Wysłany: 09:38, 11 Maj '25
Temat postu: Spotkanie którego nie było
Gdy Pyszczek otrzymała prywatną wiadomość od Panocka o spotkaniu warszawskiej grupy P2 w pewnym mieszkaniu w Warszawie, to postanowiła na nie pójść. Plan był prosty, pójść na spotkanie i wszystkim udowodnić, że Panocek to Kloaka, rozwiązać zagadkę i cieszyć się chwałą zwycięzcy. Gdy Pyszczek pojawiła się pod wskazanym adresem, w mieszkaniu były już trzy osoby. Panocek oraz dwóch osobników o nickach, które nic jej nie mówiły. Miała ochotę jak najszybciej z tamtąd wyjść, ale przed tym zamierzała im nawrzucać. Z uwagi na mało klejące się spotkanie, nudną rozmowę, Pyszczek zaatakowała zebranych wyzywając ich od homoseksualistów, dla których kloaka to chleb powszedni, ponieważ codziennie zapychają się w dupę, i tak na prawdę to cała trójka, jak też każdy z osobna, to jedna wielka kloaka... Wtedy Panocek zatkał jej usta pocałunkiem, pozostali dwaj osobnicy szybko się zmyli, a sprawy potoczyły się zupełnie inaczej.
Mieszkanie to znajdowało się w jednym z nowoczesnych osiedli na 14 pietrze wieżowca. Była to dość komfortowa kawalerka z dużą łazienką, przytulną sypialnią i dużym salonem połączonym z kuchnią. W salonie stał duży mocny stół charakterystyczny dla spotkań w kilka osób. Oprócz tego znajdował sie tam regał dwa fotele, kilka krzeseł i sofa. Kuchnia była zaopatrzona w rożnego rodzaju trunki alkoholowe oraz napoje bezalkoholowe, do tego można było znaleźć lekkie przekąski oraz owoce.
Pyszczek obiecała Panockowi, że spędzi z nim noc w tym mieszkaniu w zamian za „cudownie spędzony czas”. Umowa została zawarta tuż po pierwszym seksie, na stole w salonie, gdy była jeszcze pod wrażeniem tego co przed chwilą przeżyła. Słowo się rzekło i choć chciała uciekać, to jednak nie dała rady. Realizował się już inny plan, niż ten, który sobie obmyśliła, i póki co w całe nie miała nic przeciwko temu, aby tak było…
CO KIERUJE KUKOLDEM BARNABASZEM??? CHĘĆ ZROBIENIA WRAŻENIA NA CWELOZIE, PRZYMUS ODERWANIA SIE OD SZAREJ CODZIENNOŚCI, A MOŻE POTRZEBA ZWRÓCENIA NA SIEBIE UWAGI???
A PROPOS CWELOZY, TO PRZYPEŁZNIE DO TEGO TEMATU ZA.... 3...2...1...START
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1162
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:51, 12 Maj '25
Temat postu:
On to nazywa zabawą .. Ech, co za smutny przegryw
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 20 Sie 2019 Posty: 1330
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:46, 12 Maj '25
Temat postu:
A mają w tym pociągu jeszcze dużą łazienkę, sypialnię , duży salon z aneksem kuchennym. do tego regał , dwa fotele, kilka krzeseł i sofę? _________________ Kobiety mniej gwałcą bo są słabsze fizycznie.
# demokracja to komunizm w powijakach #
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1162
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:52, 12 Maj '25
Temat postu:
Kawalerka , ale za to jaka ogromna . A na 14 piętrze wieżowca w warszavivie musi być pewnie warta z pół miliona _________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dobra w ogóle niedługo idę do roboty rozkminiłam sedno problemu moje siostra tępa sucz lata temu kazała mi wyrzucić fotę z CV i do dziś jej nie mam i wszyscy zakładają że jestem stara tak moje cv jest stworzone że ciężko określić wiek i wszyscy na mnie leją ciepłym moczem TYLKO danie foty może coś zmienić, ale moja tępa siostra uznała za bardzo mądre w kraju 3 świata jakim jest Polska usunąć fotę CV podczas gdy wszędzie zwłaszcza w Warszawie zwłaszcza w jakichś korpo biorą młodych. Do tego wyglądam o jakieś 8 lat mniej niż mam więc fotka mogłaby mi tylko i wyłącznie pomóc sucz zdecydowała że utrudni mi życie nawet niechcący. Ale jutro czy pojutrze fota w CV i zatrudnią mnie bo pomyślą ze mam 25 lat.
"W przypadku stanowisk, które nie wymagały wysokich kwalifikacji, młodzi dostawali dwa razy więcej zaproszeń na rozmowy kwalifikacyjne niezależnie od płci. "
"Wychodzi na to, że na rynku pracy najgorzej być 50-paroletnią kobietą mieszkającą w Warszawie. A to dlatego, że - i tu kolejny hit - w stolicy ageism trzyma się jeszcze mocniej niż w innych częściach kraju."
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1162
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:19, 12 Maj '25
Temat postu:
Zapomniałaś o jednym drobnym szczególe . Dzisiaj już naprawdę jesteś stara _________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Także kloaczko przykro mi, ale to też dotyczy starszych mężczyzn no tak do 45 roku jeszcze jest jako tako powiedzmy no jak przekroczysz 45 no to tylko budżetówka albo własna firma. W księgowości do emerytury można robić średni wiek księgowych jakieś 50 lat no ale to nieliczny zawód w którym nie ma "młodego, dynamicznego" zespołu pojebów
No generalnie tylko budżetówka, lekarze, na poczcie, urzędy, jacyś nauczyciele itd. to mogą przekroczyć wiek emerytalny i wciąż pracować a ten zjeb Mentzen chce wszystko sprywatyzować żeby starzy ludzie w ogóle nie mogli już nigdzie pracować lol. No weźmy gościa co zajmuje się jakimiś eventami, kelnera czy barmana po 45 to śmiech na sali przecież wiadomo że nie zatrudnią. W korpo nie wiadomo ile masz lat albo przekroczysz 45 nie zatrudnią.
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1162
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:09, 12 Maj '25
Temat postu:
Po prostu zamieszczaj w cv swoją datę urodzenia i kłopot z głowy helou _________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Wy wiecie że jak szukają do młodego zespołu to nawet możesz kurwom powiedzieć że możesz pracować za minimalną w CV a i tak do ciebie nie zadzwonią taki to jest poziom spierdolenia dosłownie do 85% prac zatrudniani są tylko młodzi. Pamiętam że jak skończyłam 18 lat to miałam jakieś gówno zawody od ręki mnie zapraszali i zatrudniali w ciągu tygodnia TYLKO DLATEGO że byłam młoda i naiwna. Do pracy w biurze możesz szukać latami bez znajomości z idiotycznymi poradami siostry jeden błąd i już wypierdalasz z obiegu.
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1162
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:07, 12 Maj '25
Temat postu:
to na chui w ogóle aplikujesz, guza szukasz? SAMA JESTEŚ SOBIE WINNA, ŁADUJESZ SIĘ W JAKIEŚ ZAWODY POD TYTUŁEM "KTO ZOSTANIE PRZYJĘTY" A POTEM MARUDZISZ ŻE JESTEŚ JUŻ STARA _________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1162
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:18, 12 Maj '25
Temat postu:
Cytat:
Lata to zajęło ale zorientowałam się że coś nie halo ze mną ,kiedy napisałam zdesperowana do pracodawców że mogę pracować za minimalną a oni wciąż mnie ignorują.
Skumałam że chodzi tylko i wyłącznie o to że myślą że jestem stara po 50,
kurde , po pierwsze - mają rację że tak myślą.
Po drugie : ej no sory, ale jak piszesz na wstępie że możesz pracować za miskę ryżu to znaczy że masz niską samoocenę, ja pierdole to tak jakbyś sama strzeliła sobie w stopę i startowała do wyścigu na najlepszą sprinterkę przecież to jest autosabotaż . . SCHIZUJĄCA DESPERATKA , nie dziwię że nikt nie oddzwonił, pomyśleli że możesz któregoś dnia zaatakować ludzi nożem albo widelcem , nigdy nie wiadomo co takiej nieprzewidywalnej wariatce strzeli do łba _________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Przecież i tak w takich biurach rachunkowych robią w okolicach minimalnej a bez doświadczenia tym bardziej znacząco wyższej pensji nie dostanę może wynegocjuje o 700 zł wyższą o wow lol to z góry zgadzam się na najniższą chce mieć tylko nudną, spokojną pracę a nie jakiś gówna i wypalenie zawodowe z nadgodzinami mogę robić za minimalną krajową mam to w dupie jestem minimalistką. Przecież pracodawcy lubią desperatów harujących za miskę ryżu to tym bardziej nie rozumiem dlaczego dzwonią właśnie z tego wywnioskowałam że chodzi o wiek. Robię sobie fotkę i zobaczę czy zmiany będą.
Ty sie szanujesz z ceny golarki nie zejdziesz no ale będziesz szukał nabywcy z 5 lat no to powodzeniaa, jak to taki hit już dawno byś sprzedał a to przeterminowane coś niedziałające nową golarką pewnie już można się połączyć do internetu, robi testy na kowida i służy jako dildo jednocześnie to nikt nie chce staroci. Tak to działa niestety ale jak na fotografii będę wyglądać młodo to tylko plusy.
są teraz takie rzeczy że to się fizjologom nie śniły jakieś golarki do ubrań kuźwa co to w ogóle jest ??
a wiem, że patrzą na wiek no tak przybliżony prawda bo sami rekruterzy to przyznają
"Resume Builder przepytał w marcu grupę tysiąca menedżerów ds. rekrutacji. 42 proc. z nich stwierdziło, że wiek jest czynnikiem decydującym przy przeglądaniu życiorysów. Jak wynika z badania, menedżerowie ds. rekrutacji stwierdzili, że w celu określenia wieku kandydata stosują takie metody, jak podliczanie lat doświadczenia, wyszukiwanie roku ukończenia studiów, a nawet przeglądanie zdjęć."
ja z samych korepetycji mam nieraz ponad 3 tysie miesięcznie książeczki dojdą no to będzie 8-9 tysi miesięcznie nawet na minimalnej byle żeby wreszcie z jakimiś kobietami przebywać i mieć spoko atmosferę
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: 1, 2 »
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów