Milion imion mieszkańców Ziemi poleci na Księżyc

harvard

Kilka dni temu znalazłem na Onecie takiego newsa, w radiu też o tym trąbili, ale postanowiłem wkleić.

Amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) od początku maja do 27 czerwca bieżącego roku zbierała za pośrednictwem internetu imiona i nazwiska osób, które chciałby bezpłatnie wysłać swoje dane na Księżyc.
Agencja zgromadziła w ten sposób ponad milion imion osób zainteresowanych umieszczeniem na Srebrnym Globie swoich personaliów.

Okazją do wysłanie na Księżyc imion Ziemian będzie misja Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO), która ma wystartować do końca 2008 roku. Głównym zadaniem sondy jest wykonanie bardzo dokładnych zdjęć powierzchni naturalnego satelity Ziemi, dzięki którym mają zostać wybrane miejsca lądowania przyszłych misji załogowych. - Misja LRO to pierwszy krok w programie powrotu człowieka na Księżyc, który ma zostać zrealizowany przez NASA przed rokiem 2020 - wyjaśnia Cathy Peddie z zespołu misji LRO.

Powinno być raczej "programie powrotu człowieka do studia filmowego" Smile

mooniek

Zechciej jeszcze podać nazwę i adres tego studia. Laughing

Bimi

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2026
http://www.turystyka.wp.pl/katn,3,wid,10282077,artykul.html
http://portalwiedzy.onet.pl/1811177,10489,info.html

mooniek

Pytałem o studio filmowe, o którym wspomniał harvard.

Bimi

tak wiem, dokleiłem linki dla formalności.

jak zawiozą te imiona na księżyc to mogą przy okazji zostawić jakś dowód, że wylądowali. nie wiem... flesha, albo nadajnik radiowy.
nie sądzisz, mooniek?

mooniek

Lądowanie będzie bardzo twarde bo z prędkością jakieś 1.6 km/s, więc jedynym śladem będzie spory kraterek. Zapisane na płycie imiona znajdą się tam symbolicznie, bo przy zderzeniu ulegnie ona zniszczeniu. Ale to dopiero po zakończeniu misji. Start LRO przesunięto na koniec Lutego 2009.

Easy_Rider

harvard napisał:

Okazją do wysłanie na Księżyc imion Ziemian będzie misja Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO), która ma wystartować do końca 2008 roku. Głównym zadaniem sondy jest wykonanie bardzo dokładnych zdjęć powierzchni naturalnego satelity Ziemi, dzięki którym mają zostać wybrane miejsca lądowania przyszłych misji załogowych. - Misja LRO to pierwszy krok w programie powrotu człowieka na Księżyc, który ma zostać zrealizowany przez NASA przed rokiem 2020 - wyjaśnia Cathy Peddie z zespołu misji LRO.

Te "bardzo dokładne zdjęcia" to już chyba są - wykonane podobno przez misje Apollo. Nawet pobrano próbki gruntu Laughing

. Przeraża natomiast ten odległy termin - czyżby oczekiwali, że powymierają wszyscy, którzy pamiętają program Apollo, aby nie można było dokonać porównań? Przecież internet nie umiera - chyba, że go sami zabiją.

mooniek napisał:

Lądowanie będzie bardzo twarde bo z prędkością jakieś 1.6 km/s, więc jedynym śladem będzie spory kraterek.

O kurde

, a nie da się tak miękko jak z LM-em przy pomocy trąbek, gdzie nawet te delikatne nóżki nie wygięły się i nie wbiły się w piach? Przecież przez te 40 lat technika nie stała w miejscu.

Natomiast co do tych imion wysyłanych na Księżyc - to uważam, że lepiej byłoby może powysyłać tam ich właścicieli - byłby przez to mniej głupoty na Ziemi.

waha123

Czy takie ogłupianie mas swiadczy o tym, że osiagnieto już cel? Czyba nie.
Można założyć, że to co wiąże się z szeroko pojmowaną "techniką" ale też wszystkimi dziedzinami życia jest mocno manipulowane. Nastepne badziewie made in nasa end hooolywoooood

mooniek

Easy_Rider

Cytat:

Te "bardzo dokładne zdjęcia" to już chyba są - wykonane podobno przez misje Apollo. Nawet pobrano próbki gruntu Laughing

. Przeraża natomiast ten odległy termin - czyżby oczekiwali, że powymierają wszyscy, którzy pamiętają program Apollo, aby nie można było dokonać porównań? Przecież internet nie umiera - chyba, że go sami zabiją.

mooniek napisał:

Lądowanie będzie bardzo twarde bo z prędkością jakieś 1.6 km/s, więc jedynym śladem będzie spory kraterek.

O kurde

, a nie da się tak miękko jak z LM-em przy pomocy trąbek, gdzie nawet te delikatne nóżki nie wygięły się i nie wbiły się w piach? Przecież przez te 40 lat technika nie stała w miejscu.

Natomiast co do tych imion wysyłanych na Księżyc - to uważam, że lepiej byłoby może powysyłać tam ich właścicieli - byłby przez to mniej głupoty na Ziemi.

Nowe miejsca lądowania będą poszukiwane w obszarach, nad którymi statki Apollo nie latały(strefy podbiegunowe), więc zrozumiałe jest, że istnieje konieczność ich zbadania w rozdzielczości poniżej 1 metra, tak jak to zrobiono w latach sześćdziesiątych.

Trzeba być wyjątkowym (......), żeby udawać, że się nie wie o co chodzi. Prawda? Sztuczny satelita Księżyca LRO jest zaprojektowany wyłącznie do zadań fotograficznych. Ty Easy Rider chcesz nam wmówić, że to jakiś pokraczny lądownik? A przecież wystarczy wklepać w google te trzy litery (LRO) i wtedy okaże się, że jesteś zwykłym zadymiarzem. Kto wie, czy jeszcze bardziej rozsądnym przedsięwzięciem byłoby wysłanie tam Ciebie?

mooniek

waha123 napisał:

Czy takie ogłupianie mas swiadczy o tym, że osiagnieto już cel? Czyba nie.
Można założyć, że to co wiąże się z szeroko pojmowaną "techniką" ale też wszystkimi dziedzinami życia jest mocno manipulowane. Nastepne badziewie made in nasa end hooolywoooood

Głupotą swych poglądów przebijasz wszystkich, i dla jej okraszenia brak emotikonów. Bez odbioru.

waha123

mooniek napisał:

Głupotą swych poglądów przebijasz wszystkich, i dla jej okraszenia brak emotikonów. Bez odbioru.

mooniek, ty rzeczywiście chyba wierzysz w te wszystkie "informacje".....
bez odbioru

mooniek

Na pewno nie wierzę w Twoje fotograficzne zabawy w piaskownicy. I to na tyle.

waha123

mooniek napisał:

Na pewno nie wierzę w Twoje fotograficzne zabawy w piaskownicy. I to na tyle.

To było robione na plaży, na piasku, tak samo jak te z księżyca Laughing

mooniek

Ta okrągła "piaskownica" nazywa się Copernicus i ma 90km średnicy. Zaprzeczysz?

waha123

mooniek napisał:

Ta okrągła "piaskownica" nazywa się Copernicus i ma 90km średnicy. Zaprzeczysz?

Jak bedzie tam którys z "amstrongów i aldrwinów" to tak...natychmiast Laughing

mooniek

Akurat w tym "dołku" jeszcze żaden nie był, ale jeden z nich to zdjęcie zrobił. Laughing

waha123

mooniek napisał:

Lądowanie będzie bardzo twarde bo z prędkością jakieś 1.6 km/s, więc jedynym śladem będzie spory kraterek. Zapisane na płycie imiona znajdą się tam symbolicznie, bo przy zderzeniu ulegnie ona zniszczeniu. Ale to dopiero po zakończeniu misji. Start LRO przesunięto na koniec Lutego 2009.

Ja nie dam swojego imienia tylko po to, aby natychmiast uległo zniszczeniu. Taki pomysł mógł się urodzic w głowach właśnie chorych umysłowo,którzy rządzą tym całym "programem"....
do leczenia...

mooniek

Imię "waha123" kojarzy mi się z tłuściochem, więc rzeczywiście - nie dawaj tej ksywy na listę. Na Księżyc ludzie dotarli dosłownie i fizycznie, bo mieli ku temu środki i możliwości. Jeśli do ciebie jeszcze fizycznie to nie dotarło, radzę sprawdzić umysłowo.

waha123

mooniek napisał:

Imię "waha123" kojarzy mi się z tłuściochem, więc rzeczywiście - nie dawaj tej ksywy na listę. Na Księżyc ludzie dotarli dosłownie i fizycznie, bo mieli ku temu środki i możliwości. Jeśli do ciebie jeszcze fizycznie to nie dotarło, radzę sprawdzić umysłowo.

Ponieważ piszesz bez sensu, postaram sie sparafrazować...

Imię "waha123" kojarzy mi się z chudzielcem, więc rzeczywiście - daj tę ksywę na listę. Na Księżyc ludzie dotarli słownie i psychicznie, bo mieli ku temu środki bez możliwości. Jeśli do ciebie jeszcze umysłowo to nie dotarło, radzę sprawdzić fizycznie
Laughing

Taki sam nasowski bełkot Laughing

mooniek

Ten sam co zwykle bełkot ignoranta.

A tu perełka: "mieli środki bez możliwości". Dobre. Smile

Amerykanie mieli motywację, środki techniczne, możliwości finansowe i organizacyjne i wykorzystali je jak należy.
Gdy ktoś ma jedynie środki w postaci klawiatury, lecz brakuje mu możliwości zrozumienia tematu lotów na Księżyc, lepiej zrobi, zgłębiając problematykę piaskownicy.

harvard

mooniek napisał:

Amerykanie mieli motywację, środki techniczne, możliwości finansowe i organizacyjne i wykorzystali je jak należy.

No nie wątpię, tylko Amerykanie potrafiliby zrobić taką wysokobudżetową produkcję sci-fi. Ale i tak słabo wyszła, bo sznurki nie pracowały najlepiej. No i lampy dawały po oczach.

mooniek

Zatem, Twoja wiedza o lotach kosmicznych to jedna ściema. Mylisz anteny ze sznurkiem, a gdybyś jeszcze zechciał ruszyć głową, to nie pomylił byś Słońca z lampą, bo nawet gimnazjalista poznał by to po wyglądzie cieni na zdjęciach.
No cóż, takie mamy czasy, szkoły i nauczanie, więc nie dziwota, że tyle "odkrywczych" opinii krąży po sieci.

harvard

Rozumiem, że łykasz wszystko, o czym powiedzą Ci w telewizji bez przeanalizowania filmów i zdjęć zamieszczonych na tej stronce. Bo tylko idiota po obejrzeniu tych materiałów jeszcze stoi twardo przy swojej "prawdzie". Takie zachowanie przypomina mi zatwardziałego katoludka, któremu wpojono od małego dziecka, że jst jakiś Pambuk, a on w to wierzy bo to dla niego jedyna "prawda". Nie da się z nim pogadać bo bóg jest i koniec. To tak dla porównania. Tak samo ty- masz swoją "prawdę" i wierzysz (nawet nie wierzysz, ty to wiesz) że Hamburgery poleciały na Księżyc, bo tak pisało w książce od historii, i tak mówią w tv, choć dowody są na wyciągnięcie ręki i wystarczy mieć otwarty umysł. Nie mówię, żebyś uwierzył, że nie było człowieka na Księżycu, ylko żebyś miał trochę więcej krytycyzmu i zwyczajnej ludzkiej nieufności.

Kacper

A Ty jakie masz dowody na to, że te imiona nie polecą na księżyc?

Kolego, przeczytaj przynajmniej część działu poświęconego lądowaniu na księżycu i potem bierz się do nawracania na swoje otwartoumysłowe "analizy".

Piszę bo nie mogłem się powstrzymać Smile

Zarzucanie moońkowi "brak analizy dowodów". Był przy każdym zdjęciu i filmie tu na forum, które spiskowcy analizowali Smile

Miłego dnia.

edit: mała literówka.

Al Kohol

mooniek, jak tylko zobaczylem tekst harvarda od razu wiedzialem ze sie zagotujesz Wink

ale wiesz co mnie zadziwia najbardziej? ze na ciebie to jeszcze dziala. napisales ponad tysiac postow na tym forum z czego wiekszosc pewnie w temacie lotow na ksiezyc. trzeba miec kurde niezle zaciecie aby dalej tak cierpliwie tlumaczyc. w sumie mnie to smieszy ze ludzie tak atakuja to wydarzenie. mi osobiscie to zwisa czy czlowiek tam dolecial czy nie. najbardziej jednak debilna argumentacja ludzi nie wierzacych w misje apollo to "analiza" zdjec z wyprawy. te wszystkie watki odnosnie perspektywy, ukladania sie cieni, widocznosci gwiazd itd itp to po prostu zenada. skoro nikt tam poza amerykanami nie byl to nie ma materialu porownawczego (a ten co jest z bezzalogowych misji innych krajow sie pokrywa). wobec czego jak dla mnie to na ksiezycu moglyby byc zielone skaly w fioletowe grochy, horyzont moglby siegac 20 metrow, a astronauci mogliby grac sobie w siatkowke, czy zrywac kapcie swoim roverkiem. w zasadzie nawet fakt ze ten caly ich sprzet wydaje sie taki prymitywny (najbardziej mnie rozwalila fota ladownika z pogietymi ekranami - wygladal jak cos co moga zbudowac dzieci ze znalezionych na smietniku materialow) uwiarygadnia to wszystko w moich oczach. kurcze przeciez w latach 60 science fiction stala juz troche na wyzszym poziomie niz to co nam pokazala nasa, gdyby to byla sciema to postarali by sie troche bardziej nie? no chyba ze naprawde maja nas za debili Laughing

w sumie to i tak nie ma znaczenia...