Moze to pierwszy znaczacy krok na drodze do sztucznej inteligencji a co za tym idzie do pelnego przejecia kontroli nad rozwojem inteligencji. Bo o wielkosci tejze sztucznej inteligencji -teraz mozemy powiedziec ze jest praktycznie w powijakach czyli niemowleca, co a raczej "kto"? "wyrosnie" z tego niemowlecia - w tej chwili zdolni na to odpowiedziec chyba najodwazniejsi futurolodzy. Czy bedzie IM potrzebna w takim razie jeszcze nasza ?Zaczelo sie byc moze na dobre, o czym chcialbym doniesc za Onetem odsylajac do linka ;
http://wiadomosci.onet.pl/1807002,16,1,1,item.html
Pozdrawiam