Male pojazdy latajace

sdsw · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 60 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Ostatnio wpadlem na bardzo ciekawy projekt - mini smiglowiec. Moze nie zachwyca wygladem, ale tym malym czyms jestesmy w stanie latac. Na poczatku myslalem ze czegos takeigo jeszcze nie ma w sprzedazy a jesli juz to kosztuje 0,5mln dolarow. Przejrzalem ich strone, cena to 59000 $, wiec nie jest to wcale duzo - cena dobrej klasy samochodu. Mozemy tym leciec 1 godzine z predkoscia okolo 50 mph. Tak naprawde ograniczeniem dla tej zabawki sa przepisy ktore wymuszaja taki a taki zbiornik paliwa, i max predkosc. Niewiedzialem ze tego typu maszyny latajace sa dostepne prawie dla kazdego. Wiem ze jest masa tego typy projektow, wiec jesli ktos ma linki do tego typu zabawek (male samochody elektryczne osiagajace przyzwoita predkosc rownziez), to zapraszam do dyskusji.

http://www.acecraftusa.com/index.html

JackBlood

Niestety jest to stosunkowo droga zabawka.
Ta poniżej dla porównania kosztuje w komplecie US$28 500 (61 790 PLN)
http://www.helisport.ca/en/gallery.htm

Niestety by tym latać trzeba zrobić licencję pilota śmigłowca za US$20 000 :/
http://www.helisport.ca/en/license.htm
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl

jabba

60k$ strasznie drogo. Ja tam żadniej zaawansowanej technologii nie widzę. Nawet śmigło jakieś takie bedziewne. Zabawka fajna, ale powinna kosztować góra 20kpln
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

Bimi

cena nie jest duża, ale przecież strach latać czymś takim.
chyba że tylko nad łąką w bezwietrzną pogodę.

sdsw · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 60 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Nie widzisz w tym zadnej technologii ? Zauwaz ze tam nie ma statecznika jak w helikopterze - wszystko wisi na dwoch smiglach, to wszystko razem z silnikiem jest naprawde male, nie wymagana jest licencja, a najwazniejsze jest to ze latasz sam, , bez niczyjej pomocy, wisisz kilkanascie metrow nad ziemia w bezruchu, chwile prawdziwej wolnosci - jak dla mnie rewelacyjna technologia.

Bimi

samolotem też latasz sam, bez niczyjej pomocy.
używany (moto)szybowiec kosztuje tyle co to coś; na pewno jest bezpieczniejszy, do tego lata szybciej, wyżej i dalej (nie mówiąc o spalaniu).
przy współczesnej technologii samolotów takie coś to raczej zabawka, do tego bardzo niebezpieczna.

jabba

i da się za 15k. Ale to też drogo

http://moto.allegro.pl/item384154029_ch701_stol_samolot_klasy_specjalny_.html

A ten mi sie podoba
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

sdsw · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 60 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Jak popatrzylem na ten samolocik i cene, to rzeczywiscie... lepiej jest zrobic licencja i bawic sie czyms sie takim. Nie wiedzialem ze wystarczy tak krotki pas startowy, wystarczy domek z duza dzialka za miastem i placimy juz tylko za paliwo.