2012

pahol

goldbug napisał:

Ludzie zamiast skupić się na zwalczeniu kryminalnego syndykatu poprzez prostą identyfikację osób w top kluczowych organizacjach NWO oraz zasadę "follow the money" w ramach ich finansowania, będą ganiali za spodkami.

Goldi nie masz czasem wrażenia, że ten system jest nienaprawialny???
_________________
http://davidicke.pl/forum/

Wld

Nasi trampkarze w 2012 to moze byc katastrofa. Widzialem program jak robia ludzi w ch.. Jakis projekt Cheops czy cos podobnego. Wiara wplacala kase jakiejs babie w Polsce na konto tego, ze zostanie wybrany i uratowany. Jeden dekiel zabral z konta malzenskiego ponad 20kzl i sie zapisal. Informatyk, studia itd. Szok. Dziennikarz wszedl do niej z kamerka i tez dla picu chcial sie zapisac. Pozniej jej to pokazal, to gosciowa sie wszystkiego wyparla i zgonila wine na nieporozumienie. Moim zdaniem dobrze. Jeleni trzeba doic.

slidexman

_________________
Otwarte Piramidy Finansowe

Specialista

a ja pozdrawiem (kazdego) sasiada co do bani kity wklada Smile

przeszlosc --------- przyslosc

*------------- = ale burdel i gdzie ja wyladowalem ? czy moze mam jeszcze ogladac kodowana tvi tak mocno sie ze strachu spurtalem Wink

to oczywiste ze chca nas zastraszyc ale 2012 to takze mistyczna data ale, kto chce to wykorzystac i kto chce malowane owce wydymac to juz proponuje sie dokopac i samemu poczytac . a moze zartowalem ? nie zeby bylo ze wszystkie rozumy pozjadalem Cool

FUCK WORLD GOVERNMENT

to napewno bo to sie dzieje w tej chwili i wtych czasach ................ , gdzie .............................................. , a coraz .................. .

Shhh

ja mianowicie przytoczylbym jedna z legend ... tylko nie mam pewnosci co do tego czy nauczycielka od religii nie dostalaby przypadkiem zawalu serca Smile

no wlasnie i w dodatku ktora z nich jeszcze bo .... Cool

_________________
BIMI TY ZAKŁAMANA KURWO ! PIERDOL SIE RAZEM ZE SWOIMI PRZYDUPASAMI !

Aiedail

Właśnie wróciłem z seansu. Film idiotyczny. Jego jedyna wartość tkwi w trzymającej napięciu akcji i efektach specjalnych. Teorie dotyczące 2012 zostały wrzucone do jednego worka, wymieszane... a twórcy i tak wymyślili swoje! Dowiadujemy się m.in. że 21 grudnia wszystkie planety ustawią się w rządku, że przebiegunowienie jest ściśle związane z neutrinami (o polu elektromagnetycznym nie ma ani słowa). Film przedstawia absolutnie materialistyczny punkt widzenia: Bóg pojawia się tylko w kontekście modlitw do niego, wszystko zdarzenia są wyjaśniane pseudonaukowymi teoriami pisanymi na kolanie. Wszystko jest naciągane i przygotowane dla efektu. Na dalszy plan schodzą również odczucia wewnętrzne bohaterów; śmierć kolejnych jest upamiętniana jedynie paroma sekundami poważnych min i wzruszającej muzyczki. Nie ma żadnego przesłania: dobro i zło nie istnieją, wszystko jest względne i zależy od punktu siedzenia. Film kończy sie w taki sposób, że uratowani zostają najważniejsi przywódcy świata (w domyśle ci źli - bo ukrywali przed światem fakt o zagładzie), milionerzy, których było stać na wykupienie sobie przeżycia oraz zaledwie garstka zwykłych ludzi, których wpuszczono na statki ratunkowe po całych 15 minutach zwątpienia, zastanawiania się i kłótni. Naprawdę doskonała grupa na odbudowę ludzkiej cywilizacji.

Endoom

Widzę że temat wymarł, a szkoda bo ostatnimi czasy potwierdzają się teorie o 2012. Korea północna, coraz więcej kataklizmów itd.

Moim zdaniem w 2012 stanie się coś ważnego choc nie jestem pewien co. Wierzę że globalna zmiana świadomości. Ostatnio coraz więcej można przeczytac od osób zajmujących się energiami że w 2012 coś będzie.
_________________
Sensem życia jest rozwój. Każdy ma swoją ścieżkę rozwoju. Większość się opierdala na początku ścieżki i buduje sobie na niej domek, z którego nie chce wyjść i iść dalej.

Aza

Endoom napisał:

Widzę że temat wymarł, a szkoda bo ostatnimi czasy potwierdzają się teorie o 2012. Korea północna, coraz więcej kataklizmów itd.

Moim zdaniem w 2012 stanie się coś ważnego choc nie jestem pewien co. Wierzę że globalna zmiana świadomości. Ostatnio coraz więcej można przeczytac od osób zajmujących się energiami że w 2012 coś będzie.

Odgrzewamy kotlecika Smile

Osobiście nie wierzę w zmianę globalnej świadomości, nie wierzę w osoby zajmujące się energią, i że jakoby wiedzą coś więcej. Znam bardzo wiele takich osób i wszystkie mają wspólny mianownik - nieszczęśliwe, niespełnione dzieciństwo. To co widzą, to projekcja ich wyobrażeń i fantazji, coś jak sen na jawie - tak właśnie powstają wizje i przekazy z Plejad.
Teraz jest doskonały moment by straszyć zbliżającym się końcem świata i organizować warsztaty odkrywania świadomości duszy, całkowite procesy oczyszczania, budzenie wyższych czakr. Świetny pomysł na biznes dla ludzi bez skrupułów lub dla nawiedzonych.

Aqua

Aza napisał:

Osobiście nie wierzę w zmianę globalnej świadomości, nie wierzę w osoby zajmujące się energią, i że jakoby wiedzą coś więcej. Znam bardzo wiele takich osób i wszystkie mają wspólny mianownik - nieszczęśliwe, niespełnione dzieciństwo.

Bez przesady. Freudyzm umarł już dawno temu. Współczesna psychologia behawioralna dowiodła, że nawet traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa nijak się mają do dorosłego życia.

Aza napisał:

To co widzą, to projekcja ich wyobrażeń i fantazji, coś jak sen na jawie - tak właśnie powstają wizje i przekazy z Plejad.
Teraz jest doskonały moment by straszyć zbliżającym się końcem świata i organizować warsztaty odkrywania świadomości duszy, całkowite procesy oczyszczania, budzenie wyższych czakr. Świetny pomysł na biznes dla ludzi bez skrupułów lub dla nawiedzonych.

Zwykłe sprzężenie zwrotne. Apokalipsa 2012 to taka samonapędzająca się histeria. Zaczęło się niewinnie (od rzekomej daty końca kalendarza Majów), ale w miarę eksploatowania nabiera rozpędu i rozmiarów. Ci ludzie słyszą przekazy od plejadan na tej samej zasadzie na jakiej inni rozmawiają z Bogiem, albo ze świętymi.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

Aza

Aqua napisał:

Aza napisał:

Osobiście nie wierzę w zmianę globalnej świadomości, nie wierzę w osoby zajmujące się energią, i że jakoby wiedzą coś więcej. Znam bardzo wiele takich osób i wszystkie mają wspólny mianownik - nieszczęśliwe, niespełnione dzieciństwo.

Bez przesady. Freudyzm umarł już dawno temu. Współczesna psychologia behawioralna dowiodła, że nawet traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa nijak się mają do dorosłego życia.

Że co proszę?

Aqua

No dobra. Źle to ująłem.
Traumatyczne doświadczenia w dzieciństwie nie robią z Ciebie automatycznie jednostki patologicznej.
Lepiej?
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

Aza

Aqua napisał:

No dobra. Źle to ująłem.
Traumatyczne doświadczenia w dzieciństwie nie robią z Ciebie automatycznie jednostki patologicznej.
Lepiej?

Oczywiście, że nie, ale trzeba liczyć się z pewnymi skłonnościami do uciekania w świat marzeń i wizji lepszego świata. Ktoś kto nie ma w sobie zbyt wiele doświadczeń związanych z cierpieniem nie będzie marzył o lepszym świecie, bo jest mu dobrze i nie chce żadnych zmian. tymbardziej globalnych.

Aqua

A ja śmiem twierdzić, że owe skłonności w większym stopniu wiążą się z tym co się dzieje dookoła nas niż z tym co działo się kiedyś.
Globalizacja poza tym nie jest związana z obecnością lub nieobecnością cierpienia w życiu ludzkim. Jest związana z ewolucja świadomości ludzkiej. Przede wszystkim jest ona wymuszona zwiększającą się intensywnością wymiany myśli w obrębie społeczeństwa oraz zwiększającym się zasięgiem tej wymiany.
Rozwój cywilizacji w ogóle ściśle się wiąże z rozwojem społecznym. Wręcz się zazębia.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

Vril

Śmiem twierdzić, że cała nadzieja w jakiejś ogólnoziemskiej rozpierdusze, która pozwoli zweryfikować spojrzenia na rzeczywistość milionom debili, wglapiających się w srebrny ekranik i pochłaniających chipsy i cole.
Oczywiście najpierw byłaby panika, szok, hektolitry krwi na ulicach. I może później dotarło by do nielicznych, że prostota i rzeczy najzwyklejsze, takie jak obecność ,życzliwość i uśmiech drugiego człowieka to dobra najwyższe?

Tak sobie tylko gdybam, bo przecież może wszystko pójść w odwrotną stronę i wyląduje w ciemnej dupie, w której będziemy tylko robolami przy taśmie w przerażającej fabryce ubezwłasnowolnienia. Confused

_________________
"bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"

Aza

2012 już w przyszłym roku, czy zauważyliście istostny postęp w rozwoju świadomości ludzkiej?
Oczywiście ostatnio wiele osób przesyła sobie "pozdrowienia sercem" i filmy z youtube z kolorowymi fleszami i uduchowioną muzyką, ale wystarczy trafić w słaby punkt danej osoby i okazuje się, że jej "wysoka świadomość" jest sztuczna i pęka jak bańka szklana.
Osobiście nie widzę żadnego globalnego postępu w rozwoju ludzi. Kto był dobrym człowiekiem jest nim nadal, kto był gnojkiem i pazerą, też się nie zmienił. Najwyższy czas przestać się łudzić, że cokolwiek zmieni się na lepsze w krótkim czasie.

shepherd

Nie widac jakiejs przemiany w moim otoczeniu, ludzie jak byli nieswiadomi tak nadal sa, jak byli sie prawdy tak nadal sie boja. Mozna by powiedziec smialo, ze spoleczenstwo jest coraz glupsze i to dalej postepuje.

Kazdy mowi "bedzie dobrze Stefan, nie martw sie" (Stefan to nie moje imie Wink

)
Moze sie wydawac, ze "cos" moze nastapic w sensie jakiejs przemiany jak np. ktos patrzy na obecna sytuacje jaka jest w Egipcie, finalnie moze to niesc jakas zmiane badz i nie.
Pamietajmy, ze np. to czy wyjdziemy na ulice zalezy od tego jak obecny rzad polski poradzi sobie z deficytem.
Jakby chciali aby to runelo to przekroczyli by te 55% a rok potem po drastycznych cieciach masz ludzi na ulicach i to tez moglby ktos odebrac jako przemiane, ze "cos" sie dzieje, ale pamietajmy, ze to czy cos sie stanie zalezy w wiekszosci od tych co tym calym cyrkiem rzadza. Ja prawdopodobnie w drugiej polowie 2012 bede na jakims terenie neutralnym zdala od polnocnej ameryki i europy. Nie wiem czemu ale uznaje oba z tych miejsc za malo bezpieczne.

Bimi dzieki Smile

Wld

Na szczescie zapisuje sobie co jakis czas tematy z tego forum dotyczace 2012 i czekam do 1.1.2013. Pewnie niektore zjeby zechca usunac swoje posty, ale nie ze mna te numery Smile

_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"

pawlak

nie będzie armagedonu roku 2012 a jedynie III wojna światowa która powoli się rozkręca, ktoś nie wiadomo kto Laughing

wysadził dzisiaj gazociągi w Egipcie, Nostradamus twierdził że III wojna zacznie się od konfliku na wschodzie Laughing

Aza

pawlak napisał:

nie będzie armagedonu roku 2012 a jedynie III wojna światowa która powoli się rozkręca, ktoś nie wiadomo kto Laughing

wysadził dzisiaj gazociągi w Egipcie, Nostradamus twierdził że III wojna zacznie się od konfliku na wschodzie Laughing

No to rzeczywiście śmieszne...wojna się rozkręca, Nostradamus miał rację, ubaw po pachy Rolling Eyes

Nicolas

Nostradamus ponoć przewidział także katastrofę w Smoleńsku Laughing

Vril

Nicolas napisał:

Nostradamus ponoć przewidział także katastrofę w Smoleńsku Laughing

Jasne...i całą żydomasonerie, wejście Polski do UE i pewnie też prywatyzacje lasów. Laughing

_________________
"bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"

Dzenszanren

To, co będzie zależy od samych ludzi. Jeśli nauczą się żyć wspólnie i współpracować bez podziałów i nienawiści to być może uda im się przetrwać. Czas się kurczy, rozpędzony pociąg nabiera tępa. Były ostrzeżenia i były prośby. Były wskazania. Nie było epoki, żeby ktoś nie mówił o tym jak ważna jest miłość do siebie i bliźniego. Więc jeśli ktoś będzie miał pretensję, że to niesprawiedliwy podział, że jedni przetrwają a drudzy nie, to sam jest sobie niestety winien. Kluczem są jedność, odwaga, rozsądek i wiara. To co teraz mamy to tylko przedsmak wydarzeń które dopiero mają nastąpić. Zauważyliście na pewno że wśród ludzi rośnie ciśnienie. Stres rośnie a ludzie nie potrafią sobie z tym radzić. Są jak skwarki na rozgrzanej patelni i co jakiś czas jakiś odpryskuje. I tak z pozoru spokojny sąsiad zarąbał rodzinę siekierą etc...

Wiecie coś o Projekcie Cheops? Ciekawe rzeczy tam piszą, a ciekawe i trochę niepokojące jest to, że akurat w Egipcie teraz się dzieje to co się dzieje. Czyżby tam szczególnie ciśnienie wzrosło?

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx.....1&cmd=
_________________
Spisek??? Ależ skąd. Postęp.

ropppson

To ,że wśród ludzi rośnie ciśnienie jest spowodowane brakiem kasy a zostali bardzo uzależnieni od niej. Zapytaj kogoś kto prowadzi jakikolwiek handel. Ostatnie dwa miesiące to jakaś porażka. Wszyscy potrzebują kasy a ludzie siedzą w domach i nie wydają, bo nie mają z czego. Kredyty ,pożyczki gotówkowe (providenty i inne) wszystko w dół. Nie wiem jaka jest zależność pomiędzy taką sytuacją a powstawaniem/odświeżaniem tego typu tematów co roku mniej więcej pod koniec zimy.

kalfas

Juz Wam kiedys to tlumaczylem..a Wy jak te dzieci...
Wy to nazywacie cisnieniem - ja to nazywam granica Kalfasa...
I wcale nie rosnie to cisnienie ani granica się nie zmienia, bo ta jest stała.

Jest to stała spoleczna...stala Kalfasa....

A tak poważnie juz to ekonomisci kiedys zdefiniowali jako prawo
popytu i podazy.
Inni też, matematycy,biolodzy,automatycy:
jako granica,
jako podzial,
jako stabilnosc układu.
etc. kazdy to zna ...

wiec po co pisac o jakims eufemistycznym cisnieniu.??????

Po prostu spoleczenstwo jest pewnym ukladem....
ktory latwo zdestabilizowac..

W spoleczenstwie nie może być więcej zlodziei niz powiedzmy 5%
Bo powyżej tej granicy wali sie ekonomia....
Powiedzmy ze gdy ci kradna mniej niz 5 %-20% PKB uklad sie trzyma
Powyzej tej kwoty ludziom brakuje...tym uczciwym pieniedzy na zycie.
Tym ktorzy walcza codziennie aby cos wyprodukowac, stworzyc,,,,
Pasozyty nie moga sie namnazac....w infinituum

A przeciez to ci uczciwi napedzaja gospodarke....zlodziej przeciez tylko kradnie.
Nawet jak placi za cos uczciwie to kradzionymi...czyli pieniedzy w systemie nie przybywa...
Scislej dobr....

Maleje rola rodziny bo destabiluzje ją bezdzietny model zycia,
powszechne kures.... tzw. singielstwo i co?
Ludzi chodza nerwowi niezadowoleni...Choroby szaleja.....
Za dużo kur.... w spoleczenstwie....
Kiedys jak byly kur...... na rogu to bylo Ok,
teraz jak w kazdej klatce jest kur........ to destabilizuje to rynek...

Kiedys czlowiek widzial syf w telewizji ..najczesciej tylko tam
mordy, zlodziejstwo kur.... wo
ulica dom rodzina byly zrodlem ...byly ostoja....
byly zrodlem niewyczerpanej sily

Teraz jak czlowiek juz nie tylko w Tv ale wszedze obok widzi...
bandytow,
zlodziei,
kur ...

to rosnie To Wasze cisnienie....

Teraz wyjasnienie z punktu widzenia makroekonomi.....i innych makro

Zlodzieje...
liczba zlodzieji nie moze rosnac w nieskonczonosc...bbo ci zaczynaja okradac siebie nawzajem....
a to ozznacza ze musza jeszcze bardziej okradac tych uczciwych...
tak okladana(okradana) szkapa...zdrowe spoleczenstwo..
wczesniej czy pozniej zdycha....

Bandyci...jak bandyta zabija morduje rabuje zwyklego czlowieka
wszyscy to maja gdzies..
Ale jak rosnie liczba bandytow robi sie goraco......
Bandyci naparzaja bandytow...wtedy dopiero dra mordy....

Kur....
kiedys kurw... to byla jak UFO, kazdy wiedzial ze sa malo kto je widzial...
trzeba bylo udac sie na miescie w strefe 51 zeby takie cudo zobaczyc...
teraz ... tego kwiatu to pol swiatu....
Czy spoleczenstwo moze sie skladac z takiej liczby kur.....?

No nie bo wszyscy zostaną skurw.......mi....

I tym optymistycznym akcentem koncze slowo na Poniedzialek....
i na duzo dłużej...

P.S.

No ale chyba komus to na rękę? No nie?
Czy z wielu z Was rowniez nie?
_________________
życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.

realista

Tu jest taki optymistyczny punkt widzenia na sprawę:

http://www.youtube.com/watch?v=2LduchP0780

Szczerze to bym bardzo chciał w to wierzyć - ale kurde jakoś tak za cukierkowo mi to brzmi.
Poczekamy zobaczymy - dużo czasu nie zostało jakkolwiek.
_________________
Brak ideologii jest najlepszą ideologią.

Venom

Takie piękne że aż chce się kupić książkę, kupić film, pójść na płatne seminarium, płatny wykład. Aż chce się rozpierdalać pieniądze za to. Każdy łooorze jak może.
_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.