Saturn jako pierwsze słońce Ziemi

lukup

Jesli ktos choc troche interesowal sie historia, to powinno go czasami zdziwic, dlaczego w dalekiej przeszlosci "prymitywni" ludzie tak duzo przywiazywali wagi do planet, ktore dzisiaj malo kto moze pokazac na niebie pelnym gwiazd. Dlaczego Saturn byl traktowany jako bog? Dlaczego Wenus i Mars sa tak obecni w legendach.
Bardzo ladnym wytlumaczeniem jest teoria mowiaca o innym od dzisejszego ukladzie planet. Oczywiscie dla ludzi wierzacych w ewolucje swiata zgodnie z teoria Big Bangu bedzie to nielogiczne, niemniej jednak zgodnie z malo znana teoria Swiata Elektrycznego (SE) (opartego na fizyce plazmy), opisy teori zgadzaja sie z opisami z legend i calosc jest bardzo logiczna. Dodam rowniez ze przepowiednie oparte na teori Swiata Elektrycznego przepowiedzaly trafnie
http://www.holoscience.com/news.php?article=hcabb8zj
http://www.holoscience.com/news.php?article=3kneumjj
zjawiska ktore byly zaskoczeniem dla "tradycyjnych" astronomow.

Wedlug teori "ukladu" Saturna ze tak powiem gwiazda centralna byl Saturn wokol ktorego (w lini prostej) krazyla Wenus, nastepnie Mars, i Ziemia. Jowisz byl za Saturnem czyli z Ziemi niewidoczny. Odleglosci byly stosunkowo male (w porownaniu z dzisiejszymi) tak ze Saturn z Ziemi wygladal 25 razy wiekszy niz obecnie Ksiezyc. Ten system "Saturniany" przemieszczal sie w przestrzeni kosmicznej jako niezalezny system.
Wg tradycyjnego myslenia mozna powiedziec ze system taki bylby "martwy" gdyz brak slonca ogrzewajacego Ziemie, ale gdy wezmiemy pod uwage teorie SE to Saturn byl w tym ukladzie Czerwonym Gigantem
http://www.electric-cosmos.org/hrdiagr.htm
http://www.holoscience.com/news.php?article=9r90r78d
http://www.holoscience.com/views/view_other.htm
zapewniajacym bardzo stabilne warunki do zycia, stala pogoda i stale oswietlenie. Jesli wezmie sie teraz mitologie gdzie Saturn byl bogiem i do dzisiaj sobota (saturday)-dzien Saturna jest dla wielu religi dniem swietym. Kondycje zycia byly idealne jak w raju z Ziemia w poblizu boga Saturna.

Zblizenie sie ukladu Saturna do ukladu Slonecznego spowodowalo zaburzenia i rozpad jego w wyniku czego powstal obecny system Sloneczny. W mitologi jest wiele opisow gdy gdzie, o ile sie nie myle, bog wozacy slonce daje swojemu synowi woz. Mlody niedoswiadczony wozniczy w pierwszym dniu powoduje ze woz sie wywraca i jest katastrofa. Obecnie niedziela (sunday) jest dniem Slonca- dniem swietym.
Zmiany jakie zachodzily w czasie zmiany z ukladu saturnianego w uklad sloneczny powodowaly zjawiska ktore zostaly opisane w mitologi i rzezbach z tamtych czasow. Wiele symboli uwazanych za swiete maja wyjasnienie w zjawiskach zwiazanych z zachowaniem plazmy (ktora jest czwartym stanem materi).
DVD opisujace ta katastrofe

jest w sprzedazy za 25$
http://www.mikamar.biz/book-info/rew-a.htm

Troche roznych informacji niezbednych do zrozumienia tematu mozna znalezc na
http://www.holoscience.com/index.php
http://www.electric-cosmos.org/
http://www.thunderbolts.info/tpod/00subjectx.htm
_________________
Wolność słowa na internecie.

Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.

Kacper

Ja nie rozumiem trochę tego układu centralnego saturna, kiedy jak dzisiaj wiemy planety są rozłożone tak (od słońca):

merkury, wenus, ziemia, mars, jowisz, saturn, uran, neptun

i teraz system saturna, wokół którego krążyły w kolejności w linii prostej planety:

"Wenus, nastepnie Mars, i Ziemia"

czyli:

(jowisz*), saturn, wenus, mars, ziemia.
("Jowisz byl za Saturnem")

*domniemywam, że to ciągle był układ w linii prostej, czyli nie, że jowisz odleciał gdzieś za saturna, jako najbliższa gwiazda "słońca", będąc w tym momencie przysłanianym przez centralną planetę (bo ponoć go nie było widać). Poza tym jowisz często by zasłaniał światło dla ziemi, stając na linii saturn - ziemia.

nie zgadza mi się kolejność, albo ja coś poknociłem, albo ten pan co to wymyślił.

A poza tym uważam tę teorię za zdrowo wybujałą.

PeZook

1) Dlaczego Wenus, Mars, Saturn, Merkury były ważne w mitologiach na całym świecie?

Głupie pytanie. Bo to planety widziane z Ziemi gołym okiem! Wszystkie starożytne cywilizacje obserwowały niebo i łatwo zauważały dziwne "ruchome gwiazdy". Ponieważ były to jedyne obiekty, które w oczywisty sposób przemieszczały się względem Ziemi, łatwo obrastały w legendy (jak każde wyjątkowe zjawisko, np. pioruny)

2) Saturn jako pierwsze słońce

Teoria rozpada się w momencie kiedy zauważymy, że we wszystkich starożytnych obserwacjach nieba, widoczne były zarówno Słońce, jak i Saturn.

Wydumana teoria, nie poparta żadnymi sensownymi obserwacjami. Za to jestem pewien, że dobrze sprzedaje różne DVD, książki i kursy korespondencyjne Very Happy

lukup

@ Kacper
Ja wcale nie mowie ze kolejnosc planet jest taka sama, ale ze dwa niezalezne systemy utworzyly jeden system obecny.
Poniewaz to jest tylko i wylacznie teoria to czy "jest wybujala" czy tez nie jest bez wiekszego znaczenia. Teoria powstala w wyniku analizowania podobnych legend pochodzacych ze wszystkich katkow swiata. Autorzy wyszli z zalozenia ze w legendach jest ze tak powiem "zakodowana" prawda. Nie nalezy zapominac ze na podstawie legend odnaleziono Troje znana wczesniej z opisu wojny trojanskiej, wiekszosc ludzi byla przekonana ze to tylko legendarne miasto.

@ PeZook
Ludzie z zamknieta wyobraznia nic nie odkrywaja.
Po co probowac robic rakiety, skoro "wszyscy wiedza" ze nic nie moze sie przemieszczac szybciej niz dzwiek. Tak wlasnie nidawno znani naukowcy twierdzili....
Jesli myslisz ze ludzie zwiazani z teoria Swiata Elektrycznego, lub teoria "Saturna" maja za glowny cel "nabijac kase" to, moim zdaniem, sie bardzo mylisz. Sprobuj kupic ksiazki czy DVD mowiace na ten temat a zobaczysz ze bez poslugiwania sie adresem co podalem prawdopodobnie nie znajdziesz informacji. Ksiazki o Swiecie Elektrycznym nie sa napisane dla bezmyslnych mas. Sa one bardzo techniczne wymagajace minimum sredniego wyksztalcenia z dziedziny fizyki aby je dobrze zrozumiec. Zreszta zobacz na poczatek
http://video.google.com/videoplay?docid=4709040975433652394

Jezeli czegos nie wiesz lub nie rozumiesz to nie znaczy ze to musi byc klamstwo. Zanim zaczniesz sie stanowczo wypowiadac zapoznaj sie choc troche z tematem.
_________________
Wolność słowa na internecie.

Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.

JA

Teoria elektrycznego kosmosu ma mocne poparcie dowodowe i wiele wyjaśnia, ale teoria, że kiedyś Ziemia krążyła w okół Saturna nie. Z resztą bardziej prawdopodobne dla mnie jest to, że Nibiru to tak zwany brązowy karzeł na peryferiach układu niż, że to planeta, a Saturn z gwiazdą ma mało wspólnego.
Brakuje tylko wyjaśnienia dlaczego często w "manifestacjach" jest Saturn, tak jak w reklamie MTV z Australii. Sęk w tym, że czegoś o nim nie wiemy, ale nie sądzę, że to to.

Rivera

O Saturnie jako Sloncu byla mowa w tym temacie:

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=3379&showvoters

Moim zdaniem calkiem mozliwy jest nasz Uklad Sloneczny z dwoma gwiazdami, Saturn bedacy ta mniejsza. Sadzicie ze mozliwe jest zainicjowanie reakcji lancuhowej przez sonde Cassini napakowana tego ypu paliwem?
_________________
THE THREE FORCES

lukup

Wydaje mi sie ze niezbyt jasno sie wyzazilem na poczatku i moze byc opacznie zrozumiany, a wiec : ludzie propagujacy teorie Swiata Elektrycznego nie wypowiadaja sie na temat teori "Saturna". Ze tak powiem to sa dwie nizalezne grupy ludzi. Akceptowanie teori Swiata Elektrycznego nie oznacza automatycznego akceptowania teori "Saturna". Przedstawiciele teori "Saturna" wykorzystuja prawa fizyki tlumaczace teorie SE.

JA napisal:

Cytat:

Z resztą bardziej prawdopodobne dla mnie jest to, że Nibiru to tak zwany brązowy karzeł na peryferiach układu niż, że to planeta, a Saturn z gwiazdą ma mało wspólnego.

Wychodzac z zalozenia ze gwiazdy sa "piecami termonuklearnymi" jak powszechnie sie uwaza i uczy na uniwersytetach, twoje stwierdzenie jest bardzo sluszne. Niemniej jednak wg. teori SE to czy cos jest jakims rodzajem gwiazdy czy planeta lub kometa nie zalezy od tego z czego sklada sie dane cialo, ale od warunkow doslownie zewnetrznych.
To jest dobrze opisane na stronie
http://www.electric-cosmos.org/hrdiagr.htm
gdzie diagram Hertzsprung-Russell jest przedstawiony biorac pod uwage natezenie pradu na metr kwadratowy. Mimo ze diagram jest "stary" niemniej jest on sluszny gdyz opiera sie on na obserwacjach a nie interpretacjach.

Autor tlumaczy dlaczego to samo "cialo" moze miec rozne postacie. Nalezy dodac ze zaobserwowano gwiazdy ktore ze tak powiem "poruszaly sie" na tym diagramie mimo tego ze wg tradycyjnego podejscia to nie powinno miec miejsca.

@Rivera
Mysle jednak ze tamten temat nie ma nic wspolnego z tym tematem. Zwlaszcza gdy zaklada sie ze reakcje termonuklearne sa odpowiedzialne ze "swiecenie" gwiazd.
Twoje stwierrdzenie :

Cytat:

Moim zdaniem calkiem mozliwy jest nasz Uklad Sloneczny z dwoma gwiazdami,

jest bardzo, bardzo, bardzo prawdopodobne. Gdyz wg. teori SE gwiazdy powinny byc ukladami podwojnymi w momencie ich twozenia (czy Saturn z Jowiszem tym byli?, byc moze). Obserwacje pokazuja ze odkryte planety sa wielkie i bardzo blisko gwiazd (to moglby byc inny ciekawy temat).

Jeszcz jednym zrodlem wiadomosci o SE jest
http://www.plasmacosmology.net/index.html
_________________
Wolność słowa na internecie.

Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.