W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Obecna relacja USA - Rosja  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
2 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 7335
Strona:  «   1, 2, 3   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:39, 07 Gru '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Rosja: Media - "zagraniczni agenci" bez wstępu do wyższej izby parlamentu 5 grudnia 2017 PAP

Wyższa izba parlamentu Rosji, Rada Federacji, zabroniła wstępu na swoje wydarzenia mediom uznanym za "zagranicznych agentów" - poinformował we wtorek szef komisji Rady Federacji ds. ustawodawstwa konstytucyjnego Andriej Kliszas.

Parlamentarzysta powiedział, że decyzja Rady jest odpowiedzią na wcześniejsze odebranie rosyjskiej stacji telewizyjnej RT akredytacji w Kongresie USA.

Analogiczny zakaz dla mediów - "zagranicznych agentów" jest obecnie przygotowywany w niższej izbie parlamentu Rosji, Dumie Państwowej.

Wcześniej we wtorek ministerstwo sprawiedliwości Rosji oficjalnie uznało za media "pełniące funkcje zagranicznego agenta" dwie rozgłośnie wspierane przez USA, a przeznaczone dla odbiorców w Rosji: Głos Ameryki i Radio Swoboda. Status "zagranicznych agentów" otrzymało także siedem innych redakcji, głównie projektów medialnych Radia Swoboda skierowanych do poszczególnych regionów Federacji Rosyjskiej.

Stacja RT została pozbawiona akredytacji w Kongresie USA po tym, jak na żądanie władz amerykańskich zarejestrowała się w Stanach Zjednoczonych jako tzw. zagraniczny agent na mocy ustawy "O rejestracji przedstawicieli obcych rządów" (Foreign Agents Registration Act - FARA), dotyczącej głównie lobbystów.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
http://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/10.....mentu.html


Cytat:
Głos Ameryki i Radio Swoboda uznane za "zagranicznych agentów" w Rosji 5.12. 2017 PAP

Kreml, Moskwa, 12.09.2013 źródło: Bloomberg autor zdjęcia: Andrey Rudakov

Ministerstwo sprawiedliwości Rosji uznało wspierane przez USA rozgłośnie radiowe Głos Ameryki i Radio Swoboda, przeznaczone dla odbiorców w Rosji, za media "pełniące funkcję zagranicznego agenta". Taki status nadano również siedmiu związanym z nimi projektom.
Nazwy mediów, które zostały uznane za "zagranicznych agentów", resort opublikował w komunikacie wydanym we wtorek. Są to te same redakcje, które wcześniej otrzymały ostrzeżenia z ministerstwa o możliwości nałożenia na nie restrykcji przewidzianych przez nowe rosyjskie przepisy o mediach - "zagranicznych agentach".

Prócz Głosu Ameryki i rosyjskiej redakcji Radia Wolna Europa/Radia Swoboda są to: wspólny projekt obu rozgłośni o nazwie Faktograf, którego celem jest weryfikowanie oficjalnych oświadczeń urzędników, dostępny w internecie kanał telewizyjny "Nastojaszczeje Wriemja" (ang. nazwa Current Time), baszkirsko-tatarski serwis Radia Swoboda - AzatliqRadiosi, serwis regionalny Idel.Realii, koncentrujący się na regionie Powołża oraz trzy inne serwisy regionalne: Sybir.Realii, Kavkaz.Realii, Krym.Realii.

Do mediów tych stosować się będą analogiczne zasady do obowiązujących wobec organizacji pozarządowych uznanych za "pełniące funkcje zagranicznego agenta". Będą musiały one składać w ministerstwie sprawiedliwości szczegółowe raporty ze swej działalności i opatrywać swoje materiały informacją, iż mają status "zagranicznego agenta".

Obie izby parlamentu Rosji, Duma Państwowa i Rada Federacji planują ponadto zabronić mediom "zagranicznym agentom" dostępu do parlamentu. Ma być to odpowiedź na pozbawienie rosyjskiej telewizji RT akredytacji w Kongresie USA.
http://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/10.....rosji.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:29, 09 Gru '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Tillerson: Sankcje będą obowiązywać, dopóki Rosja nie wycofa się z Ukrainy 7.12.2017 PAP

Putin i Trump fot Maxim Apryatin źródło: ShutterStock

Amerykańskie sankcje wobec Rosji będą obowiązywały, dopóki nie wycofa się ona z Ukrainy - oświadczył w czwartek szef dyplomacji USA Rex Tillerson, wypowiadając się w Wiedniu na konferencji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).

"Nigdy nie zaakceptujemy rosyjskiej okupacji i próby aneksji Krymu. Sankcje związane z Krymem będą pozostawać w mocy, dopóki Rosja nie odda Ukrainie pełnej kontroli nad półwyspem" - oznajmił Tillerson w przemówieniu na forum OBWE.

"Na wschodzie Ukrainy przyłączamy się do naszych europejskich partnerów w utrzymaniu sankcji, dopóki Rosja nie wycofa swoich sił z Donbasu i nie spełni swych zobowiązań wynikających z porozumień mińskich" - powiedział sekretarz stanu USA.

"Powinniśmy wyrażać się jasno na temat źródła przemocy" na Ukrainie - dodał Tillerson i wspomniał o coraz częstszym łamaniu rozejmu, o czym informują obserwatorzy OBWE na wschodzie Ukrainy.

"Rosja zbroi siły antyrządowe, kieruje nimi, szkoli je i walczy u ich boku. Wzywamy Rosję i jej popleczników do położenia kresu nękaniu, zastraszaniu i atakom na specjalną misję obserwacyjną OBWE" - zaapelował szef amerykańskiej dyplomacji.

Według Tillersona konflikt na Ukrainie jest "uporczywą przeszkodą" na drodze do polepszenia relacji z Rosją.


Od wybuchu w 2014 roku konfliktu między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami wojna pochłonęła ponad 10 tys. ofiar. "W 2017 roku w konflikcie zginęło więcej cywilów niż w 2016 roku. W listopadzie o 60 proc. wzrosła liczba przypadków łamania zawieszenia broni w Doniecku i Ługańsku" - podkreślił Tillerson.

Podczas swojej podróży po Europie, która rozpoczęła się w Brukseli i zakończy się w Paryżu, Tillerson zajął ostrzejsze stanowisko wobec Rosji niż prezydent Donald Trump, który próbował ocieplić relacje z prezydenta Rosji Władimirem Putinem - pisze agencja Reutera.

Tillerson bierze udział w czwartek w Wiedniu w dorocznym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych 57 krajów członkowskich OBWE. Tegoroczna sesja odbywa się w stolicy Austrii, gdyż kraj ten obecnie pełni rotacyjną prezydencję w organizacji.

Sesja OBWE odbywa się w czasie, gdy stosunki między Waszyngtonem a Moskwą są najgorsze od lat, mimo nadziei Trumpa na ich odbudowę. "Osiągnęliśmy absolutnie niski poziom w zakresie zaufania między głównymi graczami" - powiedział otwierając konferencję sekretarz generalny OBWE Thomas Greminger.

Tillerson i jego rosyjski odpowiednik Siergiej Ławrow mają spotkać się w kuluarach wiedeńskiego spotkania. Najpewniej szefowie dyplomacji omówią kontrowersyjną kwestię rozmieszczenia na Ukrainie sił pokojowych.

Moskwa zaproponowała wysłanie żołnierzy sił pokojowych ONZ, którzy mieliby ochraniać przebywających na Ukrainie obserwatorów OBWE. Zadaniem tych ostatnich jest monitorowanie kruchego zawieszenia broni między ukraińskimi siłami a prorosyjskimi separatystami. Jednak Zachód opowiada się za szerszym mandatem sił pokojowych, które miałyby działać na terenie całego spornego regionu Donbasu, łącznie z ukraińsko-rosyjską granicą.

W środę Tillerson ostro skrytykował "rosyjską agresję" na Ukrainie, zapewniając, że priorytetem jeśli chodzi o ten kraj jest zakończenie przemocy poprzez wysłanie tam sił pokojowych.

Obecnie na Ukrainie przebywa ok. 600 obserwatorów OBWE, którzy zajmują się monitorowaniem przestrzegania porozumień pokojowych zawartych przez Ukrainę i Rosję pod auspicjami Francji i Niemiec.

OBWE powstała podczas zimnej wojny, by ułatwiać dialog między Wschodem a Zachodem. Od wybuchu konfliktu na Ukrainie organizacja służy jako forum dialogu dla Ukrainy, Rosji, krajów europejskich i Stanów Zjednoczonych.
http://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/10.....rainy.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:03, 23 Gru '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Putin pozwolił oligarchom na powrót kapitałów. Planuje emisję obligacji na sumę do 3 mld USD 22.12.2017 PAP

Putin fot ID1974 źródło: ShutterStock

Władimir Putin pozwolił oligarchom na potajemne sprowadzenie kapitałów z powrotem do Rosji - pisze w piątek dziennik "Wiedomosti", komentując ogłoszoną w czwartek przez prezydenta decyzję o wyemitowaniu w 2018 roku państwowych obligacji na sumę do 3 mld USD.
Na spotkaniu z przedsiębiorcami na Kremlu w czwartek rosyjski prezydent "postanowił sprawić gościom przyjemność - państwo pomoże biznesowi w bezpiecznym sprowadzeniu kapitału z zagranicy do kraju przy pomocy obligacji" - relacjonuje dziennik gospodarczy. Jak dodaje, minister finansów Anton Siłuanow zapowiedział, iż resort wyemituje zwykłe euroobligacje na sumę do 3 mld USD dla tych, którzy planują sprowadzenie kapitału do Rosji.

Od standardowej emisji euroobligacji może różnić je możliwość nieuwzględniania ich w systemach (instytucji depozytowo-rozliczeniowych) Euroclear i Clearstream - podają "Wiedomosti", powołując się na źródło, urzędnika szczebla federalnego. Wcześniej inne źródło powiedziało dziennikowi, że o utrzymanie w tajemnicy informacji o kapitałach prosił biznes.

Dziennik "RBK" ocenia, że według uczestników rynku zapowiedziany przez Putina instrument finansowy będzie cieszył się popytem wśród wielkiego biznesu rosyjskiego. Jeden z przedsiębiorców, prosząc o zachowanie anonimowości, powiedział gazecie, że obligacje kupować będzie "każdy, kogo dotkną nowe sankcje amerykańskie". Powołując się na źródło w kręgach rządowych odpowiedzialnych za politykę finansową i gospodarczą, "RBK" podaje, że wyemitowane zostaną euroobligacje na "niewielką" sumę, tj. znacznie mniejszą niż 3 mld USD.

"Rząd i bank centralny będą musiały jeszcze pomyśleć o kwestii anonimowości nabywców specjalnych obligacji. W warunkach sankcji jest to być może jedna z głównych kwestii dla inwestorów" - zauważa "RBK". Dziennik ocenia, że "Rosja już umie rozmieszczać euroobligacje bez angażowania Euroclear i Clearstream" i podaje jako przykład emisję z maja 2016 roku, pierwszą po wprowadzeniu zachodnich sankcji.

Na początku grudnia prasa rosyjska podała, że przedstawiciele biznesu zwrócili się do władz z prośbą o stworzenie instrumentu umożliwiającego powrót do Rosji kapitałów w obcych walutach. Starania te, zdaniem mediów, zostały wywołane ryzykiem rozszerzenia przez USA sankcji wobec przedstawicieli Rosji i objęcia nimi przedsiębiorców.

Ministerstwo skarbu (finansów) USA ma przygotować do 1 lutego 2018 roku, przy wsparciu służb wywiadowczych, raport na temat sankcji indywidualnych wobec rosyjskich oligarchów i urzędników będących wsparciem finansowym dla Kremla.
http://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/10.....d-usd.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:01, 10 Sty '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Rosja przygotowuje się do dostaw broni z USA dla Ukrainy 10.01.2018 PAP

Pomnik w Doniecku. Autor: Andrew Butko. CCA-SA 3.0 via Wikimedia Commons źródło: Wikimedia Commons

Władze wojskowe Rosji podejmują „pilne działania operacyjne” w związku z oczekiwanymi dostawami środków obronnych dla Ukrainy, która ma otrzymać od USA m.in. pociski przeciwczołgowe Javelin – poinformował w środę ukraiński deputowany Dmytro Tymczuk.

Ten były wojskowy, a dziś poseł partii Front Ludowy, koordynuje działalność sieci internetowej Informacyjny Sprzeciw. Jest to pozarządowy projekt, który skupia ukraińskich wolontariuszy, zajmujących się przeciwdziałaniem zagrożeniom informacyjnym ze strony Rosji.

Według Tymczuka zapowiedź dostaw amerykańskich środków obronnych, w tym pocisków Javelin, wywołała poważne zaniepokojenie zarówno w Moskwie, jak i w zajętych przez prorosyjskich separatystów rejonach Donbasu. W 2014 roku ogłosili tam oni powstanie dwóch samozwańczych republik ludowych: Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁRL).

„Do 1. Korpusu Armijnego DRL i do 2. Korpusu Armijnego ŁRL nadeszły rozkazy dotyczące wyposażenia posiadanych przez nie pojazdów wojskowych w dodatkowe środki obrony pasywnej i aktywnej” – napisał Tymczuk na Facebooku.

„Kierownictwo Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej wydało ponadto swoim instytutom badawczym polecenia opracowania tak szybko, jak to możliwe środków do obrony sprzętu wojskowego przed naprowadzanymi termicznie pociskami” – czytamy.

22 grudnia Departament Stanu USA poinformował, że Stany Zjednoczone dostarczą Ukrainie "rozszerzone środki obronne", aby wzmocnić potencjał obronny tego kraju.

W oświadczeniu podkreślono, że pomoc amerykańska "ma charakter całkowicie defensywny". Dokument precyzuje, że decyzja jest częścią podejmowanych przez Stany Zjednoczone starań, by "pomóc Ukrainie obronić jej terytorium i odstraszyć dalszą agresję".

Według źródeł w administracji USA prezydent Donald Trump zaaprobował plan sprzedaży Ukrainie śmiercionośnej broni, w tym rakietowych pocisków przeciwczołgowych Javelin za ok. 47 mln dolarów. Transakcje dotyczące sprzedaży broni będą musiały być zaaprobowane przez Kongres USA.

Decyzje te wywołały niezadowolenie Rosji. Wiceszef rosyjskiego MSZ Grigorij Karasin ocenił wówczas, że są one niebezpieczne i sprowokują Kijów do użycia siły w konflikcie na wschodzie Ukrainy. MSZ w Moskwie oświadczyło także, że amerykańska decyzja po raz kolejny podkopuje porozumienia z Mińska ws. rozwiązania konfliktu w Donbasie.

Ocenia się, że w ciągu trzech lat walk separatystów z ukraińskimi siłami rządowymi zginęło ponad 10 tys. osób. Kijów oskarża Moskwę o wspieranie separatystów bronią ciężką i regularnymi siłami wojskowymi. Moskwa te oskarżenia odrzuca.
http://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/10.....rainy.html

Cytat:
USA: Firma partnerska Sputnika wezwana do rejestracji jako zagraniczny agent 10.01.2018 PAP

Partnerska firma rosyjskiej agencji informacyjnej Sputnik RIA Global LLC została zobowiązana przez Departament Stanu USA do zarejestrowania się w charakterze zagranicznego agenta - oświadczył w środę Sputnik, cytując pismo resortu.

Przyjęta w 1938 roku amerykańska ustawa "O rejestracji przedstawicieli obcych rządów" (Foreign Agents Registration Act - FARA) zobowiązuje osoby bądź organizacje reprezentujące lub zabiegające o interesy obcych rządów do zarejestrowania się w resorcie sprawiedliwości.

RIA Global odpowiada za tworzenie treści dla portali informacyjnych agencji i rozgłośni radiowej Sputnik. Sputnik twierdzi, że w firmie, zarejestrowanej w USA, pracują amerykańscy dziennikarze.

Jak podaje RIA, firma ma 30 dni na zastosowanie się do wezwania. W cytowanym w rosyjskich mediach liście Departament Stanu stwierdził, że firma prowadzi "polityczną działalność w USA w interesie międzynarodowej agencji informacyjnej Russia Today".

Departament podkreślił, że po zarejestrowaniu się w charakterze zagranicznego agenta firma będzie mogła kontynuować pracę, jednak wszystkie treści powinny być opatrzone informacją o statusie zagranicznego agenta.

13 listopada finansowana przez rosyjskie władze stacja RT działająca w USA spełniła żądanie tamtejszego resortu sprawiedliwości i zarejestrowała się jako tzw. zagraniczny agent.

Pod koniec listopada prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę, zgodnie z którą media zagraniczne w tym kraju będą mogły być uznawane za "zagranicznych agentów". Przepisy zostały zaprezentowane jako odpowiedź na działania podjęte w USA wobec RT.(PAP)
http://forsal.pl/praca/aktualnosci/artyk.....agent.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:27, 17 Sty '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
USA może nałożyć sankcje na 50 wpływowych Rosjan 12.01.2018 PAP

Rosja Moskwa źródło: ShutterStock

W raporcie, który administracja USA ma wkrótce przedstawić Kongresowi w związku z planowanymi sankcjami wobec Rosji, mogą znaleźć się nazwiska 50 osób - wysokiej rangi biznesmenów i urzędników rosyjskich - podał w piątek dziennik "Kommiersant".

Chodzi o tzw. "raport na temat Kremla", czyli listę urzędników i przedsiębiorców stanowiących otoczenie najwyższych władz Rosji - wyjaśnia gazeta. Przypomina, że sporządzenia tej listy wymaga przyjęta w zeszłym roku w USA ustawa o sankcjach wobec Rosji, dotycząca też restrykcji wobec Iranu i Korei Północnej.

"Szczegóły raportu nie są na razie ujawniane, jednak może on dotyczyć ponad 50 osób, trzystu - z członkami rodzin tych osób" - relacjonuje "Kommiersant", powołując się na źródła w Waszyngtonie. Rozmówcy dziennika, którzy nie są zaangażowani w prace nad dokumentem, lecz ogółem w realizację polityki wobec Rosji, nie podali żadnych nazwisk.

Wcześniej o planowanym raporcie mówił "Kommiersantowi" amerykański dyplomata Daniel Fried, obecnie ekspert Rady Atlantyckiej (a w przeszłości m.in. ambasador USA w Polsce - PAP). Fried wyjaśnił, że osoby, które zostaną wymienione w raporcie, nie muszą automatycznie zostać objęte sankcjami. "Tym niemniej, sam fakt znalezienia się na tej liście zwiększa ryzyko, że w przyszłości wobec osób, których to dotyczy, wprowadzone zostaną sankcje" - mówił dyplomata.

Raport powinien zostać przedstawiony Kongresowi do końca stycznia br. W lutym resort finansów USA ma ustalić listę osób, które mogą zostać objęte restrykcjami.

Pod koniec minionego roku dziennik gospodarczy "Wiedomosti" oceniał, że w związku z zagrożeniem sankcjami przedstawiciele rosyjskiego wielkiego biznesu starają się w ostatnim czasie minimalizować swoje publiczne kontakty z Kremlem.
http://forsal.pl/swiat/usa/artykuly/1097.....osjan.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:29, 17 Sty '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kapitan copy-paste w akcji...
_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:34, 18 Sty '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Azyren napisał:
Kapitan copy-paste w akcji...


W akcji jest Twoja manipulacja.


Cytat:
Azyren napisał:
[...] zajmował się badaniem mtDNA (mutacja mitochondrialna ze strony matki) i allochtonicznego DNA, nie zaś męskiej mutacji Y-DNA, i nawet Elhaik nie wysnuł tezy, że WSZYSCY Żydzi są potomkami Chazarów, tylko że Chazarowie byli pewnym znaczącym substratem w genach obecnego narodu żydowskiego. W mojej rozmowie z @El doszliśmy do pewnego konsensusu, że u Żydów mogła zaistnieć pewna domieszka krwi chazarskiej, co nie zmienia faktu, że i tak większość Żydów to w dalszym ciągu Semici.



To tylko hipotezy opierające się o hipotezę, że mutacje gromadzą się w (tym czym profesor Tomasz Grzybowski się zajmuje, ale i w tym co Ty wymieniłeś[1]) sposób mniej więcej stały w jednostce czasu. Hipotezy nie są dowodami.


WZBG napisał:
Azyren napisał:
WZBG napisał:
Azyren napisał:
WZBG napisał:
Ze względu na założenie genetyków o tym, że mutacje gromadzą się w mtDNA, Y-DNA w sposób mniej więcej stały w jednostce czasu wyniki badań genetycznych nie mogą być dowodem


Pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jakie masło maślane teraz zaserwowałeś. I po tym widać że z tematu genetyki jesteś zielony i tylko przeczytałeś na szybko kilka haseł z encyklopedii nie do końca je rozumiejąc. Genetyka nie zajmuje się badaniem zmian zachodzących tylko w mitochondrium, ale również na wyższym szczeblu zmianami w mutacji chromosomów zbudowanych z cząsteczek DNA oraz mutacji alleli będących różnymi wariantami genów, będących fragmentami tychże cząsteczek DNA. Mam nadzieję że przemazałem to w sposób zrozumiały.

Mutacje np. Y-DNA powstają stopniowo i chronologicznie, na określonych obszarach kuli ziemskiej, i rozprzestrzeniają się na przestrzeni lat wciąż mutując w kolejne podgrupy pierwotnej hg i ekspandując w różnych kierunkach geograficznych, co stwarza swoistą sieć która poprawnie rozwikłana i odczytana wyznacza szlaki migracji i etapy kształtowania się grup etnicznych. Nie wiem co tu jest dla ciebie niezrozumiałe?

Mam wrażenie że ty celowo starasz się utopić dyskusje w odmętach dygresji, byle tylko uniknąć konieczności odpowiedzi na trudne pytanie. Dlatego zapytam jeszcze raz, prosto z mostu, czy masz jakieś dowody na istnienie starożytnej Lechii i wygnanie z niej plemion Izraela? Odpowiedz tylko tak czy nie i ewentualnie przedstaw na to dowody, albo zamilknij na wieki i nie wklejaj mi już definicji różnych słów ze słownika i strony A4 twojej rozprawki semantycznej na ten temat.


Zaciemniasz sprawę odwołując się do tego, co ma gromadzić mutacje, zamiast do tempa gromadzenia tych mutacji.
Oczekiwałeś, że Dowodem mogą być wyniki badań genetycznych żyjących potomków danej populacji z DNA wyodrębnionym ze szkieletów pochowanych np. w Kurhanach.

Tymczasem genetycy opierają się na ZAŁOŻENIU.

Zakładają, że mutacje gromadzą się w tym co wymieniłeś [1] w sposób mniej więcej stały w jednostce czasu.

Założenia nie mogą być dowodem.

Zatem co ma być dowodem, który jednocześnie nie jest założeniem?

[1]
w mitochondrium, ale również na wyższym szczeblu zmianami w mutacji chromosomów zbudowanych z cząsteczek DNA oraz mutacji alleli będących różnymi wariantami genów, będących fragmentami tychże cząsteczek DNA


Nie rozumiem o co ci teraz chodzi. Podstawowe założenia genetyki populacji zostały potwierdzone empirycznie więc nie są to tylko puste tezy i jak najbardziej spełniają się w roli dowodu.


To profesor Tomasz Grzybowski kłamie?
Stwierdza, że przyjmuje się założenie, że mutacje gromadzą się w (tym czym on się zajmuje, ale i w tym co Ty wymieniłeś[1]) sposób mniej więcej stały w jednostce czasu [2]

Takie założenie jest adekwatne dla koncepcji gradualizmu w koncepcjach ewolucjonizmu.
Ale są jeszcze koncepcje saltacjonizmu (skokowy charakter), koncepcje punktualizmu (szybkie niemal skokowe zmiany i dalej brak zmian; stopniowe procesy mikroewolucji).
Czy już istnieją empiryczne podstawy do odrzucenia koncepcji: saltacjonizmu i punktualizmu?


Przypisy:
----------------
[1]
w mitochondrium, ale również na wyższym szczeblu zmianami w mutacji chromosomów zbudowanych z cząsteczek DNA oraz mutacji alleli będących różnymi wariantami genów, będących fragmentami tychże cząsteczek DNA

[2]
Po 6m.30s
Cytat:
I te mutacje zostały po prostu odziedziczone od ostatnich wspólnych przodków dla danej grupy cząsteczek.
W związku z tym te mutacje stanowią w tym DNA mitochondrialnym rodzaj pewnego zegara, ponieważ
tutaj przyjmujemy takie założenie, o którym można dyskutować. To już są dyskusje troszkę akademickie
dyskusje, że te mutacje gromadzą się w mitochondrialnym DNA w sposób mniej więcej stały w jednostce czasu.
Czyli one sobie przyrastają liniowo w jednostce czasu.
https://www.youtube.com/watch?v=TrsJL-XKx68
viewpost.php?p=323387
viewpost.php?p=351932
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:59, 27 Sty '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
USA rozszerzyły sankcje wobec Rosji w związku z Krymem i Donbasem 26.01.2018 PAP

Stany Zjednoczone, Waszyngton. Budynek Kapitolu odbija się w tafli jeziora.źródło: Bloomberg autor zdjęcia: Andrew Harrer

Władze USA poinformowały w piątek o objęciu sankcjami kolejnych osób i firm w związku z działaniami Moskwy we wschodniej Ukrainie i aneksją Krymu. Sankcje ogłoszono w dniu spotkania w Davos sekretarza stanu Rexa Tillersona z prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką.

Amerykańskie Ministerstwo Finansów umieściło na czarnej liście 21 obywateli Rosji i Ukrainy (głównie z separatystycznych tzw. republik ludowych: ługańskiej i donieckiej), a także dziewięć firm.

Resort finansów USA poinformował, że 11 osób to ukraińscy prorosyjscy separatyści, którzy w samozwańczych republikach pełnią funkcję ministrów finansów, handlu i bezpieczeństwa - pisze agencja Associated Press.

Sankcje dotkną też kilku Rosjan, w tym wiceministra energetyki Andrieja Czerezowa. Wobec Czerezowa już wcześniej zastosowała sankcje Unia Europejska za jego rolę w transferze turbin na Krym. Chodzi o turbiny niemieckiego Siemensa, które trafiły na Krym wbrew zakazowi dostaw takich urządzeń na zajęty bezprawnie półwysep.

Agencja AP pisze, że nowe amerykańskie sankcje dotyczą też kilku firm zaangażowanych w budowę infrastruktury na Krymie.

Ministerstwo Finansów USA zaznaczyło, że sankcje wprowadza się, aby wywrzeć nacisk na Rosję w celu wdrożenia porozumień mińskich, których realizacja miałaby się przyczynić do rozwiązania konfliktu w Donbasie.

Ogłoszone w piątek amerykańskie sankcje skrytykował szef komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu Rosji) Leonid Słucki. Oznajmił, że Rosja odpowie na sankcje, które są destruktywnym posunięciem i jeszcze bardziej pogarszają stosunki między Moskwą a Waszyngtonem.

Zachodnie państwa wprowadziły sankcje wobec Rosji w roku 2014 za jej udział w zbrojnym konflikcie na wschodzie Ukrainy i aneksję Krymu. Sankcje te były wielokrotnie przedłużane i rozszerzane na kolejne osoby i podmioty. W odpowiedzi na sankcje państw zachodnich Moskwa wprowadziła wobec nich różnorakie restrykcje.
http://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/11.....basem.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:35, 29 Sty '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Dzięki SAP, Symantec i McAfee Rosjanie mają wgląd w kody źródłowe USA. To zagraża cyberbezpieczeństwu 25.01.2018 PAP

big data, algorytm, technologia, internet, cyberbezpieczeństwo źródło: ShutterStock

Wielkie firmy technologiczne, takie jak SAP, Symantec i McAfee pozwoliły władzom rosyjskim na wyszukiwanie podatności w ich oprogramowaniu, wykorzystywanym także przez resorty i agencje rządowe USA - pisze w czwartek Reuters, powołując się na własne śledztwo.

Agencja podkreśla, powołując się na ekspertów i amerykańskich kongresmenów, że taka praktyka zagraża bezpieczeństwu sieci komputerowych w co najmniej kilkunastu agencjach rządowych w Stanach Zjednoczonych. Reuters dodaje, że skala tej praktyki jest większa, niż wynikałoby z wcześniejszych doniesień.

Aby sprzedawać swe programy na rynku rosyjskim, firmy technologiczne ze świata umożliwiają Rosjanom wgląd w kod źródłowy niektórych ze swych produktów. Władze rosyjskie twierdzą, że jest to niezbędne do wykrywania podatności, które mogłyby zostać wykorzystane przez hakerów. Ale - jak podkreśla Reuters - te same produkty chronią niektóre z najbardziej wrażliwych agend rządowych w USA, łącznie z Pentagonem, NASA, Departamentem Stanu, FBI i agencjami wywiadowczymi, przed hakerskimi atakami "zaawansowanych technologicznie cyberprzeciwników, takich jak Rosja".

Reuters przypomina, że w październiku ubiegłego roku ujawnił, że oprogramowanie firmy Hewlett Packard Enterprise znane jako ArcSight, wykorzystywane do zabezpieczania komputerów Pentagonu, było przeanalizowane przez rosyjską firmę blisko powiązaną ze służbami bezpieczeństwa Rosji.

Obecnie okazuje się, że potencjalne ryzyko dla rządu USA wynikające z udostępniania Rosjanom wglądu w kod źródłowy jest znacznie większe - pisze Reuters, powołując się na setki amerykańskich dokumentów dotyczących zamówień rządowych oraz na dokumenty rosyjskie.

Agencja wskazuje, że oprogramowanie ArcSight jest wykorzystywane nie tylko w Pentagonie, lecz także w co najmniej siedmiu innych agencjach, łącznie z Biurem Dyrektora Wywiadu Narodowego oraz w komórce Departamentu Stanu zajmującej się wywiadem. Ponadto oprogramowanie firm SAP, Symantec i McAfee, którego kod źródłowy analizowały władze rosyjskie, jest wykorzystywane w co najmniej ośmiu amerykańskich agencjach.

Reuters odnotowuje, że McAfee, SAP, Symantec i Micro Focus - brytyjska firma, do której należy obecnie ArcSight - twierdzą, iż przegląd kodu źródłowego odbywał się pod nadzorem producentów, w bezpiecznych obiektach i że kod źródłowy nie mógł zostać zmodyfikowany. Ich zdaniem bezpieczeństwo tych produktów nie było zagrożone.

Niemniej jednak - wskazuje agencja - Symantec i McAfee nie umożliwiają już Rosjanom wglądu w kod źródłowy swoich produktów, a firma Micto Focus "ostro ograniczyła" takie przeglądy w ubiegłym roku.

Reuters przyznaje, że nie natrafił na żaden przypadek, w którym taki wgląd w kod źródłowy odgrywałby jakąś rolę w cyberatakach, a niektórzy eksperci są zdania, że jest bardziej prawdopodobne, iż hakerzy znajdą inne sposoby infiltrowania systemów komputerowych.

Pentagon wyraża jednak zaniepokojenie i nie jest w tym odosobniony. Eksperci, byli przedstawiciele służb bezpieczeństwa USA i pracownicy niektórych amerykańskich firm technologicznych powiedzieli Reutersowi, że umożliwienie Rosjanom wglądu w kod źródłowy może ujawnić im nieznane dotąd podatności, które mogłyby zostać wykorzystane do cyberataków na sieci w USA.

"Nawet pozwolenie komuś na przypatrywanie się kodowi źródłowemu przez minutę jest niesamowicie niebezpieczne" - powiedział Steve Quane, odpowiedzialny za kwestie bezpieczeństwa sieci komputerowych wiceprezes Trend Micro, która sprzedaje oprogramowanie TippingPoint (ochrona systemów komputerowych) siłom zbrojnym USA.

Quane powiedział, że w obawie przed ryzykiem dla rządu USA firma Trend Micro odmówiła Rosjanom wglądu w kod źródłowy TippingPoint. Podkreślił, że najlepsi specjaliści w dziedzinie cyberbezpieczeństwa potrafią szybko dostrzec podatności, analizując kod źródłowy. "Wiemy, że są ludzie, którzy to potrafią, ponieważ zatrudniamy takich ludzi u siebie" - wskazał.
http://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/11.....nstwu.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:34, 29 Sty '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Antracytowy baron na celowniku USA. Waszyngton poszerzył sankcje o 21 osób i 21 firm 29.01.2018 Dziennik Gazeta Prawna

Pomnik w Doniecku. Autor: Andrew Butko. CCA-SA 3.0 via Wikimedia Commons źródło: Wikimedia Commons

Jesienią DGP opisał mechanizmy nielegalnego wywozu węgla z Donbasu do Polski i dalej na Zachód. Decyzja Waszyngtonu dotycząca Ołeksandra Melnyczuka utrudni kontynuację procederu.

Administracja Donalda Trumpa poszerzyła sankcje o 21 osób i 21 firm, w tym eksportujących antracyt z części Zagłębia Donieckiego kontrolowanej przez separatystów. Po artykułach DGP na ogłoszoną w piątek listę trafili były wiceminister energetyki samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej Ołeksandr Melnyczuk i jego brat Serhij. Ich działalność szczegółowo opisaliśmy w 2017 r. Restrykcje obejmują zakaz wjazdu do USA i zamrożenie aktywów.

Sankcjami objęto też kontrolowany przez separatystę Doncoaltrade z Katowic i jego rosyjską spółkę Ugolnyje Tiechnołogii, jednego z największych traderów zagrabionego surowca. Węglową część listy uzupełnia Gaz-Aljans, który przejmuje coraz większą część eksportu antracytu z Donbasu, oraz Wniesztorgsierwis wraz z jego dyrektorem Władimirem Paszkowem. Tej ostatniej spółce ŁRL nielegalnie oddała w zarząd kopalnie należące do oligarchy Rinata Achmetowa. Pisaliśmy o nich my i Ukraińcy z portalu Liga.net i agencji Zachidfront.

– Cytując George’a Orwella, „dziennikarstwo jest drukowaniem tego, czego ktoś inny nie chce, by zostało wydrukowane; wszystko poza tym jest PR”. Śledztwo DGP miało ogromne znaczenie dla Ukrainy – komentuje ukraińska posłanka Wiktorija Wojcicka, sekretarz parlamentarnej komisji energii. Co oznaczają sankcje USA? – Zachodnie banki sprawdzają klientów. Wpisanie danej osoby lub firmy na listę sprawia, że nie założy ona już konta na Zachodzie i będzie miała problem z wypłaceniem lub przelaniem środków z istniejących rachunków. Większość banków w UE najpewniej zamrozi jej aktywa – tłumaczy DGP Tomasz Włostowski kierujący brukselską kancelarią EUTradeDefence, specjalista w zakresie sankcji.

Zagrożeni mogą się czuć także kontrahenci Melnyczuka. – Kto dostarcza dobra, usługi lub wsparcie materialne osobom fizycznym i prawnym, które trafiły na listę za ich działalność na Ukrainie, może się narazić na sankcje – ostrzegł sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin. – Kontynuując interesy z firmą objętą sankcjami, w rozumieniu prawa wspierałby ją – tłumaczy Włostowski. Innymi słowy, represje mogą dotknąć takie podmioty, jak Carbo Holding i K-Investments (obie z Zielonej Góry), o ile wciąż będą kupować węgiel od Ugolnych Tiechnołogii. Z dokumentów, którymi dysponujemy, wynika, że dotychczas kupowały. One same zaprzeczają.

Kijów z zadowoleniem przyjął krok Biura ds. Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) Departamentu Skarbu. „Krok po kroku sankcje pokrywają każdego zaangażowanego w działalność rosyjskiej administracji okupacyjnej na ziemiach ukraińskich” – napisał na Twitterze szef MSZ Pawło Klimkin. – Dla Ukrainy to sukces. Ten biznes zbudowano na brudnym mechanizmie, w ramach którego ukraińskie surowce są wywożone, a zyski finansują wojnę na Wschodzie. To sygnał dla okupanta i separatystów, że świat ich obserwuje i nie wybacza otwartego rabunku – tłumaczy DGP posłanka Wojcicka. – W ten sposób stopniowo zmniejszamy zyski beneficjentów wojny i jesteśmy o krok bliżej jej zakończenia – dodaje.

Amerykanie dopisali na czarną listę także wiceministra energetyki Andrieja Czeriezowa. Inaczej przyjęli to Rosjanie. „W Waszyngtonie nijak nie mogą pozbyć się iluzji, że można nas wystraszyć odmowami amerykańskich wiz albo zakazami handlowymi” – czytamy w komunikacie MSZ. Resort zastrzegł sobie prawo do odpowiedzi. „Waszyngtońscy stratedzy powinni pomyśleć, że bezsensowną kampanią sankcyjną pokazują całemu światu własną bezsilność” – dowodzą urzędnicy.

Zdecydowana decyzja USA kontrastuje z zachowaniem Komisji Europejskiej w sprawie antracytowego skandalu. Jesienią służby prasowe KE nie odpowiedziały konkretnie na pytania DGP o handel węglem z Donbasu, a dopytywane – zamilkły. Choć Melnyczuka nie ma na czarnej liście UE, znajduje się na niej ŁRL jako organizacja. W opinii części prawników na tej podstawie można podważyć legalność importu antracytu, ponieważ część zajmujących się tym spółek ŁRL przejęła na własność, a inne płacą jej podatki. Teraz sytuacja Melnyczuka może się zmienić także w UE. – Kto trafia na amerykańską czarną listę, ma większe szanse, że sankcjami obejmie go Unia, i odwrotnie – mówi mec. Włostowski.

Minister energii Krzysztof Tchórzewski początkowo bagatelizował proceder, by ostatecznie przyznać w rozmowie z DGP, że jest to moralnie „naganne i powinny się tym zająć odpowiednie służby”. Wiceszef MSZ Jan Dziedziczak w odpowiedzi na interpelację posłów Nowoczesnej napisał, że „import towarów pochodzących z terenów państwa ukraińskiego znajdujących się pod kontrolą separatystów musi odbywać się zgodnie z prawem ukraińskim”. Urzędnik oskarżył przy tym DGP, iż „nie można wykluczyć, że powstanie i opublikowanie artykułu w przeddzień wizyty ukraińskiego ministra energetyki w Polsce było inspirowane przez kręgi dążące do osłabienia relacji polsko-ukraińskich”. „Dlatego zasadne wydaje się, by w tej sprawie wypowiedziały się kompetentne służby i zbadały jej całokształt” – dodał.

Nasze władze do tej pory nie zablokowały antracytu z Doniecka i Ługańska. Pierwszy tekst na ten temat opublikowaliśmy 4 października 2017 r. Z danych kolei RŻD, które ujawniła Liga.net, wynika, że gdy we wrześniu koleją wwieziono do Polski 4,3 tys. t surowca, to w październiku było to już 31,6 tys. t, a w listopadzie – 22,2 tys. t. Nasi informatorzy w otoczeniu Achmetowa potwierdzają, że proceder nie został wstrzymany. Śledztwo w sprawie zagrabionych kopalń prowadzi ukraińska prokuratura. Wniosek o pomoc prawną do Warszawy jest już gotowy. Stanowiska polskich resortów dyplomacji i energii w sprawie piątkowej decyzji OFAC nie udało nam się uzyskać.
http://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/.....-firm.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:35, 31 Sty '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
USA publikują "listę oligarchów". Na niej Miedwiediew, Szojgu, Ławrow 30.01/2018 PAP

[video]

Departament Skarbu USA opublikował we wtorek rosyjską "listę oligarchów". Znajduje się na niej 114 polityków i 96 biznesmenów, często bardzo blisko powiązanych z prezydentem Władimirem Putinem. Jak pisze agencja Reutera, jest na niej premier Dmitrij Miedwiediew, minister obrony Siegiej Szojgu, szef dyplomacji Siergiej Ławrow, a także - między innymi - właściciel Chelsea Londyn Roman Abramowicz.

Lista ma zdemaskować osoby, które wzbogaciły się lub uzyskały wpływy dzięki powiązaniu z rosyjskim przywódcą, nie wiąże się z uruchomieniem wobec nich sankcji, choć kilkanaście osób figurujących na niej zostało już wcześniej objętych przez USA takimi obostrzeniami - zaznacza z kolei agencja AP.

Siedmiostronicowy jawny dokument, przygotowany i opublikowany na żądanie Kongresu USA, ma wskazać i publicznie napiętnować przedstawicieli rosyjskiej elity polityczno-biznesowej skupionej wokół Putina, w ramach wysiłków USA, by poddać rosyjskie władza izolacji dyplomatycznej i gospodarczej na arenie międzynarodowej.

Jak pisze agencja AP, przygotowywana od miesięcy lista napawała strachem najzamożniejszych Rosjan, którzy obawiali się, że może to być pierwszy krok do nałożenia na nich sankcji w przyszłości lub nieformalne wpisanie na czarną listę w światowym systemie finansowym.

Na liście znalazło się 96 oligarchów, z których każdy, według władz USA, ma majątek szacowany na co najmniej miliard dolarów.

Miedwiediew, rząd, parlament

Zgodnie z kategoriami, na jakie podzielono listę, znalazły się na niej nazwiska: wysokiej rangi przedstawicieli administracji prezydenta Rosji, członków rządu i urzędników mających taką rangę, "innych liderów politycznych", w tym szefów obu izb parlamentu: Dumy Państwowej i Rady Federacji, jak i osób zasiadających w Radzie Bezpieczeństwa, a także szefów wielkich przedsiębiorstw państwowych.

Wśród członków rządu na liście znaleźli się: premier Dmitrij Miedwiediew, wszyscy wicepremierzy, szef MSZ Siergiej Ławrow, ministrowie finansów i gospodarki - Anton Siłuanow i Maksim Orieszkin, minister energetyki Aleksandr Nowak i inni.

Nazwiska przewodniczących obu izb parlamentu - szefowej Rady Federacji Walentiny Matwijenko i przewodniczącego Dumy Państwowej Wiaczesława Wołodina - również zawarto w tym wykazie. Matwijenko już wcześniej została objęta sankcjami USA.

Resorty siłowe

Rosyjski portal RBK podał też, że są tam także przedstawiciele rosyjskich struktur siłowych: sekretarz Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew, minister obrony Siergiej Szojgu, prokurator generalny Jurij Czajka, szef Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksandr Bastrykin i dowódca gwardii narodowej (Rosgwardii) Wiktor Zołotow oraz czołowi przedstawiciele służb specjalnych FSB i GRU.

Zaplecze Putina

Obok ministrów na liście są też przedstawiciele administracji (kancelarii) prezydenta Rosji uważanej za główne centrum podejmowania decyzji politycznych: szef administracji Andriej Wajno, jego zastępcy Aleksiej Gromow i Siergiej Kirijenko, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Są też doradcy prezydenta, a wśród nich uważany za koordynatora polityki wobec Ukrainy Władisław Surkow, już objęty sankcjami po kryzysie ukraińskim.

Rosyjscy miliarderzy

Wśród 96 oligarchów, z których każdy ma majątek szacowany przez ministerstwo finansów USA na co najmniej 1 mld dolarów, znaleźli się szefowie najważniejszych korporacji państwowych, w tym naftowo-gazowych: Aleksiej Miller z koncernu Gazprom, stojący na czele Rosnieftu Igor Sieczyn, szef konglomeratu zbrojeniowego Rostiech (Rostec) Siergiej Czemiezow, a także szef największego rosyjskiego banku detalicznego Sbierbank German Gref oraz Andriej Kostin, prezes drugiego co do wielkości banku VTB.

Na liście jest ponadto Roman Abramowicz - bardzo wpływowy rosyjski oligarcha i właściciel m.in. angielskiego klubu piłkarskiego Chelsea Londyn, Jewgienij Kaspierski - założyciel i szef firmy Kaspersky Lab, produkującej oprogramowanie antywirusowe, zwany "królem aluminium" biznesmen Oleg Deripaska, uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie, oraz Wagit Alekperow - prezes Łukoilu, drugiego największego koncernu naftowego w Rosji.

Ponadto są to: Aleksiej Mordaszow - współwłaściciel firmy Siewierstal, jednego z największych koncernów stalowych w Rosji; Leonid Michelson - współwłaściciel koncernu gazowego Novatek, uznany w zeszłym roku przez magazyn "Forbes" za najbogatszego biznesmena w Rosji; potentat na rynku metalurgii i telekomunikacji Aliszer Usmanow; Michaił Prochorow - właściciel rosyjskiej grupy Oneksim (Onexim), a także Michaił Fridman - współwłaściciel holdingu Alfa-Group, notowany w ostatnich latach w pierwszej trójce najbogatszych Rosjan, i Michaił Gucerijew - szef firmy naftowej Russnieft.

Dwie niejawne listy

Więcej nazwisk, należących do mniej prominentnych rosyjskich polityków i biznesmenów z majątkiem szacowanym na mniej niż miliard dolarów, znalazło się w niejawnej wersji listy przekazanej do wyłącznej wiadomości Kongresu. Departament skarbu USA, wykorzystując dane amerykańskiego wywiadu, sfinalizowało też listę rosyjskich przedsiębiorstw co najmniej w części należących do państwa rosyjskiego; ta lista również została utajniona i przekazana tylko Kongresowi.

W poniedziałek Departament Stanu USA ogłosił, że nie zamierza nakładać dodatkowych sankcji na podmioty prowadzących "znaczące" interesy z osobami powiązanymi z rosyjskim sektorem obrony i wywiadu. Czarną listę takich osób władze amerykańskie ogłosiły w październiku 2017 roku, w ramach tego samego pakietu ustaw, który doprowadził do utworzenia listy Putina. Władze dały wówczas firmom handlującym z takimi osobami trzy miesiące na wycofanie się z tych transakcji; termin upłynął w poniedziałek.

Rzeczniczka Departamentu Stanu Heather Nauert podkreśliła, że sama groźba nałożenia sankcji wystarcza i nie ma konieczność obejmowania nimi nowych podmiotów. Decyzję taką podjęto, mimo że - jak podkreśla agencja AP - kilka krajów stara się o zawarcie z Rosją kontraktów zbrojeniowych opiewających na miliardy dolarów. Autor: adso / Źródło: PAP,
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat.....10574.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:52, 13 Lut '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
USA: Demokratyczni senatorowie apelują do Trumpa o nowe sankcje wobec Rosji 13.02.2018 PAP

Trzej prominentni senatorowie Partii Demokratycznej w przedłożonej wspólnie rezolucji zaapelowali do prezydenta USA Donalda Trumpa o niezwłoczne nałożenie nowych sankcji na różne sektory gospodarki Rosji, do czego upoważnia go ustawa przyjęta w lipcu 2017 roku.

Symboliczna rezolucja, przedstawiona w poniedziałek (czasu miejscowego) przez Bena Cardina z Maryland, Sherroda Browna z Ohio i Roberta Menendeza z New Jersey, to najnowsza próba podjęta przez Demokratów, by wywrzeć nacisk na Biały Dom i skłonić go do podjęcia działań w związku z ustawą o sankcjach wobec Rosji - ocenia portal Politico.

"Brak poważnego podejścia demonstrowana przez administrację w obliczu wyraźnego zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego i jeszcze wyraźniejszego zamiaru Kongresu (w sprawie ukarania Rosji - PAP) jest niepokojący i nie może trwać" - podkreślił Cardin w wydanym oświadczeniu.

Ciesząca się poparciem zarówno Demokratów, jak i Republikanów ustawa została ostatecznie uchwalona przez Senat ogromną przewagą głosów (98 za, 2 przeciw) w lipcu ub.r. W sierpniu, po okresie wahań, podpisał ją Trump, a w październiku szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson przedstawił w Senacie m.in. listę rosyjskich podmiotów - osób, instytucji i firm - które mają zostać objęte sankcjami. Zgodnie z ustawą sankcje miały wejść w życie z początkiem października, jednak tak się nie stało.

Ustawa Kongresu o zaostrzeniu sankcji wobec Rosji to najbardziej stanowcza dotąd reakcja władz USA na ingerowanie przez Rosję w amerykańskie wybory prezydenckie w 2016 roku i aneksję ukraińskiego Krymu. Nakłada ona sankcje na "wszelkie osoby powiązane z wrogimi cyberatakami i inną działalnością w tej dziedzinie (...) i korupcją, a także osoby oskarżane o łamanie praw człowieka i związane z rosyjskim wywiadem bądź ministerstwem obrony". Ustawa przewiduje też zaostrzenie już istniejących sankcji wobec takich sektorów rosyjskiej gospodarki jak górnictwo, hutnictwo, żegluga, transport kolejowy i energetyka.

Pod koniec stycznia br. Departament Stanu USA ogłosił, że nie zamierza nakładać dodatkowych sankcji na podmioty prowadzące "znaczące" interesy z osobami powiązanymi z rosyjskim wywiadem i sektorem obrony. Rzeczniczka resortu Heather Nauert podkreśliła, że sama groźba nałożenia sankcji wystarcza i nie ma konieczność obejmowania nimi nowych podmiotów. Decyzję taką podjęto, mimo że - jak podkreślała agencja AP - kilka krajów stara się o zawarcie z Rosją kontraktów zbrojeniowych opiewających na miliardy dolarów.

W ramach tej samej ustawy administracja USA opublikowała w styczniu listę 114 rosyjskich polityków i 96 oligarchów, którzy zdaniem Waszyngtonu skorzystali na powiązaniach z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Krok ten ma nasilić presję na rosyjskiego przywódcę, nie oznacza jednak nałożenia na te osoby sankcji. Minister finansów Steven Mnuchin od tego czasu ogłosił, że jego resort pracuje nad przyszłymi sankcjami na podstawie tej listy.(PAP)

akl/ mal/
http://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/11.....rosji.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:03, 19 Lut '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
"Nowaja Gazieta": Prigożyn związany nie tylko z "fabryką trolli" 19.02.2018 PAP

Biznesmen Jewgienij Prigożyn, jeden z 13 Rosjan, przeciwko którym wszczęto w USA postępowanie, ma związek - jak twierdzi niezależna "Nowaja Gazieta" - z inwigilowaniem opozycji, wydarzeniami na Ukrainie i śledzeniem delegacji Baracka Obamy na szczycie G20.

W poniedziałkowym wydaniu gazeta przypomina swoje publikacje z minionych lat, w których - jak zauważa - "zwracała uwagę społeczeństwa i władzy na działalność" Prigożyna i jego otoczenia. Wymieniając prokremlowską "fabrykę trolli" - jak media nazywają Agencję Studiów Internetowych - "Nowaja Gazieta" wskazuje, iż wiele zbieżności sprawia, że "fabryka" wiązana jest przez media właśnie z należącym do Prigożyna holdingiem Concord.

Według "Nowej Gaziety" w 2012 roku pracownicy holdingu Prigożyna brali udział w przygotowaniu materiałów na potrzeby filmu "Anatomia protestu". Ów film, mający zdyskredytować opozycję, która stała za antyputinowskimi protestami, wyemitowała kontrolowana przez koncern Gazprom telewizja NTV. "Nowaja Gazieta" podaje, iż Dmitrij Koszara, były dyrektor ds. rozwoju w Concord Catering, zdobył zaufanie organizatorów ruchu O Sprawiedliwe Wybory, robił zdjęcia ukrytą kamerą i porozumiewał się z ludźmi organizującymi rzekomo nabór uczestników akcji opozycyjnych.

W 2013 roku, w trakcie wizyty ówczesnego prezydenta USA Baracka Obamy na szczycie G20 w Petersburgu, pracownicy służby bezpieczeństwa holdingu Concord rejestrowali kamerą wszystkie przejazdy Obamy - twierdzi "Nowaja Gazieta". Ludzie ci również inscenizowali pikietę aktywistów LGBT z poparciem dla amerykańskiego prezydenta. Później kadry przedstawiające pikietę wykorzystano do materiału wideo o rzekomym spotkaniu Obamy z opozycjonistą Aleksiejem Nawalnym.

"Nowaja Gazieta" podaje także, że z funduszy Prigożyna sfinansowano powołanie w listopadzie 2013 roku struktury o nazwie Narodowa Agencja Charkowa, która jako pierwsza zaczęła używać w odniesieniu do południowo-wschodnich obwodów Ukrainy nazwy Noworosja. Projektem tym kierowali m.in. pracownicy Agencji Studiów Internetowych - twierdzi "Nowaja Gazieta".

Przypomina także, że została w 2012 roku uprzedzona o planowanym wprowadzeniu do niej podstawionego pracownika działu reklamy, który miał inwigilować redakcję. Osobą tą okazała się Maria Kupraszewicz, która w redakcji kopiowała dane z komputerów, fotografowała i nagrywała na kamerę pomieszczenia i dziennikarzy "Nowej Gaziety". Redakcja śledziła jej poczynania, a następnie je opisała. Kupraszewicz później zatrudniła się w "fabryce trolli".

"Nowaja Gazieta" podaje też, że holding Prigożyna wygrał przetargi na catering dla szkół w Petersburgu i w obwodzie leningradzkim. W 2010 roku na uroczystym otwarciu kombinatu, który miał przygotowywać posiłki, gościł prezydent Władimir Putin. Później Concord próbował dostarczać posiłki do szkół w dwóch dzielnicach Moskwy. Niezadowolenie z jakości usług sprawiło, że w obu miastach szkoły rozwiązały umowy z holdingiem.

W USA w miniony piątek wielka ława przysięgłych, która zajmowała się domniemaną ingerencją w 2016 roku w wybory prezydenckie, postawiła w stan oskarżenia 13 Rosjan i trzy rosyjskie podmioty. Oskarżenia dotyczą Prigożyna, jego firm: Concord Management and Consulting oraz Concord Catering oraz Agencji Studiów Internetowych. Pozostałych 12 oskarżonych to osoby związane z Agencją Studiów Internetowych.

Prigożyn nazywany jest przez rosyjskie media "kucharzem Putina", ponieważ zbił fortunę na restauracjach, zamówieniach publicznych i cateringu dla dygnitarzy Kremla i jego zagranicznych gości.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
http://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artyk.....rolli.html


Cytat:
USA: 13 Rosjan oskarżonych o ingerencję w wybory. Wspierali Trumpa i "ubliżali Clinton" 16.02.2018 PAP

Kapitol Stanów Zjednoczonych, Waszytngton. Siedziba Kongresu. źródło: ShutterStock

Wielka ława przysięgłych (ang. grand jury) oskarżyła w piątek w 13 Rosjan w związku z ingerencją w wybory w USA; operacje oskarżonych polegały między innymi na wspieraniu Donalda Trumpa i "ubliżaniu Hillary Clinton" - głosi uzasadnienie wyroku.

O decyzji ławy przysięgłych poinformowała federalna agencja śledcza U.S. Office of Special Counsel (OSC).

Rosjan oskarżono między innymi o "spisek mający na celu oszukanie USA" i oszustwa bankowe; pięciu osobom postawiono też zarzut kradzieży tożsamości. Operacje oskarżonych polegały między innymi na wspieraniu Donalda Trumpa i "ubliżaniu Hillary Clinton" - głosi uzasadnienie wyroku.

Strategicznym celem oskarżonych było "stworzenie podziałów w amerykańskim systemie politycznym" również podczas wyborów prezydenckich - wyjaśnia tekst wyroku ławy przysięgłych.

Podając się za obywateli amerykańskich, oskarżeni komunikowali się z osobami związanymi ze sztabem wyborczym Trumpa. Ingerencje w procesy polityczne w USA rozpoczęły się już w 2014 roku - głosi wyrok.

Rosjanie aranżowali wiece, kupowali polityczne reklamy, podając się za amerykańskich aktywistów; tworzyli strony internetowe, fałszywe postaci i akcje w mediach społecznościowych, dotyczące nie tylko wyborów czy kandydatów, ale też zapalnych tematów dotyczących rasizmu, imigracji, czy religii. Starali się zdezawuować Clinton, kandydatkę Demokratów w wyborach i główną rywalkę Trumpa oraz jego innych adwersarzy w walce o nominację wyborczą Partii Republikańskiej i w wyścigu wyborczym - wyjaśnia ława przysięgłych.

Latem 2016 roku oskarżeni rozpoczęli w mediach społecznościowych kampanię fałszywych zarzutów pod adresem Demokratów, oskarżając ich o planowane oszustwa wyborcze. Wtedy też zaczęli zachęcać amerykańskie mniejszości do zbojkotowania wyborów.

Po zwycięstwie Trumpa oskarżeni organizowali wiece poparcia dla niego.

Zastępca prokuratora generalnego USA Rod Rosenstein powiedział w piątek, że wyrok wielkiej ławy przysięgłych dowodzi, iż prowadzili oni wojnę informacyjną w USA i chcieli wzbudzić nieufność do amerykańskiego systemu politycznego.

Rosenstein dodał, że uzasadnienie decyzji przysięgłych nie zawiera stwierdzenia, że ingerencja Rosjan w wybory w USA wpłynęła na ich wynik. Wyjaśnił też, że prokuratura nie komunikowała się z Moskwą w sprawie oskarżenia Rosjan i wdroży zwykłą procedurę ekstradycji.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział agencji Reutera, że rosyjski rząd nie zapoznał się jeszcze z oskarżeniami, jakie przedstawiła wielka ława przysięgłych. Jednak rzeczniczka rosyjskiego resortu spraw zagranicznych Maria Zacharowa nazwała wyrok przysięgłych absurdem. "13 ludzi ingerowało w wybory w USA?! 13 przeciw służbom wywiadowczym i miliardowym budżetom? (...) Absurdalne? Tak" - napisała na Facebooku

Jednym z oskarżonych przez wielką ławę przysięgłych jest zaufany człowiek prezydenta Władimira Putina biznesmen Jewgienij Prigożyn. Reuters podaje, powołując się na agencję RIA, że Prigożyn skomentował wyrok mówiąc, że nie jest "w ogóle zdenerwowany tym, że znalazł się na liście oskarżonych".

W październiku rosyjskie media podały, że był on właścicielem działającej w Petersburgu "fabryki trolli", która zorganizowała przed wyborami prezydenckimi w USA około 120 kont i grup w mediach społecznościowych, by zajmować się budzącymi emocje problemami społecznymi w Stanach Zjednoczonych.

Liderka Demokratów w Izbie Reprezentantów Nancy Pelosi wydała oświadczenie, w którym podkreśliła, że wyrok wielkiej ławy przysięgłych dowodzi, że ingerencja Rosji w wybory "jest absolutnie oczywista". Wezwała prezydenta do przestawienia planu konfrontacji z Kremlem i wdrożenia sankcji wobec Moskwy.

Dochodzenie w sprawie ingerencji Rosji w wybory oraz kontaktów osób z otoczenia Trumpa z przedstawicielami Kremla prowadzi od maja 2017 roku specjalny prokurator Robert Mueller.

W sierpniu powołał on dwie wielkie ławy przysięgłych do oceny materiału dowodowego zgromadzonego w śledztwie.
http://forsal.pl/artykuly/1105126,usa-13.....inton.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:48, 23 Lut '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Rosyjski oligarcha Prigożyn kontaktował się z Kremlem i Asadem ws. ataku na siły USA 23.02.2018 PAP

Syria źródło: ShutterStock

Rosyjski oligarcha Jewgienij Prigożyn, kontrolujący najpewniej rosyjskich najemników, którzy w lutym zaatakowali siły USA i ich sojuszników w Syrii, był w bliskim kontakcie z Kremlem i władzami Syrii przed i po tym ataku - pisze w piątek "Washington Post".

Waszyngtoński dziennik powołuje się na doniesienia amerykańskiego wywiadu. Prigożyn miał kontaktować się z Kremlem i Damaszkiem na kilka dni tygodni przed i po ataku.

W przechwyconej rozmowie z końca stycznia Prigożyn powiedział wysokiemu rangą urzędnikowi syryjskiemu, że - jak to ujął - "ma zgodę" od jednego z rosyjskich ministrów na posuwanie się naprzód z "szybką i mocną" inicjatywą, do której ma dojść na początku lutego.

Mający bliskie związki z prezydentem Rosji Władimirem Putinem rosyjski miliarder, wraz z 12 innymi Rosjanami, został wskazany w zeszłym tygodniu przez specjalnego prokuratora USA Roberta Muellera jako osoby, które ingerowały w proces wyborczy w USA. W zeszłym tygodniu w piątek powołana przez Muellera wielka ława przysięgłych (ang. grand jury) postawiła w stan oskarżenia 13 Rosjan, w tym Prigożyna, oraz trzy rosyjskie podmioty w związku z ingerencją w wybory prezydenckie w 2016 roku.

"Amerykański wywiad uważa, że wśród swych różnych biznesów Prigożyn +prawie na pewno+ kontroluje rosyjskich najemników walczących w Syrii po stronie prezydenta Baszara el-Asada - pisze "WP". - Według rosyjskich mediów najemnicy, zatrudnieni przez firmę prywatną Grupa Wagnera, to rosyjscy ultranacjonaliści i weterani wojenni, z których część brała udział również w konflikcie na wschodzie Ukrainy".

Amerykańskie agencje wywiadowcze nie chciały komentować tych doniesień. "Jasne jest jednak - jak wskazuje "WP" - że lutowy atak był największym bezpośrednim wyzwaniem dla obecności wojskowej USA we wschodniej Syrii od czasu, gdy w 2015 roku zaczęły tam działać siły Operacji Specjalnych USA w celu wsparcia syryjskich sojuszników w walce z dżihadystycznym Państwem Islamskim (IS)". "Epizod ten rodzi również pytania o trwającą współpracę USA w Syrii z Rosją - głównym sojusznikiem Asada w wojnie domowej, która w coraz większym stopniu pokrywała się z kampanią Stanów Zjednoczonych przeciwko IS" - dodaje dziennik.
"Urzędnik wysokiego szczebla, pragnący zachować anonimowość, określił ten epizod jako +niepokojący+. Dodał, że +uderzające jest, jak sami Rosjanie szybko dystansowali się+ od tego, co nazwał operacją +pod dowództwem Syrii i w odpowiedzi na syryjską wytyczną+". "Myślę, że (Rosjanie) zdają sobie sprawę, jak niszczące może to być dla jakiejkolwiek dalszej współpracy" - dodał ten urzędnik.

"Washington Post" przypomina, że niedawny incydent miał miejsce w nocy z 7-8 lutego, gdy baza dowództwa wojsk amerykańskich i ich syryjskich sojuszników, znajdująca się w pobliżu strategicznego pola naftowego i miasta Dajr az-Zaur, została zaatakowana przez 300-500 żołnierzy sił "proreżimowych".

"Amerykanie szybko zmobilizowali się do ostrej reakcji, z udziałem samolotów AC-130, przeznaczonych do wspierania piechoty, myśliwców i śmigłowców szturmowych Apache. Po trzech godzinach siły atakujące wycofały się, pozostawiając za sobą, według amerykańskich wojskowych, ok. 100 zabitych napastników. Żadne straty w ludziach nie zostały odnotowane wśród Amerykanów ani ich sojuszników z Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF)" - czytamy w "WP".

W oświadczeniach wydawanych od czasu ataku Pentagon wielokrotnie powtarzał, że wciąż prowadzi dochodzenie i nie stwierdził ostatecznie tożsamości napastników. Minister obrony USA James Mattis nazwał ten incydent "kłopotliwym" i powiedział, że "nie może podać żadnych wyjaśnień", dlaczego "proreżimowe" siły przekroczyły rzekę i ostrzelały znaną im bazę sił SDF i USA - odnotowuje amerykański dziennik, dodając że rosyjski rząd usilnie zaprzecza jakiemukolwiek zaangażowaniu w te działania.
http://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/11.....y-usa.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:33, 28 Lut '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tego co widać, Usa idą na zwarcie. Trampek jest najbardziej powściągliwy, lecz nie on pociąga za wszystkie sznurki. Nie wiem jaki jest plan, czyżby wojna o Ukrainę z naszym udziałem plus reszta podludzi ze środkowej UE? Drugi front na Pacyfiku mogą otworzyć Chińczycy lub Kim. Ciężko uwierzyć w bezpośrednią walkę, jak już proxy war. Niedawno krążyła teoria, że Wołodia będzie cichym sojusznikiem przeciwko Chinom tzn. nie będzie się angażował lub tylko weźmie "w opiekę" jakiś teren przy granicy. Trudno sobie teraz wyobrazić taki układ. Oba kraje wiedzą, że razem mają szanse, a osobno tylko odwleką wojnę. W zasadzie nic nie wiadomo ile głowic ma CHRL, od lat mówi się o 200. Mając na uwadze ich możliwości produkcyjne szczerze wątpię. Eskalowanie na dwóch teatrach, a w zasadzie trzech, bo Europa, Pacyfik, Bliski Wschód, może powstrzymywać USA od wojny. -10 lotniskowców nie da rady, nie wszystkie są nawet dostępne
-flota maszyn wielozadaniowych jest stara,
-bombowców jest mało i to większość archaicznych B-52 podatnych na ogień plot
-jedynie rakiet manewrujących jest dużo.
Po stronie potencjalnych przeciwników
- nowe lub modernizowane systemy plot, Early Warning i WRE
- nowoczesne rakiety przeciwokrętowe do walenia w desant i jak fart pozwoli w grupy lotniskowców
- nowe i modernizowane samoloty
- flota podwodna, której jak pokazał ostatni rok nie szło wyśledzić

Pomijam liczbę głowic, bo do tego nie dojdzie, ale moim zdaniem atakujący ma małe szanse na uniknięcie bolesnych strat i ta sytuacja z biegiem czasu się pogłębia. Oczywiście mogą zablefować, że jak im zatopią okręt, to użyją atomu. Ogolnie za malo sil i srodkow na prowadzenie wojny na dwoch frontach, a na trzech zupelnie. W tej chwili nie da sie tak szybko odtwarzac uzbrojenia jak kiedys, bo jest bardzo zlozone. Rakiety i drony, mozna, ale nie samoloty i okrety. Front bliskowschodni moze sie samoistnie otworzyc, gdy USA zaczeloby przegrywac. Panstwa islamskie beda chcialy stworzyc fakty dokonane i zetrzec Izrael odciety od pomocy. Realnie oceniam te stosunki na podgryzanie gospodarcze Rosji et consortes plus gra na zmianę reżimu (tak odczytuję sankcje na oligarchów), a z drugiej strony cierpliwe wypychanie Usa z Bliskiego Wschodu przez Rosję i z Pacyfiku przez Chiny. Turków nie udało się wciągnąć do wojny, a przez głupotę zostali odwróceni. Ostatnie wiadomości mówią, że Irak chce kupić S-400, a Usa go ostrzega przed sankcjami, czyli tylko patrzeć, jak im zaczną wierzgać. Pakistan ma ich już w dupie, Afganistan na razie jest za słaby, ale chińczycy mu smarują tłusto. Mamy szansę na wygranie czegoś, ale z kim? Jeśli zrobić delikatny umizg do Wołodii i dać zapowiedź zielonego światła dla Szlaku, to kto wie.
_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:39, 28 Lut '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

USA też boją się, przynajmniej powinny, "szachowania króla". Czyli jak już się coś rozpęta to kto i w jaki sposób powstrzyma uderzenie na same USA? Stąd taka paranoiczna i zawzięta rozbudowa rzekomej tarczy antyrakietowej, której elementy są i w Polsce. Tyle, że ta tarcza ma chronić właśnie USA nie nas.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3486
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:22, 28 Lut '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Putin ma wydac na uzbrojenia 12 miliardow dolarow do 2020 roku.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:55, 03 Mar '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ich czas był pod koniec Zimnej Wojny. Wtedy mieli ogromne ilości nowoczesnej broni oraz budżet, który deklasował wszystkie państwa. Nastąpiło odprężenie i redukcje pod nowy "profil", czyli wojnę z terroryzmem. Rosja (Chiny też) wykorzystała to na odbudowę jakościową i kontynuowała wybrane perspektywiczne projekty: triada atomowa, obronę plot, obronę ppanc, rakiety pokr, moderkę zmecholi(czołgi, bmp, artyleria), WRE, amunicja precyzyjna (bomby, rakiety), lotnictwo. Rosja jest przygotowana do klasycznej wojny oraz do atomowej. Amerykanie to widzą i nie chcą w to wejść, bo nawet jak wygrają, to straty spowodują, że przez lata ich potencjał będzie karłowaty. Ponadto, ich osłabienie wykorzystają inni wrogowie i natychmiast przystąpią do wojny na innym froncie. Łatwo sobie wyobrazić, że Iran w obliczu osłabienia USA, zmontuje koalicję przeciwko Arabii Saudyjskiej lub Izraelowi. Tak samo podczas wojny na Pacyfiku, Rosja może zacząć poprawiać swoją pozycję na Ukrainie i Gruzji, blokując możliwość dostaw gazu i ropy z M. Kaspijskiego. To nie musi być chamski napad, a zmyślna prowokacja. Rosji lub Chin nie da się okupować, są za duże. Nie da się też zastraszyć, czy zniszczyć atomówkami, bo mają czym odpowiedzieć. Można stoczyć wojnę o jakiś region lub grać na zmianę reżimu, rewoltę w wyniku kryzysu ekonomicznego lub innego.

$$$Info z ostatniej chwili.
Wołodia dał głos i zaczął oficjalnie wyścig zbrojeń. Broń hipersoniczna, podwodne drony z głowicami (chyba 100Mt), ICBM Sarmat, pocisk manewrujący z NAPĘDEM JĄDROWYM i wiele innych ciekawych zabawek. Ponadto Su-57 zakończył dwudniowy test uzbrojenia w Syrii. Ewidentny sygnał dla trockistów (neo cons), że podnosi rękawicę. Obyśmy w tej sytuacji ogólnej mogli się wymiksować z udziału w wojnie np. zaostrzając stosunki z eskimosami i chachłakami. Dzięki temu ustawimy się niechętnie i wrogo do pognania nas ma któryś front.
Odnośnie tego drona, to jestem pod wrażeniem. Coś tam zapowiadali, ale na daleką przyszłość. To Maszyna Dnia Sądu. Drony są autonomiczne, napędzane reaktorem, szybkie (ponad 50 węzłów) i schodzą głęboko. Prawdopodobnie głowica o równoważniku 100Mt. "Car" miał 65Mt, ale w projekcie było 150Mt. Obudowa miała być z uranu jako trzeci stopień (rozszczepienie-fuzja-rozszczepienie), ale zabrało odwagi i słusznie. Głowica nie ma razić celów, a wybuchać w odpowiednich miejscach przy dnie, aby wzbudzić tsunami. Największe ośrodki są na wybrzeżach USA, zarówno miejskie jak przemysłowe. Praktycznie nie ma obrony przed takim pojazdem, nawet po wykryciu. No kurwa, ciekawie się zapowiada. Czyżby Putin chciał odpłacić im za upadek gospodarczy Sojuza? Rozpoczyna wyścig z portfelem broni, a tamci muszą go dogonić i przegonić, jednocześnie prowadząc kosztowne wojenki z turbanami. Arsenał jądrowy USA jest z lat '70 i jest oparty na dyskietkach 5,25, tak kurwa, to nie żarty. Rakiety mają ponad 40 lat. Bombowce B52 pamiętają Koreę i będą mieć wydłużona służbę do 100 lat! B-2 latają od 1981r. Poziom wymaganych inwestycji w samą trade rozpierdala cycki, a tu będzie trzeba wyjść na prowadzenie. Tarcza prawdopodobnie okaże się bezużyteczna, no może na Kima wystarczy. Wisienką na torcie jest gra na obalenie dolara, czyli dalszy spadek wartości, kosmiczny dług, zadyszka i pizda. Nieźle tam móżdżą na tym Kremlu.
_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lolo




Dołączył: 23 Wrz 2017
Posty: 101
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:13, 04 Mar '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nom, technicznie rzecz biorac to nie strasz, nie strasz bo popuszczasz w pantalony jeszcze przed samym faktem rzekomo dokonanym i jedyna kwestia czy sa na tyle nowoczesne by udzwignać ten hiper ładunek Smile
_________________
praca czyni wolnym,powiedział pan do niewolnika ,minutę przed śmiercią
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3486
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 04:17, 04 Mar '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

USA wprowadza cło na stal i aluminium. Ameryka chce podniesc standard wlasnego przemyslu stalowego zeby nie byc od nikogo zaleznym.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:44, 07 Mar '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak, po co w ogóle myśleć o przyszłości. Anglia z Francja nas uratują, musimy tylko wytrzymać dwa tygodnie, a Niemcy mają czołgi z drewna. Tak podawały ówczesne gazety. Wszyscy bali się niemieckiego potencjału, tylko nie my. Teraz znów mamy wojenne tańce w obronie imperialnej pozycji naszego sojusznika i jesteśmy popychani "pod lufy". Wołodia być może zablefował i nie ma tych wszystkich zabawek, ale samo takie oświadczenie daje do myślenia. Przecież kurwa nie wstał rano i powiedział
- dzisiaj postraszymy Zapad atomem!
Litości. Coś jest na rzeczy i to sygnał dyplomatyczny pt. "rozjebie Was w razie czego". Dał sobie czas na rozwój innych środków rażenia, bo teraz Amerykanie muszą najpierw za pomocą wywiadu sprawdzić, co tak naprawdę ma i przeanalizować gry wojenne uwzględniając nowe bronie, ba ustalić najpierw taktykę obronną i ofensywną. Dopiero potem decyzja o przystąpieniu do wyścigu zbrojeń, a na końcu decyzja o wojnie.
Wszystko wskazuje na to, że znów są zaskoczeni, tak jak z 3M14. Miały mieć w najlepszej wersji zasięg 600km, a mają 2600km. Wyszło to dopiero jak zaczęli z nich strzelać do turbanów. Bezsilne złorzeczenie na użyte w prezentacji obrazki, wydumane łamanie INF jest symptomatyczne. Poniżej wklejam dwa punkty z INF dotyczące definicji pocisków. Polecam przemyśleć je i zastanowić się, czy nowa broń Putina je łamie. Dla ćwierć inteligentów podpowiem, że chodzi o słowo "most" (większość). Chichotem historii jest to, że USA naciskały na to słowo w traktacie.

For the purposes of this Treaty:

1. The term "ballistic missile" means a missile that has a ballistic trajectory over most of its flight path. The term "ground-launched ballistic missile (GLBM)" means a ground-launched ballistic missile that is a weapon-delivery vehicle.

2. The term "cruise missile" means an unmanned, self-propelled vehicle that sustains flight through the use of aerodynamic lift over most of its flight path. The term "ground-launched cruise missile (GLCM)" means a ground-launched cruise missile that is a weapon-delivery vehicle.
_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:04, 07 Mar '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciekawy ten dron do wywoływania fali tsunami. Pasuje do wizji Irlmaiera.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3486
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:01, 07 Mar '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Glosne mowienie o wojnie z Rosja moze spowodowac honorowe uderzenie Rosji na wszystkie kierunki. Rosja, to nie jakas Tanzania. Rosja jest europejskim krajem, ktory jest uzbrojony w kazda bron w duzej ilosci. Wycieranie sobie geby Rosja moze spowodowac nieobliczalne skutki. Trump nawet zaznaczyl, ze najlepszym miesiacem wojny z Rosja jest marzec. Prowokacja Rosji moze sie bardzo zle skonczyc i Swiety Boze nie pomoze.

Slugi za szlugi : https://www.youtube.com/watch?v=nCS48nKSeSs
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
piotr147




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:29, 09 Mar '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marzec bo to już wiosna.
Moim zdaniem wojna wybuchnie na przełomie roku.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:53, 26 Mar '18   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chuja tam wybuchnie. Najwyżej jakaś nawalanka w stylu proxy. Chociaż kiedyś jeden dekiel (chyba Sekretarz Obrony) twierdził, że jak zginie u Sowietów 200 mln ludzi, a u nich 100 mln, to znaczy, że wygrali.
_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3   » 
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Obecna relacja USA - Rosja
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile