Muammar Kadafi - co wiecie o jego rządach

absolutarianin

W związku z nasilającą się falą rewolucji w północnej Afryce, chciałbym zaprosić was do podzielenia się efektami własnych poszukiwań faktów na temat rządów Kadafiego i stworzonej przez niego 'Socialist People's Libyan Arab Jamahirya'. W mediach słyszymy tylko "straszny dyktator otworzył ogień do demonstrantów walczących w wolność". Czyli klasyczny medialny szum, coś jak Bolek, gdy skakał przez płot, a później ku osłupieniu rodaków zaczął "wspierać lewą nogę", bo był ICH człowiekiem, co nie przeszkodziło całemu światu uznać go za ikonę walki narodowo-wyzwoleńczej.
Co zbudował przez te wszystkie lata Kadafi, a co zniszczył? Jakim sprawom służył?
Dziś natrafiłem w internecie na informację, że budował kilkuset kilometrowe wodociągi i linie energetyczne po pustyni, by dostarczyć do niewielkich osad cywilizację. Nie wiem ile w tym prawdy, ale gdy patrzę na mapę Libii, znajduję tam wiele zdumiewających zagadek. Ot, chociażby obiekt oznaczony na mapie jako hotel, a wokół totalna pustynia w promieniu 500km. Zdumiewające... Shocked

Znalazłem też informacje, że podróżuje po świecie ze świtą swoich dworzanek-wojowniczek i nocuje tylko w prywatnym beduińskim namiocie. Też nie wiem, czy to prawda.
Najchętniej przeczytam opinie osób, które znają ten kraj, lub lepiej: ten system z autopsji, lub mają na jego temat informacje z godnych zaufania źródeł. Z góry zaznaczam, że nie interesują mnie opinie typu "gdybyś tam razem z nimi korę z drzew (pardon, na pustyni nie ma drzew...) jadł, to byś takich głupich pytań nie zadawał", jak to się często słyszy na temat choćby Korei Pn. Na całym świecie wrzeszczą niezadowoleni (przeważnie podburzeni przez zainteresowanych), bo pozostali co najwyżej szemrają i na całym świecie panuje mniejsze, bądź większe zniewolenie, tudzież ludzie zasuwają za darmochę na rzecz nielicznej "rasy panów", lub uprzywilejowanej wedle nich kasty. Chodzi mi bardziej o aspekt samej państwowości, doktryny, w praktyce i w teorii, którą ten człowiek tam wcielił w życie, oraz jakimi metodami.
Sam fakt, że rządzi 42 lata już o nim świadczy, przynajmniej w takim zakresie, że głupi nie jest, bo inaczej obaliłby go własny lud, lub najechało ościenne państwo wykorzystując chwilę słabości.
Mile widziane odniesienia do podobnych autorytarnych (tyrańskich?) rządów: Castro, Pinocheta, Kim Ir Sena, Perona, Łukaszenki, Husajna, Arafata, czyli tych, co "od zawsze", lub od niepamiętnych czasów.
_________________
"Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski

aro_klb

Może i głupi nie jest ale skończy marnie. Berlusconiemu wróżę podobnie i to już niedługo.

Cytat:

Libijski harem pułkownika Kaddafiego
1/2 | 2011-02-23 06:40
Żona, 40 amazonek z karabinami, jedna pielęgniarka i 200 nawracanych prostytutek - Kaddafi znany jest ze swojego zamiłowania do kobiet. Nawołuje do wielkiej rewolucji feministycznej. W najbliższej mu ochronie, zatrudnione są tylko kobiety, a bez zmysłowej osobistej pielęgniarki nigdzie się nie rusza.
Chociaż libijscy demonstranci na fali Jaśminowej Rewolucji domagają się odejścia rządzącego Libią od 42 lat Kaddafiego, przywódca nie zamierza ustąpić. Obok próbujących naśladować protesty, które doprowadziły do ustąpienie przywódców Tunezji i Egiptu demonstrantów nawołujących do Dnia Gniewu, codziennie dochodzi tam także do wieców poparcia dla pułkownika. Możliwe jednak, że już niedługo starci władzę jeden z najbardziej ekscentryczny przywódców świata.

Jego ekscentryczność nie objawia się jednak tylko tym, że podczas wizyty we Francji zamiast mieszkać w Pałacu Marigny koło Pałacu Elizejskiego, gdzie zwykle przebywają goście francuskiego prezydenta, kazał sobie rozbić namiot w ogrodach. Nie tym, że m.in. ukrywał słynnego zabójcę Carlosa Szakala i członków terroryzującej Niemcy Zachodnie komunistycznej grupy Baader-Meinhof, ale również tym, że podobnie jak jego przyjaciel Berlusconi ponad wszystko ceni sobie piękno kobiet.

Jedna żona i córka broniąca Saddama

Oficjalnie pułkownik Kaddafi jest związany tylko z jedna kobietą - swoją żoną Safią Farkash Albarassi. To z nią ma ośmioro dzieci i dwójkę adoptowanych. Ich pierwsza przybrana córka Hanna zginęła podczas bombardowań Libii przez USA w 1986 roku.

Pierwsza dama Libii dała przywódcy aż siedmiu synów i tylko jedną jedyną córkę - Ayesha al Kaddafi. To podobno oczko w głowie pułkownika.

Ayesha z wykształcenia jest prawnikiem i wyszła za mąż w 2006 za kuzyna ojca, a swojego dalekiego wuja. Znalazła się w obrębie zainteresowań mediów, kiedy w lipcu 2004 przystąpiła do zespołu broniącego irackiego dyktatora Saddama Husajna.

Amazonki z karabinami, czyli 40 pięknych ochroniarek

Jednak żona i córka to niejedyne kobiety w otoczeniu Kaddafiego. Ochrona ekscentrycznego przywódcy Libii znana jest na całym świecie. Podczas gdy w świecie zachodnim wzbudza zainteresowanie, tak w krajach islamskich powoduje raczej święty gniew i oburzenie. Tak zwana Amazonii Guard złożona jest z samych świetnie wyszkolonych i atrakcyjnych kobiet.

Elitarna Gwardia Kaddafiego składa się według różnych źródeł od 30 do 40 szczegółowo wyselekcjonowanych dziewczyn. Kobiety nie mogą mieć więcej niż 35 lat i nie mniej niż 170 centymetrów wzrostu. Urodę ochroniarek podobno ocenia sam Kaddafi. Dziewczyny z ochrony pułkownika mogą nosić makijaż, buty na wysokim obcasie, spódnice do munduru i mieć pomalowane paznokcie oraz modną, europejską fryzurę.

Wszystko to podważa muzułmańskie wzorce kobiece, a na Zachodzie budzi zazdrość. Dodatkowo amazonki Kaddafiego koniecznie muszą być pannami, także jak głoszą plotki wszystkie mają być również dziewicami.
Jednak niech nikogo nie zwiedzie atrakcyjny harem libijskiego przywódcy. Każda z pięknych kobiet to prawdziwa maszyna do zabijania. Amazonian Guard są poddane rygorystycznemu treningowi, w specjalnej akademii dla kobiet. To tam przechodzą gruntowne szkoleniowe wojskowe z zakresu broni palnej i sztuk walki. Poznają nie tylko tajniki ochrony, ale także działań ofensywnych. Codziennie dziewczyny biorą udział w treningach i szkoleniach jak np. z aikido i innych technik walki.

Przechodzą odpowiednie testy psychologiczne i sprawnościowe, uczone są również języka angielskiego. Piękne, wykształcone i doskonale wyszkolone agentki ochrony Kaddafiego to nie tylko ozdoba orszaku, są także śmiertelną bronią na wyłącznych usługach przywódcy.

Kaddafi miał cały zespół osobistych pielęgniarek, ale uwagę świata przykuła jedna, którą sam pułkownik obdarza największym zaufaniem. O ukraińskiej pielęgniarce zrobiło się głośno, kiedy pod koniec ubiegłego roku New York Times opublikował raport Wikileaks. To w nim można było przeczytać jak ważną rolę w życiu Kaddafiego odgrywa pewna blondynka.

To 38-letnia Galyna Kolotnytska,

w depeszy określana jest jako zmysłowa blondynka, bez której polityk nie udaje się w żadną podróż. To po nią według amerykańskiego ambasadora Gene Cretza, libijski rząd wysłał prywatny odrzutowiec, który miał dowieźć ją na specjalnie zorganizowane spotkanie z Kaddafim, kiedy osobista pielęgniarka przywódcy nie zdążyła na czas wyrobić wizy.

- Tylko ona jest wprowadzona w codzienną rutynę - usłyszeli Amerykanie, do których udawał się z wizytą libijski przywódca. Specjalny odrzutowiec dostarczył Kołotnicką do Lizbony, gdzie czekał na nią Kaddafi.

Jak twierdzi ambasador Cretz niektóre źródła w ambasadzie uważają, iż Kaddafiego i Galynę Kolotnytską łączy coś więcej, coś co określi jako romantyczny związek. Ani Kaddafi, ani jego pielęgniarka nie dementują plotek. Jedynie córka Kolotnytskiej - Tatiana zaprzecza jakoby jej mama miała romans z libijskim przywódcą.

200 pięknych kobiet, jeden mężczyzna i wykład o islamie

Muammar Kaddafi znany jest ze swojego zamiłowania do kobiet, zabawy i gorących rytmów. Może nie obnosi się z tym w tak otwarty sposób jak jego przyjaciel, premier Włoch Silvio Berlusconi, jednak jak wynika z przecieków Wikileaks zasłania się artystycznymi upodobaniami.

W 2009 roku podczas trzydniowych uroczystości z okazji 40. rocznicy libijskiej rewolucji zmienił plany, aby podziwiać tancerki z występujących zespołów tanecznych z Ukrainy, Tunezji, Algierii, Egiptu, Maroko oraz z zespołów muzycznych z Meksyku, Rosji, Nowej Zelandii. Natomiast wracając z Wenezueli do Libii specjalnie zatrzymał się w Sewilli, by wziąć udział w pokazie hiszpańskich tancerek Flamenco.

Kontrowersyjny przywódca Libii zaskoczył wszystkich, kiedy podczas wizyty we Włoszech na liście gości organizowanego przez Kaddafiego przyjęcia w libijskiej ambasadzie znalazło się blisko 200 pań z pobliskich agencji towarzyskich. Na listę wpisane zostały jako hostessy. Panie do towarzystwa zostały skrzętnie wybrane, miały mieć od 18 do 35 lat i nie mniej niż 170 cm wzrostu, być elegancko ubrane i chodzić na wysokich obcasach. W zaproszeniu obiecano im 60 euro za tę wizytę – donosił brytyjski dziennik Daily Mail.

Jednak jak się okazało nie miały zabawiać Kaddafiego, ale wysłuchać jego wykładu o islamie, kulturze Zachodu oraz statusie kobiet. Na koniec wezwał słuchaczki do zostania muzułmankami. Obiecał sfinansowanie pielgrzymki do Mekki i opiekę nad nowymi wyznawczyniami islamu.

Chociaż Kaddafi w swojej ideologii państwa deklaruje zachowania elementów muzułmańskiego prawa szariatu - utrzymuje zakaz używania alkoholu i hazardu, jednocześnie kładzie silny nacisk na równouprawnienie kobiet. -Światu potrzebna jest rewolucja kobieca, oparta na rewolucji kulturalnej - mówił przywódca Libii Muammar Kaddafi podczas swojej ostatniej wizyty w Rzymie w 2010 roku.

źródło: http://menstream.pl/wiadomosci-na-serio/.....76198.html
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

absolutarianin

Przeczytałem jeszcze raz Twojego posta, bo wnosi sporo do tematu, który chciałem założyć.

Teraz zwróciłem uwagę na wzmiankę o roli, którą Kaddafi przypisał kobietom w duchowej rewolucji świadomości - jako istoty subtelne mają misję zbalansować brutalną i często niszczącą, bezmyślną siłę i przemoc mężczyzn, która odbija się na całej populacji i jeszcze szkodzi planecie.

W końcu zrezygnowałem dopisując ten nowy wątek tutaj.

Chodzi o roli kobiet w rządach autorytarnych. Temat pojawia się także w literaturze.

Dlaczego pułkownik wybrał sobie gwardię przyboczną z kobiet? Sugeruję, że chodziło o coś więcej niż tylko zamiłowania estetyczne, czy erotyczne. Mianowicie interesuje mnie to w kontekście potencjalnej zdrady i zaufania.

Wódka (w szklanym zamku oczywiście Very Happy

dla tego, kto mi to przekonująco wyjaśni!
_________________
"Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski