Profesor Bronisław Geremek nie żyje

dr02d2u

waha123, to chyba nieprawda. Takiemu staremu prykowi pewnie już nie stawał. Laughing

Easy_Rider

ICRF napisał:

Easy_Rider napisał:

mściwość na trupach nie ma nic wspólnego z tradycją europejską, tylko azjatycką.

czy na pewno?
Revolucja Francuska i potem czasy Napoleona,
Wojna domowa w Hiszpani,
zemsta rosjan po najeździe Polaków na Moskwe,
Anglia Cromvella
itd.

troche tego było.

Nie wiem, czy masz na myśli masowe egzekucje, czy bezczeszczenie zwłok ludzkich, bo to jednak nie to samo. Ponadto, nie chodzi o zdarzenia o charakterze incydentalnym (z punktu widzenia historii) lecz o tradycję, której w tej postaci w Europie nie było.
W historii papiestwa jest opisany co najmniej jeden przypadek pastwienia się nad zwłokami jednego z konkurentów do tego stolca (w okresie walk antypapieży), ale to nie jest religia europejska, tylko bliskowschodnia.

Easy_Rider

dr02d2u napisał:

waha123, to chyba nieprawda. Takiemu staremu prykowi pewnie już nie stawał. Laughing

Może na tyle, żeby mogła mu zrobić laskę. Nawet tam chciał być panem sytuacji. Niestety, nie wziął pod uwagę, że śmierć nie omija również "rasy panów".

mamkalosze

nigdy nie byłem żadnym fanem Geremka, ale to co część z Was tutaj uskutecznia to kompletne dno;

trudno też traktować poważnie kogoś kto w swoich wywodach powołuje się na polonica.net, gdzie część informacji to wyssane z palca bzdury (nie ma tam żadnych, nawet sfabrykowanych źródeł) a część to fałszywki wyprodukowane przez SB jeszcze za poprzedniego systemu...

jabba

Nie jest mszczeniem się na trupach żądanie aby te trupy nie leżały tam gdzie leżeć nie powinny.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

ICRF

Cytat:

Nie wiem, czy masz na myśli masowe egzekucje, czy bezczeszczenie zwłok ludzkich

mam na myśli wykopywanie zwłok bohaterów narodowych i przenoszenie ich w inne "mniej" zasłużone miejsca. (nie wnikam czy beszcześcili (jak w Hiszpanii) czy poprostu wywalali z grobu (Francja) itd.).

W zachodniej Europie zdarzało się wielokrotnie w historii, że zdrajców, ciemiężycieli i bandytów podczas "zawieruch" dziejowych, wykopywano z grobów. Nie ma więc w tym nic niezwykłego i nie ma sie czym oburzać.
_________________
Thread killer

franek12

waha123

dr02d2u napisał:

waha123, to chyba nieprawda. Takiemu staremu prykowi pewnie już nie stawał. Laughing

Więcej wiary w ludzi Laughing

Pan Bronisław nie tak rzeczy dokonywał....
_________________
Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!

waha123

Coś zaczyna śmierdzieć w związku z wypadkiem Pana Bronisława...

Edward Paterek, kierowca fiata ducato, w który uderzył mercedes prof. Bronisława Geremka opowiada "Polsce Głosowi Wielkopolski" o szczegółach wypadku. To ewidentnie wina polityka, a ja mogę nie dostać pieniędzy z OC -opowiada

http://wiadomosci.wp.pl/kat,99874,title,.....prasa.html

Ciekawe, o co tu tak naprawdę chodzi?
_________________
Piłeś...nie jedź!
Nie piłeś...napij się!

Easy_Rider

Chodzi o to, że rasa panów musi być górą nawet po śmierci. A los poszkodowanego goja zupełnie się nie liczy.

deczart

Zgnoją faceta, już ma przesrane. A żydka, wielkiego Polaka, autorytet i patriotę Evil or Very Mad

wybielą w białych rękawiczkach. Kolejne pudrowanie syfa.

JAR

http://wiadomosci.wp.pl/kat,83914,title,.....prasa.html

Prokuratura zajmująca się wyjaśnieniem przyczyn wypadku prof. Bronisława Geremka utrzymuje, że żaden z jego uczestników niczego nie pamięta. Okazuje się jednak, że jest inaczej. Pasażer fiata ducato Sebastian Sołtysiak z detalami opowiedział dziennikarzom „Polski” o przebiegu zdarzenia z 13 lipca.

Sołtysiak nie stracił wówczas przytomności. Pamięta, jak auto polityka nagle wyjechało na jego pas i uderzyło w samochód. Tak też zeznał podczas przesłuchania przez policjantów tuż po wypadku. Ale podczas przesłuchania prowadzonego przez panią prokurator zmienił zeznania.

Mówiłem jej to samo, co policjantom – relacjonuje Sebastian Sołtysiak. Ale pani prokurator pytała, czy aby na pewno wszystko pamiętam. Powiedziała o grożącej mi odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Stwierdziła, że napisze, iż to policjant zasugerował mi treść poprzednich zeznań. Przestraszyłem się. Bałem się, że będę miał kłopoty i zmieniłem zeznania – przyznaje pasażer fiata.

Prokuratura zaprzecza, by wpływała na zeznania świadka. Nie zgłaszał jakichkolwiek zastrzeżeń do przebiegu przesłuchania. Jeśli jednak teraz je ma, może złożyć skargę – mówi Magdalena Mazur-Prus, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

Sołtysiak ma jeszcze inne zastrzeżenia do pracy śledczych. Jak mówi, za późno dostaje listy z prokuratury informujące go o możliwości wzięcia udziału w przesłuchaniach innych świadków. O tym, że mogę wziąć udział w przesłuchaniu kierowcy z Niemiec, dowiedziałem się trzy tygodnie po fakcie – zaznacza.

Sołtysiak liczy, że śledztwo niedługo się skończy, a profesor zostanie wskazany jako winny zdarzenia. Dzięki temu 31-latek oraz jego teść, który siedział za kierownicą fiata, mają szansę na wypłatę pieniędzy przez ubezpieczyciela. Przed dwoma tygodniami dziennik "Polska Głos Wielkopolski" pisał, że prokuratura nie chce udostępnić kierowcy fiata ducato numeru polisy ubezpieczeniowej prof. Geremka, w wyniku czego nie może on ubiegać się o pieniądze z OC.

Fiat ducato po wypadku nadaje się tylko do kasacji, a wszystkie przewożone nim rzeczy, w tym meble, zostały zniszczone. Obaj jadący wtedy fiatem mężczyźni chodzą teraz o kulach.

mamkalosze

no, to jest akurat skandal; dość przykro mi to wszystko czytać; ludzie odpowiedzialni za kręcenie tym śledztwem dostarczają mocnych argumentów moim odwiecznym adwersarzom w różnych dyskusjach...