W strzelaninie zginął przywódca Demokratów

franek12

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/.....ow,1162306

Cytat:

USA: W strzelaninie zginął przywódca Demokratów

Przewodniczący partii Demokratycznej w stanie Arkansas zginął w wyniku ran odniesionych podczas strzelaniny w siedzibie partii - poinformowali agencje Bill i Hillary Clinton.

Przywódca demokratów w Arkansas Bill Gwatney, który poniósł śmierć w wyniku strzelaniny był wieloletnim współpracownikiem Billa Clintona gdy był on gubernatorem tego stanu.

http://en.wikipedia.org/wiki/Bill_Gwatney

Cytat:

Death

On August 13, 2008, Gwatney was fatally wounded[4] when a man, identified in news reports as Timothy Dale Johnson, 50,[5] entered Democratic Party headquarters in Little Rock, Arkansas and shot Gwatney three times.[6] The Arkansas Democratic Party chair was airlifted to a hospital, but died at 3:59 pm CDT.[4]

The gunman had said he wanted to speak with Gwatney about volunteering, but sidestepped his secretary when she said he was busy.[7] After the shooting, the gunman fled the scene in his truck and led police on a 30-mile (48 km) chase out of Little Rock.[7] Johnson was fatally shot by police after a PIT maneuver forced him off the road into a field near Sheridan.[6][8]

http://www.sourcewatch.org/index.php?title=Bill_Gwatney

Cytat:

2008 elections

Bill Gwatney, as a superdelegate, has endorsed Barack Obama for President.

za duzo wiedzial wiec clintony go wykonczyly Wink

ICRF

jak usłyszałem ta wiadomość to przypomniało mi się wystąpienie pani Clinton (chyba z kwietnia tego roku) gdzie zasugerowała że Obama może byc ofiara zamachu podobnie jak JFK.

ciekawe, może w ten sposób ćwiczą?
_________________
Thread killer