Pytanie do wierzących nr 1

Voltar

Czy gdybyście byli Bogiem to na widok grzesznej ludzkości stworzonej przez samego siebie:

a. wersja dla judaistów: zabijacie wszystkich ludzi za wyjątkiem jednej osoby i jej rodziny, która wygląda na bogobojną, przy okazji zabijacie również prawie wszystkie zwierzęta

b. wersja dla katolików:
- w ogrodzie Eden zostajecie przechytrzeni przez podstępnego węża, którego za karę pozbawiacie nóg - na ziemi pojawia się grzech i śmierć
- dzielicie się wewnętrzne tworząc najpierw Syna a później wspólnie Ducha,
- przy pomocy Ducha i dziewicy niepokalanie poczętej płodzicie Syna, która co prawda był przedwiecznie zrodzony, a Duch od niego pochodzil, ale musiał jakoś sie na ziemi pojawić
- tak zrodzony Syn (a więc de facto Bóg) spędza większość swego życia na struganiu w drewnie po czym dopiero trzy ostatnie lata na nauczaniu biedaków w zabitej deskami Galilei, Judei i Perei, nazywając pogan "świniami" i "psami" (ale wtedy nie wiedział jeszcze że Paweł będzie nauczał Rzymian...)
- po czym Syn ów niczym pogański Dionizos czy Ozyrys (zapewne cele marketingowe) zmartwychwstaje na trzeci dzień po cierpieniach na krzyżu jako ofiara złożona przez samego siebie za ludzkość w celu pokonania śmierci i grzechu (jak widać po świecie współczesnym grzechu i śmierci już nie ma od 2 tys. lat)

c. sprawiacie, że ludzie po prostu nie potrafią grzeszyć, dla Boga to tylko jedno mrugnięcie boskim okiem,

d. po prostu znając przyszłość nie stwarzacie ludzi i idziecie z Jowiszem oraz Ozyrysem na butelkę niebiańskiej ambrozji Wink

kredki

Witam. Ale przecież to wszystko nie tak Wink

Ja wiem, że Ty wiesz, ale inni mogą nie wiedzieć.
Po pierwsze, trzeba sobie ustalić, że to wszystko legendy. Moim zdaniem w postawionych przez Ciebie wyborach, nie ma ani jednego prawdziwego. Nie mam pojęcia, jak i co sobie myśli Bóg, ale na pewno nie w ten sposób Wink

a.d. a) brrr, bóg ze starego testamentu to jakiś psychopata. tworzy nas, daje wolną wolę, a następnie się dziwi jacy to my źli i okrutni. zabija, karze, i to nie tylko winowajców, ale także ich dzieci i rodziny. przeklina na wiele pokoleń wprzód. ja myślę, że jeśli cokolwiek dyktowało Stary Testament, nie był to Bóg "ten prawdziwy". prędzej demon jakiś okrutny Wink

. a bajeczka o nowym przymierzu zawartym w Nowym Testamencie też jest śmieszna. że niby co? bogowi nagle się odmieniło? :-]

a.d. b) -i znów to samo, bajki dla małych dzieci. Szatan jako wąż pozbawiony nóg to taki starożytny Harry Potter Wink

dobrze się to czyta, gładko, od razu wiadomo kto dobry a kto zły.
-a skąd nam robakom wiedzieć czy Bóg się podzielił czy nie? toż to zagadka niesamowita
- ja osobiście uważam, że Jezus nie działał tylko ostatnie trzy lata swojego życia (patrz Księga Urantii- wstawiałem gdzieś na forum linka z tekst do niej, można sprawdzić), tak samo ze śmiercią na krzyżu- odkupienie grzechów ludzi?
-eee, nie wierząc w piekło, a w osobisty rozwój każdego człowieka (po śmierci też) odkupienie czyichś grzechów jest bez sensu. bo jeśli to ja nagrzeszyłem, to ja mam z tego wyciągnąć naukę.

a.d. c) ale to wtedy nie miałbym ludzi, a roboty pozbawione woli. a co komu po tym? :-]

a.d. d) ja tam bym wolał z Afrodytą Wink

_________________
Kochaj Smile

KiaOra

Voltar napisał:

Cytat:

c. sprawiacie, że ludzie po prostu nie potrafią grzeszyć, dla Boga to tylko jedno mrugnięcie boskim okiem

Voltar mam do Ciebie pytanie osobiste. Masz dzieci??? A jeśli nie, to gdybyś je miał, to chciałbyś, żeby były ROBOTAMI, pozbawionymi WSZELKIEGO prawa o podejmowaniu przez siebie samych, samodzielnych decyzji? Nawet tych złych? Chciałbym, żebyś mi na to pytanie odpowiedział jednym krótkim słowem TAK lub NIE.

zulugula

Właściwie to pisma i dogmaty są tutaj problemem, bo ustalał je człowiek, a nie Bóg.

Cytat:

c. sprawiacie, że ludzie po prostu nie potrafią grzeszyć, dla Boga to tylko jedno mrugnięcie boskim okiem

Wolna wola.

Cytat:

d. po prostu znając przyszłość nie stwarzacie ludzi i idziecie z Jowiszem oraz Ozyrysem na butelkę niebiańskiej ambrozji

A może Bóg nie patrzy w perspektywie kilku tysięcy lat? Może za milion lat będziemy tak rozwinięci, że aż żal nas było nie tworzyć.

Kto to wie jaki zamysł miał Bóg. Może to jakiś sposób rozmnażania?

Będąc jedną super istotą może czuł się samotny. Postanowił stworzyć duszę na swoje częściowe podobieństowo. Może naszym celem jest taki rozwój, aby dorównać lub chociaż zbliżyć się do rozwoju Boga.

Wiem, wiem ksiądz odrazu powiedziałby mi -Bluźnisz synu. Ateista -Pieprzysz od rzeczy.

Ale kto tak naprawdę to wie?
_________________
http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp

ICRF

od nas zależy jacy jesteśmy i jakimi ludźmi chcemy być. po śmierci i tak nas rozliczy i spyta co zrobiłeś i dałeś od siebie, zamiast ciągle oczekiwać.

Poza tym myślisz że nie ma ON nic innego do roboty, że jesteśmy tacy wyjątkowi i jedyni we wszechświecie?

No i jeszcze jedna sprawa. Wszystko dzieje sie dla czegoś ważniejszego, tylko tego nie ogarniamy...
_________________
Thread killer

Goska

Przeciez to wszystko wymyslili ludzie. Ludzie wymyslili kazda religie i ludzie wymyslili Boga. My nic o Bogu nie wiemy. Wydaje mi sie, ze kiedy panowalo jeszcze poganstwo w Europie, to wszystko wygladalo bardziej naturalnie. Religie bardzo zniewalaja czlowieka.

Voltar

Wolna wola. Czy gdybyście nie mieli wolnej woli, myślicie że bylibyście tego świadomi? Ilu niewolników było świadomych tego że jest niewolnikami? Ilu chłopów pańszczyźnianych? Ilu pracowników Biedronki? Ilu się buntuje a ilu przyjmuje swój los za naturalny? Jaki jest stosunek St i NT do niewolnictwa? "Miłuj swego pana". Nie podnoś ręki na swój rząd. Nie buntuj się! BĄDŹ POSŁUSZNY.

Katolickie ujęcie "wolnej woli" zakłada że człowiek ma do wyboru: albo być posłusznym bogu i kościołowi, albo nie być i trafić na wieczne męki piekielne. Gdzie tu jest wolna wola? Czy takie ujęcie rzeczywistości nie uprawnia do postawienia pytania: dlaczego bóg nie stworzył ludzi NIEZNAJĄCYCH pojęcia grzechu, zła, zbrodni?

A może nic co istnieje nie istnieje bez przyczyny i to co nam wydaje się być złem, grzechem, niesprawiedliwością wpisane jest w nieunikniony porządek rzeczy?

No ale ludzi trzeba straszyć. Ogniem piekielnym. "Nieprzebywaniem przed obliczem Pana". A najlepiej ten ogień rozpalać za życia... Tępić i pluć jadem na tych co nie wyznają naszego światopoglądu

Wolna wola. A jaką my mamy wolną wolę? Mamy wybór by nie oddychać, nie wydalać, nie przyjmowac pokarmów, nie rozmnażać się? Mamy wybor by rodzić się kobietą, mężczyzną? Wybieramy kiedy przychodzimy na świat, w jakim kraju, w jakim okresie historycznym, na jakiej planecie?

Skoro istnieje wolna wola to dlaczego dziecko z taką łatwością przyjmuje religię rodziców, ich światopogląd? Ile osób na ziemi jest nieświadomych i prowadzi życie nieświadome?

Czy kościół nie jest jednym z narzędzi otępiających ludzkie zmysły i umysły? Spowiedź do uszu kapłana. Wizytacje domów. Presja rodzinna i społeczna.

Wolna wola? Gdybyś wychowany zostal w lesie przez wilki, zachowaywałbyś się dzisiaj jak wilk a nie jak człowiek.

Stwórca będzie zadawał pytania? Po starohebrajsku czy w koine? A co z tymi co nigdy nie nauczyli się mówić?

Czy to nie jest żenujące i infantylne ujęcie rzeczywistości? Srogi bóg będzie nas wypytywał jak spędziliśmy życie, źle, psociliśmy myślami i uczynkiem? Oj, będzie kara! Lucyfer już rozpala ognie Gehenny! Twisted Evil

gnosis

Żeby być prawdziwie wolnym trzeba byc oswieconym , buddą.
Tak namieszałes Voltarze ,ze nie wiem gdzie jest Twoje pytanie?

A po pierwsze to w pierwszym zdaniu zapomniałes ,że to ludzie sami popełnili grzech i sprzeniewierzyli sie Bogu.
_________________
...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył

ICRF

Voltar. Przyznam że niestety nie jesteś oryginalny. Wszystko co piszesz, pytania i problemy które wynajdujesz były juz i u Platona, Hegla, Kanta, Nitschego itd. i innych mniej lub bardziej domorosłych filozofów. jak już rozstrząsasz problemy tego typu to poczytaj "klasyków". chyba ze nie szukasz odpowiedzi a poprostu chcesz się podroczyć.

Cytat:

Wolna wola. Czy gdybyście nie mieli wolnej woli, myślicie że bylibyście tego świadomi?

jak tak lubisz gimnastyke to obal taką teze: wszystko co sie zdarzyło, lub zdarzy zostało juz "napisane" (przewidziane przez Boga). Wszystko, nawet to co myślisz, nawet to że zaprzeczysz tej tezie (lub nie). każda myśl, uczynek itd.

inna sprawa. rozgranicz ludzkie kłamstwa, przkłamania a to czym jest lub nie jest Bóg.
ludzie z definicji są najslabszym ogniwem w tej układance. to że ktoś 2000 lat temyu coś naskrobał, potem ktoś źle to przetłumaczył, ktoś coś dodał - wybacz to o niczym nie świadczy.

Cytat:

Ilu się buntuje a ilu przyjmuje swój los za naturalny? Jaki jest stosunek St i NT do niewolnictwa? "Miłuj swego pana". Nie podnoś ręki na swój rząd. Nie buntuj się! BĄDŹ POSŁUSZNY.

poczytaj państwo Platona. przypowieść o jaskini. możesz sie obrazić, ale większośc ludzi jest stworzona do niewolnictwa. nie jest to wina boga czy kogo kolwiek, pogódź sie ze sa ludzie którym odpowiada taki stan i chca tacy być. oszukiwani, okłamywani, wyożystywani itd.

Możesz konie przyprowadzic do wodopoju, ale nie możesz za nie pić.

Cytat:

No ale ludzi trzeba straszyć. Ogniem piekielnym. "Nieprzebywaniem przed obliczem Pana". A najlepiej ten ogień rozpalać za życia... Tępić i pluć jadem na tych co nie wyznają naszego światopoglądu

można kpić i obrażac kazdego kto w coś wierzy, można go wyśmiewać i nabijac sie z niego, że jest zabobonny że jest więsniak itd. różnica jest semantyczna.
to też jest plucie na tych co nie wyznają "jedynego" słusznego śwuiatopoglądu.

Cytat:

Czy kościół nie jest jednym z narzędzi otępiających ludzkie zmysły i umysły? Spowiedź do uszu kapłana. Wizytacje domów. Presja rodzinna i społeczna.

niegdy nie pojme łączenia wody z ogniem. Co ma kościół do wiary? czy czytanie książęk, oglądanie TV, słuchanie radia, czytanie gazet, przeglądanie internetu nie jest narzędziem otępiania umysłu. w kategoriach czystej negacji wszystko jest narzędziem, zależy kto sie narzędziem posługuje. poto masz mózg by czytac, analizowac, i wyciągać wnioski z tego co widzisz, czytasz, słyszysz.

poza tym - czy istnieje według ciebie choć jedno kryterium które pozwala na powiedzenie że cos nie jest narzędziem do otępiania?

Tylko szatan nie ma wątpliwości.

Spowiadać się nie musisz. nikgdzie nie jest napisane że musisz (ani w ST ani w NT)

Presja rodziny. chcą żebys nie był sobą - to sie nie dawaj. Boga w to nie mieszaj.

Cytat:

Wolna wola? Gdybyś wychowany zostal w lesie przez wilki, zachowaywałbyś się dzisiaj jak wilk a nie jak człowiek.

to nie dowodzi braku wolnej woli. do dowodzi że człowiek może sie przystosowac do każdych warunków, ale napewno nie dowodzi że nie ma się wolnej woli.
czy gdybyś urodził się bez nogi to byś mógl bez niej żyć? tak. możliwości adaptacyjne sa ogromne. nie zaburzyło by to twojego funkcjonowania bo swietnie byś się do tego przystosował. może nie pograł byś w noge (ale i takie kurioza widzialem). Co wiecej nie widział bys tego w kategoriach nienormalności. bys taki był i już. noga nie była by ci do niczego potrzebna bo bys sie przystosował do zycia bez niej. małe dzieci które rodza się bez rąk, nóg upsledzone nie zdają sobie z tego sprawy, dopiero z wiekiem zaczynaja dostrzeać ze cos jest "nie tak". jezeli otoczenie je akceptuje nie robiąc z tego dramatu to wszystko w twoim rozumieniu swiata bylo by w porzadku.

Cytat:

Stwórca będzie zadawał pytania? Po starohebrajsku czy w koine? A co z tymi co nigdy nie nauczyli się mówić?

wybacz, ale to jest potwornie słaba zagrywka. pytania będą w dialekcie mandżurskim, a odpowiedzi w starorosyjskim.

Cytat:

Czy to nie jest żenujące i infantylne ujęcie rzeczywistości? Srogi bóg będzie nas wypytywał jak spędziliśmy życie, źle, psociliśmy myślami i uczynkiem? Oj, będzie kara! !

a skąd wiesz ze srogi. czujesz potrzebe bania się i strachu, by działać?
poza tym czy to nie jest obrażanie innych nie wyznających "jedynego słusznego swiatopogladu"? czemu twierdzisz że postrzeganie świata inaczej niz ty jest infantylne?

widzisz źdżbło w oku innych a belki we własnym nie dostrzegasz?

Cytat:

Lucyfer już rozpala ognie Gehenny

a moze Asmodeusz?
_________________
Thread killer

Voltar

gnosis napisał:

A po pierwsze to w pierwszym zdaniu zapomniałes ,że to ludzie sami popełnili grzech i sprzeniewierzyli sie Bogu.

Którzy ludzie? Sumeryjczycy? Neandertalczycy? A może mityczni pierwsi rodzice zamieszkujący rajski ogród edin? Niech zgadnę, dowiedziałeś się o tym na lekcjach katechezy:)

To powiedz mi jak mogli popełnić grzech skoro przed zjedzeniem owocu z drzewa poznania nie znali różnicy między dobrem a złem? Jakiż to grzech popełnili?

gnosis

A no popełnili grzech z punktu widzenia k.k , z punktu widzenia innych wierzeń "zanurzyli sie" , wybrali gorszy z mozliwych swiatów.

Masz racje ,że nie znali różnicy pomiędzy dobrem a złem bo nie wiedzieli ,że to co wybiora okaże sie gorsze , materialne .
Nie jest to zło par excellence .
Złem lub upadkiem zostało nazwane póżniej , patrząc z perspektywy.
Jest to (nasz swiat) stan gorszy ,prowadzący i zawierający w sobie cierpienie stąd w skrócie nazwany złem , a przez Platona nawet piekłem.

Mówie oczywiście o tych ,którzy zamieszkiwali eden:)

Na lekcje katechezy przestałem chodzić w 5 podstawówki.

Nie patrz prosze na historie religi i jej pojęcia li tylko poprzez pryzmat k.k i chrześcijaństwa .
Lepiej sięgnąc do starszych systemów rel.

Łopatologicznie mówiąc popełniasz nawet dziecko nieświadome różnicy pomiędzy dobrem ,a złem popełnia zło wybierając np cole zamiast soczku jabłkowego.
Cola prowadzi do chró , a soczek nie.
A wybiera cole poniewaz ta ma intensywniesjszy smak pozwala na "mocniejsze" odczuwanie zmysłami.

Taki był los człowieka.Można go nazwać dewolucją jak tytuł książki ,która serdecznie polecam.
_________________
...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył