Ameryka Łacińska w walce z USA

Voltar

Cytat:

Prezydent Boliwii Evo Morales uznał ambasadora Stanów Zjednoczonych w La Paz Philipa Goldberga za persona non grata. Goldberg wróci do kraju za dzielenie Boliwii.

Wyrzucenie amerykańskiego ambasadora ma związek z kryzysem politycznym, w jakim znalazła się Boliwia. Goldberg wyraźnie popierał antyprezydencką opozycję. Pojawiał się nawet na wiecach opozycyjnych polityków, podczas których wzywano do organizowania brutalnych wystąpień przeciwko Moralesowi. Ambasador często bywał także gościem u gubernatorów zdominowanych przez opozycję prowincji Santa Cruz, Tarija, Beni i Pando. Administracja prezydenta Moralesa stwierdziła, że zachowanie Goldberga przekraczało przyjęte standardy funkcjonowania przedstawicieli dyplomatycznych państw obcych.

Sekretarz stanu USA ds. Ameryki Łacińskiej Thomas Shannon nie chciał komentować sprawy. Komunikat Departamentu Stanu głosi, że decyzja przydenta Moralesa była bezpodstawna i poważnie popsuła stosunki dwustronne pomiędzy USA i Boliwią.

Tymczasem Boliwią wstrząsają antyprezydenckie protesty organizowane przez opozycję. Media zwracają uwagę na niezwykle niebezpieczny fakt, iż w domagających się autonomii prowincjach powstają faszystowskie grupy bojówkowe, posługujące się symbolami swastyki i godłem Falangi. Rząd wysłał dodatkowe oddziały wojska do obrony strategicznych pozycji, w tym instalacji górniczych i przesyłowych gazu ziemnego. Stało się tak po tym, jak sabotażyści wysadzili w powietrze gazociąg transportujący gaz z Boliwii do Brazylii.

http://www.lewica.pl/?id=17340

Voltar

Cytat:

Nie ma ambasadora amerykańskiego w La Paz, nie będzie także w Caracas - prezydent Wenezueli Hugo Chávez uznał za persona non grata przedstawiciela USA Patricka Duddy'ego. Jest to wyraz solidarności z prezydentem Boliwii Evo Moralesem, który zadecydował wcześniej o uznaniu za persona non grata ambasadora Philipa Goldberga.

Administracja USA szybko zareagowała na decyzję prezydenta Moralesa i uznała za persona non grata ambasadora Boliwii Gustavo Guzmána. Ta decyzja bezpośrednio wpłynęła na podjęcie przez Hugo Cháveza podobnych kroków wobec przedstawiciela Stanów Zjednoczonych.

Wenezuelski prezydent uzasadnił decyzję o wyrzuceniu z kraju amerykańskiego ambasadora także tym, iż dyplomata miał uczestniczyć w spisku zmierzającym do obalenia władzy. Chávez zapowiedział, że wstrzyma eksport ropy naftowej do USA, jeśli kraj ten nie zmieni swojej agresywnej polityki wobec Wenezueli. Według Cháveza, wznowienie kontaktów dyplomatycznych pomiędzy Wenezuelą i USA może być możliwe dopiero po powstaniu nowego rządu w Stanach, o ile ten będzie szanował ludzi z Ameryki Łacińskiej.

http://www.lewica.pl/?id=17341

Jak widać na dwóch powyższych przykładach placówki dyplomatyczne służą nie tylko do uprawiania dyplomacji, USA gra swoimi pionkami w Europie i Azji (Sikorski, Sarkozy, Berlusconi), tym czasem 95 % państw Ameryki Łacińskiej objęło kurs "na lewo" lub "radykalnie na lewo"...

Zamieszki, podżeganie opozycji do brutalnych wystąpień, strajki, ataki medialne, czegoś to nam nie przypomina?...

mashine

Klimat dyplomatyczny w Ameryce Południowej się pogarsza. Ale kraje te będą chociaż nieformalnie trzymać się razem i reagować wspólnie na politykę USA. Mam nadzieję, że nie dojdzie tam do sytuacji takiej jak teraz na Bliskim Wschodzie.

OFF: Ponoć kwestią czasu jest uznanie Boliwii za centrum zaginionej Atlantydy, gadali na Discovery nie tak dawno. Obecny rząd bardzo się o to stara.
_________________
TRUTH IS OUT THERE:

www.911truth.org

www.whatreallyhappened.com

http://www.youtube.com/user/stopcenzurze

www.korwin-mikke.pl

www.partiawip.pl

Rivera

Dogadali sie razem amerykanie z ameryka lacinska ze teraz ci drudzy wyrzuca ambasadorow, bo to bedzie taki medialny ruch. Kolejny etap przygotowywania zimnej wojny. Gra pozorow, roszady w jednej i tej samej druzynie.
_________________
THE THREE FORCES

Voltar

nie, dla mnie ten indiański prezydent nie jest GRĄ POZORÓW, gdyby nią był prawica by nie szalała jak najęta... a może nacjonalizacja złóż gazu to tez gra pozorów? popadasz w spiskową paranoje Smile

zderzak

ja tam po tym http://video.google.pl/videosearch?q=cha.....&emb=0 chaveza polubilem mimo ze socjalista (zeby nie bylo socjalizmu za bardzo nie lubie) ma facet jaja i pomyslunku mu nie brakuje, jakby donek pokombinowal dobrze z dywersyfikacja (cus tam jakies usciski subtelne w telewizorni widzialem) ropy, to na jakiejs wymianie surowcowo technologicznej chiba bysmy zle nie wyszli jakos jestem bardziej jemu sklonny bardziej zaufac niz naszym wschodnim sasiadom