Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 364
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:36, 26 Mar '10
Temat postu: Właśnie rozpoczyna się wojna atomowa
Cytat:
- Na wodach u zachodniego wybrzeża Korei Północnej tonie południowokoreański okręt z ponad 100 osobami na pokładzie - poinformowała w piątek południowokoreańska agencja Yonhap. Seul podejrzewa atak torpedowy Phenianu.
Po tym wydarzeniu południowokoreański okręt wojenny ostrzelał niezidentyfikowaną jednostkę po północnej stronie granicy. Na razie nie wiadomo, czy to on przyczynił się do zatonięcia okrętu należącego do Seulu.
W tej chwili trwa akcja ratunkowa. Agencja Reutera donosi, że są obawy, iż wielu południowokoreańskich marynarzy nie żyje. Dziennik "Korea Herald" podał, że na okręcie było 104 członków załogi.
Rząd Korei Południowej bada, czy nie doszło do ataku torpedowego ze strony jakiejś północnokoreańskiej jednostki. Z kolei Yonhap poinformował, że w Seulu zebrali się na specjalnym zebraniu ministrowie związani z bezpieczeństwem narodowym.
Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 567
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:42, 26 Mar '10
Temat postu:
Jak to czytalem myslalme ze se jaja robisz, potem zobaczylem ze to z serwisow.
Ciekawe czy jest to wystarczajacy pretekst do wojny.
Szczecie w nieszczesciu ze to statek korei poludniowa a nie polnocnej, bo gdyby poludnie zaatakowalo polnoc to juz bysmy mieli grzybki LIVE na tvn24.
_________________ THE REVOLUTION IS NOW
Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 567
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:21, 26 Mar '10
Temat postu:
porfirij napisał:
NWOPL napisał:
Jak to czytalem myslalme ze se jaja robisz, potem zobaczylem ze to z serwisow.
Ciekawe czy jest to wystarczajacy pretekst do wojny.
przypomnij sobie "incydent" w zatoce tonkijskiej...
Pamietam, i wcale nie uwazam ze zaobecny incydent moze sie czyms roznic, jednak media wyslaly takie newsy w swiat i niewazne czy sa one prawdziwe czy nie, czy stoja za tym usa czy k pln, do wojny przez to moze dojsc, a czy dojdzie...
_________________ THE REVOLUTION IS NOW
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 56
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:42, 26 Mar '10
Temat postu: Szczerze wątpię...
Jakoś nie widzę realnie szans na wojnę- choćby z punktu widzenia USA. Na Korei nic by nie zyskali, prestiżowo cały misterny plan na kreowanie Obamy na nowego zbawiciela padłby na glebę i kwiczał.
Koszty- ogromne. Zyski- prawie żadne. A jako pretekst do globalnego zamachu stanu niezbyt się to nadaje, poza tym nie sądzę, żeby byli na to już gotowi.
Obym się nie mylił
_________________ www.lepszyswiat.org.pl www.przebudzenie.org.pl www.lepszyswiat.salon24.pl
Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 241
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:34, 26 Mar '10
Temat postu:
Cytat:
Zatonął storpedowany okręt Korei Płd.; militarny odwet Seulu
Okręt Korei Południowej patroluje Morze Żółte
REUTERS
Okręt Korei Południowej z ponad 100 osobami na pokładzie zatonął na Morzu Żółtym w pobliżu wyspy Baengnyeong w rezultacie torpedowego ataku, za którym stoi prawdopodobnie Korea Północna - donosi "Korea Times".
Korea Płd. pręży muskuły - zobacz zdjęcia
Koreańskie media piszą, że o przed zatonięciem na pokładzie okrętu doszło do eksplozji. Według południowokoreańskiej telewizji SBS, istnieją obawy, że na tonącym okręcie zginęło wielu spośród ponad stu członków załogi. BBC podaje, że udało się uratować połowę ze stuosobowej załogi.
Na specjalnym posiedzeniu zebrały się już władze Korei Południowej. Ministerstwo obrony oficjalnie nie potwierdziło, że w incydencie brał udział jakikolwiek północnokoreański okręt.
Na incydent zareagowała marynarka Korei Południowej, której okręt wojenny ostrzelał niezidentyfikowaną jednostkę w pobliżu wód terytorialnych Korei Północnej na Morzu Żółtym.
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 477
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:50, 26 Mar '10
Temat postu:
Cytat:
@M. Janasik:
"Koszty- ogromne. Zyski- prawie żadne"
jakby się nad tym trochę zastanowić, to nie do końca. w konteście użycia broni typu A, wykluczając broń konwencjonalną. utrzymanie broni at. w pogotowiu jest kosztowniejsze niż ew. jej użycie.
z kolei, jeśli celem miałoby być wytrącenie z rąk chrl straszaka w postaci n. kor.
samo miejsce zdarzenia wskazuje na prowokacje ze strony jednostki poludniowokoreanskiej.
kwestia udzialu usa i obecnego prezydenta. a jesli budowano jego pr tylko po to? by zyskac poparcie dla ew. decyzji o wlaczenie sie do konfliktu? tylko ze najpierw nalezaloby sie spodziewac wydarzenia, ktore wstąsneloby amerykancska opinią publiczną. chyba.
w tej sytuacji haiti moznaby potraktowac jako cwicznia logistyczne (marynarka usa)
jesli usa sie wmiesza, to i chrl tez. japonia i rosja tez nie pozostana neutralne (no bo jak?)
jesli celem jest chrl, z calym dobrodziejstwem inwentarza... stawka jest wysoka.
poza tym to nie lata 50te, nie ma przeciwskazan by exploatowac surowce z terenow o wysokim skazeniu radioaktywnym. wyatowanie chrl byloby na reke usa.
szpekulacja, szpekulacje, a nawet dywagacje.
chyba mi sie wyindukowalo male political fiction. skoncze w tym miejscu, idac dalej tym tropem, moznaby dojsc do smutnych wnioskow. ide pograc w DEFCON'a
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:02, 26 Mar '10
Temat postu:
Też się and tym zastanawiam i myslę podobnie jak Janosik ....
Ale gdyby sprowokować jakoś koreę Pn do dopalenia jednej tylko małej bombki w kierunku południowego sąsiada to będzie to ogólnoświatowy argument do pozbawinia Iranu marzeń o broni atomowej (czytaj zrównania ich z ziemią) na chawłę Izraela ...Korea Północna i Iran to - Oś Zła jak pamiętamy
Bo raczej Chin w to nie wciągną ...
Ps...tak czy inaczej szykuje się kolejna misja "stabilizacyjna" Polskim Głąbom z Karabinami ...
_________________ Gaza Strefa śmierci
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:03, 26 Mar '10
Temat postu:
Jak do tej pory to oprócz doniesień CIA (wiarygodność takich doniesień znają Ci, którzy znają powód inwazji na IRAK )nie ma żadnych dowodów na to, że Korea Północna w ogóle posiada broń jądrową.
Cytat:
The North Korean nuclear test: What the seismic data says
According to early reports, Monday's North Korea event certainly seems like a deliberate explosion in the right place. However, it was too small to be a successful Hiroshima-class crude explosive device, by a factor of three or four. The reported estimates of Richter magnitude spread from 4.5-5, and the standard conversions to explosive yield suggest a yield of 2-6 kiloton-equivalents of TNT. Most of the latest Richter magnitude estimates have come in the low half of the 4.5-5 range, so it seems likely that the yield was 4 kilotons or smaller.
That's a lot of energy, much larger than the 2006 North Korean test, but it still falls far short of an expected 12-20 kiloton yield of a crude Hiroshima-style device. For comparison's sake, the first nuclear tests of all other nations that are self-announced members of the nuclear club had larger yields than this latest North Korean test.
Because the expected Hiroshima-style explosion didn't occur, there are four options as to what did happen during the test:
the device failed to detonate properly;
the device was a higher-tech device designed for smaller yield with less fissile matter (e.g., missile warheads or briefcase bombs);
the North Koreans faked a nuclear explosion with conventional explosives;
or the North Koreans detonated a larger device in a large cavity to muffle its yield.
The first option is the most likely case given what is publicly known about North Korean diplomacy and technology.
It's important to realize that nuclear tests in the past 15 years have primarily been demonstrations of power and national will, rather than driven by engineering. The two different kinds of simple bombs are uranium 235-based and plutonium-based. The United States used one bomb of each type on Japan in the closing months of World War II, with roughly similar explosive yields. The technology for a uranium 235 bomb is so simple, relatively speaking, that such a device need not be tested. To wit, the United States dropped the uranium 235 Hiroshima bomb without testing its design in a controlled detonation. Conversely, building a plutonium-based bomb represents a technical challenge because the critical mass can blow apart in a split second before the detonation reaches max efficiency. Once U.S. weapon designers confirmed the trickier detonation scheme of a plutonium device in the famous Trinity Test in 1945, confidence in the simpler uranium 235 detonation design seemed justified.
The technology for making the raw material for each device differs. Uranium 235 must be separated from the heavier isotope uranium 238 to make a bomb, so a country that buys or builds high-tech centrifuges is investing in those types of bombs. The term "enriched uranium" refers to uranium metal with an increase of the 235 isotope that's sufficient to allow an explosive chain reaction to occur. (Complete separation of the two isotopes is neither feasible nor necessary to create a weapon.) Plutonium comes from nuclear reactor waste, many stockpiles of which North Korea possesses. In other words, North Korea is attempting to make the trickier of the two devices. When arms control experts estimate North Korea to have a nuclear stockpile of 6-8 weapons, they are converting the likely amount of reactor waste that the country has produced into plutonium bombs of the World War II-era design.
When the device is built correctly (the earliest technology used a sphere with precisely timed explosions to press an array of small plutonium masses into one critical mass), the yield is 10-20 kilotons. It's unlikely that North Korea has skipped this step and gone on to more sophisticated designs that involve other elements (for instance, tritium) to generate a smaller yield from a smaller plutonium mass. China didn't. Its tests grew in size and sophistication in the 1980s and 1990s until Beijing induced seismic events that registered higher than 6 on the Richter scale. Then they stopped. Thus, I would rule out option number two.
Option number three also seems unlikely. The 2006 test was never proven to be fake, and more largely, there's no reason for Pyonyang to fake a test if it could at least attempt a real nuclear detonation. Nor has any world leader ever publicly called out North Korea for executing a failed or fake test in 2006; such a response probably would have pushed Pyongyang to attempt a second test much more quickly. It's the same reason why the United States and Europe--despite seismic data to the contrary--didn't call India's thermonuclear bluff in 1998; they wanted to reduce tensions, not raise them.
The last option--detonation in a cavity--makes no sense at all. The common assumption behind the Comprehensive Test Ban Treaty is that countries would attempt to evade detection. But in the twenty-first century, what good is a nuclear weapon if it can't be used to openly check adversaries? Plus, a country doesn't even need a military useful device to do so. With cable news, the ability to detonate something fissionable does the trick--at least in a political sense.
So my guess is that North Korea tried and failed to get a simple plutonium bomb to detonate correctly. Make no mistake--an inefficient nuclear weapon is nothing to dismiss. Even at the low end of its estimated yield (2 kilotons), the May 25 test released as much or more explosive energy than the largest conventional-explosive air raids during World War II. But one should be mindful of the technical challenges North Korea still faces in carrying out the threats implied by its deliberate pairing of its explosive test with test missile launches.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:59, 26 Mar '10
Temat postu:
Na BBC juz dawno pisali, że Południowa Korea stanowczo zaprzeczyła iz był to jakikolwiek atak.
Tak więc zamiast oglądać głupie TVN uczta się języków obcych, bo wam sieczke roboią masakryczną w głowach.
Ps.
Mam problem z wysyłaniem postów ;( Niby wszystko jest OK ale po wciśnięciu "wyślij" post się nie ukazuje. To jakiś wyjątek...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów