Ryanair umożliwi korzystanie z komórek podczas lotu

Voltar

Cytat:

Już za dwa tygodnie pasażerowie linii Ryanair będą mogli rozmawiać przez telefony

Irlandzki przewoźnik na początek wyposaży 14 samolotów w miniaturowe maszty do obsługi telefonii komórkowej, które umożliwią pasażerom rozmawianie przez komórki, wysyłanie sms-ów i sprawdzanie e-maili w czasie lotu.

Opłaty za połączenia będą naliczane według taryf operatorów, jednak koszt jednej minuty rozmowy nie powinien przekroczyć 2 funtów. Opłata za rozmowę (wychodzącą lub przychodzącą) z pokładu samolotu w sieci O2 będzie wynosiła - w zależności od kierunku lotu - od 1,65 funta do 1,99 funta za minutę. Za wysłanie wiadomości tekstowej podczas lotu pasażerowie korzystający z tej sieci zapłacą 40 pensów. Na razie z usługi będą mogli korzystać tylko użytkownicy sieci O2 i 3, ale Ryanair spodziewa się, że pozostali operatorzy przyłączą się do programu w ciągu najbliższych miesięcy.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1....._lotu.html

co na to fani oficjalnej wersji 9/11 ?

Kacper

Z tego co mi wiadomo technologia "Pico Cell" była już w użyciu w 2004 r. Mogę się mylić. Oczywiście nie w 2001. ale trochę wcześniej niż 2008.

Adun

Cytat:

co na to fani oficjalnej wersji 9/11 ?

A co ma piernik do wiatraka? Glownie chodzi o to, zeby nie zaklucac urzadzen samolotu. Telefony na wysokosci przelotowej (9-12 km) są pewnie i malo prawdopodobne, pech tylko, ze 9/11 byly wykonywane ze znacznie mniejszej wysokosci.
_________________
Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi. viewpost.php?p=47182

Voltar

znacznie mniejszej, czyli jakiej? może podasz nazwiska, godzinę polaczenia i wysokość samolotu to może będzie to bardziej przekonywujące

Adun

Jak chcesz to sobie posprawdzaj, nie jest to az takie trudne.
Poza tym mi wystarczylo zobaczyc wywiady z ludzmi, do ktorych byly wykonywane telefony, aby wiedziec, ze to nie sciema.

Chyba Bimiemu za bardzo na ambicje wlazlem, bo znowu mam limit az jednego posta na dzien... Laughing

_________________
Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi. viewpost.php?p=47182

inecki

Nie wiem jak Was - ale mnie Adun przekonał. Logiczne jest, że jak zamontuje się w samolocie antenę gsm to telefony przestaną zakłócać urządzenia pokładowe. A jak ktoś po miażdżącej krytyce Aduna dalej myśli, że Voltar ma rację (szacun brachu) to niech sobie posprawdza bo to na pewno jest bardzo łatwe - tak łatwe, że aż Adunowi się nie chce.

P.S.
Landrynka stoi w kolejce i dzwoni jej komórka.
Odbiera
- Aśka? No to ja! Ale jaja skąd wiedziałaś, że jestem w warzywniaku!?
_________________
storyofstuff

inecki

P.S.

Cytat:

Przed wynalezieniem nowej technologii "Pico cell" dla samolotów (którą zresztą w samolotach wprowadzano dotychczas sporadycznie) rozmowy telefoniczne przez telefony komórkowe były niemożliwe. Dostępne na rynku telefony komórkowe tracą bowiem zasięg na wysokości już 2 km od ziemi, czy też przy prędkości powyżej 370 km/h.

ze strony http://hotnews.pl/artwtc-4.html
_________________
storyofstuff