Kto to jest Szatan?

jabba

Tańcząca z wilkami napisał:

(widać to po ocenach kompletnie nie obiektywnych...każdy wątek jaki dino zakłada ma pojechne po ocenach Laughing

Tacy jesteście właśnie kurwa obiektywni Wy poszukiwacze prawdy...
BEZ ODBIORU !!!

no wypraszam sobie. jako pierwszy dałem "1" bo moim zdaniem to głupi temat, wyważający dawno otwarte drzwi.
A Dino w tym temacie rajcuje się jedną z pułapek na bogów. Jest wiele takich pułapek i jak znam życie to Dino po kolei dla każdej z nich będzie otwierał osobny temat.

w ogóle to takie dysputy kojarzą mi się z muzeami ateizmu w zsrr. Oczywistym jest, że każda religia jest pełna sprzeczności. I co z tego.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

Tomkiewicz

Tańcząca z wilkami napisał:

Skoro temat Ci się ,aż tak podoba to dlaczego dałeś 1 w ocenie?:]
To Wy nie lubicie odpowiadać na pytania Laughing

tylko je dyskredytować i dawać taki wydźwięk w swoich wypowiedziach.... (widać to po ocenach kompletnie nie obiektywnych...każdy wątek jaki dino zakłada ma pojechne po ocenach Laughing

Tacy jesteście właśnie kurwa obiektywni Wy poszukiwacze prawdy...
BEZ ODBIORU !!!

Ee..tam , bez odbioru. Nie siliłbym się jednak na obiektywizm. Przyznaję otwarcie, że np. we mnie obiektywizmu jak w klesze przyzwoitości. A wogóle, co rozumiecie przez ten termin? Bo chyba utożsamiać się go tu zwykło z głoszeniem prawdy, a to chyba pomyłka.
Wolna wola i świadomość KAŻDEGO uczucia ("znawstwo" jego źródła) czyni z subiektywizmu takiej jednostki porażającą siłę epistemologiczną. Człowiek taki potrafi zmienić wiele w sobie, by było mu po drodze z prawdą. Fakt to też coś, co czeka na wnioski i subiektywny osąd. Suche, kliniczne, chłodne i bezemocjonalne podejście do rzeczy, potrafi rzecz uśmiercić. Temat o szatanie byłby ciekawy, ale nie wiem, czy na tym forum.
Chyba, że ktoś widział szatana ? I subiektywnie wyraził uznanie tego stanu za stan faktyczny, co nie znaczy, że roił sobie majaki. Szatan to wygodny środek, za pomocą którego zniewala się głupich (poprawniej - chorych na nieznajomość siebie i na autorytety).

Mijak

No i moja durna hipoteza obyła się bez komentarza...

Mógł być taki fajny temat, a wyszła kolejna bezsensowna przezywanka.

dino: pytaj, pytaj, tylko nie przyjmuj od razu odpowiedzi (co niektórzy, nie wiedzieć czemu, założyli, że zrobisz), tylko MYŚL o nich i na (m. in.) ich podstawie wyrabiaj sobie swoje własne zdanie.

A jak komuś temat się nie podoba, to niech się zajmuje innymi, a nie na siłę go niszczą (bo to znaczy, że mają za duży limit postów). To akurat nie jeast do nikogo konkretnego, tylko tak ogólnie. Bagno wyszło...
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411

Kacper

Poszło gładko, 4 to i tak luźno jak na wyzwiska o pedałach, debilach i tym podobnych ubliżeniach, które odsłaniają prawdę o tym człowieku.

Przypomniał mi się kiaOra, moonwalk, scorpio, the end, którzy mają limit 1, a w stosunku do dina przewaga intelektualna jest miażdżąca. O wiele większy pożytek przyniosłoby zwiększenie im limitu, choćby i jeśli z uwagi na ich przekonania - wg niektórych robią syf - to przynajmniej robią to tak, że ich posty mają znaczenie dla którejś ze stron, z odniesieniem do konkretnych faktów, w przeciwieństwie do tego typka, z którym nijak nie da się polemizować, na co powinien zwrócić uwagę Bimi (sory, że w ogole śmiem zwracać Ci uwagę) bo zacznie wyzywać od pedałów, debilów, lizidupów itd. Czekam na post, w którym dino zacznie wyzywać w ten sam sposób osoby, które podzielają jego zdanie. Ciekawe kim oni wtedy będą.

@Tańcząca

Rozumiem że, zajęłaś już swoją prodinowską pozycję i nie mam zamiaru się sprzeczać, ale obiektywizm nie polega na dawaniu dobrych ocen każdemu tematowi z prostym głębokim pytaniem, na które odpowiedzi jest tysiące. Przechodzisz przez ten sam etap, co dino ciągle zadając pytania w wątkach religijnych, jednak nie tworzysz durnych tematów. Reszta jedynie żeruje na łatwym kąsku, bo choćby i temat był najgłupszy z najgłupszych, to zadawanie pytań jest okej, bo reflektują Twoimi zainteresowaniami, bo pewnie sama nie odważyłabyś się tworzyć takich tematów, a jeśli tak, to nie mam pojęcia dlaczego tego nie zrobiłaś, skoro te cudne pytania trafiają w Twoje zainteresowania.

Boże, co za chora dyskusja. Jedna sugestia z nutką ironii (patrz post o koziołku), której dino nie wyczuł i to zapaliło jego przeładowany gniewem ładunek wyzwisk i przekręceń, którym tańcząca poklaskuje (?). Zapewne tym postem stawiam granicę między mną i Tobą, Tańcząca, ale i można było się domyślić, że do tego może dojść. Mamy inne poglądy. Które trzeba wyjaskrawiać obelgami, prawda? bo nie da się na spokojnie tak jak w innych tematach.

Nie popieram takiego stylu konwersacji.

Kij z tym tematem.
Chyba sprawy osobiste powinny być załatwiane na privie.
Ale wtedy dyskusja nie miałaby sensu, bo o to się rozchodzi.

Wnioskuję o obniżenie limitu postów do 1 dla dina, który po prostu przegina pałę.

Bimi napisał:

Forum służy wymianie poglądów i spostrzeżeń, a nie chamskiemu wyzywaniu się nawzajem.

Dlatego wszelkie posty w których obraża się rozmówcę będą miały negatywny wpływ na dzienny limit postów ich autora.
Nie będę oceniać tego czy obraza jest słuszna, czy nie.

Jeśli nie potrafisz napisać tak, by spełnić to proste wymaganie - nie pisz w ogóle.

Stosuj się dino.

Tzn, omijaj zbędne wyrazy o charakterze obraźliwym, bardzo dobrze je znasz, uwierz mi - obejdziesz się bez nich.

Nie lubię być obrażany.

Chyba napisałem już wszystko co chciałem..

Będę odpisywał na privie na posty adresowane do mnie w tym temacie bo szkoda postów, przekonałem się, że z autorem wątku nie można, po prostu nie można dojść do porozumienia, bo nie i już, bo mam zły avatar, bo piszę w jego tematach, bo go non stop prowokuje! (ta choroba ma specjalną nazwę).

I w sumie mam nadzieję, że Twój specyficzny język dino załatwi ci bana.

dałem się sprowokować, mój błąd.
Koniec na tym.

Bez odbioru Smile

Tomkiewicz

Ależ się Kacper wyklikałeś Wink

Czytałeś Marthę Stout ? Celnie opisuje socjopatów i daje receptę. Polecam serdecznie lekturę. Kontakt to coś, co lubią ludzie w ten sposób skrzywdzeni. Brak kontaktu, socjopata umiera z z głodu. Nie wyrokuję w zasadzie w osobę niejakiego Dino, ale ten nagły wybuch nieświadomych kompletnie frustracji i wszędykierunkowej , nie znającej swego źródła agresji (czyli niepotrzebnej) , daje jakieś tam pojęcie o problemie.

Papekk27

he he kim jest???

DLA WIERZACYCH

Szatan=Samael (Satanil,Samil,Seir,Salmael)

Etymologicznie nazwa wywodzi się z hebr. "sami" - ślepy, lub aram. "samu" - jad trucizna.

Samael określany jest w tekstach rabinistycznych jako anioł ciemności, anioł jecira, oskarżyciel, anioł śmierci, anioł Rzymu lub Edomu.

Najczęściej utożsamia się go bezposrednio z Szatanem, a niektórzy twierdzą, że "Samael" to pierwotne imię tego oskarżyciela ludzkości, zanim jego imieniem stało się słowo "Szatan". W tradycji żydowskiej Samael jest jednym z wielu aniołów pełniących funkcję Anioła Śmierci.

Jego rola jest niejednoznaczna. Niektórzy rabini twierdzili, że to on był aniołem, który powstrzymał Abrahama przed złożeniem ofiary z Izaaka, oraz tym, który walczył z Jakubem w Penuel, i nazywali go również "surowoscią Boga". To on przeszedł przez Egipt jako jedna z dziewięciu plag (śmierć) zabijając pierworodnych.

Przed swym upadkiem miał on "nosić [wszystkich aniołów] jako odzienie, bowiem przewyższał wszystkich wiedzą i chwałą".

Teksty apokryficzne nazywają go "wielkim wężem o dwunastu skrzydłach, który spadając z niebios, pociagnął za soba cały układ słoneczny". Po strąceniu przedstawia się go jako władcę upadłych aniołów, który miał pod postacia węża skusić Ewę, aby zjadła zakazany owoc, a następnie spłodził z nią Kaina.

Według legendy Samael został stracony na ziemię za popełniony grzech nieposłuszeństwa, gdyż odmówił złożenia hołdu Adamowi, twierdząc, że on - zrodzony ze Światłości, nie będzie kłaniał się istocie ulepionej z błota.

W rabinistycznej tradycji żydowskiej Samael często ukazywany jest jako mąż Lilith (pierwszej żony Adama). To z ich związku miał się narodzić demon Asmodeusz, znany z Księgi Tobiasza. Oprócz Lilith, towarzyszkami Samaela są jeszcze trzy pozostałe żeńskie anioły nierzadu: Ejszet Zenunim, Agrat bat Machlat i Naama.

W żydowskich pismach gnostycznych Samael nazywany jest "ślepym bogiem" i identyfikowany najczęściej z demiurgiem Jaldabaotem twórcą materialnego świata.

W przepowiedniach sybillińskich wzmiankowany jest jako jeden z Aniołów Sądu. Jest boskim oskarżycielem, często w parze z Michałem obrońcą.

Wg niektórych poglądów występujacych w chasydyźmie, na końcu czasów Samael okaże skruchę i przemieni się w Anioła Świętości, a świat zła przestanie istnieć. Z imienia Samaela zniknie wtedy litera "m" , która symbolizuje śmierć (po hebr. śmierć to "mawet"). Samael otrzyma nowe imię Sa'el, które jest jednym z 72 Imion Boga. Sugerowałoby to, ze Samael stanowi ciemną strona samego Boga, który stwarza zarówno dobro jak i zło (według Księgi Izajasza).

W kabalistycznym dziele "Sitra Achra" czytamy :"Głowa Samaela to ciasny otwór, punkt przejścia między oboma światami, którędy żar Bożego Gniewu, wzburzony (...) przeciska się do Świata Dolnego, gdzie upostaciowuje się jako wszelkiego rodzaju zło, utrapienia i plagi spadające na człowieka. Zło tedy rodzi się na rubieży świata boskiego, tam, gdzie nieskończoność staje się skończonością(...). Jest to wierzchołek skłębionego, gęstego mroku, który się wszędzie rozpełzł (...) i wybucha gniew za gniewem, jeden po drugim, kładzie się na poprzednim i włada nim(...)".

Samaela próbowano również umiejscowić w kabalistym Drzewie Życia, jako zarządcę jednego z sefirotów. W kabale szósta gałąź Drzewa Życia to Gewurah - ("Potęga", "Siła"). Aniołem zarządzającym Gewurah jest właśnie Samael - Trucizna Boga, anioł groźny i bezlitosny dla przeciwników Pana. Atmosferyczne wyładowania, ziemski magnetyzm, szalejące pożary i grawitacja - wszystko to stanowi Gewurah - sefirot, którego symbolem jest wojownik w rozpędzonym rydwanie, bezwzględnie zamierzający unicestwić swych wrogów. Innym symbolem Gewurah jest Miecz, insygnium władzy, ale także symbol wymierzanej sprawiedliwości.

DLA NIEWIERZĄCYCH
Personifikacja zła która przetrwała do obecnych czasów pod postacią mitów.

Ot i cała filozofia

Rolling Eyes

dino2008

Ok na początek:
Jak poznać że temat jest głupi?.. hmm : )
Kilka wypowiedzi:

jabba napisał:

no wypraszam sobie. jako pierwszy dałem "1" bo moim zdaniem to głupi temat, wyważający dawno otwarte drzwi.

i

jabba napisał:

bimi zacznij usuwać debilne tematy.

i

Al kohol napisał:

Kacper musze ci powiedziec ze zaskakujesz mnie. podjecie takiego tematu jak "kto to jest szatan?" to jak skok na glowke z wesolym okrzykiem do kanalizacji Very Happy (inny genialny temat z tego cyklu to "bog - fikcja czy rzeczywistosc?") podziwiam cie, widac ze przyswieca tobie idea pracy u podstaw. a myslalem ze ostatni przedstawiciele pozytywizmu juz dawno wygineli. jestes troche jak mooniek. mi by sie nie chcialo w tym babrac. szczerze

tu może nie ma bezpośredniego słowa ale aluzje można od razu wyczuć...

Kacper napisał:

Przechodzisz przez ten sam etap, co dino ciągle zadając pytania w wątkach religijnych, jednak nie tworzysz durnych tematów. Reszta jedynie żeruje na łatwym kąsku, bo choćby i temat był najgłupszy z najgłupszych

No więc już wyjaśniam:

a) Tzw głupi temat można poznać po odpowiedziach na ten temat... np. ktoś napisze od razu że "temat jest debilny i należy go usunąć"...to fakt wtedy temat stanie się głupi... (czyt. cytat nr 2), przy okazji obraża autora.

b) Po za tym nie można jednoznacznie określić czy coś jest głupie... bo np. jednej osobie temat będzie się podobał a drugiej już nie koniecznie.

c) Każdy myśli na własny sposób i uznaje coś za głupie tylko wtedy gdy nie potrafi na zadane pytania sensownie odpowiedzieć. Kolejny fakt, wtedy temat znowu stanie się głupi.

d) Przykładowo w tym temacie kilka osób wie, że temat jest głupi i otwarcie o tym mówi. Ale czy jest on dla nich zrozumiały? To że ktoś nie dał odpowiedzi będąc pewnym swego nie oznacza że zna prawdę.
Jeśli coś można w ogóle zrozumieć, można to też zrozumiale wyłożyć.

Ok teraz coś innego:
Zauważyłem że wielu ludzi tutaj korzysta z trików stosowanych w czasach komunizmu. Być może nieświadomie.
Jednym z nich jest jak już wcześniej pisałem "Delikatne uciszanie krzykaczy".

Al Kohar napisał:

tutaj delikatna sugestia dla Bimiego. 4 posty na dobe naprawde ucza pokory i szacunku do forum. ja juz dostalem nauczke i wyciagnalem z niej wnioski (a przynajmniej tak mi sie wydaje Laughing )

lub

Kacper napisał:

Podzielam pomysł kolegi odnośnie wyciszania krzykaczy, też chciałem zasugerować, ale w relacjach ja - bimi, niestety nie jestem optymistą więc nawet nie próbowałem

lub

jabba napisał:

bimi zacznij usuwać debilne tematy.

Ktoś kto przedstawia swoje własne zdanie, własne przemyślenia, zadaje pytania na dręczące go aspekty, wypowiada się publicznie przyczyniając się do tzw "nieświadomej manipulacji" nazywa się go wtedy "Dziecko Neo" pod przykrywką że Dziecko Neo to osoba zaśmiecająca forum swoimi "głupimi" tematami...: )

Oczywiście we wszystkim jest ziarno prawdy, ale sformułowanie "dzeci neo" to nic innego jak jeden z argumentów do zadziałania na "szefa" w celu uciszenia krzykacza".

Tak każdy nieświadomy użytkownik wpada w wir manipulacji i powtarza to jak papuga nie mając nawet zielonego pojęcia jaka jest treść tematu dzięki czemu nie posiada własnej oceny np:

otelodreiP napisał:

Wow coz za metamorfoza z socjologa na socjopate..
Wnioskuje o bana dla tego dzieciaka...
Dzieciom Neo mowie stanowcze NIE.

Następnie padają kolejne tzw "argumenty", zostaje zmanipulowany szef i obniża limit postów do np. 4. Po za tym nie spotkałem się nigdzie indziej z takimi zasadami na forum (jednak ma to plusy i minusy.)
A podobno fora służą do wymiany zdań i dyskusji... : ) Tutaj to ma większe znaczenie bo tematy są bardzo poważne...
oczywiście nie chcę tu nic sugerować : ) osądźcie sami

Co do mojej formy wypowiedzi to taki już jestem, taka moja natura i jak ktoś lub coś mnie sprowokuje to od razu ripostuje... szczerze to nawet się z tego cieszę, ponieważ człowiek ukrywający uczucia jest chorym człowiekiem.
Można to spokojnie przyrównać do komunizmu.

Ludzie dawali się łatwo manipulować ponieważ nie pozwalano im wyrażać swoich myśli uczuciami..
Jak ktoś na kogoś ostro najechał używając różnych obelg od razu uznawany był za "krzykacza" czyli wroga...bo wyraził to co myśli za pomocą uczuć... takich potem pałowano.
To samo da się zauważyć tutaj u niektórych gdy wyrażałem to co myślę uczuciami : )... czyżby były to dzieci komunizmu?

Ciekawe jest też to że np. użytkownik jabba ma w podpisie:

A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY
Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

Ma taki podpis a sam stosuje komunistyczne metody typu sugestywnego:

jabba napisał:

bimi zacznij usuwać debilne tematy.

albo to jest niezłe : )

jabba napisał:

w ogóle to takie dysputy kojarzą mi się z muzeami ateizmu w zsrr.

Czy to nie dziwne? : ) również oceńcie sami..

iaro napisał:

Rozumiem,że mogły puścić ci nerwy,ale przesadziłeś i powinieneś mieć pojechane po limicie.
Mi też by puściły,ale obowiązują tu pewne zasady (tak myślę) i tak dość liberalne,bo na innym forum wyleciałbyś z banem albo przynajmniej dostał ostrzeżenie.Pomyśl zanim coś napiszesz-po to zresztą są limity.
-bez odbioru-

Tak stary...puściły mi nerwy...ogólnie to bardzo wrażliwy jestem.. a ty jeszcze dolałeś oliwy do ognia : )
Po drugie nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z jaką prędkością pojawiają się myśli w naszej głowie.....
Więc nie pisze żebym najpierw pomyślał zanim coś napiszę.
W sumie do ciebie nic nie mam ale jak mnie sprowokujesz to dołączysz do elity...

Tańcząca z wilkami napisał:

Miałam już nie pisać na prawdzie:D, ale się nie mogę powstrzymać Laughing
Dino pamiętaj jedno nie możesz na tym forum zadawać niewygodnych pytań Laughing
Bo co niektórzy użytkownicy Ci na to nie pozwolą Laughing
P.S Zadawaj , zadawaj Wink
Nie ma głupich pytań są tylko glupie odpowiedzi Laughing Laughing Laughing
Bez odbioru -

Dzięki za odważne wsparcie i zmotywowanie do dalszego szukania odpowiedzi na dręczące mnie pytania.

Mijak napisał:

dino: pytaj, pytaj, tylko nie przyjmuj od razu odpowiedzi (co niektórzy, nie wiedzieć czemu, założyli, że zrobisz), tylko MYŚL o nich i na (m. in.) ich podstawie wyrabiaj sobie swoje własne zdanie.

A jak komuś temat się nie podoba, to niech się zajmuje innymi, a nie na siłę go niszczą (bo to znaczy, że mają za duży limit postów). To akurat nie jeast do nikogo konkretnego, tylko tak ogólnie. Bagno wyszło...

Dzięki za poparcie i dodanie sił hehe ale myśle że temat się jeszcze ustabilizuje i wyjdzie z bagna... hehe
Tak właśnie powstają głupie tematy Smile

(czyt. punkt a, b, c, d)

PS. sory że taki długi temat ale muszę oszczędzać limit Smile

BEZ ODBIORU Smile

_________________
Linkin Park - Cure For The Itch

Apoptygma Berzerk - Kathy's Song

Tomkiewicz

Dla mnie, ateisty, szatan był zawsze symbolem walki z ciemnotą, z autorytetem surowego boga, z pokorą. To symbol pociągu do wiedzy, oświecenia, rozwoju, progresji. Bóg to ciemność, tępa stagnacja. Szatan zawsze był tym Prometeuszem niosącym moc, pewność siebie, zdrową dumę i godność. Chrześcijaństwo zrodziło się wśród biedoty i hołoty. Szatan, gdy już się tak mocniej zastanowić i logicznie rzecz zaimplikować w kontekst chrześcijański - może być uznany za najwiekszego kumpla, wspólnika boga w dziele karania i nagradzania. Szatan to gość od mokrej roboty, a Bóg to prokurator niebieski, który mu zsyła skazanych przez siebie ludzi. To przecież czysta formalnie spółka.
Symbolika szatana jest rozległa, jego losy na przestrzeni wieków ustawiają się relatywnie wobec zapotrzebowania kulturowego. Ten symbol ma bogate dzieje, zresztą jak każdy byt pomyślany, stanowiący figurę nadprzyrodzoną.

Al Kohol

o uspokoiles sie juz Very Happy

. niestety proces dorastania jest pelen takich sytuacji dino, ale pociesze cie - jeszcze tylko pare lat i hormony sie uspokoja. ja wiem, ze chciales niczym jezus, ktory za dzieciaka zostal w swiatynii i zadziwial uczonych w pismie swoimi pytaniami sprawic aby wszyscy pochylili sie nad toba w uwielbieniu i rzekli: "jakie madre pytania zadaje ten mlodzieniec". niestety od tamtego wydarzenia uplynelo juz dwa tysiace lat i na dzien dzisiejszy pewnie wiekszosc odstajacych od grupy rowiesniczej nastolatkow prezentuje podobna do twojej postawe. zamiast rzucac nam te pytania niczym ogryzione gnaty wyglodnialej sforze psow podziel sie swoimi przemysleniami jezeli jakies masz. albo chociaz sformuluj te pytania w jakis oryginalny sposob, ktory sprawe sprobuje ugryzc od nowej strony. uszanuj nas troche i wysil lepetyne, bo ktokolwiek z zewnatrz zaciekawiony jakims linkiem w filmie ktory mu sie spodobal zajrzy tu i co zobaczy...? jakies quasi-filozoficzne dysputy rodem z drugiej klasy gimnazjum. to ma byc prawda? prawda do kwadratu??
zenada ot co.

a jak jestes taki wrazliwy, ze byle uwaga doprowadza cie do szalu to idz na jakas terapie. jak mama zupe przesoli to tez ja od razu wyzywasz? zanim znowu zareagujesz tak histerycznie wyobraz sobie ze wszyscy siedzimy przy stole i wcale nie jestesmy anonimowi tylko jestesmy jedna wielka rodzina w ktorej wszyscy sie dobrze znaja Very Happy

a pytanie jest idiotyczne bo wiadomo ze szatan i bog to jedno i to samo. jak dla mnie temat zakonczony Laughing

Easy_Rider

Na postawione w tytule pytanie odpowiem krótko:

Szatana wymyślili ci, którym on był potrzebny do sprawowania władzy przy pomocy religii. Strach bowiem pomyśleć, co by było, gdyby okazało się, że szatana nie ma - wtedy może cały Krk nie byłby potrzebny? Po co np. byłby chrzest, skoro nie można by wymawiać formułki "czy wyrzekacie się szatana?".

Takich różnych "szatanów" władze religijne i świeckie wymyślały na przestrzeni historii wielu, aby skłonić ludzi do określonych zachowań, lub uzasadnić własne, określone postępowanie. Ostatni przykład - Bin Laden.

Zoltan_Ch

a wg mnie to Szatan był ucieleśnieniem zła znajdującego się w nas samych, naszych obaw i lęków, a także próbą wytłumaczenia nam co sprawia że postępujemy źle. W obecnych czasach chyba stracił trochę na wartości, bo propagowany jest system walki ze swoimi słabościami. Nie trzeba szukać pomocy w religii żeby przestać odczuwać strach więc i religijny obraz zła jest nikomu nie potrzebny. A to znaczy, że zło dla każdego to coś innego. Więc nie ma sensu szukać definicji u innych ludzi trzeba poszukać definicji w sobie, dokładnie tak samo jest z bólem, ja ci nie powiem jak mocno cię bolą plecy bo skąd mogę wiedzieć Wink

Skoro wiemy już co to ze człek to możemy teraz już z nim walczyć, pokonać dziada i mieć z nim św spokój Razz

jabba

Easy_Rider napisał:

Na postawione w tytule pytanie odpowiem krótko:

Szatana wymyślili ci, którym on był potrzebny do sprawowania władzy przy pomocy religii. Strach bowiem pomyśleć, co by było, gdyby okazało się, że szatana nie ma - wtedy może cały Krk nie byłby potrzebny?

Starożytne religie jakoś sobie bez szatana radziły. Nawet jakiejś szczególnej kary za grzechy nie było po śmierci. No chyba że człowiek się jakoś specjalnie postarał.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

Papekk27

Osobiście uważam, że temat jest dobry pomijając oczywiście sposób prowadzenia rozmowy przez założyciela wątku oraz kilka innych osób.
Tytuł wątku powinien brzmieć "Kim lub czym jest dla CIEBIE Szatan?"

Tomkiewicz ma po części rację (oprócz:"Bóg to ciemność, tępa stagnacja")... podobnie jak wszyscy. Widzisz wyobraź sobie świat w którym ludzie kierują się uczuciem miłości,równości i braterstwa-nie wyklucza to przecież rozwoju społecznego a na pewno duchowego.
Jednak racja szatan jako dawca światła, gwiazda zaranna itd. napędza system, tylko czy we właściwy sposób???
Można uważać postać szatana jako symbol zła,zezwierzęcenia,agresji i despotyzmu ale czy jest tylko symbolem czy czymś/kimś więcej??? Czy wszystkie przypadki tzw. opętania da się podciągnąć pod chorobę psychiczną???
Dla mnie szatan/samael nie jest tylko nazwaną manifestacją zła w człowieku lub wymysłem w celu zastraszenia.

AQuatro

Zadałem kiedyś pytanie osobom religijnym,
jak by się zachowały, gdyby idąc ulicą zobaczyły, że stoi przed nimi na chodniku
rogaty, brzydki facet, z ogonem i kopytami.
Czy zaczęły by uciekać, wołać pomocy ?
Padły na kolana i prosiły boga o wybawienie ?
Czy może po prostu pomyślały by sobie - co za palant. Smile

Wszyscy wybrali to ostatnie, mimo, że wierzą w szatatna ! Smile

Dziś tak katolicy wierzą w szatana,
I to nawet w kraju, gdzie 'halołin' jest czymś obcym.

Jednak sto lat temu, nasze babcie na pewno upadły by na kolana i prosiły boga o pomoc.

Świat idzie z postępem.

otelodreiP

dino2008 napisał:

Ktoś kto przedstawia swoje własne zdanie, własne przemyślenia, zadaje pytania na dręczące go aspekty, wypowiada się publicznie przyczyniając się do tzw "nieświadomej manipulacji" nazywa się go wtedy "Dziecko Neo" pod przykrywką że Dziecko Neo to osoba zaśmiecająca forum swoimi "głupimi" tematami...: )

Oczywiście we wszystkim jest ziarno prawdy, ale sformułowanie "dzeci neo" to nic innego jak jeden z argumentów do zadziałania na "szefa" w celu uciszenia krzykacza".

Tak każdy nieświadomy użytkownik wpada w wir manipulacji i powtarza to jak papuga nie mając nawet zielonego pojęcia jaka jest treść tematu dzięki czemu nie posiada własnej oceny np:

otelodreiP napisał:

Wow coz za metamorfoza z socjologa na socjopate..
Wnioskuje o bana dla tego dzieciaka...
Dzieciom Neo mowie stanowcze NIE.

Po pierwsze matolku zapoznaj sie z etymologia terminu dziecko neo.
Po drugie mozesz sobie pisac o dupie marynie nawet...
A po trzecie za takie gowniarskie odzywki jakie przedstawiles w stosunku do Kacpra dostaje sie wpierdol w realu.
_________________
Czego sie nie dotkne to spierdole !

dino2008

otelodreiP napisał:

Po pierwsze matolku zapoznaj sie z etymologia terminu dziecko neo.
Po drugie mozesz sobie pisac o dupie marynie nawet...
A po trzecie za takie gowniarskie odzywki jakie przedstawiles w stosunku do Kacpra dostaje sie wpierdol w realu.

chcesz w ten sposób, ok...napisze o dupie maryny

napisze o tym jakim jestem paskudnym kurwa Żuromem hahaha: D
Oj czyżby Kacperek i otelodreiP to jedna i ta sama osoba..posiadająca dwa osobne konta? ajjj nie ładnie dziewczynko, nie ładnie : )..bo nie wiem czy ty kurwa jesteś kobietą z fiutem czy facetem bez fiuta...no musisz się określić...albo to albo to...

Czytając twoje puste wypowiedzi można od razu wyczaić że jesteś kurwa patafianem..
i nie przejmuj się tym że w dzieciństwie wykorzystywali cie seksualnie.. hahaha
nie od dziś wiadomo również że doświadczyłeś gwałtu zbiorowego - zobaczyłem filmik na youTube jak cie molestowali..okrutne... na pewno bardzo to przeżyłeś....
no i teraz obecna sytuacja Sad

to naprawdę przykre jak ludzie uważają cię za ciula z ADHD..

ho ho..: D o jak oburzył się lew..- król zwierząt : )
wpierdol to ty mógłbyś dostać za to że masz tak obrzydliwie paskudny rudy ryj kurwa paszkwilu hahahaha : D

taki styl byłem zmuszony przyjąć więc..
nawet pisząc tego posta nasunęła mi się myśl:
czy przeklinając i obrażając kogoś jestem złym człowiekiem? hahah
to zależy od nadawanych znaczeń tym słowom..bo co jeżeli powiem takie zdanie do Chińczyka:

"Ty kurwa fiucie.."

i wytłumaczę mu że to oznacza jego piękną urodę..
możemy wtedy jedynie gryźć się z własnym sumieniem.. yo

PS to głosowanie jest pojebane..
głosów oddało 9 osób gdzie 3 osoby dały najwyższą ocenę, średnią jedna a najmniejszą 5..i to wystarczyło aby mieć zielony pasek i dobrą ocenę ogólną tematu...
w przeciwieństwie do treści wrrr

wielkie mi kurwa forum o prawdzie ( :
_________________
Linkin Park - Cure For The Itch

Apoptygma Berzerk - Kathy's Song

XTC88

@dino2008 Chłopak dał ci kosza, wpadłes w depresje, straciłeś sens życia i wylewasz swoje żale na niezależnym forum Exclamation

NIE ŁADNIE . Taki fajny, przystojny, inteligentny chłopak - a pisze takie wulgarne durnoty. Jesteś tu niepotrzebny. Szukaj innego forum. tylko zaloguj sie szybko, bo sie odkochasz w swoim eks. drunken

respondent

[quote="dino2008"]

otelodreiP napisał:

Czytając twoje puste wypowiedzi można od razu wyczaić że jesteś kurwa patafianem..
i nie przejmuj się tym że w dzieciństwie wykorzystywali cie seksualnie.. hahaha
nie od dziś wiadomo również że doświadczyłeś gwałtu zbiorowego - zobaczyłem filmik na youTube jak cie molestowali..okrutne... na pewno bardzo to przeżyłeś....
no i teraz obecna sytuacja Sad

to naprawdę przykre jak ludzie uważają cię za ciula z ADHD..

ho ho..: D o jak oburzył się lew..- król zwierząt : )
wpierdol to ty mógłbyś dostać za to że masz tak obrzydliwie paskudny rudy ryj kurwa paszkwilu hahahaha : D

taki styl byłem zmuszony przyjąć więc..
nawet pisząc tego posta nasunęła mi się myśl:
czy przeklinając i obrażając kogoś jestem złym człowiekiem? hahah
to zależy od nadawanych znaczeń tym słowom..bo co jeżeli powiem takie zdanie do Chińczyka:

"Ty kurwa fiucie.."

i wytłumaczę mu że to oznacza jego piękną urodę..
możemy wtedy jedynie gryźć się z własnym sumieniem.. yo

PS to głosowanie jest pojebane..
głosów oddało 9 osób gdzie 3 osoby dały najwyższą ocenę, średnią jedna a najmniejszą 5..i to wystarczyło aby mieć zielony pasek i dobrą ocenę ogólną tematu...
w przeciwieństwie do treści wrrr

Laughing

wielkie mi kurwa forum o prawdzie ( :

Osobiście uważam że na tematy podejmowane przez Dino juz dawno padły odpwiedzi na tym forum , widać ma chłopak jakieś kompleksy natury filozoficznej,problem polega raczej na poszukiwaniu darmowego poklasku(jakiz to inteligent ze mnie Wink

)wsród zgromadzonej tu gawiedzi...a nie faktycznej potrzeby uzyskania konkretnych informacji...

iaro

otelodreiP napisał:

dino2008 napisał:

Ktoś kto przedstawia swoje własne zdanie, własne przemyślenia, zadaje pytania na dręczące go aspekty, wypowiada się publicznie przyczyniając się do tzw "nieświadomej manipulacji" nazywa się go wtedy "Dziecko Neo" pod przykrywką że Dziecko Neo to osoba zaśmiecająca forum swoimi "głupimi" tematami...: )

Oczywiście we wszystkim jest ziarno prawdy, ale sformułowanie "dzeci neo" to nic innego jak jeden z argumentów do zadziałania na "szefa" w celu uciszenia krzykacza".

Tak każdy nieświadomy użytkownik wpada w wir manipulacji i powtarza to jak papuga nie mając nawet zielonego pojęcia jaka jest treść tematu dzięki czemu nie posiada własnej oceny np:

otelodreiP napisał:

Wow coz za metamorfoza z socjologa na socjopate..
Wnioskuje o bana dla tego dzieciaka...
Dzieciom Neo mowie stanowcze NIE.

Po pierwsze matolku zapoznaj sie z etymologia terminu dziecko neo.
Po drugie mozesz sobie pisac o dupie marynie nawet...
A po trzecie za takie gowniarskie odzywki jakie przedstawiles w stosunku do Kacpra dostaje sie wpierdol w realu.

Dokładnie.

@dino2008,więc nie wiem co masz na celu tu pisząc,kolejny raz w prymitywny sposób wyzwałeś kogoś,tym razem otelodreiP.Tu i tak panują dość liberalne zasady,bo dozwolone jest używanie wulgaryzmów ale nie w stosunku do innych osób.

Zaśmiecasz dział i tyle.Może lepiej idź się powyżywaj na jakimś forum które potrzebuje takich prowokatorów.Polecam forum.o2.pl i onet.Tam to jest na porządku dziennym.

A tu albo dostosuj się do ogólnie panujących zasad (nie mówię o zasadach szatni w Twoim gimnazjum Razz

) albo w podskokach stąd bounce

.

Aha,wiem zaraz zostanę fiutem,pedałem kurwą i co tam jeszcze sobie pomyślisz Laughing

.
Jak wspomniał otelo za takie odzywki dostaje się wpierdol,ale to w realu.
Tutaj przejawem mojej godności niech będzie ignor dla ciebie i jedynka dla tematu.

A na pytanie postawione w temacie odpowiedzi dostałeś już tyle,że zamiast wyzwisk rodem z gimnazjalnego korytarza mógłbyś napisać jaki wniosek wyciągnąłeś.

P.S

Cytat:

Czytając twoje puste wypowiedzi można od razu wyczaić że jesteś kurwa patafianem..
i nie przejmuj się tym że w dzieciństwie wykorzystywali cie seksualnie.. hahaha
nie od dziś wiadomo również że doświadczyłeś gwałtu zbiorowego - zobaczyłem filmik na youTube jak cie molestowali..okrutne... na pewno bardzo to przeżyłeś....
no i teraz obecna sytuacja Sad to naprawdę przykre jak ludzie uważają cię za ciula z ADHD..

P.S Spróbuj powiedzieć tak do dresiarzy w swoim gimnazjum Laughing

.miłego wpierdolu Smile

.
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.

mashine

nie karmić to zdechnie

EDIT: Ta zasada zadziała nawet na szatana xD
_________________
TRUTH IS OUT THERE:

www.911truth.org

www.whatreallyhappened.com

http://www.youtube.com/user/stopcenzurze

www.korwin-mikke.pl

www.partiawip.pl

Fanalityk

na poczatek powiem tylko ze jestem ateista, ew. agnostykiem..
..
Szatan ogolnie tlumaczac to przeciwnik, nie jest napisane ze jest przeciwnikiem dobra, tylko ze jest wrogiem boga.. wg mnie szatan to buntownik, opozycja dla zastajalego systemu (no bo gdyb nie szatan to bysmy dalej w raju jedli gruszki i jezdzili na lwach)
jest kims kto tak naprawde chce totalnej wolnosci (nie chcesz nie klaniaj sie bogu, ani jemu samemu tj szatanowi - kazanu mu klaniac sie ludziom czego on sobie nie zyczyl, za co zostal potepiony, ale nie zrzucony jeszcze, i wtedy dopiero zakielkowal u niego bunt w glowie).
pytalem wiele osob gleboko wierzacych, siostry zakonne, itp czy "wierza" w szatana.. w wiekszosci odp byla ze nie!

a teraz moja teoria.

nie ma boga, anioly i demony to kosmici, ktorzy wielokrotnie nas odwiedzili, od setek tysiecy lat, nas sprawdzaja (coniektore rasy ufokow, tylko przelatuja i z ciekawosci zajrza) inne rasy byc moze cos majsterkowaly przy naszym dna.. inne "uczyly" nas spiritualistycznej wizji swiata (plejadanie), jeszcze inne chcialy nas zdominowac jako niewolnikow ale sie znudzily (egipt, majowie, sumerowie) zostawiajac troche wiedzy..ale bez nich (liderow) te cywilizacje upadly. (temat na glebsza, oddzielna dyskusje)
jako ze byli to kosmiczni podroznicy glownie byla to wiedza z zakresu astronomi (( hmm brzmi znajomo, bo to ogolnie cala starozytna wiedza))
a wiec byli zli ufoki i dobrzy ufoki... stad zlo i dobro... czlowiek pierwotny przez dlugi okres nie mial pojecia zla i dobra jako takiego, dopiero jacys urojeni prorocy wprowadzili prawa ustalajace co jest dobre a co zle.. oczywiscie po to by moc kontrolowac ludzi..
cdn.
Evil or Very Mad

_________________
www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.

the end

dino2008----------co prawda już to kiedyś zamieszczałem, jednak myślę, że jest to warte przypomnienia. Pierwsza część wykładu porusza genezę powstania zła i to jak z punktu widzenia Kościoła Rzymskokatolickiego jest ona rozpatrywana. Zadałeś pytanie: Kto to jest Szatan? Myślę, że odpowiedź znajdziesz w poniższym wykładzie.

Pierwsza część jak mówiłem jest o złu, następnie poruszana jest tematyka okultyzmu, równie ciekawa.

PS. Wykład oczywiście z waszego ulubionego RM Very Happy

http://adakis.wrzuta.pl/audio/bmeq4wLYjA/ks.dr._boguslaw_jaworowski

Papekk27

http://www.youtube.com/watch?v=Vz4yRdOARvY

ciekawy "wykład" Wink

na temat zła ...czysta esencja
słuchać uważnie do samego końca Laughing

Pozdro.

zuuuuuoooo zuuuuuuuoooo

Aqua

mashine napisał:

nie karmić to zdechnie

EDIT: Ta zasada zadziała nawet na szatana xD

No i tego właśnie nie rozumiem, a sprawa jest prosta jak konstrukcja cepa bojowego. Tasiemcowe wątki o terroryzmie, gdzie nie ma mowy o próbie przekonania ludzi, bo jak przekonać kogoś kto - jak sam się przyznaje nie wgłębiał się za bardzo w temat. Tutaj podobnie. Jeżeli komuś sprawia satysfakcję dyskusja z udziałem inwektyw w roli argumentów czemu nie? Natomiast po co się przyłączać do obrażania jeżeli komuś nie pasuje styl dyskusji? Chyba, że może właśnie pasuje, ale nie chce się przyznać?

Odnoszę nieodparte wrażenie, że to chyba rzeczywiście jest tak, że aby jakaś społeczność istniała, musi istnieć jej wróg i to wcale niekoniecznie prawdziwy - najwyraźniej trolle też się nadają.

Czego zresztą najlepszym przykładem jest ten właśnie post napisany przeze mnie. Jakbym nie mógł trzymać mordy na kłódkę, no nie? W końcu nie o mnie mowa w wątku, więc po co się wyrywam? Zakichany obrońca pozytywnych wartości. Ble i fuj. Wink

_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

Niosący Światło

dino2008 napisał:

Ok na początek:
Jak poznać że temat jest głupi?.. hmm : )
Kilka wypowiedzi:

jabba napisał:

no wypraszam sobie. jako pierwszy dałem "1" bo moim zdaniem to głupi temat, wyważający dawno otwarte drzwi.

i

jabba napisał:

bimi zacznij usuwać debilne tematy.

i

Al kohol napisał:

Kacper musze ci powiedziec ze zaskakujesz mnie. podjecie takiego tematu jak "kto to jest szatan?" to jak skok na glowke z wesolym okrzykiem do kanalizacji Very Happy (inny genialny temat z tego cyklu to "bog - fikcja czy rzeczywistosc?") podziwiam cie, widac ze przyswieca tobie idea pracy u podstaw. a myslalem ze ostatni przedstawiciele pozytywizmu juz dawno wygineli. jestes troche jak mooniek. mi by sie nie chcialo w tym babrac. szczerze

tu może nie ma bezpośredniego słowa ale aluzje można od razu wyczuć...

Kacper napisał:

Przechodzisz przez ten sam etap, co dino ciągle zadając pytania w wątkach religijnych, jednak nie tworzysz durnych tematów. Reszta jedynie żeruje na łatwym kąsku, bo choćby i temat był najgłupszy z najgłupszych

No więc już wyjaśniam:

a) Tzw głupi temat można poznać po odpowiedziach na ten temat... np. ktoś napisze od razu że "temat jest debilny i należy go usunąć"...to fakt wtedy temat stanie się głupi... (czyt. cytat nr 2), przy okazji obraża autora.

b) Po za tym nie można jednoznacznie określić czy coś jest głupie... bo np. jednej osobie temat będzie się podobał a drugiej już nie koniecznie.

c) Każdy myśli na własny sposób i uznaje coś za głupie tylko wtedy gdy nie potrafi na zadane pytania sensownie odpowiedzieć. Kolejny fakt, wtedy temat znowu stanie się głupi.

d) Przykładowo w tym temacie kilka osób wie, że temat jest głupi i otwarcie o tym mówi. Ale czy jest on dla nich zrozumiały? To że ktoś nie dał odpowiedzi będąc pewnym swego nie oznacza że zna prawdę.
Jeśli coś można w ogóle zrozumieć, można to też zrozumiale wyłożyć.

Ok teraz coś innego:
Zauważyłem że wielu ludzi tutaj korzysta z trików stosowanych w czasach komunizmu. Być może nieświadomie.
Jednym z nich jest jak już wcześniej pisałem "Delikatne uciszanie krzykaczy".

Al Kohar napisał:

tutaj delikatna sugestia dla Bimiego. 4 posty na dobe naprawde ucza pokory i szacunku do forum. ja juz dostalem nauczke i wyciagnalem z niej wnioski (a przynajmniej tak mi sie wydaje Laughing )

lub

Kacper napisał:

Podzielam pomysł kolegi odnośnie wyciszania krzykaczy, też chciałem zasugerować, ale w relacjach ja - bimi, niestety nie jestem optymistą więc nawet nie próbowałem

lub

jabba napisał:

bimi zacznij usuwać debilne tematy.

Ktoś kto przedstawia swoje własne zdanie, własne przemyślenia, zadaje pytania na dręczące go aspekty, wypowiada się publicznie przyczyniając się do tzw "nieświadomej manipulacji" nazywa się go wtedy "Dziecko Neo" pod przykrywką że Dziecko Neo to osoba zaśmiecająca forum swoimi "głupimi" tematami...: )

Oczywiście we wszystkim jest ziarno prawdy, ale sformułowanie "dzeci neo" to nic innego jak jeden z argumentów do zadziałania na "szefa" w celu uciszenia krzykacza".

Tak każdy nieświadomy użytkownik wpada w wir manipulacji i powtarza to jak papuga nie mając nawet zielonego pojęcia jaka jest treść tematu dzięki czemu nie posiada własnej oceny np:

otelodreiP napisał:

Wow coz za metamorfoza z socjologa na socjopate..
Wnioskuje o bana dla tego dzieciaka...
Dzieciom Neo mowie stanowcze NIE.

Następnie padają kolejne tzw "argumenty", zostaje zmanipulowany szef i obniża limit postów do np. 4. Po za tym nie spotkałem się nigdzie indziej z takimi zasadami na forum (jednak ma to plusy i minusy.)
A podobno fora służą do wymiany zdań i dyskusji... : ) Tutaj to ma większe znaczenie bo tematy są bardzo poważne...
oczywiście nie chcę tu nic sugerować : ) osądźcie sami

Co do mojej formy wypowiedzi to taki już jestem, taka moja natura i jak ktoś lub coś mnie sprowokuje to od razu ripostuje... szczerze to nawet się z tego cieszę, ponieważ człowiek ukrywający uczucia jest chorym człowiekiem.
Można to spokojnie przyrównać do komunizmu.

Ludzie dawali się łatwo manipulować ponieważ nie pozwalano im wyrażać swoich myśli uczuciami..
Jak ktoś na kogoś ostro najechał używając różnych obelg od razu uznawany był za "krzykacza" czyli wroga...bo wyraził to co myśli za pomocą uczuć... takich potem pałowano.
To samo da się zauważyć tutaj u niektórych gdy wyrażałem to co myślę uczuciami : )... czyżby były to dzieci komunizmu?

Ciekawe jest też to że np. użytkownik jabba ma w podpisie:

A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY
Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

Ma taki podpis a sam stosuje komunistyczne metody typu sugestywnego:

jabba napisał:

bimi zacznij usuwać debilne tematy.

albo to jest niezłe : )

jabba napisał:

w ogóle to takie dysputy kojarzą mi się z muzeami ateizmu w zsrr.

Czy to nie dziwne? : ) również oceńcie sami..

iaro napisał:

Rozumiem,że mogły puścić ci nerwy,ale przesadziłeś i powinieneś mieć pojechane po limicie.
Mi też by puściły,ale obowiązują tu pewne zasady (tak myślę) i tak dość liberalne,bo na innym forum wyleciałbyś z banem albo przynajmniej dostał ostrzeżenie.Pomyśl zanim coś napiszesz-po to zresztą są limity.
-bez odbioru-

Tak stary...puściły mi nerwy...ogólnie to bardzo wrażliwy jestem.. a ty jeszcze dolałeś oliwy do ognia : )
Po drugie nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z jaką prędkością pojawiają się myśli w naszej głowie.....
Więc nie pisze żebym najpierw pomyślał zanim coś napiszę.
W sumie do ciebie nic nie mam ale jak mnie sprowokujesz to dołączysz do elity...

Tańcząca z wilkami napisał:

Miałam już nie pisać na prawdzie:D, ale się nie mogę powstrzymać Laughing
Dino pamiętaj jedno nie możesz na tym forum zadawać niewygodnych pytań Laughing
Bo co niektórzy użytkownicy Ci na to nie pozwolą Laughing
P.S Zadawaj , zadawaj Wink
Nie ma głupich pytań są tylko glupie odpowiedzi Laughing Laughing Laughing
Bez odbioru -

Dzięki za odważne wsparcie i zmotywowanie do dalszego szukania odpowiedzi na dręczące mnie pytania.

Mijak napisał:

dino: pytaj, pytaj, tylko nie przyjmuj od razu odpowiedzi (co niektórzy, nie wiedzieć czemu, założyli, że zrobisz), tylko MYŚL o nich i na (m. in.) ich podstawie wyrabiaj sobie swoje własne zdanie.

A jak komuś temat się nie podoba, to niech się zajmuje innymi, a nie na siłę go niszczą (bo to znaczy, że mają za duży limit postów). To akurat nie jeast do nikogo konkretnego, tylko tak ogólnie. Bagno wyszło...

Dzięki za poparcie i dodanie sił hehe ale myśle że temat się jeszcze ustabilizuje i wyjdzie z bagna... hehe
Tak właśnie powstają głupie tematy Smile

(czyt. punkt a, b, c, d)

PS. sory że taki długi temat ale muszę oszczędzać limit Smile

BEZ ODBIORU Smile

Mówiąc w skrócie: troll

p.s. mashine ma rację - nie karmić, to zdechnie

p.s.2 nie zgadzam się, jakoby szatan miał zdechnąć z głodu nie będąc karmionym - nieistniejące nie zdycha
_________________
Filozofia Twisted Evil