
Dla mnie nie ważne czy władza jest biała czy czerwona - tak czy siak będzie Tobą gardzić.

Nie ważne czy biała, czy czerwona, nieważne czy szwedzka, czy francuska, nieważne czy socjalo-demokratyczna czy konserwatywna, ważne czy chce dobrze dla społeczeństwa, czy nie a takie władze już były.

Cytat:
Tak kończąc chcę to tak w skrócie uściślić co tak naprawdę mam na myśli a mianowicie - "Zanim ocenisz kogoś innego oceń sam siebie czy ktoś przez Ciebie nie płakał. I gdy wstajesz rano podejdź do lustra i powiedz:"Nie sprawiłem aby ktoś płakał przeze mnie i postaram się aby dziś również nie miało to zdarzenia". - cyt. mojego księdza którego wiarę podziwiam, gdyż jest to jedna z nielicznych osób które dla dobra drugiego człowieka zdolne by były poświęcić własne życie.

Ludzie płaczą przez siebie... taka jest moja opinia. Jak chcesz, żebym Ci to wytłumaczył to pisz na PW.

Cytat:
P.S. Nawet ja, który jestem obojętny na jakiekolwiek kazania i nauki kościelne, słucham wypowiedzi mojego katechety to aż budzi we mnie podziw, że człowiek może być aż tak bogaty wewnętrznie dzięki wierze katolickiej która wy tak odrzucacie i głosicie iż Jezuici są winni wszystkich złych rzeczy na świecie.

Lenin też wspaniale mówił o leninizmie.... O wiele wspanialej niż można sobie wyobrazić widziałem na viasat history jak Amerykanka słuchała go. Niemalże mu uwierzyła. Po prostu są ludzie, którzy umieją głosić swoje poglądu w sposób zniewalający, ale nie ważne czy tu chodzi o komunizm, czy o buddyzm, czy o katolicyzm.

Tak kończąc to Ty jesteś apologetą tego, co Ci rodzice powiedzieli, albo czego się nauczyłeś, ale argumentów na poparcie tego to nie masz ani kszty -.-
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Fanalityk




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 517
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:44, 15 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to chyba Hermann Goering powiedzial
"klamstwo powtorzone 100 razy, staje sie prawda"..
nie znajac tematu nie powinienes sie wypowiadac..
a jesli takie sa twoje poglady, to kieruj je do siebie i nie zwalaj na innych...
jesli doniosles do NWO o nas, prosze podaj nam adres, chetnie im tez co napisze Twisted Evil
_________________
www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Astan




Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:42, 15 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Jak to mówił Josif Dżugaszwili "Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą"


Cytat:
to chyba Hermann Goering powiedzial
"klamstwo powtorzone 100 razy, staje sie prawda"..



"Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą" - J. Goebbels

-.-
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:07, 15 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

moim zdaniem osoba która myli Goebbelsa z Dżugaszwilim jest niedouczona i nie powinna wypowiadać się na poważne tematy.
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wunderwaffel




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 425

PostWysłany: 22:02, 15 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No cóż. . .rzeczywiście pomyliłem sie w cytacie gdyż prawdą jest że powiedział te słowa Goering. Jednak nazistowska propaganda w porównaniu do tej radzieckiej to zwykły pikuś. Wystarczy tu wspomnieć "estetycznych" fabrykach w których ludzie kultury z zachodu zaczęli podziwiać kraj zwany ZSRR bo pokazano im iż jest to "kraina mlekiem i miodem płynąca" a w rzeczywistości ukazała się totalitaryzmem który zamiast pomagać ludziom zaczął ich gnębić - stąd moja pomyłka.
CHCIAŁEM odpowiedzieć ogólnie na wszystkie posty jednak będę zmuszony do odpowiadania na przytoczone cytaty. . .

Cytat:
Czy w czasie okupacji byłbyś szmalcownikiem?


Nie wiem, może czytałeś Nietzschego i jego książkę "Tako rzecze Zaratustra"? Ja mam to jako jeden z podręczników do mojego tematu maturalnego ale jak narazie przeczytałem 50 stron. Ale z tego co wiem to tenże filozof odrzucał doktrynę "obiektywnej moralności" co zresztą wykorzystywali hitlerowcy by usprawiedliwiać zbrodnie. Otóż chodzi o to że ABY cokolwiek powiedzieć o tym czy dany wybór jest "zły" czy "dobry" to musisz się postawić w osobę która tego wyboru dokonała. Osoba trzecia będzie się kierowała "moralnością subiektywną" więc dla niej każde zabójstwo będzie "złe" a dla ciebie była to poprostu konieczność. Aby to lepiej przedstawić podam to na prostym przykładzie. . .
Siedzisz w domu i nagle wpada człowiek który nie dość że chce się obrobić to jeszcze w dodatku zabić. Wykorzystujesz moment nieuwagi delikwenta i zabijasz go zanim on zamorduje Ciebie. Dla Ciebie była to konieczność bo "albo on albo Ja" jednakże w sferze moralnej osób (np: rodziny przestępcy) postąpiłeś karygodnie gdyż zawsze daję się druga szansę. Poza tym, będą się upierać iż tak naprawdę nie wiesz czy był zdolny Cię zabić.
Podsumowując: Dla Ciebie była to konieczność a dla kogoś innego po prostu morderstwo - bo w końcu jest w dekalogu napisane "Nie zabijaj".
A jak już o tym mowa to ostatnio ksiądz mówił iż zabójstwo w obronie przed agresorem jest uzasadnione. Ktoś z sali się spytał:"A jak sprowokuje kogoś do agresji to dalej będzie uzasadniony czyn?" na to ksiądz "Ja tu mówię w sferze politycznej (wtedy był konflikt gruzińsko-rosyjski) że jeśli ktos przekroczy Twoje terytorium to masz prawo go zabić". Na to ktoś znowu:"No ale w dekalogu mamy napisane - Nie zabijaj - a jednak ksiądz nawołuje do przemocy". Oczywiście wyszło na to że "to nie temat na dziś" i koniec gadania. Ot taka "obiektywna moralność".
Cytat:

Odpowiedź na Twoje wypociny:skoro sam przyznajesz ze obejrzales tylko jeden film w tej tematyce i wogole nie interesujesz sie tymi tematami, to dlaczego jestes na tym forum i zgrywasz wazniaka?


Czy jak JEDYNIE oglądasz telewizje to nie masz prawa się wypowiadać w sferze politycznej, bo "Nie skończyłeś politologii?". Poza tym skoro to co mówicie jest "prawdą" to czemu nie można jej kwestionować? Czemu nie mogę zadać pytania które mnie irytuje? Bo to jest "prawdą", że ktoś nakręcił film dokumentalny o tym i o tamtym i gdy obejrzę wszystkie stworzone filmy na temat "teorii spiskowych" dopuścisz mnie do głosu?
Myślałem; jak zresztą wielokrotnie powtarzacie; że "prawda" zawsze wyjdzie na jaw. Więc czemu się tak stresujesz?

Cytat:
Podobna sytuacja byla by wtedy, gdybym to ja wszedl na forum powaznie traktujace o np literaturze fantasy i mądrzyl sie jakbym byl jakims autorytetem w tej dziedzinie, obejrzawszy jedynie trailer do "Wiedźmina".


Tylko że do "Wiedźmina" potrzebuje komputer a do myślenia jedynie mózgu. Poza tym nie myl pojęć. Tutaj skoro jest "prawda" to nawet największy sceptyk jej nie zagrozi , nieprawdaż?

Cytat:
Troche pokory. I naprawde musisz sie piekielnie nudzic skoro udzielasz sie dosc intenyswnie (a tak bylo kiedy miales normalny limit) na forum tematcznym ktorego tematyka woogle cie nie interesuje. Zastanow sie czlowieku. Jesli masz jakies zainter4esowania to idz na forum ktore zajmuje sie taka tematyka. Proste. Bez odbioru.


Wiesz w czym jest problem? Bo się po prostu nie da zapomnieć jakiś wypocin o 9/11 które daje pytanie "A może to prawda co piszą?". Porównam to do jaskini platońskiej:"Człowiek który poznał same IDEE a nie ich cienie nigdy nie powróci do oglądania CIENI IDEI".

Cytat:
Na tym polega dojrzałość, że dokonujemy świadomych - a nie łatwych wyborów. Właśnie takie łatwe przyjmowanie wersji oficjalnej, umożliwia traktowanie nas jak głupiego luda, który wszystko kupi za kilka kolorowych szkiełek.


Czytałeś co ja napisałem? Że ja nie zabiegałem o to by wiedzieć to co teraz "wiem"? Ty w tym możesz siedzieć lata ale mnie się nigdy nie chciało siedzieć nawet chwili. Zostałem zmuszony do siedzenia w tym. . .świecie, bo mnie po prostu zaciekawił film a nie jego treść. Dopiero "idąc dalej w las tym więcej drzew" zrozumiałem o czym film naprawdę "mówi".

Cytat:
Zarzucasz - "nie jesteście architektami" - a skąd to wiesz? Zarzuty ad persona, to wyraz bezsilności intelektu. (Słyszałem kiedyś w piaskownicy:Nie - bo jesteś GUPI!)


Uogólniłem. Wystarczy przejrzeć "Profile" niektórych osób by zauważyć iż dość duża cześć należy do bezrobotnych - niektórzy tak mają napisane w "Zawodzie". Natomiast nie spotkałem NIKOGO kto by miał napisane "Architekt". Stąd mój wniosek.

Cytat:
Wracając do koherencji; jak wytłumaczysz, że wszystkie elementy oficjalnej wersji wymagają ciągłego zmieniania perspektywy, zakładają sprzeczne elementy i mają wielu przeciwników w świecie nauki i są ogólnie mówiąc wewnętrznie sprzeczne.


"Sprzeczne elementy" - ładnie to nazwałeś. Bo zauważ iż te "sprzeczne elementy" zauważają jedynie ludzie którzy ich szukają? Taki przeciętny Kowalski nie będzie analizował wszystkich wypowiedzi na temat, np: 9/11 bo po co skoro to jest LOGICZNIE wytłumaczone? Ja wiem, że zaraz się postarasz znaleźć jakieś kruczki by "ukazać" mi nieścisłości. Ale powiedz mi "Co takiego Kowalskiego to obchodzi"? Jest wolność słowa, więc jeśli ma ODROBINĘ chęci to sam znajdzie jakieś elementy które nie pasują do zbioru zadań, nieprawdaż? Nie mów tez że wszyscy analitycy są przekupywani bo kontrola nad tym czy któryś by pary nie pisnął jest znikoma. Mówi się ludziom to co po prostu *chcą usłyszeć a nie jakieś "pociski" lecące w Pentagon czy inne cuda na kołkach.

*chcą - słyszą to co jest im łatwiej uwierzyć.
Cytat:

Chciałbyś aby świat był prostszy - ok; zwyczajnie zamknij oczy.
Jeśli ważniejsza jest dla Ciebie świadomość, to owszem krytyka prawdzie może tylko pomóc. Wtedy jednak bądź bardziej wymagający wobec siebie, bo prawdy nie zakrzyczysz.


Tylko zauważ że ja sobie mowie to co uważam a to Wy próbujecie "ukazać" prawdę.

Cytat:
Taka jest cena prawdy. Jeszcze kilkanaście lat temu za prawdę w Polsce można było pójść siedzieć, łatka frustrata, czy popaprańca to przy tym betka.

A jak nazwałbyś ludzi, którzy godzili się na komunę i przesłuchania, jak nazwałbyś tych którzy nie szukając drugiego dna pozwolili na tragedię II WŚ? Ja nie chcę się wpisywać w ten schemat.


Bo dla Ciebie "prawdą" jest to co ktoś zakrzyczy a nie prawdą to co ktoś wie od lat. Przecież nie powiesz mi, że rodziny w Polsce tak tępo kiwały głowami na temat Katynia na przykład. . .oczywiście znajdą się radykałowie którzy będą się grubo trzymało które dalej by obarczały Niemców za tę zbrodnię pomimo iż sam I sekretarz ZSRR przekazał dokumenty o zbrodni katyńskiej.

Cytat:
co musialbys zobaczyć, dotknąc by uwierzyć ? Obejrzyj reszte filmów, tam podają fakty. Potem przejdź do publikacji. Założę się, że jeśli nie obejrzałeś Loose Change itp to nawet nie słyszałeś o wielu faktach.


Jesli to co mówisz jest prawdą to wyjdzie na jaw prędzej czy później. A to, że się tym przejmujesz że "nie wierzę w teorie spiskowe" napawa mnie jakimś przeczuciem iż sam nie jesteś pewny tego co mówisz.
Skoro prawda jest po Waszej stronie to czego sie obawiasz?

Cytat:
oj gruba przesada. Czy to że mamy swoje poglądy znaczy że nie możemy ich głosić?? To tak jakbyś nie mógł powiedzieć do żony, ze zupa jest za mało słona. Będziesz potem jadł taka cały czas.


Inaczej jest dawanie "prawdy" bez żadnych podpisów a co innego podpisywanie pod filmem "tutaj jest ukazane kłamstwo USA którym Was karmili". Jeśli "prawdą" jest to co zmieścisz na tym DVD ("Płyty Prawdy") to czemu sie boisz, że ludzie to odrzucą? Moje porównanie było adekwatne wiesz czemu? Bo jeśli pojawią się jakaś nowa religia to pojawiają się wraz z nią kapłani którzy interpretują jakieś zapiski z jakieś księgi/gwiazd etc. Daj człowiekowi samemu pomyśleć - nie uważaj się za jednostkę "oświeconą". Ludzie lubią myśleć i dojść do tego czego naprawdę chcą. Jeśli naprawdę zależy ci na zmienieniu światopoglądu ludzi to nie musisz nadawać "etykiet" by człowiek wiedział jak ją zinterpretować. Nie bój się o "Prawdę", bo "Prawda" zatroszczy się o samą Siebie.

Cytat:
Po pierwsze NWO się nie pojawi.... On zachodzi w wyniku ewolucji, a nie rewolucji. Po drugie robimy wszystko by do niego nie dopuścić, a Ty bredzisz że czekamy z nadzieją. Że co, będziemy mieli powód by chodzić wtedy z uniesiona głową bo mieliśmy rację ??


Co takiego robicie? Zabijacie polityków powiązanych z Iluminatami/masonami etc? Zrzucacie ulotki nad większymi miastami? Nie po prostu prowadzicie kółko wzajemnej adoracji w której jeśli ktoś ma inny pogląd na temat 9/11 (np:Adun) zostaje eliminowany jako szarlatan. Nie staracie się nakłonić ludzi do waszej wiedzy tylko "Albo jesteś z nami albo przeciw Nam".
Nie można zadać pytania gdyż od razu jest odpowiedź "Przecież jest to oczywiste". A nie jest bo nie pokazujecie jakichkolwiek WIARYGODNYCH dokumentów z jakimiś ZNACZĄCYMI podpisami a jedynie zmieszacie film który jest kręcony tylko z jednej strony - np: Zeitgeist.
Nie poruszacie wielowątkowości tematu tylko patrzycie z jednej strony (budynki WTC zawaliły się od wybuchów C4) a to że nie macie dowodów:"Się poczeka się znajdzie".

Cytat:
akie dawać ? Nic na sile, nie doczytałeś ! Nie chcemy być nachalni jak Jehowi. Ktoś sie zainteresuje to spoko, nie to trudno. Pierw sugerujesz, że pogardzamy ludźmi którzy są nieuświadomieni, a teraz sam nazywasz ich nieudacznikami ??


Nieudacznikami nazywam Was, bo doszukujecie się celu swojego żywota. Jeśli byłbyś szczęśliwy ze swojego życia nie poszukiwałbyś czegokolwiek by ten swój świat zniszczyć.
Po prostu egzystowałbyś w Nim tak długo jakby było Ci w nim wygodnie.
Może Waszym "powołaniem" rzeczywiście jest głoszenie prawdy ale w takim razie mówcie ją na ulicach a nie w "Kółku różańcowym".

Cytat:
90%? żadnymi? Przecież nie widziałeś na dobrą sprawę, żadnego filmiku o konkretnej tematyce, więc po co to mówisz?? ,,Bogu dzięki" za to, że ogromna większość tych filmików skupia się na faktach, dowodach i argumentach, a nie filozofii. Na temat 911 jest tyle dowodów, że nie widziałem filmiku łączącego je wszystkie, albo przynajmniej 80%.


Tak. . . fakty dowody np: w Zeitgeist były niepodważalne. Moja matka podczas 1 emisji znalazła nieścisłości w tym co mówili o religii (a mianowicie chrześcijańskiej). Biblii nie zna całej jednak jako osoba wierząca potrafiła wytłumaczyć pewne zjawiska - obecnie nie jestem w stanie ich przytoczyć bo ich nie pamiętam ale jak moja rodzicielka wróci to zamieszczę je tutaj.
Oglądałem również jakiś szmatławiec o 9/11 w którym Boeingi przy dotknięciu z budynkiem robiły "błysk". . .bo są to te lampy które mają sygnalizować jak wysoko jest samolot usłudze naziemnej - mam na myśli te które non stop "brygają". Najlepiej widać to jest nocą gdy samolot zniża się i wyłania z chmur to widać ten czerwony "alarm". Tyle tylko że atak był w dzień więc było widać jedynie lampę a nie jej kolor. Jak byliście na lotnisku to je widzieliście wsiadając do samolotu - te takie "błyskacze" pod kabiną pilotów. . .
Cytat:

Widać twój niedobór wiedzy. Bush nie sądzi, że budynek zapadł się bezpośrednio od samolotu, a od pożaru. To, że w WTC wpadły samoloty nie oznacza, że nie było kontrolowanego zburzenia. ,,Tamci" wiedzieli, że budynek nie zawali się od samolotu, ale nie mogli sobie od tak wysadzić budynku. Musieli to zasymulować.


Właśnie robisz mi offtop. Zadam pytania:"Kto zasymulował?" ,"Kto to Oni?", "Kto to - Tamci", "Skąd wiesz o Tamtych?". Koniec.

Cytat:
Prawdy się nie pisze. Ją się poznaje. To, że zwycięzca piszę swoja wersję wydarzeń nie oznacza, że jest ona prawdą. Masz na to dowody w polskich podręcznikach z czasów PRLu, jaki i dzisiejszych podręcznikach, pisanych przez ,,wolnych" ludzi


Prawdę się wie mój drogi. W wieku 4 lat ojciec pokazał mi sztuczkę. Wziął ślimaka "niby" go zjadł i wyciągnął spod "swojego siedzenia". Już dziecko wie, że ślimak przejśc nie mógł gdyż spodnie blokują "odbyt" więc ślimaka tak wyjąc nie mógł. po protu wiesz że to sztuczka.
To samo z Iluzjonistami - oglądając ich sztuczki WIESZ że to SZTUCZKA i nie uznajesz "prawdy" iż wykorzystuje jakąś magię. . . chyba że należysz do ludzi którzy wierzą w magię itd.
Jesli coś jest nieścisłe to człowiek będzie wiedział iż jest to kłamstwem a tym samym wiedział iż "prawda" leży gdzie indziej. Nie trzeba pokazywać palcem - po prostu ona odnajdzie się sama, nie potrzeba Jej pomocy.

Cytat:
Nie apostołowie i nie ,,Prawdę". Tylko ludzie, którzy DYSKUTUJĄ o swoich poglądach.


Poglądy będą wtedy gdy będzie ich dużo. A tu jest "monolog" wielu ludzi którzy tylko zmieniają szyk zdań byle. . . no właśnie co? Każdy dorzuca coś od siebie i powstaje "nowa teoria" która w "kole różańcowym" staje się "prawdą" choć nią być wcale nie musi.
Jeden powie że w Roswell "rozbiło się UFO", drugi że "tajny prjoekt rządowy" a na końcu wyjdzie iż jest to "UFO przejęte przez rząd" albo "UFO przejęło rząd i teraz rządzą Nami Reptilianie".


Cytat:
Cytat:
Jednakże z innej strony odrzucacie wartość oraz istnienie Boga a przyjmujecie "domysł" iż wszystkim jest spersonifikowany Wszechświat który decyduje czy twoje życie będzie szczęśliwe/wcześnie umrzesz/dostaniesz sraczki/pojawią się krosty na przyrodzeniu itd.

Szczerze mówiąc to nie rozumiem.... rozwiń myśl proszę


Ehh. . . cześć z Was odrzuca istnienie Boga a przyjmuje istnienie personę Wszechświata która decyduje o wszystkim a tym samym człowiek nie ma woli a przeznaczenie a "teorie spiskowe" stają się takim katharsis mającym na celu dojście do przeznaczenia które ktoś ci narzucił z góry. Nie mów mi że nie ma takich osób, bo była już dyskusja o Bogu wystarczy poszukać - ja szukać nie będę bo to nie mnie zależy na przekonaniu Was.

Cytat:
Ja dążę do doskonałości bez groźby męk wiecznych i nie z tradycji. Nie widzę w mojej postawie nic złego


Właśnie widac to chociaż w tym poście:
Cytat:
Nie chciałem być nieuprzejmy, ale co ty gadasz?? Exclamation Exclamation Widać twój niedobór wiedzy
,
Cytat:
(...)że nic nie wiesz o tym, co będziesz mówić.
.

Znajdowanie choć JEDNEGO słowa by upodlić druga osobę - rzeczywiście godne poszanowania.

Cytat:
Strasznie to nieobiektywne. Wg. Ciebie wiara w Boga osobę, która obserwuje każdy twój ruch ocenia go i karze Cię, lub wynagradza za niego i która jeszcze każe się kochać, nie jest ucieczką od rzeczywistości, ale szukanie prawdy nienarzuconej przez tradycje i kierowanie się argumentami to ,,ucieczka od rzeczywistości". To, że ktoś jest ateistom nie świadczy o tym, że się nie śmieje, czy o tym że nie myśli o ludziach z Afryki.


Świata nie zbawisz? Jesteś niczym jedynie częścią systemu którego się wyrzekasz a chcesz pomóc ludziom którzy żyją na łasce systemu? Nielogiczne. . . jeśli wezmę adoptuje JEDNO dziecko z Afryki to przecież inne z tej samej wioski dalej będą cierpieć głód.
Cokolwiek zrobisz i tak twoja pomoc pójdzie na marne - po prostu "Trzeci Świat" jest po to by zrzucać na kogoś winę za jakieś kryzysy/obalanie pokoju etc. Jeśli naprawdę chcesz pomóc to jedź, np: do konga i zacznij nauczać za darmo, walczyć o to by pomimo ciąży dzieciaki ukończyły szkole a nie wysyłasz 1 zł na konto "Nie jesteś sam" i myślisz, że zbawiłeś Czad. . .dysproporcje były i zawsze będą. Nazista powie że to wina samych Murzynów gdyż są "za głupi" i tylko kolonializm ich może zbawić; komunista powie, że winny jest konsumpcjonizm i kapitalizm który bogaci się na biedzie; demokrata, że winni sa pozostali dwa bo nic nie robią by pomóc. . .
Świat jest pełen sprzeczności . . .

Cytat:
nikt nie mówi, że życie nie ma sensu, że chce żyć bez pieniędzy, ale wszyscy jak sądzę, że bez głodu na świecie. Gdzie ty wyczytałeś o tym, że jakby rządzili ludzi z prawda2.info? Pytam poważnie. Nie wiedzą co jest najlepsze, a proponują swoje rozwiązania. Ja przed niczym aktualnie nie uciekam i nie liczę na NWO.


Bimi - "Wiem że życie bez pieniędzy było możliwe gdyż starożytni nie mieli pieniędzy a jakoś egzystowali". Może cytat niedokładny ale treść zachowana.
Z tego co MI wiadomo to Egipcjanie budowli piramidy dlatego iż byli zwalniani z dodatkowych robót.
W Mezopotamii istniał handel wymienny czyli 2 świnie za krowę - tylko dźwigaj 2 świnie w portfelu.
W Indiach istniał system kastowy który w ogóle był niesprawiedliwy. Albo rodziłeś się kapłanem, wojownikiem albo chłopem. Mało tego! Spróbuj podskoczyć?! To zraz spadniesz do niewolnika i tak sie skończy "sielanka".
Mam wymieniać dalej?

Cytat:
Nie ważne czy biała, czy czerwona, nieważne czy szwedzka, czy francuska, nieważne czy socjalo-demokratyczna czy konserwatywna, ważne czy chce dobrze dla społeczeństwa, czy nie a takie władze już były.


Szlachetne ae nigdy tak nie będzie. Ludzie chcą pieniędzy i to jak najwięcej. "Szczęścia kupić nie można. . . ale wiele jest rzeczy które mogą cie uszczęśliwić". . .

Cytat:
Tak kończąc to Ty jesteś apologetą tego, co Ci rodzice powiedzieli, albo czego się nauczyłeś, ale argumentów na poparcie tego to nie masz ani kszty -.-


Dorzucam to do "doskonaleniu siebie". Bo mam autorytet w postaci swoich rodziców który "próbuje" uszanować. Rzeczywiście straszne. . .

Chyba odpowiedziałem na wszystkie konkretne posty.
Ostatnie moje odpowiedzi wynikają ze zmęczenia (ze szkoły wróciłem o 17 a poszedłem o 9.15).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Jakie siedmioliterowe słowo mędrzec wypowie błednie?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile