Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:24, 19 Lip '08
Temat postu:
Pewnie, gdyby Holubek żył, to powiedział by Fronczewskiemu: "Spadaj na drzewo palancie i mów za siebie".
Jednak jak ktoś jest trupem to łatwo można zrobić z niego nawet zakonnicę...
Stąd mamy tylu świętych, nieżyjących oczywiście.
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:32, 20 Lip '08
Temat postu:
No cóż - Fronczewski zawsze był najlepszy w rolach różnego rodzaju oszustów i hochsztaplerów. A co do Holoubka - nic bliżej nie wiadomo o jego religijności, ale na pewno nie był takim, jakim chciał go zrobić Fronczewski w tej oszukańczej mowie pogrzebowej. Wydaje mi się, że był człowiekiem raczej indyferentnym religijnie. Ale taka już moda w Krk, aby każdego po śmierci przerobić na katolika. Tak zrobiono z Piotrem Skrzyneckim, który życzył sobie pogrzebu żydowskiego (był synem polskiego przedwojennego oficera i Żydówki).
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:09, 21 Lip '08
Temat postu:
Ciekawy jestem kto bedzie na pogrzebie Fronczewskiego czytal z tej samej kartki?Moze wybiora takiemu ,ktoremu te slowa latwiej przejda przez gardlo.Bo p.Piotra wyraznie dlawilo..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów