W okolicach Teheranu

Voltar

Iran wbrew medialnej propagandzie nie planuje raczej zadnych atakow na kogokolwiek. Iran nie jest w konflikcie z Izreaelem i nigdy nie byl. Izrael zagrabil ziemie `sunickich arabskich psow', co do tego maja szyiccy Persowie, ktorzy Arabami gardza, a sunitow nienawidza bardziej niz Jankesow? Retoryka niektorych iranskich przywodcow i mullow jest glownie na uzytek bliskowschodnich sasiadow.
Iran w zasadzie nie popiera tez terroryzmu. Nie z dobrej woli ale po prostu nie za bardzo ma kogo popierac. Wsparcie szyitow w Iraku trudno nazwac wspieraniem terrorystow. W koncu jaki kraj nie probuje wplywac, jesli moze sobie na to pozwolic, na to co sie dzieje u sasiadow i wspolwiercow. Hezbollach w Libanie terrorystyczna organizacja nie jest bo w 2006 zaatakowal izraelska armie a nie ludnosc cywilna.

Konfliktu z Zachodem Iran tez nie chce. W 2001 tuz przed amerykanska inwazja na Afganistan, Iran przekazal Jankesom materialy szpiegowskie na temat Talibanu. Ponadto gdyby Iran szukal konfliktu z Zachodem to ma piekny `poligon' wlasnie w Afganistanie. Wystarczylo by podpuscic i dozbroic iranskich Farsiwanow w prowincjach Herat i Farah, gdzie Iran ma swoje wplywy od upadku Talibanu. A przeciez w tych prowincjach jest jak na afganskie warunki spokoj. Szyickich Hazarow w centralnym Afganistanie tez pewnie daloby sie podpuscic.

Dowodow na to, ze Iran robi sobie bron atomowa nie ma, choc najprawdopodobniej tak jest. Nie ma sie im zreszta co dziwic gdy USA i Izrael wciaz wymachuja szabelka. Z tym, ze Iran nie bardzo mialby gdzie i przeciwko komu uzyc broni atomowej. Z reszta mully nie sa az tacy durni jak sie ich postrzega. Oczywiscie bez problemu moga wyslac milion Iranczykow na smierc (sic! Wojna z Irakiem w latach osiemdziesiatych) ale wiedza tez ,ze atak na Izrael (Jankesow nie maja czym i jak) oznacza anihilacje calego Iranu. A mully tak jak biskupi i kardynalowie lubia miec kim rzadzic. Nawet gdyby ukryli sie w bunkrach przeciwatomowych to wiedza, ze predzej czy pozniej zlapano by ich i powieszono na `swinskim rzemieniu i zakpano razem z psem'. Dla Iranu posiadanie broni atomowej byloby jedynie gwaarncja, ze USA i Izrael zastanowia sie dwa razy zanim Iran zaatakuja.

A czemu USA i Izrael tak pomstuje i odgraza sie Iranowi? Ano Iran juz jakis czas temu pogonil z kraju Zachodnie firmy naftowe, a nie tak dawno oglosil, ze nowe kontrakty na rope bede juz rozliczane nie w dolarach a w euro i w jenach.

~Aspar , 10.07.2008 07:54

Easy_Rider

Voltar napisał:

Dla Iranu posiadanie broni atomowej byloby jedynie gwaarncja, ze USA i Izrael zastanowia sie dwa razy zanim Iran zaatakuja.

I o to chodzi - na tym przecież bazował cały okres zimnej wojny - właśnie na równowadze strachu.

Lara

Przeglądając irańskie strony internetowe, odnoszę wrażenie że to jest kraj ambitny który dąży do rozwoju we wszystkich dziedzinach, a nie do destrukcji. W irańskich wiadomościach nie ma akcentów nienawiści do Zachodu. Iran chce tętnić życiem. Organizują imprezy kulturalne, sympozja, wystawy. Chcą osiągać sukcesy w nauce. Iran jest jednym z niewielu krajów które wykorzystują roboty do operacji chirurgicznych. Rownież w sztuce chcą odnosić sukcesy. Niedawno czytałam, ze chcą nakręcić film i wystawić na festiwalu w Cannes.
www.irandaily.com
Ciekawy artykuł "Przygotowania do obrony"

Voltar

w Polsce Iran to nie kraj indoeuropejski, ale islamskie, zacofane państewko zamieszkane przez dzikich arabów i fundamentalistów, ot taki drugi Taliban zionący nienawiścia do kochającego pokój i bezbronnego Izraela Sad

Nero12

dokladnie, Iran w przeciwienstwie do Iraku i Afganistanu jest bardzo rozwinietym krajem.

A moj kumpel z klasy lazil i mowil 'ze muzulmanie maja 50 lat na dokonanie zemsty'. Spytalem mojego kumpla muzulmanina (mieszka od paru lat w Jemenie - Sana) czy tak jest - odpowiedzial "w Islamie zabroniona jest zemsta"... to my jestesmy bardziej zacofani od Iranu.

Tez popieram aby Iran posiadal bron atomowa - Żydzi moga a oni nie moga ?

fop

Też staram sie innym o tym mówic ... ale niestety dla wiekszosci ludzisk nie ma znaczenia, że w Iranie zyje tylko znikoma czesc arabów, po prostu nie rozróżniają ... Confused

I duża czesc myśli, że Iran to taka pustynia, gdzie talibowie żyją w namiotach i pedzą wielbłądy przez Saharę ... takich to nawet manipulowac specjalnie nie trzeba i tak ich nic nie interesuje, taki świat i żal mi trochę Iranu, jeżeli w ogóle można używac takich stwierdzeń bo opinia publiczna odbiera im prawo do obrony, dlaczego nie maja prawa posiadac broni atomowej a USA tak, sa bardziej nieprzewidywalni? I zarzuca im to najbardziej wojownicze państwo świata, które bez żadnych oporów zmasakrowało ową bronią japońskich cywilów. (dodając islamistów ogólnie nie lubię ale arabskich bardziej Very Happy

)

Lara

Naprawdę w Polsce myślą że Iran to pustynia? To znaczy że w Polsce zaczyna przybywać ignorantów, a póżniej może nawet analfabetów. Kto wie? W Iranie przed 1980r, za szacha Pahlavi panowała kultura zachodnia. Kobiety nie musiały zakrywać głowy i ubierały się po europejsku. Potem Chomeini zrobił rewolucję i zaczął panować islam. Mało kto wie, ale syn obalonego szacha, Reza Pahlawi który żyje na wygnaniu w USA, od wielu lat prowadzi kampanię na rzecz przywrócenia dawnych rządów, oczywiscie w formie bardziej demokratycznej. Zapytany czy chce przywrócić monarchię, odpowiedział że zadecyduje spoleczeństwo w demokratycznych wyborach. I dodał że monarchia jest symbolem jedności narodu. Kilka lat temu czytałam wywiad z żoną zmarłego szacha Farah Pahlavi, która przyznała że syn ma ambicje wrócić do Iranu, kiedy reżim się skończy. Pahlavi mówi że nie chce wojny w Iranie. Ma nadzieje na bezkrwawą rewolucję, coś w rodzaju jak w Polsce i w państwach Europy wschodniej. Powiedział że atak zbrojny to ostateczność. Czyli scenariusz może być zupelnie inny. Pahlavi prawdopodobnie dysponują ogromną fortuną, którą szachowi udało się ukryć bezpiecznie. Już od dawna domyślałam się że amerykanie będą chcieli przywrocić Pahlaviego na tron.
www.rezapahlavi.org