polscy milionerzy

muzyczka

Witam,
dziś wypłynęła sprawa Leszka Czarneckiego i jego współpracy z SB, analogiczna sytuacja miała miejsce z Solorzem parę lat temu i z Krauze rónież.

Odnośnei Pana Czarneckiego jest jeszcze jedna dość ciekawa informacja. Otóż w pewnych wiarygodnych środowiskach głośno mówi się o tym że to syn arcybiskupa henryka gulbinowicza. Z reszta patrząc na pzrebieg kariery młodego milionera to chyba samo sb to za mało.

gnosis

Piskorski z Po jest ponoc synem abp.Gocłowskiego....

_________________
...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył

Veritatis

A możesz podać jakieś źródło tych rewelacji? Shocked

Sikorski

Wiąże się to z prywatyzacją i przemianą systemu. Za komuny owszem byli Polacy, którzy mieli kasę i tylko czekali na transformację, ale była to kasa nieczysta, SB-cka, więc nie należało się z nią afiszować dlatego Polskę sprzedano zagranicy i mamy to co mamy, czyli.... oj już kurna nie chce mi się wymieniać, bo wszyscy wiemy czyje są strategiczne firmy i sektory. Wszystko złożyło się na niekorzyść Polski i nas szarych obywateli...

Bimi

To się zaczęło jeszcze za komuny.
Dobra jest książka "Po drugiej stronie lustracji" - na początku koleś pisze jak osoby wtajemniczone w system robiły przekręty na handlu miedzią (a może innym metalem- nie pamiętam już).
Potem, w miare nastwania kapitalizmu, rodzaje przekrętów sie zmieniały choć ludzie pozostawali ci sami... To były naprawdę grubę milardy - żaden z nas nie zarobi tyle przez całe swoje życie. Nie wszystkie miały związek z prywatyzacją.