Może i ciekawy jest ten projekt, ale dla ludzi nic z tego dobrego nie wyniknie.
Musimy pamiętać o pewnej równowadze panującej w przyrodzie, jeśli wybrani mieliby żyć po kilkaset lat to masy będą żył po 30-40 lat góra .
Pamiętajmy też, że długi okres życia w "młodym ciele" doprowadzi do wynaturzeń społecznych i demoralizacji elit jakiej świat jeszcze nie zaznał.
Jeśli im się uda wydłużać życie w nieskończoność to życie na Ziemi będzie koszmarem, gdyż większość zła jakiego doświadczamy wychodzi od zdemoralizowanych elit.
Ale jak to mówię ; Postęp to zbrodnia bez kary, więc nie ma co się dziwić, że bogaci nie chcą zabrać swojego bogactwa do grobu, chcą się nim cieszyć całą wieczność .
W temacie "nieśmiertelności" polecę całkiem ciekawy film z 2011 :
Wyścig z czasem ; W społeczeństwie przyszłości walutą jest czas. Najbogatsi, czyli młodzi, zdrowi i piękni mogą żyć tysiące lat, podczas gdy biedota budzi się co rano, mając do dyspozycji kilkanaście godzin.