Sąd w Moskwie skazał in absentia na dożywocie żydowskiego miliardera, zbiega do Izraela, za zlecenie serii morderstw
Sąd w Moskwie uznał żydowskiego miliardera Leonida Nevzlina winnym zlecenia serii morderstw i prób morderstw, włącznie z morderstwem burmistrza miasta, i skazał go na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Nevlizn był jednym z najwyższych dyrektorów firmy Jukos i doradcą szefa tej firmy - Michaiła Chodorkowskiego, odbywającego od 2003 roku karę więzienia. Po aresztowaniu Chodorkowskiego, w 2003 roku Nevzlin zbiegł do Izraela, gdzie otrzymał obywatelstwo i pełną protekcję.
Nevzlin sądzony był i skazany in absentia, gdyż Izrael systematycznie odmawia ekstradycji swoich obywateli, pomimo niezbitych dowodów dokonania najcięższych przestępstw.
Na werdykt sądu, rzecznik prasowy Nevzlina opowiedział, że wyrok dożywotniego pozbawienia wolności nie ma żadnego znaczenia, gdyż "Leonid Nevlzim zawsze polegał na izraelskim niezależnym systemie sprawiedliwości".
http://www.bibula.com/new/display.php?textid=02334
Francja domaga się ekstradycji żydowskiego miliardera zbiegłego do Izraela
Żydowski miliarder Arkady Gaydamak został postawiony we Francji w stan oskarżenia pod zarzutem nielegalnej sprzedaży broni do Angoli.
Gaydamak, który prowadził w latach 1990-tych handel bronią w słynnej aferze Angolagate, zbiegł w 2000 roku do Izraela unikając wymiaru sprawiedliwości. Od tego czasu Francja bezskutecznie domaga sie od Izraela ekstradycji. Izrael systematycznie odmawia ekstradycji swoich obywateli, pomimo niezbitych dowodów dokonania najcięższych przestępstw.
W zeszłym tygodniu władze francuskie ponownie wydały nakaz aresztowania pragnąc postawić Gaydamaka przed sądem w październiku br.
Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, gdyż Gaydamak cieszy się w Izraelu wielkim szacunkiem i właśnie ogłosił, że będzie... ubiegał się o urząd burmistrza Jerozolimy.
Pomimo tego, toczona jest jednak ciągle gra i izraelscy prokuraturzy zaraz po ogłoszeniu kandydatury rozpoczęli śledztwo w sprawie kupowania głosów wyborczych.
58-letni Arkady Gaydamak jako jeden z pierwszych Żydów otrzymał w 1972 roku od reżimu Breżniewa pozwolenie na opuszczenie Związku Sowieckiego. Z nowym izraelskim obywatelstwem zamieszkał w kibucu. Po odbyciu służby wojskowej w Marynarce Wojennej, zatrudnił się w izraelskiej firmie spedycyjnej i w 1973 roku zszedł ze statku we Francji. W nowym kraju osiedlenia uzyskał kolejne obywatelstwo. Mieszkając we Francji założył "Biuro Tłumaczy" z siedzibą w wielu krajach świata. Prowadził też "bliskie kontakty z biznesmenami Rosji i Kazachstanu", co - według oficjalnej wersji - pozwoliło mu stworzyć 4-miliardową fortunę.
http://www.bibula.com/new/display.php?textid=02333
Czy to nie podejrzane,że wszyscy bogaci Żydzi przeciwko którym są dowody popełnienia przestępstwa wieją do Izraela i co więcej Izrael odmawia ich ekstradycji