No właśnie się zapoznałem z tym tekstem... jakoś mnie nie zaskoczył, choć - nie ukrywam,
zastanowiły mnie komentarze. Ludzie, jakby to powiedzieć: zatracają tolerancję
Czyli nie jest torszkę tak, że faktycznie z Lachami nie będzie tak łatwo? Może jest w tym jednak jakiś cel... w końcu z wrogiem się wojuje jeśli można go zobaczyć
_________________
amicus Plato, sed magis amica veritas