JerzyS napisał: |
Można grzeszyć nadmiarem pobożności
i nazywa się to dewocja
Można grzeszyć nadmiarem patriotyzmu i wtedy ,
nazywamy to nazizmem. |
to nie tak - nazizm jest wtedy gdy zamiast pracować na siebie zaczynasz żyć kosztem innych (idealnym studium nazizmu jest Tora czy też wypiski z niej - tzw. Stary Testament). Jeśli młodzieniec chodzi na siłownię, wyrobi sobie baniaki i taki sprawny fizycznie wniesie dziewczynę po schodach albo skopie ogródek to wszystko jest w porządku. Bieda się zaczyna wtedy gdy tymi silnymi pięściami zacznie wymuszać haracze. Była kiedyś taka reklama PZU: "duży może więcej". Zjednoczenie się ludzi pod jakąś ideą to jeszcze nie grzech - przecież to czynią na przykład kluby motocyklowe czy koła gospodyń wiejskich. UKIERUNKOWANIE MOCY uzyskanej w ten sposób ma znaczenie. Stara mądrość powiada: "nożem możesz ukroić chleb a możesz też ten nóż wbić pod żebro bliźniemu".
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
- Sokrates