Złudzenie gumowej ręki to nie tylko kwestia psychiki, ale i jak najbardziej realnych odczuć fizycznych. Dzięki odkryciom naukowców z Oksfordu może uda się lepiej zrozumieć stany związane z zaburzonym postrzeganiem siebie czy tego, co przynależy do własnego ciała, np. autyzm, zaburzenia odżywiania, schizofrenię lub funkcjonowanie po udarze (PNAS).
Podczas doświadczenia w polu widzenia badanego obok prawdziwej ręki kładzie się gumową dłoń. Chwilę potem jego własna ręka zostaje ukryta za przepierzeniem. Jeśli ręce własna i gumowa są dotykane lub potrząsane w ten sam sposób w tym samym czasie, człowiek próbuje skoordynować to, co czuje (potrząsanie własnej dłoni) i widzi (potrząsanie dłoni gumowej). W pewnym momencie ochotnik zaczyna czuć, że jego dłoń znajduje się tam, gdzie fałszywa dłoń z gumy.
Dr G. Lorimer Moseley opowiada, że takie osoby uznają gumową rękę za własną. Wraz z profesorem Charlesem Spence'em i naukowcami z Włoch oraz Holandii odkrył, że włączenie gumowej ręki do zakresu własnego ja (self) niesie za sobą fizyczne koszty. Własna dłoń staje się obca, odrzucona, co skutkuje mierzalnym spadkiem temperatury. Złudzenie gumowej dłoni to wspaniała metoda manipulowania poczuciem ja. Uzmysławia nam, że wyczucie ciała, tego, czym jesteśmy, jest chwiejne.
Wrażenie posiadania ciała to podstawowy aspekt samoświadomości. Czujemy, że nasze ciało należy do nas i stale się gdzieś znajduje. Osoby z anoreksją, epilepsją, wieloobjawowym zespołem bólowym (ang. complex regional pain syndrome, CRPS) i innymi zaburzeniami psychologiczno-neurologicznymi cierpią z powodu nieprawidłowego obrazu ciała. Pacjenci z CRPS często np. wypierają się własnej kończyny, niekiedy uznają, że jest ona większa niż w rzeczywistości.
Zaburzenia obrazu ciała skutkują obniżeniem temperatury po jednej stronie lub w wybranej kończynie. Chcieliśmy sprawdzić, czy uda nam się to odtworzyć eksperymentalnie. Czy będziemy w stanie manipulować wrażeniem posiadania ciała i doprowadzić do spadku temperatury. To właśnie widzieliśmy. Wyczucie fizycznego ja to połączenie tego, z czym przychodzimy na świat i informacji, które nieustannie docierają do mózgu z różnych części ciała. Teraz dowiedliśmy, że to dwustronna zależność. Umysł także może wpływać na tkanki – podsumowuje Moseley.
http://kopalniawiedzy.pl/zludzenie-gumow.....-5556.html