|
Autor
|
Wiadomość |
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 08:46, 17 Sie '08
Temat postu: Z "Kuriera' wycięty... |
|
|
Wtedy gdy mialem 35 lat mniej niz dzisiaj i mieszkalem w Szczcinie mielismy obiegowe powiedzonko "Cos ty?Z "Kuriera wyciety?".
Znaczenie tego pytania bylo wielostronne i moglo sie odnosic zarowno do przesady w ubiorze jak i pogladach wyrazanych przez rozmowce w danym momencie.
Przypomniala mi sie ta stara historia gdy od kilku dni zagladam na internetowe lamy owej gazety.W czasach epoki prl-lupanego mielismy w Szczecinie dwa dzienniki:"Glos Szczecinski' i "Kurier Szczecinski".
"Glos" ,bedacy tuba propagandowa "przewodzacej klasy sily robotniczej" ,ktorej komitet wojewodzki sasiadowal przez sciane z redakcjami obu gazet , byl propagandowa szczekaczka.
"Kurier' z kolei stanowil w pewnym sensie przeciwwage dla chamskiej propagandy wylewajacej sie z lamow "Glosu".
Z kilkudniowej lektury materialow na internetowej stronie "Kuriera' odnosze wrazenie ,ze "Kurier' pelni obecnie obie role.
Dzisiaj np.znalazlem informacje o tym,ze "Wprost' objawil sondaze mowiace o nastrojach Polakow :
"2008-08-16 17:33:28
"Wprost": obawiamy się Rosjan
Aż połowa Polaków obawia się możliwości ataku na nasz kraj ze strony Rosji. Tak wynika z najnowszego sondażu, który dla tygodnika „Wprost” przeprowadził Pentor. Badanie przeprowadzono po agresji na Gruzję.
49,8 proc. respondentów obawia się, że w ciągu najbliższych kilku lat nasz kraj może zaatakować Rosja.
Jak informuje portal wprost.pl, dla Polaków współczesną osią zła nie są Iran, Syria i Korea Północna, ale właśnie Rosja (uważa tak 38,9 proc. pytanych). 57 proc. odpowiedziało, że rosyjscy przywódcy powinni stanąć przed międzynarodowym trybunałem za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciw ludzkości dokonane, w Czeczenii i być może w Gruzji.
Pokusa byla zbyt silna i pozwolilem sobie zamiescic moj wlasny kometarz do tych sensacyjnych infomacji:
"Wedlug moich sondazy 67,4 % Polakow obawia sie tego ,ze Polska moze byc zaatakowana przez Marsjan w ciagu najblizszych kilku lat. Slusznosc tych opinii moze potwierdzac fakt ,ze wedlug ostatnich doniesien PAP-u Mars zaatakowal ostatnio planete CY16 w ukladzie Oriona .
Nasi respondenci podkreslaja z troska i uwaga fakt,ze bezposrednia agresja moze byc sprowokowana przez zdjecia tejze wlasnie planety CY16 jakie ukazaly sie w "Miesieczniku Astronomicznym" co zdaniem Marsjan sugeruje niezbicie nasza sympatie z tym zlepkiem kurzu kosmicznego znanego jako CY16 i ,cozdanienim ministra obrony Marsa,jest grozna prowokacja dla interesow tegoz Marsa w tym rejonie.
Mam nadzieje,ze PAP przyniesie nam wkrotce nowe informacje o tej niepokojacej sytuacji. Biorac pod uwage niewielka odleglosc jaka dzieli nas od Czerwonej Planety (bo co to jest te parenascie milionow kilometrow dla marsjanskiej techniki) nasz kraj moze rzeczywiscie znajdowac sie w powaznym niebezpieczenstwie.
Z "Kuriera' wycieta pochodzi rowniez inna ciekawa informacja:
"Tarcza będzie dzięki Gruzji?
W tym tygodniu powinniśmy osiągnąć postęp w rozmowach ze stroną amerykańską w sprawie tarczy antyrakietowej - powiedział wczoraj premier Donald Tusk. Kolejna runda negocjacji odbędzie się w Warszawie w środę i czwartek.
Prezydent Lech Kaczyński pytany w drodze do Gruzji o negocjacje w sprawie tarczy, powiedział: „zmiana postawy rządu jest dla mnie miła”. „Szkoda, że dopiero teraz, bo pewne rzeczy są oczywiste. Powszechnie się mówi, że to pan minister (spraw zagranicznych Radosław) Sikorski zna się naprawdę na polityce zagranicznej, jak widać nie bardzo” - dodał.
Szef rządu stwierdził na konferencji prasowej, że dziś, po zdarzeniach w rejonie Kaukazu, widać wyraźnie, że „potrzebne są tego typu gwarancje bezpieczeństwa, które nie pozostawią Polski wyłącznie z taką +gołą+ instalacją (tarczy)”.
Podkreślił, że dla niego priorytetem jest stałe stacjonowanie w Polsce rakiet Patriot, które broniłyby polskiego terytorium na wypadek konfliktu i współpraca z Amerykanami na rzecz wzmacniania polskiej obrony przeciwlotniczej.
Premier dodał, że w negocjacjach w sprawie tarczy „przeszliśmy wiele trudnych prób przez ostatnie pół roku”. Dlatego dopóki - jak powiedział - „nie będziemy mieli papieru w ręku”, nie będzie obwieszczał jeszcze sukcesu.
Ale - według Tuska - informacje, które otrzymujemy od polskich dyplomatów, są optymistyczne. „Uprawniają nas do stwierdzenia, że jest dziś bardziej prawdopodobne, bardziej możliwe niż jeszcze kilka tygodni temu, że propozycje mojego rządu zostaną przez stronę amerykańską uwzględnione” - powiedział premier.
W kontekście „tej pewnej destabilizacji politycznej świata” - dodał szef rządu - „byłoby to bardzo dobrą nowiną”.
„W chwili, kiedy uzyskamy pewność, że polskie bezpieczeństwo oparte na warunkach, jakie sformułowaliśmy, zostanie wzmocnione poprzez porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi, nie będziemy zwlekać ani godziny z takim porozumieniem” - powiedział premier.
Podkreślił jednak, że warunki, które postawił polski rząd, powinny być spełnione. „To jest sprawa święta. Z warunków, które gwarantują Polsce bezpieczeństwo, ustąpić nie należało” - oświadczył Tusk.
Jak dodał, dziś „nie stawia jeszcze kropki nad i”, ale potwierdza dobre sygnały. „Sprawa chyba jest na niezłej drodze” - stwierdził premier.
(PAP) "
"Madrej glowie dosc dwie slowie"-mowil kiedys filozof.
Czasami zdarza sie ,ze nawet przy maksymalnej uwadze moze nam sie,podswiadomie,wymknac cos ,co ujawnia to co naprawde myslimy. W tym przypadku najlepszym tego przykladem jest tytul artykulu "Tarcza bedzie dzieki Gruzji?".
Biorac pod uwage nastroje wiekszosci spoleczenstwa (patrz sonda na temat "Tarczy" na tej stonie "Kuriera" przed gruzinska prowokacja) postep w instalowaniu amerykanskich rakiet na terenie Polski byl znikomy pomimmo najlepszych wysilkow pro-USraelskiej propagandy.
Potrzebne bylo jakies podpalenie Reichstagu aby naiwnym Polakom otworzyly sie oczy.Jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki imperializm rosyjski pokazal swoja straszliwa morde ukrywana (na darmo!) za pozorami demokracji.
Wystarczylo pare ton gruzinskich pociskow artyleryjskich wystrzelonych przypadkowo na jaks tam wioske w Osetii aby ujawnic cala prawde.Nie zwazajac na szczere przeprosiny ministra obrony Gruzji ,ktory w kilku jezykach,w tym po hebrajsku,wyjasnil uczciwie powody tej smiesznej pomylki,rosyjski moloch ruszyl do ataku.
Drogi Gruzji pokryly sie trupami .Odrabane lopatkami saperskimi glowy niewinnych ofiar zascielaja pola naftowe wokol Baku i Tbilisi.
To ,ze liczba cial nie zgadza sie z iloscia glow swiadczyc moze jedynie o wyjatkowej perfidii agresora. W kieszeniach zabitych zolnierzy rosyjskich gruzinski kontr-wywiad znalazl 64 egzemplarze wspomnien [b]napisanych po jej smierci przez niejaka Ilse Koch z dokladnymi intrukcjami jak pomniejszac ludzkie glowy aby jak najwiecej zmiescilo sie w zolnierskim plecaku .
"Stan tych ksiazek,ich zuzycie,swiadczy o tym jak GOR(I)-liwie byly one studiowane przez barbarzynskich najezdzcow"-oswiadczyl w wywiadzie z pola walki gruzinski minister obrony ,wachlujac sie przy tym izrealskim paszportem aby odpedzic zapach trupow unoszacych sie nad tym straszliwym pobojowiskiem .
"Ilosc tych glow,ktorych agresorzy nie zdazyli jeszcze pomniejszyc swiadczy o ilosci naszych pomordowanych obywateli" -stwierdza Jakobashwili. Niech bedzie to przestroga dla wszystkich innych milujacych pokoj narodow.
Rezydent Kaczynski majac na uwadze ostrzezenia gruzinskiego ministra nie wahal sie dluzej."Lepsza jedna polska glowa niz dwoch pomniejszonych pol-glowkow" powiedzial w wywiadzie z Tblisi naszemu wyslannikowi ow nieugiety maz stanu. Trwaja dyskusje nad tym kogo mial na uwadze nasz maz opatrznosciowy mowiac o "dwoch polglowkach".
O innych rewelacjach " z Kuriera wycietych ",bede na biezaco informowal naszych Czytelnikow.Pasjonujaca lektura gdzie farsa miesza sie z tragedia a informacja, jak za "starych ,dobrych czasow' ma na celu totalne oglupienie czytajacego.
Okreslenie "humoreska nagrobna' pasuje tu jak ulal
Jerzy Ulicki-Rek
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 22:58, 17 Sie '08
Temat postu: |
|
|
Komentarz
Rosja i siła Polski
W ostatnich dniach znaleźliśmy się na krawędzi nowej zimnej wojny. Państwa demokratyczne zjednoczyły się na szczęście w ocenie konfliktu rosyjsko-gruzińskiego, co spowodowało, że postawiona w obliczu zupełnej izolacji Rosja przestała – przynajmniej w ostatnich godzinach – grozić innym. Na jak długo?
Kilkudniowa wojna w Gruzji zakończyła się klęską Rosji. Najpoważniejszym ciosem dla Kremla jest na pewno wczorajsza deklaracja kanclerz Merkel, że Gruzja zostanie przyjęta do NATO. Moskwa będzie temu przeciwdziałać, lecz dopóki demokratyczny świat jest zjednoczony w ocenie jej działań, będzie to bezskuteczne.
Rosja oczywiście może wyjść z izolacji, ale tylko wtedy, jeśli zacznie z innymi rozmawiać bez pogróżek. Można się obawiać, że jej przywódców na to nie stać.
Tym bardziej więc państwa demokratyczne powinny działać wspólnie, w ramach NATO czy Unii Europejskiej.
Prawdziwą siłą Polski nie jest dziś bliska perspektywa tarczy antyrakietowej, ani nawoływanie do walki, lecz członkostwo w organizacjach demokratycznej wspólnoty. Brońmy tej siły.
Bogdan TWARDOCHLEB
Dodaj komentarz Czytaj wszystkie (1) [/b]
--------------------------------------------------------------------------------
Czytam i nie wierze wlasnym oczom.Czy Bogan Twarochleb,nota bene, moj kolega ze szkoly podstawowej, zdaje sobie sprawe z tego co pisze? "Wojna zakonczyla sie kleska Rosji" .Jaka wojna,szanowny autorze?Jakie "panstwa demokratyczne?" Bo chyba nie masz na mysli sterowanej przez Izrael Gruzji ,ktora w tym konkretnym przypadku byla panstwem ,ktore te cala hece zaincjowalo. Nie wiem dlaczego pominales milczeniem fakt,ze Rosja,mogac sie przejechac po Gruzji swoimi czolgami zatrzymala swoja"agresje"? Juz kilka dni temu rosyjski prezydent podpisal z Sarkozym szecio-punktowe porozumienie dotyczace politycznego rozwiazania tego konfliku ale o tym "nie trzeba glosno mowic" podobnie jak o tym ,ze w Osetii,ktora byla ofiara "gruzinskiego" barbarzynskiego ataku od referendum w 1999 roku,stacjonowaly sily pokojowe w skald ktorych wchodzili :Gruzini,Rosjanie i armia osetynska.Pisze "gruzinskiego" ataku w cudzyslowie bo rdzenni Gruzini mieli w tym wypadku tyle samo do powiedzenia ile Polacy wtedy gdy "braterska pomoc" ruszyla na pomoc Czechom zagrozonym przez kontr-rewolucje w 1968 roku. Nie zapominaj prosze,ze realia zmienily sie nieco od 1968 roku i dostep do internetu gwarantuje nam cos o czym wtedy moglismy tylko marzyc: dostep do niecenzurowanych informacji. Jak mozesz,wiedzac o tym ,ze twoje slowa moga byc w ciagu kilku sekund sprawdzone poprzez porownanie z setka innych zrodel, pisac takie brednie? Czy nie zostalo w tobie nic z normalnej ludzkiej przyzwoitosci?Zdaje sobie sprawe z tego ,ze (w przeciwienstwie do mnie zarabiasz na chleb pisaniem i polityczna poprawnosc ma ci dostep do tego chleba zapewnic. Ale pozwol ,ze zadam ci na zakonczenie jedno pytanie;czy TAKI twardy chleb nie staje ci czasami kolkiem w gardle?
Jerzy Ulicki-Rek,
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jabba
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 1186
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 23:03, 17 Sie '08
Temat postu: |
|
|
Jerzy Ulicki-Rek napisał: | [b]
Kilkudniowa wojna w Gruzji zakończyła się klęską Rosji. Najpoważniejszym ciosem dla Kremla jest na pewno wczorajsza deklaracja kanclerz Merkel, że Gruzja zostanie przyjęta do NATO. Moskwa będzie temu przeciwdziałać, lecz dopóki demokratyczny świat jest zjednoczony w ocenie jej działań, będzie to bezskuteczne. |
Dobre.
Gdyby III Rzesza miała do dyspozycji dzisiejsze media, to by Niemcy do tej pory nie wiedziały że wojnę przegrały.
_________________ http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY
Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 13:49, 20 Sie '08
Temat postu: |
|
|
Polska z tarczą
Polscy i amerykańscy negocjatorzy parafowali w czwartek umowę w sprawie rozmieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej. „Przekroczyliśmy Rubikon” - skomentował premier Donald Tusk.
Umowa musi być jeszcze podpisana na szczeblu rządowym, przejść przez parlament i być ratyfikowana przez prezydenta.
Premier Donald Tusk podkreślił, że umowa została parafowana, ponieważ Amerykanie przyjęli polskie propozycje. Jak dodał, kluczowa polska propozycja - która została przyjęta przez USA - „dotyczyła stałej obecności w Polsce rakiet Patriot”.
Co w zamian za tarczę?
W związku z ulokowaniem instalacji, w Polsce mają stacjonować dwa amerykańskie garnizony - jak mówił Tusk - „związane z tarczą”. Na stałe - a nie rotacyjnie, jak proponowali Amerykanie. - Ma też stacjonować bateria rakiet Patriot (jedna bateria to 96 rakiet) krótkiego i średniego zasięgu. Umowa wymaga jeszcze podpisu Rady Ministrów i parafowania przez parlament. W umowie będzie też zapis o modernizacji polskiej armii oraz o „poważnym” zaangażowaniu militarnym Amerykanów w Polsce.
Tusk powiedział, że w umowie „Amerykanie i Polacy zobowiązują się do ścisłej współpracy na wypadek zagrożenia ze strony trzeciej - militarnego i innego rodzaju”. Pytany, ile będzie w Polsce baterii rakiet Patriot, premier odparł: „zaczynamy od jednej (baterii Patriot)”. „Dziesiątki baterii, podobnie jak o wiele więcej np. samolotów F16, będzie potrzebnych, by chronić całe polskie terytorium” - dodał. Zdaniem szefa MSZ Radosława Sikorskiego, umowa jest dobra dla Polski, USA, NATO i bezpieczeństwa światowego. „Zbieramy żniwo wielomiesięcznej pracy. Nasza współpraca polityczno-wojskowa wchodzi na nowy, wyższy szczebel” - podkreślił.
Szef MSZ wyraził też nadzieję, że „niedługo” podpisze umowę w sprawie tarczy z sekretarz stanu USA Condoleezzą Rice.
W ocenie amerykańskiego negocjatora Johna Rooda, obie strony osiągnęły dobry wynik. „To ważny dokument dla bezpieczeństwa USA, Polski i NATO” - ocenił. Jak podkreślił, umowa przewiduje, iż Polska i USA „podniosą na wyższy poziom współpracę wojskową”.
Prezydent się cieszy
Niezmiernie się cieszę - tymi słowami prezydent Lech Kaczyński skomentował w czwartek parafowanie polsko-amerykańskiej umowy ws. tarczy antyrakietowej.
„ Myślę, że zdarzenia w Gruzji z ostatnich dni, także zdarzenia krótko przed Gruzją, spowodowały, że rząd uznał, że czarne jest czarne, a białe jest białe” - powiedział w czwartek wieczorem Lech Kaczyński dla TVP Info.
”Ale mimo wszystko niech to będzie sukces rządu. I jest bardzo dobrze” - dodał.
W czwartek wieczorem parafowana została polsko-amerykańsko umowa w sprawie tarczy antyrakietowej. Jak podkreślił premier Donald Tusk, umowie towarzyszyć będzie deklaracja polityczna, w której „Amerykanie i Polacy zobowiązują się do ścisłej współpracy na wypadek zagrożenia ze strony trzeciej - militarnego i innego rodzaju”.
Jest w naszym interesie, abyśmy byli w jak najlepszych relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, zdarzenia ostatnich godzin wskazują na to, że ta oczywista prawda zwyciężyła - dodał prezydent Lech Kaczyński.
Bush zadowolony, Miedwiediew nie
Prezydent USA George W. Bush jest „bardzo zadowolony” z porozumienia między Waszyngtonem i Warszawą o rozmieszczeniu w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej - poinformował w czwartek Biały Dom.
Rzeczniczka Białego Domu Dana Perino odrzuciła tezę, że porozumienie to może zaostrzyć stosunki amerykańsko-rosyjskie. „Projekt tarczy antyrakietowej prezydenta (Busha) w żadnym razie nie jest skierowany przeciwko Rosji. Byłoby to nawet logicznie niemożliwe, skoro Rosja mogłaby ją zniszczyć” - powiedziała.
„Celem tarczy antyrakietowej jest obrona naszych europejskich sojuszników przed zagrożeniami ze strony (państw) łobuzów, takich jak rakieta Iranu” - dodała Perino.
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył w piątek na konferencji prasowej w Soczi, w przerwie rozmów z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, że podziela opinię rosyjskich wojskowych, iż planowane rozmieszczenie elementów tarczy antyrakietowej USA w Polsce jest skierowane przeciwko Rosji.
Rosyjski prezydent powiedział też, że wybrano odpowiedni moment do podpisania umowy i że opowieści o tym, że za pomocą tych środków powstrzymywane są jakieś nieprzewidywalne państwa, można włożyć między bajki.
„Jest zrozumiałe, co się stało. Nie ma tu nic do komentowania. Jest to smutne dla Europy, dla wszystkich, którzy mieszkają na tym gęsto zaludnionym kontynencie” - oświadczył.
Rosja straszy
Ministerstwo obrony USA wyraziło swe zaniepokojenie groźbami Rosji, iż zainstalowane w Polsce elementy amerykańskiej tarczy antyrakietowej będą w razie ewentualnego konfliktu priorytetowymi celami do zniszczenia.
„Uważam, że zachowanie Rosji w ostatnich kilku dniach jest ogólnie niepokojące nie tylko dla Stanów Zjednoczonych, ale również dla wszystkich naszych europejskich sojuszników” - oświadczył na konferencji prasowej rzecznik Pentagonu Bryan Whitman.
Zastępca szefa sztabu generalnego sił zbrojnych Rosji generał Anatolij Nogowicyn ostrzegł w piątek, że takie obiekty jak planowana w Polsce baza antyrakietowa USA znajdują się zawsze na czele listy celów do zniszczenia w razie ewentualnego konfliktu.
(PAP)
Dodaj komentarz Czytaj wszystkie (3)
--------------------------------------------------------------------------------
Jerzy, 2008-08-20 14:42:04
A striking example of the Bush administration's divorce from reality may be seen in Secretary of State Condoleezza Rice's 9,000 word article in the current issue of the U.S. journal Foreign Affairs. (Uderzajcym dowodem na to jak dalece administracja Busha wziela rozwod z rzeczywistoscia jest artyrkul(9000 slow!) napisany przez C.Rise w biezacym wydaniu magazyny "Sprawy zagraniczne") "The democratization of Iraq and the democratization of the Middle East [are] linked," she writes. "As Iraq emerges from its difficulties, the impact of this transformation is being felt in the rest of the region… (Demokratyzacja iraku i demokratyzacja bliskiego Wschody sa ze soba nierozerwalnie zwiazane(pisze C.Rice) ,wpyt tych zmian daje sie odczuc w pozostalej czesci tego regionu.) Our long-term partnership with Afghanistan and Iraq, to which we must remain deeply committed, our new relationships in Central Asia, and our long-standing partnerships in the Persian Gulf provide a solid geostrategic foundation for the generational work ahead in helping to bring about a better, more democratic, and more prosperous Middle East." (Nasze dlugotrwale partnerstwo z Afganistanem i Irakiem ,partnerstwo ,ktore musimy kontynuowac,nasi nowi partnerzy w Azji Srodkowej i w Zatoce Perskiej sa solidna baza na ,ktorej mozemy oprzec nasze geo-strategiczne wysilki w zbudowaniu lepszego,bardziej demokratycznego i zasobnego bliskiego Wschodu.) Po przeczytaniu tych rewelacji zastanawiam sie co posiada ta pani wewnatrz swojej czaszki.nazwisko sugerowalo by ryz (Rice) ale z drugiej strony... Elementarz Falskiego zawieral wierszyk ,ktory mowil :"Poznaj Stachu po zapachu"... Pytanie tylko,czy w dzisiejszej "geo-strategicznej "rzeczywistosci w jakies zyje i jak tworzy pani Rice,Stach bedzie mial odwage powiedziec co wyczul:) Jerzy Ulicki-Rek
Jerzy, 2008-08-20 11:48:06
Zeby nie byc goloslownym:oto wyniki ankiety jak zamieszcza na swoich internetowych lamach "Kurier" : Czy tarcza antyrakietowa poprawi bezpieczeństwo Polski? TAK 36% NIE 55% TRUDNO POWIEDZIEĆ 9% A moze zmienimy pytanie: Kto-bez obecnosci amerykanskich rakiet MOZE POLSCE ZAGRAZAC MILITARNIE? Niemcy-nie,bo onu tez w NATO,Ukraina-tez nie bardzo.Bialorus,Litwa ,Lotwa,Estonia-tez raczej nie. Rosja-a po co? Poza tym-jak? Po napadzie najpierw na Ukraine i inne panstwa ,ktore nas od niej oddzielaja? Ponad nimi? PO CO? Jakie zagrozenie dla Rosji stanowi Polska BEZ AMERYKANSKICH RAKIET? ZADNE!!!!!!!!!!
Jerzy Ulicki-Rek
*********
Jerzy Ulicki-Rek, 2008-08-20 11:35:03
"Tusk powiedział, że w umowie „Amerykanie i Polacy zobowiązują się do ścisłej współpracy na wypadek zagrożenia ze strony trzeciej - militarnego i innego rodzaju”. Pytany, ile będzie w Polsce baterii rakiet Patriot, premier odparł: „zaczynamy od jednej (baterii Patriot)”. „Dziesiątki baterii, podobnie jak o wiele więcej np. samolotów F16, będzie potrzebnych, by chronić całe polskie terytorium” - dodał. Zdaniem szefa MSZ Radosława Sikorskiego, umowa jest dobra dla Polski, USA, NATO i bezpieczeństwa światowego. „Zbieramy żniwo wielomiesięcznej pracy. Nasza współpraca polityczno-wojskowa wchodzi na nowy, wyższy szczebel” - podkreślił." Trzeba byc albo idiota albo zdrajca aby moc powiedziec glosno to co powiedzial p.Sikorski. Zeby sprowadzic cala afere do normmalnego ludzkie poziomu pozwolcie ,ze zapytam pana ministra:Jaka korzysc z zaintalowania w naszym kraju amerykanskich rakiet bedzie mial przecietny polski Kowalski?Zmniejszy mu to bezrobocie?Podniesie ochrone zdrowotna na wyzszy szczebel?Pozwoli mu to na mniej kosztowne wyksztacenie wlasnych dzieci?Da mu gwarancje ,ze wtedy gdy przejdzie na rente po latach pracy panstwo,ktore przez lata sciagalo od niego podatki bedzie w stanie mu te rente zapewnic? Bo ja ,z mojego punktu widzenia,(ale przeciez ja chodze do gory nogami:) ) nie widze ZADNEGO pozytku dla POLAKOW z tej anty-rosyjskiej hecy.Wrecz przeciwnie.Zgodnie z tym co mowia Rosjanie-i maja w tym momencie racje bo bronia interesu WLASNEGO KRAJU- stawia nas to na celowniku rosyjskich rakiet w wypadku gdyby jakiemus oblakancowi za oceanem potrzeba bylo odpalenie paru PATRIOTOW aby uzyskac cos w zupelnie innym koncu swiata. Tyle tylko ,ze to nie ICH dzieci ,nie ich kraj bedzie ponosil koszty (vide-Irak) takich decyzji. Rzad ,ktory zgadza sie na taka oblakana decyzje nie ma prawa mienic sie polskim rzadem.Naturalnie,ze gruzinska prowokacja miala za zadanie przekonanie Polakow,ze Rosja nam zagraza i W TYM I TYLKO W TYM CELU zginelo pare tysiecy niewinnych ludzi. Polacy!Nie pozwolcie sie tumanic.Ludzie,ktorzy to robia maja tyle samo wspolnego z troska o was i wasze rodziny co ja np.z Izrealem:)
Jerzy
*******
NATO ostrzega Rosję
Bruksela, Tbilisi, Moskwa, Warszawa. Ministrowie spraw zagranicznych państw NATO ostrzegli wczoraj Rosję, że sojusz nie będzie „jak zwykle” współpracować z Moskwą, dopóki nie wycofa ona całkowicie swych wojsk z Gruzji.
W geście poparcia dla Gruzji szefowie dyplomacji zdecydowali o powołaniu Komisji NATO-Gruzja, która będzie forum współpracy i konsultacji z tą byłą republiką radziecką. Nie zdecydowali natomiast o przyspieszeniu procesu zbliżania Gruzji z NATO, odkładając na grudzień decyzję o ewentualnym objęciu tego kraju Planem Działań na rzecz Członkostwa w sojuszu (ang. MAP).
”Zdecydowaliśmy, że nie możemy kontynuować współpracy (z Rosją) jak zwykle, jakby nigdy nic. Wzywamy Moskwę do zademonstrowania zarówno w gestach, jak i czynach przywiązania do zasad, na jakich zgodziliśmy się budować nasze relacje” - brzmi przyjęta deklaracja 26 szefów MSZ państw członkowskich NATO.
Na konferencji prasowej sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer nawiązał też do gróźb rosyjskich generałów pod adresem Polski w związku z porozumieniem o instalacji elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
”Retoryka Rosji jest śmieszna, żałosna i do niczego nie prowadzi” - powiedział Scheffer. „Jako sekretarz generalny NATO muszę oczywiście opowiedzieć się po stronie Polski” - podkreślił.
Nie chcą dziennikarzy
Tymczasem rosyjscy żołnierze zagrozili wczoraj rano otwarciem ognia grupie dziennikarzy, którzy próbowali wejść na teren czarnomorskiego portu w Poti, gdzie siły okupacyjne kontynuują niszczenie urządzeń portowych. Z Poti nadeszła we wtorek wiadomość o aresztowaniu w porcie kilku gruzińskich wojskowych.
Wg gruzińskich źródeł rządowych, również w Senaki w zachodniej Gruzji, Rosjanie nadal demontują i niszczą obiekty wojskowe, a saperzy zaminowują pas startowy miejscowej bazy lotniczej.
„Rosjanie niszczą wszystko, czego nie mogą wywieźć z naszych obiektów wojskowych, co interpretujemy jako sygnał, że przygotowują się do wycofania się z Gruzji” - podkreśliły źródła.
„Pułaski” na Morzu Czarnym
Zastępca szefa Sztabu Generalnego sił zbrojnych Rosji, generał Anatolij Nogowicyn, oświadczył wczoraj, że rosyjscy wojskowi dysponują informacją, że okręty wojenne USA, Kanady i Polski planują wpłynięcie na Morze Czarne przed końcem sierpnia.
Rzecznik polskiego MON Robert Rochowicz potwierdził w rozmowie z PAP, że nie jest wykluczone, iż znajdujący się od lipca do końca tego roku w składzie Stałego Zespołu Okrętów Sił Odpowiedzi NATO ORP „Pułaski” zawinie do portów w bułgarskiej Warnie i rumuńskiej Konstancy.
„Takie były plany, znane zresztą od dawna. Nie mają one żadnego związku z ostatnimi wydarzeniami w Gruzji” - podkreślił Rochowicz.
Rzecznik Marynarki Wojennej kmdr por. Bartosz Zajda sprecyzował, że o tym, iż polski okręt wejdzie w skład zespołu sił NATO SNMG-1, było wiadomo od ubiegłego roku, a o tym, jaki będzie plan działań - już kilka miesięcy temu.
(PAP)
Na zdjęciu: Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili (z lewej) podczas spotkania z ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Davidem Milibandem w Tbilisi, 19 bm. Po nadzwyczajnym posiedzeniu szefów dyplomacji państw NATO w Brukseli Miliband powiedział, że "Wkraczając do Gruzji Rosja złamała prawo międzynarodowe"
Dodaj komentarz Czytaj wszystkie (1)
--------------------------------------------------------------------------------
Jerzy Ulicki-Rek, 2008-08-20 01:31:01
"Po nadzwyczajnym posiedzeniu szefów dyplomacji państw NATO w Brukseli Miliband powiedział, że "Wkraczając do Gruzji Rosja złamała prawo międzynarodowe" " Domyslam sie,ze atakujac w nocy Osetie 'gruzinskie' wojska ntegoz 'prawa miedzynarodowego' nie zlamaly?Przypomina mi to popularne powiedzenie o mentalnosci Kalego: "Jesli Kali ukrasc krowe-to dobrze,ale jesli ktos ukrasc krowe Kalemu-to powazne przestepstwo". Panowie,zwracam sie tutaj do dziennikarzy "Kuriera",nie pozwolcie aby "Kurier" zmienil tytul ze "szczecinskiego" na "Kurier Kalego".
*********
NATO ostrzega Rosję
Bruksela, Tbilisi, Moskwa, Warszawa. Ministrowie spraw zagranicznych państw NATO ostrzegli wczoraj Rosję, że sojusz nie będzie „jak zwykle” współpracować z Moskwą, dopóki nie wycofa ona całkowicie swych wojsk z Gruzji.
W geście poparcia dla Gruzji szefowie dyplomacji zdecydowali o powołaniu Komisji NATO-Gruzja, która będzie forum współpracy i konsultacji z tą byłą republiką radziecką. Nie zdecydowali natomiast o przyspieszeniu procesu zbliżania Gruzji z NATO, odkładając na grudzień decyzję o ewentualnym objęciu tego kraju Planem Działań na rzecz Członkostwa w sojuszu (ang. MAP).
”Zdecydowaliśmy, że nie możemy kontynuować współpracy (z Rosją) jak zwykle, jakby nigdy nic. Wzywamy Moskwę do zademonstrowania zarówno w gestach, jak i czynach przywiązania do zasad, na jakich zgodziliśmy się budować nasze relacje” - brzmi przyjęta deklaracja 26 szefów MSZ państw członkowskich NATO.
Na konferencji prasowej sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer nawiązał też do gróźb rosyjskich generałów pod adresem Polski w związku z porozumieniem o instalacji elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
”Retoryka Rosji jest śmieszna, żałosna i do niczego nie prowadzi” - powiedział Scheffer. „Jako sekretarz generalny NATO muszę oczywiście opowiedzieć się po stronie Polski” - podkreślił.
Nie chcą dziennikarzy
Tymczasem rosyjscy żołnierze zagrozili wczoraj rano otwarciem ognia grupie dziennikarzy, którzy próbowali wejść na teren czarnomorskiego portu w Poti, gdzie siły okupacyjne kontynuują niszczenie urządzeń portowych. Z Poti nadeszła we wtorek wiadomość o aresztowaniu w porcie kilku gruzińskich wojskowych.
Wg gruzińskich źródeł rządowych, również w Senaki w zachodniej Gruzji, Rosjanie nadal demontują i niszczą obiekty wojskowe, a saperzy zaminowują pas startowy miejscowej bazy lotniczej.
„Rosjanie niszczą wszystko, czego nie mogą wywieźć z naszych obiektów wojskowych, co interpretujemy jako sygnał, że przygotowują się do wycofania się z Gruzji” - podkreśliły źródła.
„Pułaski” na Morzu Czarnym
Zastępca szefa Sztabu Generalnego sił zbrojnych Rosji, generał Anatolij Nogowicyn, oświadczył wczoraj, że rosyjscy wojskowi dysponują informacją, że okręty wojenne USA, Kanady i Polski planują wpłynięcie na Morze Czarne przed końcem sierpnia.
Rzecznik polskiego MON Robert Rochowicz potwierdził w rozmowie z PAP, że nie jest wykluczone, iż znajdujący się od lipca do końca tego roku w składzie Stałego Zespołu Okrętów Sił Odpowiedzi NATO ORP „Pułaski” zawinie do portów w bułgarskiej Warnie i rumuńskiej Konstancy.
„Takie były plany, znane zresztą od dawna. Nie mają one żadnego związku z ostatnimi wydarzeniami w Gruzji” - podkreślił Rochowicz.
Rzecznik Marynarki Wojennej kmdr por. Bartosz Zajda sprecyzował, że o tym, iż polski okręt wejdzie w skład zespołu sił NATO SNMG-1, było wiadomo od ubiegłego roku, a o tym, jaki będzie plan działań - już kilka miesięcy temu.
(PAP)
Na zdjęciu: Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili (z lewej) podczas spotkania z ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Davidem Milibandem w Tbilisi, 19 bm. Po nadzwyczajnym posiedzeniu szefów dyplomacji państw NATO w Brukseli Miliband powiedział, że "Wkraczając do Gruzji Rosja złamała prawo międzynarodowe"
Dodaj komentarz Czytaj wszystkie (1)
--------------------------------------------------------------------------------
Jerzy Ulicki-Rek, 2008-08-20 01:31:01
"Po nadzwyczajnym posiedzeniu szefów dyplomacji państw NATO w Brukseli Miliband powiedział, że "Wkraczając do Gruzji Rosja złamała prawo międzynarodowe" " Domyslam sie,ze atakujac w nocy Osetie 'gruzinskie' wojska ntegoz 'prawa miedzynarodowego' nie zlamaly?Przypomina mi to popularne powiedzenie o mentalnosci Kalego: "Jesli Kali ukrasc krowe-to dobrze,ale jesli ktos ukrasc krowe Kalemu-to powazne przestepstwo". Panowie,zwracam sie tutaj do dziennikarzy "Kuriera",nie pozwolcie aby "Kurier" zmienil tytul ze "szczecinskiego" na "Kurier Kalego".
Jerzy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 16:20, 21 Sie '08
Temat postu: |
|
|
"Kuriera Szczecinskiego' stosunek z cenzura
--------------------------------------------------------------------------------
Czyzby powrot do politycznej cenzury?
Od kilku dni,zaskoczony poprawna az do obrzydzenia trescia artykulow w "Kurierze Szczecinskim" ,ktorym to rewelacjom poswiecamy w naszym forum oddzielny dzial ,zamiescilem kilkanscie swoich komentarzy do materialow publikowanych przez szczecinski dziennik.
Co do tego,ze predzej czy pozniej doczekam sie proby wyrzucenia moich wpisow nie mialem watpliwosci.Ciekaw bylem jedynie jakiego argumentu gospodarze aby wyrzucic mnie na aut.
Jak na razie mamy tylko potyczki harcownikow.Czyli:jeden z dziennikarzy
harcuje sobie wesolo:
"
Pętla głupoty
Jedną z nieuniknionych konsekwencji wojny na Kaukazie był kolejny ostry zgrzyt na linii Warszawa - Moskwa. Teraz wielu w Polsce zadaje sobie pytanie: kiedy, w odwecie za poparcie Gruzji, Kreml zaciśnie nam na szyi energetyczną pętlę? Obawiam się, że jest jeszcze gorzej - zanim Rosja zdąży nam zaszkodzić, zawiśniemy na pętli własnej głupoty.
Do takiego ponurego wniosku można dojść po lekturze wywiadu, jakiego „The Wall Street Journal Polska” udzielił ostatnio wicepremier Waldemar Pawlak. W czym minister widzi receptę na bezpieczeństwo energetyczne 40-milionowego kraju? Ano, na przykład w... samochodach na sprężone powietrze. Dywersyfikacja źródeł ropy i gazu nie ma sensu, bo zdaniem szefa PSL „zmiana jednego dostawcy na drugiego” nie zwiększa bezpieczeństwa energetycznego. Energetyka jądrowa też nie zwiększa, a tak w ogóle, „najtańsza energia to ta, której nie zużyliśmy” - dorzuca złotą myśl miłośnik aut o napędzie hybrydowym. Ponadto o energii nie wolno mówić „w kategoriach politycznych, ale ekonomicznych” - powtarza Pawlak ulubioną frazę Kremla i Gazpromu.
To co ze strategią energetyczną Polski, która powstaje pod okiem Pawlaka? Będzie „zgazowany i upłynniony węgiel”, ponoć nawet o połowę tańszy od gazu z importu. Skąd technologie? Wicepremier „prosił już kompanie węglowe o zaangażowanie się w procesy badawcze”. Dosyć, jak na jeden raz to chyba wystarczająca dawka...
Zbigniew JASINA "-
Ja mu odpowiadam:
"Niedoceniony "Kurier Szczecinski" ustami a racej piorem jednego ze swoich wybitnych dziennikarzy przynosi nam nowe rewelacyjne informacje.
A swoja droga-apeluje tutaj do naszych milczacych Czytelnikow- dlaczego nie zrobicie tego samego co robie od kilku dni ja.
Odnajdzcie w internecie internetowa wersje gazety w waszego miasta i poruszajac sie na swoim,znajomym gruncie,dbajcie o to aby informacje tam zamieszczane nie obrazaly waszego zdrowego rozsadku.
Wysilek niewielki a pozytek ogromny.
A teraz ciag dalszy awanturniczej science -fiction publikowanej w "Kurierze".W dzisiejszym odcinku :"Smiertelna petla".Zapraszam do lektury.
(tutaj cytat z p.Jasiny)
-I moj komentarz do tego co w/w urodzil w chwili tworczego natchnienia:
Pan Zbigniew nonszalancko przechodzi nad tym kto sprowokowal wojne na Kaukazie po to abysmy zapomnieli o tym co bylo wczoraj bo wycioagnaie wnioskow moze nam,Polakom,zaszkodzic. Jak na razie ,poza propaganda,ktorej p.Zbigniew dzielnie sekunduje nie ma zadnych przeslanek swiadczych o tym,ze Rosja chce nam jaks petle gdziekolwiek zaciskac. Moze zamiast metnych wynurzen mnasz dzielny reporter wypowie sie na temat amerykanskich rakiet jakie USA ma zamiar postawic na polskiej miedzy granicznej.Rakiet ,ktorych celem jest tylko i wylacznie sprowokowanie Rosji. Bo to i tylko to stanowi dla nas ,Polakow zagrozenie. Wydalanie propagandowej sraczki nie robi na Polakach,przyzwyczajonych do tejze wydzieliny przez dziesieciolecia prl,zadnego wrazenia. Tyle tylko ,ze p.Zbigniew z racji swojego wieku ma prawo o tym nie wiedziec. Dostep do informacji jest przeogromny .Trzeba tylko chciec.A jesli widze,ze pomimo tego,ze kazda wiadomosc mozna dzisiaj zweryfikowac w ciagu paru minut uzywajac setek,roznych zrodel,osoba mieniaca sie dziennikarzem idzie na latwizne i powiela prop-agitki to musze zadac sobie pytanie:co jest powodem takiej postawy? Lenistwo?Brak informacji(to mozna uzupelnic -jak wyzej) czy swiadome dzialanie majace na celu oglupienia Czytelnika. Ktora z tych mozliwosci pasuje do pana,panie Zbigniewie? Czy stac pana na to aby odpowiedziec? Przy okazji musze sie pochwalic tym,ze dzial"Z Kuriera " wyciety cieszy sie ogromna popularnoscia na kilku internetowych forum.mam nadzieje,ze wzrastajaca w zwiazku z tym popularnosc "Kuriera' zacheci dziennikarzy tej gazety do wzmozonego wysilku. Bylo kiedys takie powiedzonko:"Jesli nie potrafisz ,nie pchaj sie na afisz". Jesli nie potrafi pan wykonywac swojego zawodu porzadnie-to moze nie jest to wina zawodu tylko panskich niedostatecznych kwalifikacji. Rozmieszczenie "tarczy" otwory setki nowych miejsc pracy.Ktos musi te rakiety przeciez myc i malowac. Moze otwiera sie dla pana nowa droga kariery? Bo jako dziennikarz-tak jak ja rozumiem wage i znaczenie tego zawodu- jest pan bardzo mizerny. Wiem,ze "wierszowka' placi ale musze zdradzic panu sekret ,ktory odkrylem juz wiele lat temu:wiekszy szacunek wsrod LUDZI ( LUDZI a nie osob jak podkreslal Norwid) zyska pan bedac uczciwym czlowiekiem zamiast bycia mizernym pismakiem zaplatanym beznadziejnie w smycz politycznej poprawnosci.Chyba,ze taka rola jest szczytem panskich ambicji...Ale w takim razie prosze nie udawac "dziennikarza" .
Jerzy Ulicki-Rek
Po paru godzinach zagladam ponownie na strone "Kuriera"moje kometarza do tworczosci p.Jasiny- nie ma.Zamieszczam go powtornie i pytam o powody tej akcji widzac w tym ewidentnny przypadek politycznej cenzury
Tym razem calosc znika juz po pary sekundach ale za to mam informacje od redakcji :
" Red. do p. Jerzego, 2008-08-21 11:07:30
Panie Jerzy, „Kurier" nie stosuje cenzury politycznej ani w wydaniu gazetowym, ani internetowym. Zależy nam jednak na tym, aby polemiki, nawet ostre, dotyczyły meritum i poglądów, a nie zmieniały się w niekulturalne - delikatnie mówiąc - ataki personalne. Uwagi osobiste może pan kierować np. do autora bezpośrednio (jaz@kurier.szczecin.pl). Pozdrawiamy. (Red.) "
I wszystko bylo by cacy gdyby nie:
Moja wypowiedz nie dotyczyla p.Jasiny -personalnie- a jedynie tego co pisze .Jesli -majac do dyspozycji cala game informacji p.Jasina uparcie prezentuje Czytelnikom jedna,jedyna poprawna politycznie wersje wydarzen nie zasluguje ,moim zdaniem ,na miano dziennikarza. Odpwiedz p.redaktora mial by o tyle sens gdyby zniknal tylko moj komentarz w ktorym apeluje do p.Jasiny dziennkarskiej uczciwosci.Ale zniknely rowniez inne gdzie o p.Jasinie nie bylo ani slowa a ktore odnosily sie jedynie to tresci wiadomosci.
Jerzy Ulicki-Rek
Co bedzie dalej-zobaczymy.
Zapewniam jednak naszych czytelnikow,ze w troske o rzetelnosc informacji bede ich informaowal na biezace o dlaszym przebiegu tego szalenie ciekawego eksperymentu
Jerzy Ulicki -Rek
Z ostatniej chwili :osobnik,ktory podpisuje sie (nomen-omen) ADL z uporem maniaka usuwa moje wpisy z forum "Kuriera" .Czasami nawet po kilku minutach.
Mimo tego ,ze jak sam pisze w 1992 mial tylko 12 lat to zamordyzm ma wyraznie wrodzony.Ciekawe tylko po kim?.
Jego ojca,Artura Liskowackiego znalem niezle i facet byl jak najbardziej normalny.Pisarz.Wychowalem sie na jego ksiazkach dla mlodziezy ,ktore byly ucieczka od szarej ,zaklamanej rzeczywiostosci prl.
Skad w drugim pokoleniu takie zapedy do zamordyzmu ?
Podobno Enrico Iglessias obrazil sie smietelnie gdy ktos mu powiedzial ,ze to jego ojciec umial spiewac:)
Jerzy
_________________
Wolna Polska zaczyna sie tutaj
Jerzy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 16:27, 21 Sie '08
Temat postu: |
|
|
Medal z ryżu
Kiedy brak wzruszeń z okazji występów Polaków próbuje się nas poruszyć rywalizacją amerykańsko-chińską. Wygrywają zdecydowanie Chiny. Nie brak więc w mediach okrzyków zachwytu nad potęgą chińskiego sportu.
Głosy wskazujące na niezdrową stronę tego triumfu, nikną w powszechnym tonie podziwu. Choć taki sportowy imperializm źle się musi kojarzyć - na propagandową rolę sportu stawiały niegdyś ZSRR, NRD.
Zgoda, nie można odbierać Chińczykom powodów do radości. Ale...
Dziennikarze komentujący pekińskie triumfy starają się nie mówić głośno o wątpliwościach. Co najwyżej uśmiechają się krzywo: ja wiem, a państwo się domyślcie... Doping? Przecież nikt nikogo za rękę (z próbówką) nie złapał. Ale że coś jest na rzeczy - to widać. Pływaczka, która bije rekord świata o 4 sekundy - choć nikt jej wcześniej na basenie nie oglądał - a w pływaniu rekordy bite bywają o ułamki sekund - to modelowy przykład metod, które sportowymi nazwać i głupio i wstyd. Czy można się dziwić dynamice takich osiągnięć, gdy tylu trenerów chińskich sportowców zaimportowano z kręgów byłego NRD?
Nie wiem, czym faszerują się Chińczycy, ale jeśli to ryż, to raczej modyfikowany. Czasem daje on dziwne objawy - jak w przypadku gimnastyczki, co oficjalnie skończyła regulaminowe lat 16, a wygląda na 11. No cóż, nie czepiajmy się wyglądu, może ma tyle lat co... Mao. Mało? Na medal wystarczy.
ADL "
Dodaj komentarz Czytaj wszystkie (3)
-------------------------------------------------------------------------------
Jak mowi stare przyslowie"Z braku laku..."Jest jeszcze jedno ,ktore pasuje do melodii tego artykulu mowiace o lisie,ktore na darmo chcial zerwac z krzka kisc winogron.Zniechecony bezkutecznymi probami lisiura oddala sie w sina dal mruczac przy tym po lisiemu pod nosem:'I tak na pewno byly kwasne". Oskarzanie-bo tak to sie nazywa po polsku kogos- o cos czego nie probujemy nawet udowdnic jest sprawa nie tylko obrzydliwa ale i karalna.Napisze jutro rano do Consula Generalnego Ch.R.L. w Sydney i poprosze o komentarz do tych 'faktow".
Dziennikarza ,ktory NIE PODPISAL SIE NAWET pod tymi zarzutami informuje,ze jesli nie bedzie w stanie PRZEDSTAWIC DOWODOW NA TO CO PISZE moze byc pociagnety do odpowiedzialnosci za potwarz lub szkalowanie. W zwiazku z tym radze ,z calego serca,zebrac kolekcje dowodow na te niepotwierdzone zarzuty.Moga sie przydac wtedy gdy ambasador chinski w Warszawie poprosi o ich przedstawienie. Zeby uniknac straty czasy-lepiej je miec pod reka. Ja z kolei,zeby nie tracic czasu napisalem juz ten list ,ktory jutro wysle.
Pozwalam sobie zamiesci jego angielska wersje i .....
[b]You Excellency
Dear Sir .
Inside the internet version of one of the polish news-papers-"Kurier Szczecinski" I come across an information which suggest that the enormous success of Chinese athletes come not as result of their hard work but drugs. I believe that accusation of that sort which is trying to insult all honest sportsmen of China are disgusting. A person who is publishing that sort of attack should be able to prove his accusation or suffer the consequences of dirty libel.To publish that sort of dirt without being able to prove it is a libel. That sort of ugly propaganda which is stating clearly that only because of the drugs Chinese athletes were able to collect more medal than sportsman from USA is an offence punishable by law and should be treated as such ,especially if such accusation are openly publish in popular daily new papers addressed to polish readers. I hope that You excellency will inform His government about this provocation. I supply the link to a new paper internet edition for corroboration. http://www.kurier.szczecin.pl/Art.aspx?a=9063 my respect
Jerzy Ulicki-Rek My ph.number: (02) 9820 3690
...i po chinsku,gdyby okazalo sie ,ze autor tego artykuly mowi po chinsku lepiej niz po angielsku:
??? ??????????????-??-" Kurier Szczecinski" ??????????????????????????????????????????? ??????????????????? ??????????? ??????????????????????????????????????????????????????????????? ?????????????????????????????????? sportsmen ??????????????????????? , ???????????????????????????????? ???????????????????? ????????????????????? http:// www.kurier.szczecin.pl/Art.aspx??=9063 ???? Jerzy Ulicki-Rek ?? ph.number: (02) 98203690
Niestey,redakcyjny komputer nie rozpoznaje chinskich znakow.Ale konsul generalny w Sydney nie bedzie mial z nimi zadnych problemow
Ni hao ma,panie ADL
Jerzy
***************
Po 20 minutach:
"Zniknal moj komentarz w ktorym ocenialem wypowiedzi "ADL' oskarzajace sportowcow chinskich o uzywanie narkotykow.Czy tez ze wzgledow "formalno-merytorycznych? Jako Polak i wolny czlowiek protestuje przeciwko takiej chamskiej cenzurze ."
Jerzy Ulicki-Rek "
Po nastepnych 20 minutach zniknal zarowno moj,ponownie zamieszczony komentarz, jak rowniez moj protest przeciwko chamskiej cenzurze.
ADL w akcji:)
Pan ADL nie byl osiagalny wtedy gdy probowalem zadac mu kilka pytan przez telefon.
Jerzy Ulicki-Rek
_________________
Jerzy Ulicki-Rek, 2008-08-21 16:51:25
Po raz kolejny ADL usunal moj komentarz ,w ktorym -w oparciu o regulamin "Kurierowego" forum pokazalem ,mu ze on jest tym ,ktory ten regulamin lamie w artykule o chinskich sportowcach "na dopingu". Desperackie proby cenzora sa tak wymowne,ze nie musze ich komentowac."Kon jaki jest...kazdy widzi" TAk,zapoznalem sie z regulaminem.A pan,panie ADL? Jerzy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 10:36, 22 Sie '08
Temat postu: |
|
|
Romek, 2008-08-22 09:00:04
Mam wątpliwą przyjemność pamiętać Pana Ulickiego z portalu "nasza-klasa". Gdziekolwiek sie pojawił, od razu psuła się atmosfera i zaczynały nieprzyjemne kłótnie. Smutne, że zaczyna się to także w "Kurierze".
Piotr Wójcicki, 2008-08-22 08:51:22
Z przykrością stwierdzam, Panie Ulicki-Rek, że nie jest Pan człowiekiem normalnym. Zastanawiam się czy jest Pan bardziej śmieszny czy żałosny. Zna Pan pojęcie "wolność słowa", "prawo do własnej opinii", wie Pan na czym polega felieton, interesuje się Pan sportem i wie Pan jak "cudownie" poprawiają swoej wyniki Chińczycy na Olimpiadzie? Może wyśle Pan również do chińskiego konsulatu skargę na Otylię Jędrzejczak, która wątpi w sportowe żródłą wyczynów chińskich pływaczek? Trochę umiaru, drogi Panie. Pana komentarze nadają się nie do konsulatu, ale do sądu. Ale z tego co wiem pluje Pan jadem z zagranicy.
Jerzy Ulicki-Rek Jerzy Ulicki-Rek, 2008-08-22 09:35:28 Widze ,ze posilki ruszyly do akcji. Panowie,nie mowimy tutaj o "Naszej' klasie bo ta klasa- klasy nie ma. Mowimy o falszowaniu faktow.Jesli tego nie byliscie w stanie zauwazyc radze przeczytac to co pisze raz jeszcze.W oskarzaniu -nie popartym zadnymi dowodami- sportowcow jakiegokolwiek kraju o uzywanie "dopingu' brakuje tylko jednego argumentu:"A poza tym meczycie Murzynow". Jesli macie cos do powiedzenia na temat wiarygodnosci informacji podawanych przez "Kurier" ,slucham uwaznie.Ja twierdze,porownujac zrodla z calego swiata ,ze "Kurier" klamie mowiac o tym ,ze jakas Rosja zaatakowala Bogu ducha winna Gruzje. Osobiscie wycieczki na poziomie magla mnie nie intersuja. Jerzy
Do Piotra Wójcickiego i Romka, 2008-08-22 10:20:21
Wpisy p. Ulickiego-Reka redakcja portalu usunęła z powodów regulaminowych. Red.
Jerzy Ulicki-Rek, 2008-08-22 10:57:29
Teraz juz nie mam watpliwosci na czym polega wolnosc slowa w wydaniu pana ADL.Moje wpisy : "Jerzy Ulicki-Rek, 2008-08-22 09:56:50 "Z przykrością stwierdzam, Panie Ulicki-Rek, że nie jest Pan człowiekiem normalnym."CZY POZA WLASNA OPINIA,KTORA NIE MA NIC WSPOLNEGO Z TEMATEM MA PAN COS JESZCZE DO POWIEDZENIA?"Zastanawiam się czy jest Pan bardziej śmieszny czy żałosny."A MOZE ZASTANAWI SIE PAN NAD TYM CZY INFORCJA JAKIMI PANA SIE KARMI SA PRAWDZIWE?PO CO TRACIC CZAS NA TAKA KRERATURE JAK JA?" Zna Pan pojęcie "wolność słowa", "prawo do własnej opinii","NATURALNIE ZE ZNAM " wie Pan na czym polega felieton,"WIEM ,MIEDZY INNYMI NIE POLEGA NA PODAWNIU EWIDENTNYCH KLAMSTW "interesuje się Pan sportem"NATURALNIE "i wie Pan jak "cudownie" poprawiają swoej wyniki Chińczycy na Olimpiadzie?" NIE WIEM ALE PAN TEZ CHYBA NIE WIE.a SKORO SIE MYLE TO PROSZE MI POWIOEDZIEC.BEDE WIEDZIAL WIECEJ Może wyśle Pan również do chińskiego konsulatu skargę na Otylię Jędrzejczak, która wątpi w sportowe żródłą wyczynów chińskich pływaczek? PRYWATNA OPINIA N ASZEJ ZAWODNICZKI TO JEDNO.ARTYKUL OPUBLIKOWANY W PRASIE ,BEZ ZADNYCH DOWODW NA PORACIE TEZY TO COS CALKIEM INNEGO.NIE WIDZI PAN ROZNICY?:)rochę umiaru, drogi Panie. Pana komentarze nadają się nie do konsulatu, ale do sądu.PRZEPRASZAM ,ZE ZAPYTAM:A ZJAKIEGO PARAGRAFU CHIALBY MNIE PAN SADZIC/O ILE WIEM UZYWANIE WLASNEGO MOZGU NIE JEST -JESZCZE-KARALNE:) Ale z tego co wiem pluje Pan jadem z zagranicy. PANIE WOJCICKI O TYM ,ZE PISZE Z SYDNEY WIE KAZDY WROBEL NA DACHU W TYM ROWNIEZ PAN,BO CHODZILISMY RAZEM DO JEDNEJ SZKOLY I WYMIENILEM Z PANEM KILKA DZWIEKOW W NASZEJ KLASIE.PROCHU PAN NIE WYMYSLIL.PISZAC ,ZE PLUJE JADEM ZMARTWIL MNIE PAN OGROMNIE BO W TAKIM RAZIE GROZI MI NIECHYBNA SMIERC:WCZORAJ UGRYZLEM SIE W JEZYK ABY NIE NAPISAC WIECEJ NIZ WYPADALO:) A teraz:albo na temat albo do sciany.Bo mnie nie bawi wymiana dzwiekow.Mowimy tu o tym ,ze informacje podawana jako fakty czyli :to Gruzja zaatakowala rosyjska prowincje a nie odwrotnie ,sa zaklamane w tej internetowej gazetce.A moje sprostowania,poniewaz politycznie niepoprawne sa usuwane.Nic ponad to. Jerzy Ulicki-Rek Jerzy Ulicki-Rek, 2008-08-22 09:35:28 Widze ,ze posilki ruszyly do akcji. Panowie,nie mowimy tutaj o "Naszej' klasie bo ta klasa- klasy nie ma. Mowimy o falszowaniu faktow.Jesli tego nie byliscie w stanie zauwazyc radze przeczytac to co pisze raz jeszcze.W oskarzaniu -nie popartym zadnymi dowodami- sportowcow jakiegokolwiek kraju o uzywanie "dopingu' brakuje tylko jednego argumentu:"A poza tym meczycie Murzynow". Jesli macie cos do powiedzenia na temat wiarygodnosci informacji podawanych przez "Kurier" ,slucham uwaznie.Ja twierdze,porownujac zrodla z calego swiata ,ze "Kurier" klamie mowiac o tym ,ze jakas Rosja zaatakowala Bogu ducha winna Gruzje. Osobiscie wycieczki na poziomie magla mnie nie intersuja. Jerzy ,ze wzgledow regulaminowych .Prosze o wyjasnienie-bo takie mam prawo -(a zapoznalem sie z regulaminem dokladnie)-jaki to punkt tegoz regulaminu zlamalem piszac to co powyzej? Bo jesli takowego sie nie doczekam to bedzie to tylko kolejny dowod na cenzure panujaca tym forum.Bez wzgledu na slowne deklaracje Redaktora.Pozostawia sie dwoch moich adwersarzy a blokuje mnie bez szansy obrony.Ciekaw jestem czy to o takiej wolnosci slowa mowil jeden z rozmowcow?tyle tylko ,ze z mojego ,zatrutego jadem punktu widzenia,to nie wolnosc a kaganiec. Ale czemu sie tu dziwic?Przeciez jeden z ekspertow w kazdej dziedzinie -od plywania,przez srodki dopingowe,po psychatrie, stwierdzil ,ze ja jestem nienormalny:) Czyli mowiac krotko -obrazil mnie bezpodstawnie i nie na temat.Ciekawe ,ze to -pomimo ,ze jest "regulaminu' jaskrawym lamaniem-nie mowiac juz o braku podstawowej nawet kultury osobistej,jakos szanownemu ADL nie przeszkadza?To moze mamy dwa regulaminy ?Ale ja stosuje sie tylko do tego ,ktory jest widoczny:) Jerzy
Ten wpis P.Wojcickiego ukazal sie juz po tym gdy moje usunieto:
"Piotr Wójcicki, 2008-08-22 10:19:49
Chce Pan argumentów... Proszę bardzo: 1) Każdy, kto trochę interesuje się pływaniem wie, że poprawienie się na dystansie 200m motylkiem o parę sekund jest fizycznie niemożliwe bez niedozwolonego wspomagania. Ale chyba nie sądzi Pan, że ktoś wykryje doping u Chińćzyków, skoro w komisjach antydopingowych są prawie sami Chińczycy właśnie, co samo w sobie jest... hmmm... kontrowersyjne. 2) W sprawie rzekomo szesnastoletniej gimastyczki właśnie wszczęto dochodzenie (Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna). Są duuuże wątpliwości co do jej rzeczywistego wieku. 3) To, że wielu enerdowskich trenerów pracuje obecnie w Chinach nie daje Panu do myślenia? A może sportowców z NRD, nafaszerowanych dopingiem jak kaczka farszem, też Pan uważa za ofiary zachodniej propagandy? 4) W tekście Pana ADL nie ma ani jednego kategorycznego zdania w rodzaju: "Wszyscy Chińczycy biora doping" albo "Chińskie medale są wynikiem dopingu". Tam są tylko sugestie, z których można wyczytać to co uzna się za stosowne. Ja np. jestem przekonany, że sukcesy Chińczyków w takich sportach jak tenis stołowy, strzelectwo, zapasy, judo itp. są wynikiem ich pracy i talentu. Ale pływanie, podnoszenie ciężarów? Śmiem wątpić...
Jerzy Ulicki-Rek, 2008-08-22 11:05:38
DOWODY ,PANIE WOJCICKI,DOWODY a nie gdybanie . "Nie wiem, czym faszerują się Chińczycy, ale jeśli to ryż, to raczej modyfikowany. " Autor tego wpisu nie zaznaczyl ,ze mowi TYLKO o plywakach np. bo pisze generalnie o chinskich sportowcach i ich medalowych osiagnieciach. To ,ze pan usiluje to tak tlumaczyc nie zmienia niestety tresci artykulu,ktory jest tylko bezpodstawnym ,opartym na "bo ja tak mysle" zbiorem niczym nie popartych pomowien. Jerzy
Te wpisy rowniez znikna za kilka minut dlatego je skopiowalem zanim nie wyparuja.
A teraz pomyslcie ze mna przez chwile:
Jesli tego typu zamordyzm jest stosowany na poziomie lokalnej gazety takiej jak "Kurier" ,ktora rozchodzi sie w oszalamiajacycm nakladzie 25 tysiecy ,gdzies na peryferiach Rzeczypospolitej, jaka szanse na przedarcie sie do swiadomosci publicznej ma prawda w innych miastach?Jakie szanse ma na przyklad w Warszawie?
Zwrocice rowniez ,prosze ,uwage jak sie spycha na margines glowny temat czyli klamstwa dotyczace gruzinskiej prowokacji
Nie zamierzam kontynuowac dluzej tez przepychanki z cenzorami z "Kuriera"Chcialem tylko ,po raz kolejny pokac tym,ktorzy jeszcze maja jakies zludzenia ,jak wyglada wolnosc slowa przywalona 'tarcza".
Jerzy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 11:00, 23 Sie '08
Temat postu: |
|
|
"Kur....ierowa " wolnosc slowa:)
--------------------------------------------------------------------------------
Redaktor bezczelny....przepraszam:NACZELNY ,"Kuriera" -ADL- ,pan Fox-mann..znowu nie tak.. ,to nie to A.D.L., pan Lis-kowacki napisal:
(...)"odniosłem (może mylne?) wrażenie, iż sympatii tych nie tylko nikt w TVP nie krył, a i nie próbował ich zrównoważyć na tyle, na ile publicznym mediom wypada. (Przepraszam,ze sie wtrace: a na ile wypada?-Jerzy)
Prosząc o wypowiedzi przedstawicieli narodów - uczestników konfliktu - proszono wyłącznie Gruzinów. Także tych, co żyją w Polsce. Rosjan nie. Że o Osetyńcach nie wspomnę.
A może za krótko siedziałem przed telewizorem, by ich ujrzeć i usłyszeć ich racje?(...)Koniec cytatu.
Trzy razy podrzucalem tutaj,spelniajac panska prosbe,material z FOX TV gdzie na temat tego kto byl sprawca gruzinskiej afery wypowiadali sie :12-letnia dziewczynka urodzona w USA ale pochodzaca z z rodziny osetynskich emigrantow i jej ciotka ,ktora byla z ta wlasnie dziewczynka w Osetii wtedy gdy gruzinskie rakiety i artyleria zaczely obracac to panstwo w ruine.
http://uk.youtube.com/watch?v=ONICYAHcTcc&feature=email
Trzy razy usunal pan ten material(rozumiem ,ze to "publicznym me(n)diom wypada?) mimo tego,ze nie jest on mojego autorstwa a jedynie nagraniem z amerykanskiej TV.
Na podstawie ,ktorego punktu regulaminu cenzuruje pan zamieszczane tu materialy?
Jerzy
_________________
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|