Przypominam że tzw. państwo "izrael" - to twór całkowicie SZTUCZNY ...zainstalowany tam krótko po II wojnie za pieniądze Rokefellara Rotschilda oraz innych kanciarzy-grandziarzy - żydzi NIE SĄ tam "u siebie", a wręcz przeciwnie, to element napływowy , SĄ
NIEPROSZONYMI GOŚĆMI od kilkudziesięciu lat
. A wiadomo - już po trzech dniach gość i ryba śmierdzą. I nawet jeżeli jakieś tamtejsze tereny były dawnno dawno temu
rzekomo żydowskie (na co potwierdzenie ma się znajdować w jakiejś starej ogłupiającej książce
) TO i TAK NIE USPRAWIEDLIWIA TO WPIEPRZENIA SIĘ TAM
BEZ PYTANIA tamtejszych mieszkańców, palestyńczyków, "czy można?" .. Dlatego hasło '
żydzi won do izraela' jest z gruntu błędnym konceptem (nie wspominając nawet o tym że większość tych napływowych nacjonalistów tzw. żydowskich ma tyle wspólnego z "narodem biblijnym" co gówno z cukierkiem.
_________________
Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)