MySpace

Easy_Rider

Przypadkowo natknąłem się na informację o uruchomieniu polskiej wersji "serwisu społeczności internetowej" MySpace http://pl.myspace.com/. Piękne, tylko po wejściu w którąś zakładkę zaraz miałem dwa komunikaty z firewalla Pandy o zablokowaniu próby nieautoryzowanego dostępu. Ale skoro, jak podaje Wikipedia

Cytat:

W 2005 roku MySpace został zakupiony przez medialnego potentata Ruperta Murdocha za 580 milionów dolarów.

to takie działanie w stylu NWO nie powinno dziwić. W związku z tym chciałem ostrzec przed korzystaniem z tego serwisu, jeżeli nie ma się dobrego antywirusa z firewallem.

iaro

Dzięki.
Ale ja i tak zlewam takie masonskie serwisy...jak np. myspace,nasza-klasa,fotka.pl (ulubione miejsce ograniczonych i pustych osób)... bounce

_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.

jabba

kontrolnie tam wlazłem i żadnych dzikich komunikatów. Ale może linuks tak ma
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

goldbug

Murdoch się już wcześniej zabezpieczał. Przykładowo przed początkiem tego całego kryzysu zakupił za potężne kwoty gazetę Financial Times. Wszyscy się wówczas zastanawiali i czy ta inwestycja ma sens i się zwróci, gdyż kwota wysokości zakupu była naprawdę przesadzona. Jak widać nie chodziło o czysty interes, ale o przejęcie konkurencji, która mogłaby przez przypadek drukować nie do końca na rękę Illuminatom wnioski związane z kryzysem. A tak kolejne bardzo wpływowe medium finansowe kształtujące opinię wielu ludzi można wpełni naginać na potrzeby NWO, zwalać winę na spekulantów a nie na banki centralne i ogólnie urabiać ludzi w stylu znanym z Fox News. Ostatecznie wskażą winnych nie tam gdzie są i przedstawią rozwiązania zwiększające ich wpływy. Wszystko to przy dodatkowym wsparciu propagandy z FT.

Iris

Rupert Murdoch wkroczył na polski rynek medialny już w 2007 roku, kiedy jego firma News Corporation zakupiła 35% akcji TV Puls (tuż po tym, kiedy stacja zmieniła swój charakter z religijnego na ogólny). Oczywiście nie obyło się bez interesujących konsekwencji. Jak podaje Wikipedia:

Cytat:

W 2008 telewizja wyemitowała kilka filmów, w których usunęła niektóre sceny. Telewizja oświadczyła iż usuwa sceny niezgodne z jej polityką. Powiadomieni przez dziennikarzy twórcy byli oburzeni samowolnymi decyzjami stacji.

Brzmi jak cenzura, prawda?

Murdoch, kupując mało popularną stację, zdaje się ostrożnie badać polski rynek. Czyżby miał apetyt na Polsat albo TVN? Twisted Evil