Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:31, 02 Lip '08
Temat postu:
Bimi
Odbijam piłeczkę.
Co Ty sam mądrego masz do powiedzenia? Wolisz raczej podsuwać wywiady z nawiedzonymi specami. Nasłuchałem się tych facetów i upewniłem się, że szkoda czasu na ich "argumenty".
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:01, 02 Lip '08
Temat postu:
Nie papier, tylko złotko z czekolady
Ale na serio im twardsze to od papieru, tym powinno być trudniejsze do zdeformowania, tymczasem wygląda jakby przywaliło w nasz pojazd coś solidnego...
Kosmiczna kraksa ?...
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:32, 02 Lip '08
Temat postu:
Stłuczka z Ruskimi. Ci jak zwykle po pijaku się latają.
_________________ http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 05:19, 03 Lip '08
Temat postu:
Te powłoki termiczne osłaniające przedział elektroniki, nadwyrężył rykoszet gazów z silnika podczas startu z Księżyca, gdyż stojący na powierzchni LM był odchylony 10 stopni od pionu.
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:21, 03 Lip '08
Temat postu:
Dotrwalem sluchajac wywiadu i poblazliwie sie usmiechajac do momentu
jak Kaysing zaczal twierdzic, ze dowodem na hoax jest brak gwiazd na zdjeciach
Gosc jest dalej na poziomie gimnazjalisty, ktory dorwal archiwalny numer FactorX
Nawet na tym forum chyba tylko Orion sie utrzymal (mimo moje oferty sfinansowania aparatu fotograficznego), ktory bierze na powaznie taki "dowod".
Spadlem z krzesla ze smiechu jak powiedzial, ze innym koronnym dowodem jest to
temperatura na ksiezycu jest 120 st C wiec film by sie stopil
Jest o tym swiecie przekonany, bo jego kolegga rozgrzal do takiej temperatury piekarnik, wlozyl do piekarnika film i... film sie stopil
No niesamowite odkrycie!
Mnie by bylo wstyd cytowac takiego debila
Skad sie tacy idioci biora
_________________ "Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:18, 04 Lip '08
Temat postu:
mooniek napisał:
Te powłoki termiczne osłaniające przedział elektroniki, nadwyrężył rykoszet gazów z silnika podczas startu z Księżyca, gdyż stojący na powierzchni LM był odchylony 10 stopni od pionu.
Skoro odchylony był podczas startu, to i podczas lądowania.
Dlaczego rykoszet silnika nie uszkodził powłok podczas lądowania ?
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:48, 04 Lip '08
Temat postu:
moonwalk napisał:
Spadlem z krzesla ze smiechu jak powiedzial, ze innym koronnym dowodem jest to temperatura na ksiezycu jest 120 st C wiec film by sie stopil
Jest o tym swiecie przekonany, bo jego kolegga rozgrzal do takiej temperatury piekarnik, wlozyl do piekarnika film i... film sie stopil
No niesamowite odkrycie!
Albo nie wiesz, albo jak zwykle udajesz wariata. Zniszczenie filmu to nie jest zniszczenie taśmy celuloidowej, tylko naniesionej na nią emulsji z bromkiem potasu, w stopniu uniemożliwiającym dokonanie zapisu obrazu, a do tego wystarczy +50°C.
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:12, 04 Lip '08
Temat postu: Origami księżycowe made in hollyoood nasa....
mooniek napisał:
Te powłoki termiczne osłaniające przedział elektroniki, nadwyrężył rykoszet gazów z silnika podczas startu z Księżyca, gdyż stojący na powierzchni LM był odchylony 10 stopni od pionu.
Ale możliwe jest też to, że to lord wader dokonał tych spustoszeń
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:15, 04 Lip '08
Temat postu:
Errata do poprzedniej wypowiedzi: chodzi o bromek srebra, nie bromek potasu, ale to w niczym nie zmienia meritum wypowiedzi - jak zwał, tak zwał, chodzi o emulsję światłoczułą, wrażliwą na niewielki nawet wzrost temperatury.
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:50, 04 Lip '08
Temat postu:
[quote="AQuatro"]
mooniek napisał:
Skoro odchylony był podczas startu, to i podczas lądowania.
Dlaczego rykoszet silnika nie uszkodził powłok podczas lądowania ?
Apollo 15 to jedyny taki przypadek z pośród sześciu, dlatego przypuszczam, że nachylenie statku - (którego podpora po stronie wschodniej trafiła w krater o głębokości ~0.5m) miało wpływ na naderwanie powierzchni izolacji. Podczas lądowania pracuje inny silnik umiejscowiony pod kabiną powrotną, który bezpośrednio nie oddziałuje na pokrycia izolacyjne górnego stopnia.
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:59, 04 Lip '08
Temat postu:
Bimi napisał:
Akurat to jest fota z Apollo 16, ale niech będzie... są to powłoki termiczne wyglądające jak papier.
Czyli kiszka. W misji 16 LM stał prosto więc rykoszet silnika poszedł w powietrze.
Co więc pogięło te tekturowe (ew kartonowe) osłony termiczne ?
Dlaczego tylko w tej jednej misji osłony się poddały ?
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:06, 04 Lip '08
Temat postu:
mooniek napisał:
Dzięki takim jak Ty, ten dział schodzi na psy.
na psach mooniek to są wszystkie te działy na różnych stronach z których czerpiesz swoją wiedzę.
ten dział jest brutalną alternatywą - kubłem zimnej wody na psie głowy.
to jaki jest kolor księżyca, bo już zgłupiałem?
niebieski..?
zdradzisz kolor księżyca według nasa?
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:32, 05 Lip '08
Temat postu:
Easy_Rider napisał:
moonwalk napisał:
Spadlem z krzesla ze smiechu jak powiedzial, ze innym koronnym dowodem jest to temperatura na ksiezycu jest 120 st C wiec film by sie stopil
Albo nie wiesz, albo jak zwykle udajesz wariata.
Moglbym napisac to samo, tylko wielokrotnie udowodniles, ze ty nie udajesz.
Zwyczajnie niedowidzisz, niedoczytasz, niezrozumiesz i potem wychodza "madre" wnioski
Cytat:
Zniszczenie filmu to nie jest zniszczenie taśmy celuloidowej,
tylko naniesionej na nią emulsji z bromkiem potasu,
w stopniu uniemożliwiającym dokonanie zapisu obrazu, a do tego wystarczy +50°C
Gdyby niedouczony Keysing powiedzial cos takiego,
mozna by go ew wysmiac i wytlumaczyc budowe aparatu
a na poczatku co to jest "temperatura"
bo pewnie tez tego trudnego slowa nie rozumie.
Ale nie...
Idiota Keysing jest skrajnie glupi i uznal ze na ksiezycu panuja
identyczne warunki jak w piekarniku
Keysing bardzo dokladnie opisal swoje eksperckie kompetencje(z pamieci spisalem):
There's a little problem, you know, the temperature on the moon is 250 F (ok 120 stopni C) during the luna day and
a friend of mine put some film in an oven
and warmed it up to 250 F and the film just curled up, so its obvious...
that pictures their pictures were not taken on the moon
BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
Co za debil
_________________ "Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów