Waldek napisał: |
W dodatku realizuje się na naszych oczach... |
Owszem ale od conajmniej 1776 r. co zresztą widnieje na 1-dolarowym ban-KNOCIE wartym kilka do co najwyżej kilkunastu centów. Gdyby nagle wszyscy wierzyciele zgłosili się po swoje pieniądze to Ameryka skończyła by się, bo nie ma pokrycia żeby spłacić te wszystkie wierzytelności. Piramidka finansowa...
Kiedyś było pokrycie w złocie a teraz to tylko zapis elektroniczny podobnie jak w "wyborami" w usa, kórych poprawności nikt nie sprawdzi.
Dzięki za info.
Baaardzo dziękuję za tłumaczenie
p.s. może i u nas okazałoby się, że nie ma zapisów prawnych odnośnie obowiązku podatkowego i jest on (podatek) jedynie dobrowolny?
Ale nasz rząd był jednak raczej rozsądniejszy
Szkoda, że gość (Aaron) już nie żyje, mógł coś jeszcze nakręcić mając dobre rozeznanie w sprawie i po jego rozmowie przedstawionej na końcu ZeitGeista.
Śmiać się chce z tych, którzy wierzą w wolność i demokrację w usa
chociaż bardziej należałoby płakać i ubolewać nad tym faktem.
> mashine. Twój podpis pod postem. Teraz już wiesz
No jeszcze film
"Money as Debt" - pieniądze jako dług.