W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Zamach na World Trade Center-największe kłamstwo XXI wieku   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
40 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wojny i terroryzm Odsłon: 73885
Strona:  «   1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chomicki




Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 91
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:21, 18 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dipsao napisał:
No, panowie, odpedałowaliście od ważnego pytania bez odpowiedzi – skoro WTC było wykonane z takiej super-duper stali, że rdzeń nie mógł się połamać po ciężarem budynku (i był zdetonowany czy coś) – to jak się połamały kolumny na obwodzie? CIA wysłało dzień wcześniej pana Heńka, konserwatora, z piłką do metalu, żeby przeleciał po godzinach po piętrach i popodcinał?

ElComendante napisał:
To Ty mi powiedz czemu się połamały. 

Nu-uh. Stary numer wierzących (np. w Boga) – przerzucenie ciężaru dowodu na drugą stronę. To ty rozpylasz mgłę smoleńską, to powiedz jak ją rozpylono (to taka metafora). Ty twierdzisz że konstrukcja WTC nie mogła się połamać, choć się połamała. To podaj swoje wyjaśnienie.


Proponuję się skoncentrować na ilości tej super stali, po takiej demolce powinna być ogromna ilość surowców wtórnych w postaci stalowej miazgi, niemała kupka powinna powstać po takim upadku budynku. To co było widać w materiale to jedynie wierzchołek "góry lodowej", problem w tym, że góry nie widać, jedynie ów wierzchołek. "Odłamki", które spadały w trakcie upadku nie mogły być stalą, gdyż powiewały na wietrze niczym papier...

Czy mogę prosić szanownych ekspertów o obalenie/potwierdzenie/skomentowanie wywodów Khalezova? Wywiad z Nim był wielokrotnie przytaczany na tym forum, ale nikt go nie komentuje. Ja nie mam zielonego pojęcia na temat kontrolowanych, podziemnych eksplozji nuklearnych, ale On jeśli nie kłamie kim jest, to dużo powinien wiedzieć na ten temat.
Spójrzcie na filmik przykładowej eksplozji nuklearnej pod ziemią: http://www.aleklipy.pl/view/346/podziemny-wybuch-bomby-atomowej.html
Oczywiście ten, który był obliczony do kontrolowanego wyburzenia wież (co było w świetle lokalnego prawa w tamtych czasach obowiązkiem, aby otrzymać zgodę na budowę wysokościowca, trzeba było przedstawić plan jego wyburzenia w przyszłości) był podłożony na ściśle określonej głębokości. Podkreślam, że słowa te opieram na wywiadzie, nie potrafię zweryfikować tych informacji.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
manhattanman




Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 1721
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:01, 19 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Adam Polo napisał:
a kogo obchodzi, co widzisz? Po prostu pozostań przy swoim durnym zdaniu. Na chuj chcesz kogoś przekonywać, albo być przekonywanym? Po tylu stronach w temacie już każdy ma wyrobioną opinię na temat tego zdarzenia. hipotezy, poszlaki, teorie … topodstawy do obcej Ci dedukcji!I tym sposobem mamy przy okazji doskonały instrument do oceny poziomu IQ adwersarza.
"Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa."
PS> Pytasz: "która pizda"(…). A jak rozróżniasz pizdę przy takiej spostrzegawczości?
oj rozróżniam i to jest dla mnie dość oczywiste. także niezależnie od mojego poziomu wyrachowania uważam, że jesteś informacyjną prostytutką. potrafisz głównie siać zamęt, szkodzić sobie i przy okazji innym ludziom. widać sprawia ci to dużo satysfakcji bo w zyciu codziennym juz nie tak łatwo sie dowartosciowac kosztem reszty. ale jak rozumiem moje iq jest ważniejsze nawet w tej sytuacji skoro sie na nim wiecznie skupiasz, natomiast dowody tutaj nie mają i nie miały nigdy żadnego wiekszego znaczenia.

i skoro już brniemy dalej w ten propagandowy obłęd to może uwzględnijmy też ufo, których to kilku buarków tutaj nie podziela, "no bo nie wierzymy w bajki, tylko w naukowe dowody" ale reszta teorii bez jakichkolwiek tez albo konkluzji to już jest oczywiscie inna para kaloszy. wiesz co polon: nie chce mi się tłumaczyć waszego poplecznictwa względem byle idioty. mam nieodparte wrażenie, że jesteście nawet gorsi od bydła, choć bardzo chcielibyście tutaj udowodnić, że jest niby inaczej. w przeciwienstwie do poprzedniego filmu o rzekomych wybuchach ["dowodu" w postaci aż jednego filmu z yt i drugiego, w którym nie wiadomo nawet o co biega oraz braków w elementarnej wiedzy wyniesionej ze szkoły. żebyśmy się zrozumieli, film robi wrażenie do momentu gdy nie uświadomisz sobie, że jest oszustwem] tutaj jest tych wskazówek aż całe multum [np. odtajnione akta rzadowe], ba rzekłbym nawet cała góra przesłanek tylko co z tego. tutaj jest zawsze głupszy ten kto stara się myśleć racjonalnie. ja nie widzę w was za grosz pokory czy jakiejś głębszej refleksji, tak więc nie chce mi się licytować, który dureń jest większym durniem. jak dla mnie, ktoś kto nie ma rozwiązania, a potrafi jedynie wklejać wątpliwe filmy z youtuba jest po prostu osobą niewiarygodną i nic poza tym.

chciałbyś napisać coś o dedukcji: stany zjednoczone ponoszą ogromne straty od momentu wywołania tych wojen z radykałami na bliskim wschodzie. w żadnym stopniu im się ten konflikt nie opłacił. a kto rozpoczął tak naprawdę wojnę o podłożu rasowym kulturowym na bliskim wschodzie i gdzie jest rzeczywisty problem to każdy już powinien dawno wyraźnie dostrzegać, wystarczy więcej się uczyć. także w mojej ocenie nie masz szans w żadnej konstruktywnej polemice, zły fałszywy żydzie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Kapitan_Nemo




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 498
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 14:39, 19 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


Pracodawca manka pewnie jest kims podobnym Razz







Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marka




Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 154
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 21:56, 27 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy ten filmik to fake?

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
thecombo




Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 374
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:43, 28 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

na swiecie sa dwie pewne rzeczy:
samoloty nigdy nie uderzyly w wierze w wtc, tylko debile moge wierzyc ze tak sie stalo
ewolucja to bzdura, tylko debile moga wierzyc ze miala miejsce...

jest to tak kurwa proste i jasne jak slonce, ze nawet nie chce mi sie marnowac czasu na myslacych inaczej, szkoda czasu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 22:38, 28 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

manhatan:
Cytat:
stany zjednoczone ponoszą ogromne straty od momentu wywołania tych wojen (...) w żadnym stopniu im się ten konflikt nie opłacił.



ale ty maniek naiwny jesteś. Upadek stanów zjednoczonych jest wpisany w lucyferyczne plany illuminatów. Jesteś ślepy na fakt, że USA są tylko pionkiem w pewnej grze; ergo: mylisz się - ten konflikt opłacił się IM (prawdziwym władcom ameryki) - oj, i to bardzo się im opłacił (chociaż nie w tym sensie o którym ty myślisz, że myślisz; i może rzeczywiście nie aż tak bardzo jak myślą inni tropiciele spisków). Prawdziwi Władcy Ameryki mają w dupie naród Amerykański, i budżet USA, mają w dupie i straty, i zyski militarne. Dla nich strata to zysk, a zysk to strata. KPW? Władcy Ameryki, dla osiągnięcia wyższych korzyści, nie cofną się przed doprowadzeniem ekonomii do załamania, dolara do upadku, zadłużą kraj, zamienią go w slumsy, -w-h-a-t-e-v-e-r-. I będzie to ICH KORZYŚĆ. USA są tylko figurą, ważną - ale tylko figurą. Czasem figury się poświęca - celem uzyskania decydującego ataku.. Tylko że ty nie widzisz kierunku tego ataku i - jak leszcz - ślinisz się na widok "podstawionej" figury. Myślisz linearnie, i dlatego komplikujesz, a nie ogarniasz; a to w sumie proste rzeczy są.

proszę zwrócić uwagę na fragment od 28-ej minuty...

(wyjaśnienia dlaczego bush został w klasie po otrzymaniu info o "ataku" co najmniej mętne.)

Dokument? Rzetelny? Ok, nie wiem - bo nie oglądałem całości. Nie mam czasu na takie gówna. Zwykły telewizyjny gniot, tj. robi profesjonalne wrażenie profesjonalnie opowiedzianej historii dla profesjonałów. Prawie jak reportaż. Jednym zdaniem: smród bije na kilometr i nie sposób tego oglądać na trzeźwo. Wrzuciłem to dla porównania - bo wiem, że jest tam przedstawiony jeden fragment, ten w którym Bush zalicza szkołę.

- tylko dlaczego...

- dlaczego kiedy jest mowa o tej wizycie Busha w szkole -

... ... dlaczego nie zwrócono uwagi na przypadkową koincydencję:




dlaczego, choć na inne pierdoły poświęca się całe minuty, buduje napięcie, buduje klimat, ta scena trwa akurat kilka sekund, jest chamsko ucięta? Co, mało ciekawa? a może KURWA NIEWIARYGODNIE NIEWYGODNA? w stylu 'MAMY CIE!'?


zaraz maniek powiesz, że mam jakąś fiksację. Czy dzieciaki wywołały swoją para-modlitwą atak na WTC?
Nie sądzę.
Sądzę, że arystokratyczna elita ma w swych talmudycznych zapisach obowiązek składania ofiar z ludzi. Krwawych, Babilońskich OFIAR z Żywych Prawdziwych Ludzi

A do czego w takim razie potrzebna była IM ta "lekcja"? huj wie, może chcieli zapewnić sobie maksymalne powodzenie (Efekt Maharishiego - tyle że z drugiej strony)

widzisz maniek, w całej tej sprawie pomijasz (nie tylko ty zresztą, ale także większość tzw. zdroworozsądkowych) efekty paranormalne, zapominasz że atak na WTC był przedewszystkim operacją MAGICZNĄ, że skutki (i przyczyny) leżą w większości poza tym co widzialne i policzalne.
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
thecombo




Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 374
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:58, 29 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Chemicloo tylko jak sie ma ta teoria z tym rytuałem do teorii, która mówi o braku samolotów?


wszystko już zostało powiedziane i jak ktoś jest w temacie to czytanie tego co napiszę niżej mija się z celem, ale podsumowując teorie no planes:

zacznijmy od tego, że nawet wg oficjalnej wersji żaden samolot nie uderzył w WTC7, a mimo to zawalił się w podobny sposób jak rzekomo zaatakowane przez samoloty wieże.
Idąc dalej tym tropem, mamy pentagon, gdzie dowodów na uderzenie w niego wielkiego samolotu nie ma.
Jest mała dziura, nieadekwatna do wielkości Boeinga 757, brak jakichkolwiek śladów po skrzydłach, brak filmów z kamer otaczających budynek, jedynie wypuszczone 2 filmy na których nic nie widać i to chyba z 10 lat po zdarzeniu.
Lot 93, który rzekomo rozbił się w Pensylwanii również nie jest wiarygodny. Nie ma żadnych zdjęć rozbitego samolotu, za to jest apaszka i prawo jazdy porywacza.

więc w skrócie nie ma dowodów popierających użycie samolotów z pentagonu, z Pensylwanii, a w wtc7 nie uderzyło nic nawet wg oficjalnej wersji.

a tu taki skrót + odpowiedź jeżeli chodzi o ofiary z samolotu, zapewne jakis face-generator + photoshop.


Przejdźmy zatem do samych wież.

26min 26 sec tego filmu przedstawia ciekawą akrobację samolotu, oczywiście wnioski wyciągnijcie sami


dalej, ten filmik o niby ufo to tak samo j.w. marna animacja samolotu który został wsadzony niechcący z syfem, który na nasze szczęście nie został wykryty i zatuszowany przed emisją i leci sobie dalej po uderzeniu samolotu.


dalej filmik z paru postów wyżej gdzie skrzydło się chowa za budynkiem


dalej znikające skrzydło z tego filmu


no i oczywiście świadek koronny, nos Pinokio od 10min jednego z posród wielu o tym filmów


Te filmy oraz wiele innych źródeł gdy zagłębiamy się w temat mówią jednogłośnie, że samolotów nie było.
Niektórzy świadkowie mówią, że widzieli pocisk, rakietę... ta teoria być może coś w sobie ma.
Są jakieś zdjęcia pocisku pomalowanego w barwy American Airlines, może Photoshop, może nie.

Więc, czy chodzi o to, że jak dzieci mówią "plane must hit steel", czy chodzi tu o oficjalna wersję dla zwykłych ludzi czy o którą? Czy Ty popierwsz wersje z brakiem udziału samolotów czy z rytułałem, a może one się nie wykluczają?

swoją drogą próbowałem na szybko znaleźć tekst tej czytanki, ale na ten na którego trafiłem nie miał nic w sobie o plane, kite, itd...

było natomiast, że koza uratowała od kradzieży samochodu czyli nie "steel" ale "steal" i uderzyła złodzieja rogami czyli "hit" ... może ktoś tu deilkatnie nadinterpretuje, albo nie trafiłem na tą czytanke co trzeba...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
manhattanman




Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 1721
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:07, 29 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mnie tylko smuci, że wraz z powstaniem internetu ujawniło się tylu ludzi z problemami psychicznymi.
Cytat:
na swiecie sa dwie pewne rzeczy:samoloty nigdy nie uderzyly w wierze w wtc, tylko debile moge wierzyc ze tak sie stalo
ewolucja to bzdura, tylko debile moga wierzyc ze miala miejsce...
pewny jest fakt taki, że każda religia na świecie stanowi zagrożenie dla ludzkości. na chuj nam fanatycy i śmiecie, co po odmówieniu zdrowaśki czują się rozgrzeszeni, choć są w rzeczywistości bardziej winni od niewierzących.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
dipsao




Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 420
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:06, 30 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marka napisał:
Czy ten filmik to fake?



Takie właśnie przykłady dobrze pokazują, jak 9/11 conspiracy theorists mają nasrane w głowach.
Wielkie halo z powodu tego, że skrzydło samolotu przechodzi za brązowym budynkiem, podczas gdy WYDAJE SIĘ, że powinno przed. A to zwykłe złudzenie, brązowy budynek znajduje się dużo przed przed wieżami WTC. To Downtown Athletic Club. Tyle tylko, że na filmie widać jego górną część, nadbudówkę, wystającą nad budynkiem przed nim - Whitehall Building, która jest dużo mniejsza niż dolna część budynku (zasłonięta), co sprawia wrażenie, że budynek jest znacznie dalej, w tyle za WTC, i że samolot powinien przejść przed nim.



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.800 mBTC

PostWysłany: 00:31, 30 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@dipsao
Czas przyznać, że Chińczycy to geniusze budownictwa.
11 godzin pożaru, 20 pięter zajętych ogniem.

Budynek sobie stoi a tak wyglądał dogaszany:



I filmik z "konkretnego" pożaru:

http://sfora.wrzuta.pl/film/1JpDouBFJY9/.....er_w_ogniu

Pożar wywołało przez przypadek 3 spawaczy. W budynku były magazyny między innymi materiałów budowlanych stąd nie dziwi skala pożaru.
Jak to pismaki zatytułowali. Wieżowiec, jak pochodnia, więc kurwa no czekałem, przecież prezenty dają, a nuż, jednak ni chuja. Stoi skurczybyk.
W związku z tym, że WTC 7 jest rozpierdolone do dawna z niewiadomych powodów a oficjalnie z powodów pęknięć stalowo-betonowych elementów.
Ja nie muszę z wiadomych względów przyznawać, ale dispao no ni chuja. Musisz stwierdzić "CHIŃCZYCY TO GENIUSZE BUDOWLANKI" co jednoznacznie wynika z Twoich poglądów. Oczywiście akurat nie tylko o Chińczyków chodzi, ale jednak również, więc nie ma co pomijać ich geniuszu.

Wrzucę jeszcze raz konkluzje inżynierów AE911Truth.

1 Pożar nigdy w historii nie był przyczyną zawalenia się żadnego wieżowca na świecie, a były przypadki o wiele dłuższych i bardziej rozległych pożarów różnych wysokościowców. Eksperci z AET911Truth twierdzą, że tego typu pożar nie jest w stanie spowodować stopienia się stali, lub osłabienia konstrukcji budynku, co według oficjalnego raportu było przyczyną katastrofy. W budynku tym znajdowały się głównie biura, a był on przecież przygotowany na to, by wytrzymać o wiele wyższe temperatury, niż pożar biura. Dodatkowo sam pożar wypalił się na godzinę przed zawaleniem się budynku.
2 Sposób opadania budynku jest przykładem klasycznego kontrolowanego wyburzenia. Chodzi tutaj o brak oporu kondygnacji budynku podczas opadania - co powinno mieć miejsce, jeśli konstrukcja pięter budynku byłaby cała i nienaruszona. Czas opadania budynku trwał tylko ok 6,5 sek. Dodatkowo budynek zawalił się idealnie w swoja podstawę, zachowując przy tym symetrię opadania i nie wyrządzając praktycznie żadnych szkód okolicznym budynkom. Wielu ekspertów od wyburzania budynków jednoznacznie stwierdza, że była to robota wykonana przez zespół specjalistów.
3 Na nagraniach z miejsca katastrofy widać, że w czasie opadania głównych budynków WTC na niższych kondygnacjach, które były jeszcze całe, wstępują liczne wybuchy. Potwierdzają to też świadkowie. Wybuchy występowały również w piwnicach budynków. Co było ich przyczyną? Przecież opadanie budynku, o którym mówi NIST nie powinno mieć wpływu na kondygnacje położone o kilkanaście pięter niżej.
4 Istnieją nagrania pokazujące moment tuż przed zawaleniem się budynku WTC7, na których straż pożarna odsuwa ludzi od miejsca zdarzenia mówiąc, że budynek zaraz będzie "wysadzony". Dlaczego użyli słowa "wysadzony"? I skąd w ogóle wiedzieli, że budynek zaraz się zawali?
5 W gruzach wszystkich trzech budynków i w pyle znajdującym się na ulicach Manhattanu znaleziono substancję, która powszechnie używana jest do topienia stali. Jest to tzw. nano-termit. Przez kilka tygodni po tragedii nie można było zagasić pożarów w ruinach WTC. Występowała tam nawet ciekła stal, co potwierdzają strażacy, którzy gasili pożar. Tłumaczyłoby to występowanie tam nano-termit, który jest bardzo zapalnym materiałem i trudnym do ugaszenia. Wszyscy zgadzają się, że mogły występować tam liczne pożary, jednak wątpliwości budzi intensywność i temperatura tych pożarów, które były w stanie topić stal.
6 Wygląd ruin wszystkich trzech budynków jest bardzo nietypowy. Z budynków praktycznie nie pozostało nic poza drobnym gruzem i pyłem. Żadnych śladów sprzętów biurowych, monitorów, komputerów, mebli, nawet szczątków ludzkich. Żadnych większych kawałków. Strażacy, którzy przeszukiwali gruzy twierdzą, że jeszcze z czymś takim się nie spotkali. Wszystko zostało zamienione drobny gruz i pył. Czy mógł być to efekt jedynie swobodnego opadania konstrukcji?

P.S. Jak na razie to w pierwszym punkcie w Chinach się potwierdziło i to nie pierwszy raz. Jak zamawiać wysokościowce to lepiej w Chinach niż w USA jak się okazuje Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
manhattanman




Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 1721
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:39, 30 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

elcomendatne piszesz dużo i przy okazji konfabulujesz pod swoje dziecinne urojenia. wtc7 był na linii uderzenia samolotu. jego konstrukcja była uszkodzona u podstawy. ponadto widać wyraźnie moment zawalenia się tejże wieży, co wskazuje na uszkodzenia u podstawy po prawej stronie.. ewidentnie nie chcesz brać tych faktów pod uwagę. ponadto nie masz pojęcia o cywilizacji wschodu, nie wiesz z czym to się je, ale dorzycasz swoje naiwne trzy grosze, że jak się bogacą to "musimy szanować żółtego luda". nie bierzesz pod uwagę zapędów imperialistycznych chin i warunków w jakich żyją przeciętni azjaci. gwarantuję ci że gdybyś znał się na ich kulturze i na tym co myślą, przestałbyś pierdolić tego typu w mojej ocenie spiskowe brednie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:42, 30 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

manhattanman napisał:
elcomendatne piszesz dużo i przy okazji konfabulujesz pod swoje dziecinne urojenia. wtc7 był na linii uderzenia samolotu. jego konstrukcja była uszkodzona u podstawy. ponadto widać wyraźnie moment zawalenia się tejże wieży, co wskazuje na uszkodzenia u podstawy po prawej stronie.. ewidentnie nie chcesz brać tych faktów pod uwagę. ponadto nie masz pojęcia o cywilizacji wschodu, nie wiesz z czym to się je, ale dorzycasz swoje naiwne trzy grosze, że jak się bogacą to "musimy szanować żółtego luda". nie bierzesz pod uwagę zapędów imperialistycznych chin i warunków w jakich żyją przeciętni azjaci. gwarantuję ci że gdybyś znał się na ich kulturze i na tym co myślą, przestałbyś pierdolić tego typu w mojej ocenie spiskowe brednie.


W, którym miejscu konfabuluje? Żądam wskazania słów, które są konfabulacją w moich wypowiedziach w tym wątku. To primo.
Secundo, gdyby lecący samolot, choćby dotknął budynek WTC 7 to nigdy nie doleciałby do kolejnej wieży.
Jeśli, zaś jakieś wielkie, upadające odłamki dwóch wież uderzały w WTC 7 dokonując takich wyłomów w nim to gdzie owe gigantyczne odłamki się podziały, bo doskonale obrazujesz wyłom, ale ni chuja nie ma zdjęć owych gigantycznych odłamków, które dokonały owego wyłomu.
Zdjęcie WTC 7 w takim stanie pochodzi z raportu NIST, gdzie nie jest podana godzina, z której ono pochodzi. Na zdjęciach Zafara nie ma tak widocznych uszkodzeń budynku.



Ponadto przed WTC7 znajdowało się WTC 6, które uległo częściowej destrukcji, zanim w ogóle drgnęła WTC 2. O WTC 6 nie wspomina raport FEMA w zakresie pożaru czy powodów destrukcji. Jedyna opcja, że w WTC 6 powstała wyrwa pod wpływem pożaru od spadających odłamków z WTC 1. Znów mamy jakiś nieziemski pożar, a WTC 6 nawet nie był wysokościowcem. Jednak nie rozpadł się on całkowicie, choć uległ destrukcji przed upadkiem WTC 1, a upadek tej wieży nie doprowadził do zrównania z ziemią WTC 6, co już się z stało ze stojącym znacznie dalej WTC 7.
Ponadto tuż obok WTC 7 i w takiej samej odległości od WTC 1 znajduje się Verizon Building oraz budynek poczty. Oba budynki pochodzą z przed II wojny. Budowa Verizon to 1922-27. Budynek też ze stali, ale chuj wiele mu się nie stało. Nie dość, że odłamki konstrukcji WTC 1 niewiele mu zaszkodziły to na dodatek stojący kilka metrów obok WTC 7, co widać na zdjęciach ani Verizon Building ani poczcie wiele szkód nie zrobił, bo się zapadł praktycznie w obrębie obwodu budynku. Czy mamy do czynienia z samonaprowadzającymi się odłamkami konstrukcyjnymi, które wybierają sobie cele, w które mają trafić Smile Dodatkowo istnieją jakieś zapomniane metody budowania ze stali znane amerykańskiej cywilizacji z lat 20-30 XX wieku, które muszą być na nowo odkryte, bo pozwalają uchronić się przed pożarem {nie ma wzmianek o takowym pożarze w Verizon - pewnie właściciele nie wykupili ubezpieczenia Wink} i na dodatek uniknąć rozpierdolenia się w drobny mak stalowych elementów.

Zdjęcie z góry:



Zdjęcie z przodu:



P.S. zapewne Ty masz pojęcie o cywilizacji wschodu. "Żółtego luda" należy szanować tak samo, jak każdego innego luda. Ty nie bierzesz w ogóle zapędów imperialistycznych Brytoli, które trwają już circa kilkaset lat oraz takich samych zapędów NaziUSA. W odróżnieniu do Ciebie mi nie robi różnicy czyje zapędy są imperialistyczne, bo jakiekolwiek zapędy imperialistyczne, w tym Chin, są złe. W odróżnieniu od Ciebie potrafię zauważyć zarówno pozytywne aspekty imperialistycznych Chin, Rusków, jak też NaziUSA oraz zupełnie negatywne strony ich działań. Dla przykładu, gdyby nie "wspaniałomyślność" Wladimira Wladimirowicza to Twój "czarny ziom" właśnie kąpałby w ogniu Bliski Wschód.
Imperializm w związku z tym, że jest zły to jest zły zawsze. Jak widać Twoje poglądy są typowe neojudaistyczne, czyli nie jest ważne czy ktoś rozpierdala planetę tylko kto rozpierdala planetę. Taka hipokryzja oraz podwójna moralność są mojej kulturze obce. Nie lubuję się w gloryfikowaniu jebania mnie w dupę przez żadną ze stron, bo nie gustuję w posuwaniu mnie w dupę. Co, jak widzę, z niezrozumiałych dla mnie względów robi różnicę Tobie.
Nic wspólnego nie mają ze sobą jakiekolwiek spiskowe, czy nie spiskowe kwestie z oglądem historycznych czy współczesnych działań poszczególnych krajów.
Jak do tej pory Chiny były jebane przez Brytoli. Nie spotkałem się z ich najazdem na inny kraj w XX wieku oprócz drobnych incydentów terytorialnych to oni byli najeżdżani. Tego natomiast nie można zdecydowanie powiedzieć ani o Brytolach, ani o NaziUSA. W związku z tym, że warto korzystać z doświadczenia historycznego i uczyć się na błędach zdecydowanie bardziej boję się najazdu NaziUSA, wyruchania przez nich w dupę przy nadarzającej się okazji, gdy będzie to niosło ze sobą korzyści materialne, niż najazdu ze strony Chińczyków.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:12, 31 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

manhattan:
Cytat:
wtc7 był na linii uderzenia samolotu.


WTF? Co to znaczy że bydynek był na linii? Co, zachaczył o niego skrzydłem, i dlatego się rozpadł?? Manhattan, co ty ćpasz? TVN, CNN... FOX News?

Cytat:
jego konstrukcja była uszkodzona u podstawy
.

no raczej! Tak się właśnie robi przy planowym wyburzaniu. Jak inaczej mieliby go wyburzyć? btw. a owo "uszkodzenie u podstawy" to powstało od odłamków, czy może dźwiękowej fali uderzeniowej po uderzeniu ... "samolotów", "pocisków, whatever.. w WTC2? Czy na skutek trzęsienia ziemii wywołanego zawaleniem się dwóch pierwszych wież? Tylko dlaczego WTC7 "czekał" z tym zawaleniem kilka godzin, co? ciekaw jestem jaką teorię wymyślisz, aby uwiarygodnić "uszkodzenie u podstawy".

Cytat:
ponadto widać wyraźnie moment zawalenia się tejże wieży, co wskazuje na uszkodzenia u podstawy po prawej stronie..


gdzie? ...widać ten moment?? poza tym gdyby był uszkodzony tylko po prawej, to by się przechylił przy wyburzaniu, w każdym razie pozostałyby "resztki po lewej". Sorry czy ty naprawdę twierdzisz że te wyrwy "co widać w rogu" na tym "zdjęciu", powstałe od odłamków, wystarczyły do zawalenia się konstrukcji? Tak albo nie - bo jeśli nie, to po co o nich wspominasz? zdajesz sobie sprawę maniek że siejesz jebaną agenturalną dezinformację?



spuszczasz się manhatatn nad jakimiś zdjęciami, ale jesteś zwykłym trolem który nie jest w stanie wyjść na moment ze swojej skorupy poukładanego i bezpiecznego światka, nie jesteś w stanie pojąć tego co NAJWAŻNIEJSZE w całej tej hecy.

Akcja 9/11 to był RYTUAŁ.
(Jako pretekst do uderzenia na irak i położenia łapy na ropie...? Być może - lecz chyba tylko w charakterze efektu ubocznego, bonusowej wisienki na torcie... )




Wiemy że WTC7 zawalił się, chociaż żaden "lot 93" wcale w niego nie uderzył. Ale przecież w czarnej magii nie chodzi wyłącznie o fizyczny kontakt. Nie jest nawet istotne czy takowy lot się w ogóle odbył. Chodzi przede wszystykim o wytworzenie wyobrażenia w masowej wyobraźni. Podobnie z Pentagonem. Tam to już w ogóle odstawili kuglarską szopkę, nie było żadnego samolotu. Ale numer ISTNIEJE.


świetnie wyjaśnia to Mark Passio. Polecam oglądać od razu od 1:40:00, gdyż początek to właściwie wstęp do symboliki okultystyczno-masońskiej, część znane sprawy i dopiero od setnej minuty zaczyna się właściwy wykład w temacie 9/11 i WTC. Najciekawsze jest oczywiście profanatyczne wyjaśnienie znaczenia tego z czym mieliśmy do czynienia dnia 11 września roku pamiętnego.



_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
manhattanman




Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 1721
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:47, 31 Gru '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Taka hipokryzja oraz podwójna moralność są mojej kulturze obce.
Hola a co to za kultura, bo na pewno nie polska. Czy mógłbyś zatem dowieźć, że imperializm chiński jest mniejszym zagrożeniem dla świata, aniżeli imperializm amerykański? Tylko prośba żebyś uwzględnił wszystkie czynniki jakie ci przyjdą do głowy. Od siebie dodam, że współpracowałem również z azjatami i jako, że ja miałem w miarę dobre stosunki z nimi to wiem, że ich nienawiść względem naszego luda jest nie do końca uzasadniona i paradoksalnie to co właśnie piszesz: nie dość że cechuje się podwójną moralnością to jeszcze dokładnie spełnia tę zasadę, o której wspominasz: nie jest ważne czy ktoś rozpierdala planetę tylko kto rozpierdala planetę. Nie spodziewaj się że żółtek cię lubi za to, że jesteś normalny, ma to też wpływ na twoje relacje, ale głównym powodem są niestety pieniądze, a to jest sposób myślenia oligarchiczny żeby nie powiedzieć właśnie jeszcze gorsza hipokryzja. Poza tym na bliskim wschodzie ludzie są tak biedni i oszukiwani, że myślą tylko kategoriami pieniądza, majątku, co z początku było dla mnie szokiem. Myślałem, że my tacy jesteśmy, jak widać coś się zmienia. Bieda odciska piętno na każdym, zwłaszcza na uciemiężonych narodach. Ajzaci nienawidzą chińczyków za wiele spraw, skoro taki jesteś rozeznany mógłbyś porównać dla mnie oba imperialistyczne zapędy mocarstw, bo ja ewidentnie widzę, że większym zagrożeniem dla świata są właśnie chiny i to w tym negatywnym bardzo sensie – na różnych polach zresztą.
Cytat:
Nie lubuję się w gloryfikowaniu jebania mnie w dupę przez żadną ze stron, bo nie gustuję w posuwaniu mnie w dupę. Co, jak widzę, z niezrozumiałych dla mnie względów robi różnicę Tobie.
Nie, nie robi. Istotnie popieram taki sposób myślenia, jednak to ty napisałeś żebym szanował kogoś kto chce mnie wyruchać.
Cytat:
Nie spotkałem się z ich najazdem na inny kraj w XX wieku oprócz drobnych incydentów terytorialnych to oni byli najeżdżani. Tego natomiast nie można zdecydowanie powiedzieć ani o Brytolach, ani o NaziUSA
Amerykanie mieli interes w tym by pomagać powojennej europie. Ponadto tutaj dochodzimy do sedna kto w istocie zniszczył obie wieże. I tak oficalny raport wskazuje na bliski wschód, teorie spiskowe na izrael. I tutaj jest pies pogrzebany. Ty celowo chcesz wierzyć w spisek, by móc obwinić upadającą chwilowo amerykę, a rozgrzeszyć zezwierzęcenie i niesprawiedliwość w chinach. No to gdzie jest ta podwójna mornalność. Na pewno u mnie?
Cytat:
W związku z tym, że warto korzystać z doświadczenia historycznego i uczyć się na błędach zdecydowanie bardziej boję się najazdu NaziUSA, wyruchania przez nich w dupę przy nadarzającej się okazji, gdy będzie to niosło ze sobą korzyści materialne, niż najazdu ze strony Chińczyków.
Jesteś w sojuszu z usa, więc to trochę chorobliwe bać się tych, z którymi się dogadałes. To taki zdradziecki sposób myślenia, co akurat dla polaka jest rzeczą normalną, jednak bardzo szkodliwą dla ogółu.

Co do WTC7 to widzę, że nie przyjrzałeś się fotografiom, które wstawiłem. Rozumiem, że chcesz kontynuować ten informacyjny zamęt, ok. to twoje zdanie, jednak wiele wskazuje na to, że się zwyczajnie mylisz. Przeglądałeś w ogóle oficjalne raporty czy oglądasz tylko filmiki na youtube. No człowieku, zastanów się jeszcze raz. Nawet wołoszański by ci wyjasnił w 5 min dlaczego to jest niemożliwe by do dnia dzisiejszego spisek nie wyszedł na jaw. Rządy ujawniły nawet tajne akta ufo, włącznie z reprezentantami wojska, a tutaj ani jednego człowieka, który puścił by parę z ust. Naprawdę, ja mogę dostrzegać drugą stronę medalu, jednak te twoje uporczywe dowody zakrawają już co najmniej o zjawiska paranormalne. Bardzo byłbym rad gdybyś przedstawił mi nieco więcej źródeł odnośnie możliwości inside job, ale konkrety takie twarde dowody, poszlaki, bo to co tutaj wstawiasz jest co najmniej mało wiarygodne. Który to post gdy proszę o jedno o to samo, a dostaje plotki. To jest niby normalne? No to nie chce wiedzieć w co ty jesteś jeszcze skłonny uwierzyć. Poza tym istnieje wariant, że wtc zostało wyburzone celowo, ale zupełnie z innego powodu aniżeli chcesz to wmówić innym. Pomyśl co by mogło się wydarzyć gdyby 110 pięter jebnęło na ziemię na przykład pod kątem. W niektórych przypadkach na sto procent istnieją procedury, które przewidują detonacje po to, by ograniczyć skalę ilości ofiar, tutaj jednak można sobie już gdybać jak było naprawdę, bo nie ma znaczenia kto wysadził wieże, ale kto porwał samoloty, zaatakował usa i komu zależało na tym, by zrobić tego typu zniszczenia. Z ekonomicznego punktu widzenia mogli to być nawet cyganie.
Cytat:
Budynek też ze stali, ale chuj wiele mu się nie stało.
I to ma być twoja argumentacja? I takie to dziwne, że nie zawaliło się wszystko tylko budynek, który był na linii potężnego samolotu wypełnionego po brzegi paliwem, zapierdalającego z dość znaczną prędkością. Zobacz gdzie wyjebało silnik po tym uderzeniu, zauważ ile ton metalu wystrzeliło po drugiej stronie wieży. Przecież widziałeś to na bank na filmach.

Zresztą ludzie w ogóle tutaj nie dyskutują tylko przekrzykują się na mojsze racje co najmniej jak w jakimś zoo, także to bez sensu. Ja np. chciałbym dojść w końcu do jakichś wiarygodnych źródeł odnośnie zysków z tych wojen na bliskim wschodzie. Kto na tym istotnie zarabia, bo z tego co widać to na pewno nie ameryka tylko właśnie ten niby bardziej humanitarny wschód, jakbyś to chciał nam tutaj przedstawić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
dipsao




Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 420
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:23, 02 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:

Sposób opadania budynku jest przykładem klasycznego kontrolowanego wyburzenia.

Wyburzanie super-secret-nano-termitem z kolei na pewno nie jest „klasycznym kontrolowanym wyburzeniem”. Czy nawet gdyby to było możliwie – czy cięcie budynku termitem nie trwałoby dłużej niż przy wyburzaniu dynamitem? Jeśli idzie o prędkość opadania to chętnie odwołujecie się do klasycznego wyburzania (bum!), ale do pocięcia „niezniszczalnej” stalowej konstrukcji przywołujecie jakiś zajebiaszczy termit który ją stopił (tssssssssssssssss).

Cytat:
Przez kilka tygodni po tragedii nie można było zagasić pożarów w ruinach WTC. Występowała tam nawet ciekła stal, co potwierdzają strażacy, którzy gasili pożar.

Już pytałem o wiarygodne źródła tych doniesień o rzekomo „kałużach ciekłej stali”
Jakieś plotki wśród „spiskowców” rodzą się na podstawie zrypanego oglądania zdjęć, takich jak to poniżej, na którym strażacy stoją rzekomo nad kałużą roztopionej stali:


podczas, gdy w rzeczywistości to używane przez nich podczas akcji silne reflektory:


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dipsao




Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 420
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:07, 04 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I jeszcze w kwestii termitu:

- WTC zanim się zawalił płonął przez 7 godzin. Jak to możliwe, że ten super-secret-super-thermite (czy jakikolwie inny materiał wybuchowy) którym musiała być pookładana konstrukcja budynku z super-duper-stali - nie spalił się/nie eksplodował w tym czasie?

Tylko cierpliwie czekał, aż Larry Silberstein naciśnie guzik. A właściwie każe nacisnąć guzik strażakom (sic!!!) - tak, nie CIA, nie FBI tylko straż pożarna była wtajemniczona w wysadzanie budynków. Jednostka do najbrudniejszej brudnej roboty - nie Mossad, nie FSB, nie Sayeret Matkal, nie jakies tam Delta 6 czy MI5 tylko FDNY Very Happy Jeżeli Larry strażakom wydał komendę, żeby zdetonować budynek (i jeszcze gadał potem o tym w telewizji), to musiał im chyba wcześniej pilota dać do odpalenia tego termitu czy czegoś.

Swoją cholernie dużo tego termitu byłoby potrzebne i niesamowita chmura dymu musiałaby powstać. Wystarczy popatrzeć ile tego musieli nakłaść Mythbusters, żeby samochód przeciąć. I ile to trwało.

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:28, 06 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

manhattanman napisał:
Czy mógłbyś zatem dowieźć, że imperializm chiński jest mniejszym zagrożeniem dla świata, aniżeli imperializm amerykański?


Niestety nie mogę Ci sprawić tej przyjemności, bo gdybyś czytał ze zrozumieniem, zauważyłbyś iż twierdzę, że są tak samo chujowe.

manhattanman napisał:
Nie spodziewaj się że żółtek cię lubi za to, że jesteś normalny


Zrobię taką podmiankę: Nie spodziewaj się że jankes/brytol/kacap cię lubi za to, że jesteś normalny.

manhattanman napisał:
Istotnie popieram taki sposób myślenia, jednak to ty napisałeś żebym szanował kogoś kto chce mnie wyruchać.


manhattanman musisz zrozumieć, że gdy zerwiesz z opowieści o świecie zasłony takich judaistycznych pajaców jak Joszua to każdy chce się wyruchać w dupę, a zwłaszcza to dotyczy dzisiejszego, kapitalistycznego świata.

manhattanman napisał:
Ty celowo chcesz wierzyć w spisek, by móc obwinić upadającą chwilowo amerykę, a rozgrzeszyć zezwierzęcenie i niesprawiedliwość w chinach.


To kto rzeczywiście rozjebał WTC mi zwisa. Jeśli okazałoby się, że to Mozambijczycy to by mnie to nie poruszyło. Jednak w wersji realnej. Nawet miałbym w dupie, gdyby zrobili to sami Amerykanie. Mi jest to naprawdę ganze gal. Jednak nie jest mi ganze gal, gdy ktoś próbuje robić mnie w chuja, jak z Lusitanią {gdzie prawda wyszła na jaw po prawie 100 latach} i wieloma takimi sprawami oraz przy okazji grać tą sprawą na swoje potrzeby. To jest skurwysyństwo do kwadratu.

manhattanman napisał:
I takie to dziwne, że nie zawaliło się wszystko tylko budynek, który był na linii potężnego samolotu


Czy WTC 7, 6, 5 były na linii jakiegoś kurwa samolotu?

@dipsao

Co Ty kurwa masz z tym super-secret-super-thermite?
Wymyśliłeś neologizm i cieszysz się z jego użytkowania. Innych wytłumaczeń nie znajduję.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Rasta Soul




Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 241
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:14, 08 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Polecam obejrzeć cały. Typek wszystko konkretnie wyjaśnia na chłopski rozum Very Happy
Wg mnie bardzo ciekawa teoria jak nie fakt.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
manhattanman




Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 1721
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:29, 15 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Zrobię taką podmiankę: Nie spodziewaj się że jankes/brytol/kacap cię lubi za to, że jesteś normalny.
owszem, z tą różnicą, że nas jest 7 może 8% na świecie, a żółci zalewają bezmyślnie albo celowo już pół świata. który imperializm jest zatem bardziej wkurwiający. zachód przynajmniej daje mi jakiś powiedzmy pozorny wybór, bo mimo wszystko ja uważam że go mam, a to że przemądrzały polaczek nie potrafi odróżnić polskiego produktu narodowego od zagranicznego, to już nie jest mój problem. tak samo jak nie moim problemem jest przeludnienie, wysoka umieralność i problem głodu na wschodzie. zresztą nie wiem co jest dla ciebie rodzajem powiedzmy pazerności. choćby nawet cia albo fema rozjebało wtc to ma się to nijak do śmierci głodowej w azji. no nie przekalkulujesz tego. pkb per capita na polsi tępy łeb jest praktycznie 1,5 raza wyższe od chińskiego. pomyśl o czym to świadczy jeśli chodzi o sferę rządową, elit etc.
Cytat:
manhattanman musisz zrozumieć, że gdy zerwiesz z opowieści o świecie zasłony takich judaistycznych pajaców jak Joszua to każdy chce się wyruchać w dupę, a zwłaszcza to dotyczy dzisiejszego, kapitalistycznego świata.
pełna zgoda, tylko mi chodzi o nieco inny aspekt. dlaczego to azjaci mają zajmować 3/4 globu, bo co, bo się ruchają w dupę jak króliki? nie ma bata. nie powinniśmy do tego dopuszczać. zero kurwa tolerancji dla kulturowego marksizmu.
Cytat:
Jednak nie jest mi ganze gal, gdy ktoś próbuje robić mnie w chuja, jak z Lusitanią {gdzie prawda wyszła na jaw po prawie 100 latach} i wieloma takimi sprawami oraz przy okazji grać tą sprawą na swoje potrzeby. To jest skurwysyństwo do kwadratu.
w porządku, jednak nie ma żadnych konkretów do rozwikłania tego spisku, nie ma twardych argumentów. wiemy tylko że chciwe żydy, niemcy i amerykanie zrobili to znowu dla kasy i tyle. no i jeszcze rodzina bin ladenów w arabii saudyjskiej i ich wieża na 1,5km. odpowiedź zatem może wydawać się jasna jak słońce i nie jest niczym nowym - chciwość, pazerność.. [nie tylko materialna] to jest prawdziwy kłopot od zarania dziejów, który zubaża całą resztę. poza tym niemożliwe, aby nie było kreta w tej organizacji, która dokonała rzekomego zamachu. pomyśl ile kasy wyciągnąłby taki kret. a jeszcze inna sprawa - istnieją na tym świecie cuda niewidy, po których dostaje się hipotetycznie świra, tj. nie wolno o tym mówić niby jawnie. Smile
Cytat:

Czy WTC 7, 6, 5 były na linii jakiegoś kurwa samolotu?
no było 7 na linii samolotu, pocisku albo ufo, to już zaleznie od interpretacji ludzi.

faktem jest, że po tylu latach interesowania się tym tematem jedyne co widzę to informacyjna kupa i naprawdę bardzo mnie to niepokoi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:16, 17 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mi najbardziej pasuje to nuklearne wyburzenie. Wszystko się by nawet ładnie układało, i te narożniki. tylko zachodzę w głowę jakie siły musiałyby działać żeby sproszkować stal. chodzi mi o to jaki konkretnie czynnik fizyczny spowodowałby naruszenie wiązań cząsteczkowych (metalicznych)? Skok ciśnienia? wstrząs sejsmiczny? Promieniowanie gamma? Promieniowanie cieplne? No kurwa - szkoda że ten kuzniecov tego bliżej nie tłumaczy, tylko: powstała wnęka, a fala uderzeniowa zmieniła strukturę molekularną wiązań (nie tylko stali ale także ludzi wewnątrz budynku...? WTF? jaki charakter fizyczny miała zatem ta fala? akustyczny? termiczny? elektromagnetyczny? )
i jeszcze jedna rzecz o której pierdzieli : tego typu wnęki (btw. co dzieje się z materią ziemi? wyparowuje? gdzie?) można tworzyć w ziemi specjalnie w celu przechowywania np. gazu ziemnego. WTF? czy taki gaz nie byłby tęgo napromieniowany??
-------------------------------------------------

@manhatan:
Cytat:
z tą różnicą, że nas jest 7 może 8% na świecie,


was?

Cytat:
żółci zalewają bezmyślnie albo celowo już pół świata.


pytanie: czy to wina żółtych że zachód otworzył swoje granice?

Cytat:
pkb per capita na polsi tępy łeb jest praktycznie 1,5 raza wyższe od chińskiego. pomyśl o czym to świadczy jeśli chodzi o sferę rządową, elit etc.


nie wiem.. na moje to może o tym , że jeżeli tylko znajdzie się kozioł ofiarny, to zachodnie bydło chętnie wytypuje ze swego grona kilku członków na stracenie, aby reszta miała spokój i pełne brzuchy?

Cytat:
dlaczego to azjaci mają zajmować 3/4 globu, bo co, bo się ruchają w dupę jak króliki?


ano, skoro bowiem zachód się zdegradował i najzwyczajniej w świecie wymiera: ewidentnie coś z nim nie halo - dlaczego ma niby zabierać miejsce zdrowym społecznościom?

Cytat:
nie powinniśmy do tego dopuszczać. zero kurwa tolerancji dla kulturowego marksizmu.


droga wolna - weź kałacha i ruszaj na pierwszy front walki. a niech cie ujebią, będzie o jednego idiotę mniej, powietrze zrobi się zdrowsze... albo wzorem wschodnich hord idź się rozmnażaj, al,e zrób coś - chyba nie oczekujesz że sprawa sama się rozwiąże? Jako psychiatra, choć wiem że problem istnieje tylko w twojej bani (a nawet jeśli jest tak jak mówisz - nie jest to jeszcze żaden faktyczny problem.. ot, stare odchodzi, zmiany zmiAny Zmiany... NOWE PRZYCHODZI) proponuje ci dwa możliwe rozwiązania... choc problem jest wytworem twojej chorej wyobraźni - dla ciebie najwyraźniej jest rzeczywisty - wybór zatem należy do ciebie.

Cytat:
wiemy tylko że chciwe żydy, niemcy i amerykanie zrobili to znowu dla kasy i tyle.


twoja głupota jest bezmierna. akcja była masowym rytuałem magicznym rządzących satanistów, którzy srają na kasę . kasa jest dobrym motywem dla takich prymitywnych ludzkich robaków jak ty, zamkniętych w muszli percepcji. to że twoja świadomość nie dopuszcza żadnych innych motywów, innych wymiarów intencji, jako możliwych do zaakceptowania najlepiej świadczy o twojej ograniczoności w postrzeganiu otaczającego świata.

Cytat:
faktem jest, że po tylu latach interesowania się tym tematem jedyne co widzę to informacyjna kupa


informacyjna kupa powiadasz? chyba dla ciebie. jedynie szczegóły zostały do dopracowania, ale sprawa jest ogólnie rozwiązana, wytłumaczona a informacje łatwo dostępne i do zdobycia bez problemu. Pytanie tylko czy potrafisz je przetrawić?
miotasz się bo boisz się stanąć twarzą w twarz z rzeczywistością.
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
dipsao




Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 420
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:41, 17 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

chemicloo napisał:
mi najbardziej pasuje to nuklearne wyburzenie.

A ciekawe co z promieniowaniem?
Rządowy spisek przewidywał konfiskatę wszystkich liczników Geigera w promieniu iluśtam kilometrów?

A'propos Boeinga i zbyt ciasnej dziurki w Pentagonie


A szpejów było tam trochę więcej niż to zębate kółeczko.
I 139 świadków którzy widzeli Boeinga. I ani jednego , który widział pocisk cruise.







Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:39, 17 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@manhattanman

Żółci niczego nie zalewają. Przynajmniej ja tego nie zauważam, jeśli chodzi o ludzi, co innego, że robią to tanimi produktami.
Musisz poczytać wiele książek historycznych. Jeszcze w XVII wieku to Europejczycy kradli technologie Chińczykom a nie my im Laughing
Teraz oni kradną nam, ale cóż nie ma się co oburzać, bo to by była podwójna moralność Kalego.
Nadmienię, że Chińczycy już w I wieku n.e. mieli kompas a system dziesiętny używali od XIV wieku p.n.e. oraz iż to właśnie Chińczykom zajebaliśmy papier Wink
Jeśli chodzi o ilość ludności to Azja liczyła ponad 300 mln ludzi już w 1650 roku, gdy w Europie liczbę ludności szacowano na 100 mln, ale cóż jak się nie myje i nie zna lub nie chce znać medycyny to tak się kończy {jeszcze w 1100 roku było 80 mln w Azji i 50 mln w Europie}. W 1800 roku różnica była 600 do 200 mln na korzyść Azji, a w 1900 950 do 400, jak więc widać różnice w liczbie ludności to nie aspekt dnia dzisiejszego.
Co do imperializmu to zapewniam Cię, że nie Chińczycy wpierdolili się do Europy czy do USA, ale Europa wjebała się do Chin, które były krajem bardzo zamkniętym kulturowo, co widać i dziś, gdzie przy takiej masie ludzi masz circa 90 procent Chińczyków {cóż za spójność etniczna Wink}. Tak, tak pogratuluje swoim kochanym kolonialistom z Anglii, Francji czy Holandii za wjebanie się do Chin oraz Azji. W związku z tym czyj imperializm jest bardziej pojebany Question
Chińczycy korzystają z okazji, tak jak Indie, Singapur, że nie muszą być neokolonialnymi mułami i niewolnikami. Jak dla mnie mają ku temu prawo a i mają ku temu odpowiednie doświadczenia z XIX wieku i wcześniej.

Natomiast, co do Twojego nie ma bata to jednak wolę się z Chińczykami dogadywać, niż podejmować chorą walkę z ludem, który może mnie czapkami zakryć. Chińczycy to pragmatyczni ludzie, bo Joszuy tam mało a wiele Konfucjusza Very Happy

Widzisz z Lusitanią były tylko przypuszczenia, ale oparte na bardzo sensownych przesłankach ośmieszanych i gnojonych przez neokolonialistów oraz neojudaistów, którzy ukrywali dokumenty, świadków, ale prawda jak się okazuje potrafi wyjść na wierzch.

Informacyjna kupa to standard w takich sprawach.

@dipsao
Oświecony dipsao dla Ciebie rozumiem nie ma żadnych pytań ? Dla Ciebie koleś po ośmiu klasach podstawówki, który nie rozumie co do niego mówisz po angielsku łyka bez najmniejszych problemów instrukcję obsługi Hani Hanjour Boeing 757. E, tam po chuj mu instrukcja po prostu wskakuje do kokpitu i po prostu niczym w "Czy leci z nami pilot" bez trudu orientuje się, co, jak i dlaczego. Wiadomo facet przeszedł szkolenie na Cessna 172 Laughing
Wiesz szkolenie na Cessnę to możesz zrobić również Ty dipsao, mam kumpli, którzy mają licencję na samoloty turystyczne, ale obsługiwanie Boeing 757 to jest zupełnie inna bajka, ale chuj to dla imć Hani Hanjour. Po chuja mu znajomość języka angielskiego przynajmniej na poziomie 4 według wymagań ICAO, 70-godzinowe doświadczenie na stanowisku dowódcy samolotu. Właściwie po jakiego chuja takie wymagania stawiają. Wystarczy zrobić kurs na Cessnę i rura. Ewidentnie tracimy kasę na debilne szkolenia.
Hani Hanjour wpierdala się do Boeing 757 i zapierdala w kierunku Pentagonu robi zwrot o 270 stopni przy prędkości ponad 800 km/h. Bułka z masłem. Ja sam robię takie rzeczy lewą nogą przez sen. Hani Hanjour również minął się również z powołaniem. Miał zostać astronautą, gdyż posiadał niewiarogodną wytrzymałość na wszelkie przeciążenia rzędu kilkunastu G. Przy prędkość ponad 800 kom/h potrafił zejść w w kilka sekund do wysokości kilku metrów i wypoziomować lot samolotu tak, że nie przyjebał w ziemię. Normalnie kurwa czysta postać nieodkrytego talentu, o którym instruktor na Cessnie 150 pisał ""Bardzo duże trudności ucznia z najprostszymi czynnościami, nerwowość w posługiwaniu się urządzeniami pokładowymi, ogólny brak wyczucia maszyny...". No, kurwa nie poznał się na geniuszu lotniczym i powinien to natychmiast odszczekać. Chuj, że piloci jednoznacznie twierdzą, że nie da się pilotować dużych samolotów bez godzin treningu Hani o tym nie wiedział i zapewne ułatwiło mu to pilotowanie Laughing

No, i dipsao kolejna słynna dziura po locie 93.



Samolot jebnął w Pentagon - wyparował Exclamation
Samolot jebnął w ziemię - wyparował Exclamation {Wallace Miller, patolog „Części samolotu były nieidentyfikowalne“}.
Jak się okazuje zderzenie z ziemią jest o wiele bardziej problematyczne dla części samolotu w stosunku do zderzenia ze stalową konstrukcja wież Smile
Wytłumacz mi drogi dipaso z punktu widzenia fizyki skoroś tak oświecony proces wyparowywania samolotów wraz z czarnymi skrzynkami, bo w raportach złożonych z kilkunastu oględnych zdań jakoś tego znaleźć się nie da.

Wytłumacz mi również w jakiż to magiczny sposób rozmowy telefoniczne poprzez telefony komórkowe zostały wykonane podczas lotu 93.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
dipsao




Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 420
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:27, 18 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:
Oświecony dipsao dla Ciebie rozumiem nie ma żadnych pytań?

@comendante, ja oświecony? Ależ skąd, dla poszukiwaczy prawdy(2) "oświecenie" to wiara w różne brednie typu chemtrails, moon-landin-hoax, nwo, ofiary z ludzi w bohemian grove, ludzie-jaszczury, inside blowjob, fluor w wodzie, brom w kawie itp.
A pytania zawsze są. Można je mnożyć w nieskończoność. Zdarzenia przeszłe to historia, odjeżdża bezpowrotnie w tył, nigdy nie mamy do niej pełnego dostępu. A to że nie znamy odpowiedzi na jakieś pytania nie dowodzi jakiejś z d...py teorii, która rodziłaby wielokrotnie więcej innych pytań.
Np. smoleńszczycy potrafią mnożyć tysiące pytanek odnośnie smoleńska. No i co z tego?
Wielokrotnie widziałem ich pytanka - "a gdzie kokpit?", "kokpit wyparował?", "co się stało z kokpitem?"
Itp. itd.
No i mają teraz swój kokpit. No i co? Zatkało im kakało? Nie. Albo tylko trochę.
http://www.faktysmolensk.gov.pl/dokument.....tow-kokpit

Cytat:
Dla Ciebie koleś po ośmiu klasach podstawówki, który nie rozumie co do niego mówisz po angielsku łyka bez najmniejszych problemów instrukcję obsługi Hani Hanjour Boeing 757. E, tam po chuj mu instrukcja po prostu wskakuje do kokpitu i po prostu niczym w "Czy leci z nami pilot" bez trudu orientuje się, co, jak i dlaczego. Wiadomo facet przeszedł szkolenie na Cessna 172 Laughing Wiesz szkolenie na Cessnę to możesz zrobić również Ty dipsao, mam kumpli, którzy mają licencję na samoloty turystyczne, ale obsługiwanie Boeing 757 to jest zupełnie inna bajka, ale chuj to dla imć Hani Hanjour. Po chuja mu znajomość języka angielskiego przynajmniej na poziomie 4 według wymagań ICAO,

Świetna znajomość angielskiego jest potrzebna pilotom do komunikacji z wieżą i innymi samolotami.
Kozojebany nie musiał nawijać Papa Fokstrot Delta Gamma Fiuuu
Nawet bez "roger" by się obszedł.
Jakiś tam egzamin z angielskiego zdał "ELS Language Center on Oakland said Hanjour reached a level of proficiency sufficient to “survive very well in the English language", choć pewnie był cieniasem.
A uczył się więcej niż tylko na Cessnie.
Był niewydarzonym wannabe pilotem, który był za cienki żeby się załapać do roboty.
Zdobył nawet certyfikat pilota FAA
Starał się o robotę pilota w saudyjskich liniach lotniczych, ale się nie dostał.
W lutym i marcu 2001 ćwiczył też na symulatorach.
Zapewne nie był to urodzony as przestworzy.
Ale czy naprawdę trzeba asa do takiej roboty?
Startu ani lądowania chyba nie musiał wykonywać?
Tylko utrzymywać kierunek na Pentagon, a potem na budynek. Taka wielka filzofia, really?


Cytat:
Wytłumacz mi również w jakiż to magiczny sposób rozmowy telefoniczne poprzez telefony komórkowe zostały wykonane podczas lotu 93.

To już było wyjaśnione Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
manhattanman




Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 1721
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:55, 18 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak się od dłuższego czasu zastanawiam dlaczego jesteśmy tacy pojebani, że nawet w obliczu klęski tylko ją pogłębiamy, wzajemnie się dobijając zamiast próbować cokolwiek naprawić. Jak widać wiele zależy od samego sposobu pojmowania rzeczywistości.
Cytat:
Żółci niczego nie zalewają.
Zalewają cały świat tanią tandetą i zaczynają przejmować nasze terytoria, bo mają na to wasze przyzwolenie.
Cytat:
Musisz poczytać wiele książek historycznych. Jeszcze w XVII wieku to Europejczycy kradli technologie Chińczykom a nie my im
Jasne... rzecz w tym że gdybym nawet przeczytał „wiele” książek historycznych to i tak dowiem się od polaczków zjebów tego samego – jeszcze, jeszcze i chuj z tego wynika. To że kiedyś nasi prapradziadowie byli sprytniejsi od dzisiejszego frajerstwa to nie jest żaden powód do wstydu. Dzięki temu ich dzieci miały lepsze życie. To jest wręcz nienormalność, że ja muszę się za wszystko wstydzić i czuć się winnym, za to, że wtedy chinole nie dbali o swoje interesy tak jak dzisiaj.
Cytat:

Jeśli chodzi o ilość ludności to Azja liczyła ponad 300 mln ludzi już w 1650 roku, gdy w Europie liczbę ludności szacowano na 100 mln, ale cóż jak się nie myje i nie zna lub nie chce znać medycyny to tak się kończy {jeszcze w 1100 roku było 80 mln w Azji i 50 mln w Europie}. W 1800 roku różnica była 600 do 200 mln na korzyść Azji, a w 1900 950 do 400, jak więc widać różnice w liczbie ludności to nie aspekt dnia dzisiejszego.
Ty żyj rzeczywistością współczesną, a nie nakazujesz mi się wstydzić za moich zdolnych przodków za przeszłość i jeszcze niby mam czuć się o to winny, że robili wszystko by ich dzieciom żyło się lepiej. Ja nie mam wątpliwości, że wszyscy powariowaliście, czego skutkiem jest to co widać dzisiaj. DZISIAJ. Nie kiedyś.
5mld vs zawyżając niecały 1mld to statystyka, która powinna dać ci cokolwiek do myślenia. Niestety, ja rozumiem że po tobie to spływa, bo stawiasz się w pozycji ofiary, a nie zdobywcy. Typowo kobieca cecha i fakt – to jest problem dzisiejszych czasów. Moje dzieci gdyby nie były kretynami z pewnością by mi tego nie wybaczyły – upraszczając.
Cytat:
Tak, tak pogratuluje swoim kochanym kolonialistom z Anglii, Francji czy Holandii za wjebanie się do Chin oraz Azji. W związku z tym czyj imperializm jest bardziej pojebany
Kiedyś świat był inny. Nie szło się w ilość, ale w jakość i to powodowało, że był bardziej moim zdaniem do zniesienia. A gdy było źle to chłopi robili rewolucję pasożytom i ścinali im łby za machloje – dzisiaj się poddają, przytakują reszcie, że są winni i robią źle. Mnie globalne ocipienie nie odpowiada, bo inne rasy perfidnie to wykorzystują. Poza tym wikingowie wjebali się do ameryki, a później europa zachodnia i wybudowali wspaniałą cywilizację z użyciem niewolników, bo istotnie do niczego więcej się nie nadawali, następnie oddali im prawa i dzięki temu możemy dzisiaj obserwować biały antyrasizm, gdzie cokolwiek byś nie zrobił masz czuć się winny za swoich przodków. A mnie się ta ciotowata poprawność nie podoba, bo wygląda to tak jakbyśmy utracili nie tylko to co stworzyliśmy, ale też dumę, honor i męstwo. Tego należy się wstydzić, a nie swoich przodków.
Cytat:
Chińczycy korzystają z okazji, tak jak Indie, Singapur, że nie muszą być neokolonialnymi mułami i niewolnikami. Jak dla mnie mają ku temu prawo a i mają ku temu odpowiednie doświadczenia z XIX wieku i wcześniej.
Mylisz się. Oni są niewolnikami i mułami, ale względem własnej elity. Tam to dopiero masz NWO z prawdziwego zdarzenia i przede wszystkim nierówności klasowe, niesprawiedliwość i bardzo wysoką umieralność. Pooglądaj sobie dokumenty z życia codziennego chińczyków, jak żyją w klatkach, zdychają z głodu. Propaganda rządowa z azji omotała już wielu i mówię ci, że wcale nie są bardziej gospodarni czy inteligentni. problem jest oparty na liczbach, dla nich więcej znaczy lepiej, a wynika to z ich pazernej natury. Taka ciekawostka, że chiny jako mocarstwo nie dość że mają i tak więcej to zbierają głównie dolary, które można w każdej chwili wycofać, budują bezmyslnie puste miasta na które nikogo nie stac, przejmują agresywną polityką wysepki m.in. w okolicach wietnamu, zatruwają powietrze tymi wszystkimi fabrykami a przecietny chinczyk jest biedny i schorowany od niesprawiedliwej pracy dzien w dzien jak w kamieniołomach. Ledwo mieszczą się w 100 krajów pod względem pkb per capita. Ichny dziurawy socjal nie wynika z przyczyn do konca ustrojowych, ale z samej mentalnosci. Jak dla mnie to jest pieklo na ziemi, o czym powiedzial mi to już niejeden chinczyk. Dlatego spierdają do nas, tak jak my spierdalamy na zachód.
Cytat:
Natomiast, co do Twojego nie ma bata to jednak wolę się z Chińczykami dogadywać, niż podejmować chorą walkę z ludem, który może mnie czapkami zakryć. Chińczycy to pragmatyczni ludzie, bo Joszuy tam mało a wiele Konfucjusza
Zależy jak na to patrzeć. Każdy człowiek jest indywidualnością, ale to nie jest tak, że oni ci w to uwierzą. Dla nich człowiek jest niczym, liczy się tylko szmal szmal szmal oraz miejsce najlepiej dużo. Zresztą wcale im się nie dziwie. Gdybym zyl w takim piekle tez chciałbym spierdolic do lepszego swiata, ale chodzi o to że trzeba mieć czasem umiar. W ogole uwazam ze ludzi jest już zdecydowanie za duzo na tej planecie, dlatego ciezko ci będzie mnie przekonac co do ich sposobu rozumowania. Może i są pragmatyczni, ale przy okazji w chuj nieodpowiedzialni i egoistyczni. Polakom zresztą blisko do nich. Przynajmniej takie wysnuwam wnioski. Ponadto zalewają moje miasto i to ostro na przełomie kilku ostatnich lat. Oni się też obawiają że tutaj nie zostaną zaakceptowani i jest mi ich czasem nawet żal, ale zmiłuj nie ma – moja przestrzen i moje miejsca pracy do chuja. A jak ma być dobrze to niech się chociaż asymilują, a często tak nie jest i to też dało mi sporo do myślenia.

Chodzi po prostu o to że wpuszczamy na swoje terytoria gorszy świat i tutaj jest narzekanie, że to my potrzebujemy rąk do pracy. Jakoś kiedyś nie było takich „problemów” a ich jest przynajmniej 4x więcej i nie potrafili wytworzyć sobie cywilizacji bogatej w dobrobyt. Zresztą masz tutaj nawet kompana z wypranym beretem, który bardzo sobie ceni jak mu inni zabierają siano, miejsce i powietrze. Gotów swemu rodakowi oczy wydłubać albo zabetonować gębę byleby wyruchała go w końcu jakaś niepełnoletnia zagubiona azjatka.

Co do WTC to ja nie mam złudzeń, że nawet gdyby „coś” pierdolnęło innego aniżeli samolot to tym bardziej władza musiałaby kłamać opinie publiczną, co jest logiczne i oczywiste przynajmniej dla mnie. Tylko kłopot w tym, że nikt tutaj nie ma odwagi do tego, by napisać wprost co naprawdę myśli, także bawimy się dalej w jakieś niedorzeczne podchody. Wytłumacz to, wytłumacz tamto. Nie, to ty wytłumacz ludziom co zajebało w WTC i dlaczego rząd musiał rzekomo zdetonować te wieże i przedstaw dowody, że chodziło tylko o szmal albo surowce w iraku. Swoją drogą trzeba im przyznać jedno. Zadłużyli się przekosmicznie i wojna na bliskim wschodzie niewiele zmienia. Raczej powinni chyba posądzić o to kosmitów albo najlepiej Chiny, wówczas dług straciłby na znaczeniu, a po cholerę robić sobie wrogów na bliskim wschodzie to ja naprawdę nie wiem, jedyne co rozumiem to to, że koran jest zagrożeniem względem wszystkich, natomiast rodzina bin ladenów buduje właśnie wieżowiec w a. saudyjskiej na 1,5 km.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:27, 18 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@dipsao

Nie wiem po, co wrzucasz jakieś koncepcje o ludziach jaszczurach. Podobnie jak zwyczajny wypadek samolotu z Kaczorem z częściami samolotu rozjebanymi na znacznej odległości.
To z tego filmiku zajebałeś ten super termit Laughing
Ok, dipsao Hani Hanjour oblał test na Cessnę. Starał się o robotę pilota, ale jak sam wskazujesz również jej nie dostał, co zapewne miało swoje powody względem posiadanych przez niego umiejętności. Jednak ten sam facet wykonuje Boeingiem manewry godne pilota oblatywacza. Oczywiście ten fakt budzi jedynie zdziwienie. Nawet frajerowi może coś tam się udać, czyli może wygrać rajd bo ma szczęście, choć nigdy nie miał prawka. Zdziwienie natomiast budzi to jak Hani wytrzymał takie obciążenia przy realizowanych manewrach nigdy wcześniej oprócz symulatora ich nie testując. W związku z tym, gdzie test ilu ludzi na świecie jest w stanie przetrwać takie przeciążenia bez treningu. Powiem tak, oglądałem program dokumentalny gdzie testowali ludzi przy przeciążeniach, które wytrzymują piloci myśliwców. Testu nie przeszedł nawet facet z kilkunastoletnim stażem w Navy Seals.
Z samolotu, który uderzył w Pentagon został kawałek nosa i kokpitu. Trochę mało, bo gdzie skrzydła, silniki, mechanizmy podwozia {to samo przy locie 93}.
Jednak najciekawszy jest raport oficjalny dotyczący toru lotu samolotu uderzającego w Pentagon. Zarzuty "Pilots for 911 truth" są oczywiste. Jeśli samolot ominął latarnię to musiałby zmienić tor lotu w taki sposób, który wymusiłby na Hani Hanjour pilotowanie przy ponad 30 G przeciążenia, przy którym to Hani nie traci świadomości, ale idealnie wyrównuje tor lotu tak, by zejść do wysokości budynku Pentagonu. Nadal, więc twierdzę, że Hani to nadczłowiek pokroju Herkulesa.

Natomiast, co do lotu 93. Jeśli nie został zestrzelony to powiedz mi jakim sposobem silnik znaleziono parę kilometrów od, niby dziury po upadku. W dziurze po upadku znaleziono odłamki samolotu mające po parę centymetrów kwadratowych.
Jeśli silnik odpadł od samolotu to, dlaczego? Gdzie jest na to odpowiedź?

Z tymi rozmowami telefonicznymi Laughing To jest takie samo wyjaśnienie, jak tych od Smoleńska, a to Ty je łykasz.
Co do możliwości wykonania połączeń telefonii komórkowej z samolotów polecam badania prof. dr Alexandra K. Dewdney z Uniwersytetu w Ontario z 2003 roku.

W związku z tym patrząc na wydarzenia z 11.09 mamy masę zdarzeń o bardzo niskim prawdopodobieństwie matematycznym {co do, którego używa się stwierdzenia "nieprawdopodobieństwo"}, które to następują w niezwykle krótkim odcinku czasu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wojny i terroryzm Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18   » 
Strona 14 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Zamach na World Trade Center-największe kłamstwo XXI wieku
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile