2012

AQuatro

Aqualinespirit napisał:

ma wpływ nie tylko na takie rzeczy jak kierunek wirka w wannie jak się wodę wypuszcza

A ja myślałem, że na kierunek wirka w wannie
ma wpływ konstrukcja wanny i odpływu.
Nie wiedziałem, że jest inaczej ?....

A co ma zrobić ktoś, kto posiada zlew dwukomorowy, i w jednej komorze wir idzie w prawo, w drugiej w lewo ?
Wezwać różdżkarza ?

Komzar

Sfilmować i wysłać do programu Nie do Wiary Smile

.
Siła Coriolisa działa na wszystkie odpływy i tyle:)

zulugula

Komzar napisał:

@AQuatro, niestety nie jestem w stanie wyłożyć Ci tutaj teorii pracy z wahadełkiem. Jedyne co mogę dodać jako uwiarygadniające, to to, że radiestezja jest zarejestrowana prawnie. Tych energii o które pytasz nie określę Ci w sposób jaki określa się natężenie pola elektrycznego ale jest oczywiście analogiczne (ma swoją częstotliwość i natężenie). Z braku narzędzi bardziej wyrafinowanych do badania używa się wahadełka, przy czym ono nie jest narzędzie to wskazówka a narzędziem jest radiesteta i to jego zmysły i mięśnie określają te wielkości.
.

Ale ja jestem w stanie. Praktycznie każdy mający sprawną conajmniej jedną dłoń, albo nogę może posługiwać się wahadełkiem. Tak, tak nogę (pewnie nawet zawodowi radiesteci tego nie próbowali Smile

Z radiescencją jest tak, że anteną nie jest wahadełko, czy różdżka, ale ludzkie ciało tak jak napisał Komzar. Nawet nie tyle anteną, bo to kwestia podświadomości. Jeśli podświadomość ma jakieś lepsze informacje, a przeważnie ma, bo rejestruje wszystko, a przekazuje nam nieznaczną część.

Jak porusza się wachadełko? A no na zasadzie mikroskurczy mięśni, najbardziej widoczne jest to kiedy zakładamy nogę na nogę i wahadełko wieszamy na dużym palcu nogi i tam staramy się nim sterować wydające jedynie komendy myślą. Rozumiem, że w tym momencie jest już totalna polewa Wink

.

Ale nauka wymaga poświęceń. Na nodze idealnie widać mikroskurcze i drgnięcia, które powoduje podświadomy umysł aby poruszyć wahadełko wedle naszej woli.

Wyczuwanie energii.

A wiec jak już powiedziałem, praktycznie każdy potrafi używać wahadełka, bo to kwestia mimowolnych mikroskurczy mięśni.
Ale nie każdy potrafi wyczuwać energię. Wahadełko pokaże nam to co wie podświadomość, prosta zasada i nic więcej.

Wiec jeśli ktoś wyczuwa podświadomie jakieś energie to je znajdzie za pomocą wahadełka czy różdżki, ale jeśli ktoś nie ma takiego wyczucia to będzie dostawał różne dane, które będzie uznawał za pozytywne wyniki. Np. wahadełkiem znajdzie energie raz tutaj, a raz tam, a nagle się mu poprzestawia. Poprostu oczekuje odpowiedzi i ją dostaje, ale to są losowe wskazania.

Proponuje się wszystkim pobawić wahadełkiem, żeby najlepiej zobaczyć samemu jak to działa.

Na początek proponuje sobie wziąść wahadełko do ręki i ustalić odpowiedzi, tak/nie opcjonalnie nie wiem/nie chce powiedzieć. Jak kolwiek fantazyjnie to brzmi, jest to nic innego jak czysta psychologia i biologia.

AQuatro

Więc jeżeli wezmę wahadełko, i będę pytał po kolei o liczby jutrzejszego losowania Lotto, czyli:
czy wypadnie 1, tak/nie
czy wypadnie 2, tak/nie
itd...
To otrzymam zestawik liczb które należy skreślić i wygram ?
Jeżeli nie to dlaczego ?

Filjan

AQuatro napisał:

Więc jeżeli wezmę wahadełko, i będę pytał po kolei o liczby jutrzejszego losowania Lotto, czyli:
czy wypadnie 1, tak/nie
czy wypadnie 2, tak/nie
itd...
To otrzymam zestawik liczb które należy skreślić i wygram ?
Jeżeli nie to dlaczego ?

Nie dostaniesz.

Dlaczego?? Czytaj uważnie. Wahadełkiem steruje podświadomość, a twoja podświadomość, o ile nie jesteś jasnowidzem nie wie jakie liczy padną w totku.

Aqua

AQuatro napisał:

A ja myślałem, że na kierunek wirka w wannie
ma wpływ konstrukcja wanny i odpływu.
Nie wiedziałem, że jest inaczej ?....

A co ma zrobić ktoś, kto posiada zlew dwukomorowy, i w jednej komorze wir idzie w prawo, w drugiej w lewo ?
Wezwać różdżkarza ?

Jak ktoś ma zlew dwukomorowy i w jednej komorze wir idzie w prawo a w drugiej w lewo to znaczy, że ma kuchnie na środku równika postawioną i jedna część zlewu jest na półkuli południowej, a druga na północnej - z tym, że ta różnica między płn. a poł. półkulą jest zauważalna tak metr od równika, więc to musiałby być naprawdę dupny zlew.

Na kierunek wirka w wannie czy gdziekolwiek indziej ma wpływ tylko i wyłącznie jego ulokowanie na naszej planecie. Konstrukcja wanny i odpływu może mieć co najwyżej wpływ na prędkość cieczy w wirku.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Coriolisa
Wink

pumpkinhead

przebudzony napisał:

Najbardziej śmieszy mnie teoria że ma z dnia na dzień dokonać się skok mentalnoewolucyjny ludzkości. Czy wy naprawdę wierzycie że dresy z blokowisk i inne tego typu prymitywy będące odpadem ludzkim, doznają cudownej metamorfozy ?

By wierzyć w coś takiego trzeba być albo nie znającym życia idealistą albo kompletnym naiwniakiem.

A słyszał waszmość o 'syndromie setnej małpki' ?

http://en.wikipedia.org/wiki/Hundredth_Monkey

Moim zdaniem do 'przejścia' nie potrzeba wszystkich ludzi. Jedynie część, która pociągnie za sobą resztę. A co do 'prymitywów' to również wierzę że są w stanie zmienić się z 'dnia na dzień'. Gdy stanie się w obliczu 'stwórcy' (czyli siebie), w nowym, lepszym wymiarze człowiek dopiero zdaje sobie sprawę z tego jak żył, kim jest i kim tak naprawde może się stać. Jednym słowem jeden dupny oczyszczający rachunek sumienia. Wierzę w to że każdy jest równy bo tak do końca nie jesteśmy sami odpowiedzialni za swoje 'złe' lub 'dobre' poczynania, za to w każdym z nas istnieje esencja 'boskości' jako punkt odniesienia. Wydaje mi się że w tej ważnej chwili każdy to zrozumie. Kwestia tego czy stanie sie to rankiem 21 grudnia czy stopniowo przez kolejne lata nie ma dla mnie większego znaczenia.
_________________
'i can only show you the door, you have to walk through it'

AQuatro

Aqualinespirit napisał:

Na kierunek wirka w wannie czy gdziekolwiek indziej ma wpływ tylko i wyłącznie jego ulokowanie na naszej planecie. Konstrukcja wanny i odpływu może mieć co najwyżej wpływ na prędkość cieczy w wirku.

Dzięki za wyjaśnienie,
Faktycznie nie byłem w temacie, a wiry np, w rzece tworzą się chyba w zależności od ukształotwania terenu, i to mnie zmyliło.

waha123

brainwash napisał:

@Waha
Nigdy nie patrzy się na buty ani na zegarek.

Czy to miało mnie wzruszyć, rozśmieszyć, czy pouczyć?

Lara

Wczoraj w TV szedł film "Dzień zagłady", o komecie która miała spaść na Ziemię. Prezydenta USA grał Morgan Freeman - czarnego prezydenta oczywiście. Czyżby czarny prezydent miał oznaczać zbliżającą się apokalipsę, jak w przepowiedni o czarnym papieżu po którym ma być koniec świata? Wink

Jeśli wybiorą Obamę, będzie czarny prezydent. W 2012r ma spaść Nibiru. Shocked

Wszystko się zgadza. Dziwne jest to,że najpierw pokazują coś na filmach, a potem to się zdarza w rzeczywistości. To znaczy że filmy holywoodzkie to również plan NWO. Sad

Komzar

@Laro, już raz komuś na tym forum dawałem taka radę bo sam z niej korzystam i uważam za praktyczną. W niektórych przypadkach nie dojdziesz go sensownych wniosków w oparciu o dezinformację jaką można znaleźć w mediach. Natura wyposażyła nas jednak w intuicję, spróbuj przyjrzeć się emocją jakie do Ciebie napływają gdy czytasz czy oglądasz różne wersje 20012, może intuicja podpowie Ci, które z tych szczegółów są bardziej prawdopodobne niż inne.

Lara

Przecież napisałam to pół żartem, pół serio. Smile

Rivera

Lara napisał:

Wczoraj w TV szedł film "Dzień zagłady", o komecie która miała spaść na Ziemię. Prezydenta USA grał Morgan Freeman - czarnego prezydenta oczywiście. Czyżby czarny prezydent miał oznaczać zbliżającą się apokalipsę, jak w przepowiedni o czarnym papieżu po którym ma być koniec świata? Wink

Jeśli wybiorą Obamę, będzie czarny prezydent. W 2012r ma spaść Nibiru. Shocked

Wszystko się zgadza. Dziwne jest to,że najpierw pokazują coś na filmach, a potem to się zdarza w rzeczywistości. To znaczy że filmy holywoodzkie to również plan NWO. Sad

Przepowiednia o czarnym papieżu to zapewne przepowiednia papieża, który będzie jezuitą. Od zawsze generał zakonu Jezuitów (obecnie Adolfo Nicolas) nazywany był Czarnym Papieżem (Black Pope), z racji tego że jest niejako cieniem, cichym władcą oficjalnego, białego papieża, w którego cieniu stoi.

Zgodnie z inna przepowiednia, przepowiednia sw. Malachiasza, obecny papież Benek XVI jest ostatnim papieżem(niektórzy uważają że przedostatnim, ale podobno ten ostatni został dopisany do przepowiedni po śmierci Malachiasza). Zatem Trzecia Świątynia w Jerozolimie, która jest już budowana, stanie dla ostatniego papieża.
_________________
THE THREE FORCES

iaro

Rivera napisał:

Lara napisał:

Wczoraj w TV szedł film "Dzień zagłady", o komecie która miała spaść na Ziemię. Prezydenta USA grał Morgan Freeman - czarnego prezydenta oczywiście. Czyżby czarny prezydent miał oznaczać zbliżającą się apokalipsę, jak w przepowiedni o czarnym papieżu po którym ma być koniec świata? Wink

Jeśli wybiorą Obamę, będzie czarny prezydent. W 2012r ma spaść Nibiru. Shocked

Wszystko się zgadza. Dziwne jest to,że najpierw pokazują coś na filmach, a potem to się zdarza w rzeczywistości. To znaczy że filmy holywoodzkie to również plan NWO. Sad

Przepowiednia o czarnym papieżu to zapewne przepowiednia papieża, który będzie jezuitą. Od zawsze generał zakonu Jezuitów (obecnie Adolfo Nicolas) nazywany był Czarnym Papieżem (Black Pope), z racji tego że jest niejako cieniem, cichym władcą oficjalnego, białego papieża, w którego cieniu stoi.

Zgodnie z inna przepowiednia, przepowiednia sw. Malachiasza, obecny papież Benek XVI jest ostatnim papieżem(niektórzy uważają że przedostatnim, ale podobno ten ostatni został dopisany do przepowiedni po śmierci Malachiasza). Zatem Trzecia Świątynia w Jerozolimie, która jest już budowana, stanie dla ostatniego papieża.

Wiesz może,gdzie jest to napisane?Czy jest to przepowiednia biblijnego proroka Malachiasza?

nobody

http://www.eioba.pl/a82526/rok_2012
_________________
amicus Plato, sed magis amica veritas

Rivera

iaro napisał:

Rivera napisał:

Lara napisał:

Wczoraj w TV szedł film "Dzień zagłady", o komecie która miała spaść na Ziemię. Prezydenta USA grał Morgan Freeman - czarnego prezydenta oczywiście. Czyżby czarny prezydent miał oznaczać zbliżającą się apokalipsę, jak w przepowiedni o czarnym papieżu po którym ma być koniec świata? Wink

Jeśli wybiorą Obamę, będzie czarny prezydent. W 2012r ma spaść Nibiru. Shocked

Wszystko się zgadza. Dziwne jest to,że najpierw pokazują coś na filmach, a potem to się zdarza w rzeczywistości. To znaczy że filmy holywoodzkie to również plan NWO. Sad

Przepowiednia o czarnym papieżu to zapewne przepowiednia papieża, który będzie jezuitą. Od zawsze generał zakonu Jezuitów (obecnie Adolfo Nicolas) nazywany był Czarnym Papieżem (Black Pope), z racji tego że jest niejako cieniem, cichym władcą oficjalnego, białego papieża, w którego cieniu stoi.

Zgodnie z inna przepowiednia, przepowiednia sw. Malachiasza, obecny papież Benek XVI jest ostatnim papieżem(niektórzy uważają że przedostatnim, ale podobno ten ostatni został dopisany do przepowiedni po śmierci Malachiasza). Zatem Trzecia Świątynia w Jerozolimie, która jest już budowana, stanie dla ostatniego papieża.

Wiesz może,gdzie jest to napisane?Czy jest to przepowiednia biblijnego proroka Malachiasza?

http://stepbystep.republika.pl/moje/malach.html

Obecny papież jest wedle tej przepowiedni ostanim (111 od czasów Malachiasza) papieżem. Numer 112, gdzies kiedys czytałem, był dopisany później, ale to tylko domysły
_________________
THE THREE FORCES

Lara

Rivera, Żydzi jeśli postawią świątynię, to przede wszystkim dla siebie. Te przepowiednie o czarnym papieżu to bzdura. Jeśli papieżem zostanie afrykańczyk, to będzie to normalna kolej rzeczy i nie należy sie dopatrywać przepowiedni, zwłaszcza że ostatnio papieżami są cudzoziemcy. Poza tym już była szansa na czarnego papieża. Benedykt XVI miał poważnego konkurenta z Nigerii, ale nie został on wybrany. Wielu stawiało na tego Nigeryjczyka. A przy nastepnych wyborach będzie już za stary. Chyba żeby Ratzinger poszedł na emeryturę. Jest bardziej prawdopodobne, że papieżem zostanie Chińczyk niż czarny. Bo Kościół w ostatnim czasie bardzo się podlizuje Chinom. Żółty papież bardzo by pomógł Kościołowi rozciągnąć wpływy w Chinach. Europa powoli przestaje być żyłą złota dla Kościoła. W Stanach po sławnej aferze pedofilskiej i tych ogromnych odszkodowaniach które Kościół musiał zapłacić pokrzywdzonym, Eldorado również się skończyło. Przełożony Jezuitów też nie zostanie papieżem, bo najpierw musi być kardynałem.

Rivera

Lara napisał:

Rivera, Żydzi jeśli postawią świątynię, to przede wszystkim dla siebie. Te przepowiednie o czarnym papieżu to bzdura. Jeśli papieżem zostanie afrykańczyk, to będzie to normalna kolej rzeczy i nie należy sie dopatrywać przepowiedni, zwlaszcza że ostatnio papieżami są cudzoziemcy. Poza tym już była szansa na czarnego papieża. Benedykt XVI miał poważnego konkurenta z Nigerii, ale nie został on wybrany. Wielu stawiało na tego Nigeryjczyka. A przy nastepnych wyborach będzie już za stary. Chyba żeby Ratzinger poszedł na emeryturę. Jest bardziej prawdopodobne, że papieżem zostanie Chińczyk niż czarny. Bo Kościół w ostatnim czasie bardzo się podlizuje Chinom. Żółty papież bardzo by pomógł Kościołowi rozciągnąć wpływy w Chinach. Europa powoli przestaje być żyłą złota dla Kościoła. W Stanach po sławnej aferze pedofilskiej i tych ogromnych odszkodowaniach które Kościół musiał zapłacić pokrzywdzonym, Eldorado również się skończyło. Przełożony Jezuitów też nie zostanie papieżem, bo najpierw musi być kardynałem.

No właśnie Żydzi budują świątynię ekumeniczną, czyli nie tylko dla siebie tylko dla ekumenicznego demona z WatyKlanu. Będą mogli się w niej "pomodlić wszyscy". Odsyłam do topicu "Trzecia Świątynia".
I przytocz mi te przepowiednie o czarnym papieżu o których piszesz
_________________
THE THREE FORCES

goldbug

@Lara

Czarnym papieżem określa się generała Jezuitów. Kto powiedział, że określenie "czarny papież" należy traktować dosłownie i następnym papieżem ma być Murzyn. Poza tym sam Benedykt XVI ma w swoim herbie Murzyna Smile

. Ale to inna historia.

Lara

Jakiego demona, co ty pleciesz. Już większego demona jak Kościół Katolicki chyba nie ma. Rzeczywiście chcą wybudować coś co ma być miejscem modlitwy dla wszystkich narodowości, ale nie musisz tam jechać i się modlić. Laughing

Oni w swoim kraju mają prawo robić co im się podoba. Więc co Ci do tego? Żydzi do polskich kościołów się nie wtrącają. I uważam ze mają prawo mieć nową świątynię, skoro dwie poprzednie zostały zniszczone. Rivera wyluzuj trochę i nie popadaj w skrajności tymi spiskami i przepowiedniami.

przebudzony

pumpkinhead napisał:

A co do 'prymitywów' to również wierzę że są w stanie zmienić się z 'dnia na dzień'. Gdy stanie się w obliczu 'stwórcy' (czyli siebie), w nowym, lepszym wymiarze człowiek dopiero zdaje sobie sprawę z tego jak żył, kim jest i kim tak naprawde może się stać. Jednym słowem jeden dupny oczyszczający rachunek sumienia. .

W jakim wymiarze ?
Od tak pstryk palcami ?
Mówisz o stwórcy a nawet nie jest udowodnione istnienie Boga.
Jakimi dowodami poprzesz te religijne paplaniny ?

pumpkinhead napisał:

Wierzę w to że każdy jest równy bo tak do końca nie jesteśmy sami odpowiedzialni za swoje 'złe' lub 'dobre' poczynania, za to w każdym z nas istnieje esencja 'boskości' jako punkt odniesienia. .

To takie wygodne powiedzieć że nie jesteśmy odpowiedzialni za swoje czyny. Za nic nie czuć się odpowiedzialnym i mieć wszystko w dupie bo w 2012 przyjdzie cud.

Właśnie po to ludzie wykorzystują pojęcia Boga. I to jest jeden z minusów wiary. Wiara zniechęca do samodzielnego myślenia i służy do zganiania winy na wyimaginowane byty co do których istnienia nie ma dowodów.
_________________
Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.

Lara

Rivera co cię obchodzi ta światynia, nikt cię nie zmusi tam jechać Kościół katolicki ma swoją Bazylikę nie potrzebuje żydowskiej świątyni. Poza tym tej światyni chcą ewangelicy nie katolicy. I oczywiście Żydzi. A co do tej przepowiedni, to ona krąży od niepamiętnych czasow. Nie wiem dokladnie komu się ją przypisuje, chyba Nostradamusowi.

Kacper

Amen przebudzony.

Kościoły wyzbywają się z życia odpowiedzialności wykorzystując do tego wyimaginowanego boga, tłumacząc się na miliony sposobów, a wszystko zazwyczaj sprowadza się do "tak chciał bóg". Uzasadnieniem tych słów jest "nieznane są nam motywy boskie", a jeśli nie odpowiada Ci taki argument to masz demona, albo w najlepszym wypadku nie było ci dane zrozumieć co się stało. Wyznanie im bardziej ogranicza się do zadawania sobie pytań, tym bardziej jest szalone i chore. Znam przypadki, gdzie ludzie pobierają się w oparciu o "bożą decyzję", czyli rzut monetą - orzeł czy reszka. Co z resztą staje się coraz powszechniejszym trendem wśród kościołów protestanckich. Mam na myśli takie szybkie uzyskiwanie klarownych odpowiedzi od boga w sprawach tego (nie) wymagających. Dla przykładu - rodzina znajomych modli się przed odebraniem telefonu (!). Dla mnie to sensacja, choć znam gorsze przypadki, ale te działy się na moich oczach.

Cóż. Stosując się do zasady "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe" raz czy dwa powiem co na ten temat myślę, a potem się nie wpieprzam w życie ludzi, za których w żaden sposób nie chcę odpowiadać.

Co do istnienia dowodów na temat czegoś ponad nami kiedyś już pisałem, że dowodów na istnienie Boga nie ma z żadnej strony. Dziś kolej wypowiedzieć się nauce bardzo podobnej do religijnych fanatyków - jeśli się z nią nie zgadzasz, jesteś ______. To samo robi religia, to samo robi nauka. Nikt nie patrzy w przyszłość, cała rzeczywistość to tylko teraźniejszość.

rEvolution

A miało być o 2012 roku Smile

Kacper

Och sory

Sprostuję tylko coś, miałem na myśli ograniczanie się w zadawaniu sobie pytań, a nie "do".

A o 2012 wiem tyle, że jest za niespełna 4 lata i szykują się jakieś plany na euro w Polsce czy coś.

Wink