Ciekawa strona

mooniek

Easy_Rider napisał:

Z tymi cieniami to tylko same kłopoty. Chciałbym jeszcze wróćić do tego zdjęcia podanego przez Bimiego

gdyż nie mogę zrozumieć następujących spraw:

1. Dlaczego góra w prawym dolnym rogu rzuca normalnie cień, natomiast znajdujący się po lewej stronie masyw nie tylko że nie rzuca cienia, to wygląda jakby pochłaniał światło i sam swiecił, jakby był zbudowany z kryształów lodu lub szkła? Zdjęcia wykonane z poziomu gruntu nie potwierdzają tego rodzaju wizerunku masywu.

2. Co to są te występujące licznie, wypukłe (plackowate), regularnie okrągłe formy skalne? Na Ziemi takich form nie ma, na zdjęciach z wypraw Apollo wykonywanych z poziomu gruntu też trudno byłoby się ich doszukać. O ile można sobie od biedy wyobrazić powstanie wklęsłych form kraterów, to wyobrażenie sobie powstania form wypukłych jest na trzeźwo trudne. Czy może ktoś wie, jak te "placki" powstały? Według mnie, są one dziełem plastyka, który nie zastanowił się nad fizycznym sensem swojego dzieła.

3. Występujące na prawo od "krystalicznych" gór duże, nieregularne formy wklęsłe terenu nie dają żadnego cienia lub cień minimalny, sugerujący ich oświetlenie pod znacznie większym kątem, niż góry znajdującej się w prawym dolnym rogu zdjęcia. Jednocześnie, wszystkie formy "plackowate" dają wyraźny cień, w tym największa z tych form, znajdująca się pomiędzy dwoma formami wklęsłymi.

4. W prawym górnym rogu znajduje się ciemny obszar. Czy to, sądząc po skali (góry mają ponoć 2 km wys. względnej) kilkukilometrowa przepaść, czy tylko skończyła się makieta plastyka?

1. Prawa strona tego zdjęcia jest bardziej zacieniona, gdyż fotografujący przesuwając kamerę w lewo "zahaczył" polem widzenia o brzeg okna statku. Widać to wyraźnie na zdjęciach poprzedzających i następnych, które złożyłem kolejno zgodnie z numeracją. Góra z prawej widoczna jest na zdjęciu z zacienionej, zachodniej strony, natomiast jasny, masyw z lewej widać tylko częściowo od wschodu. Oświetlona Słońcem powierzchnia dobrze odbija światło, a jej szczyt jest płaskowyżem, łagodnie opadającym na południe. Na następnych zdjęciach widać jej zachodnią, zacienioną część.

http://img413.imageshack.us/img413/1994/tlv4zj1.jpg

2. "Wypukłe. plackowate formy" to niewielkie - w porównaniu do okolicznych wysokich gór - pagórki, wystające ponad powierzchnię zalanej lawą doliny. Na temat tych pagórków niedawno prowadziłem dysputę z Bimim. Owe kopce widać doskonale na zdjęciach wykonanych na powierzchni. Zechciej przejrzeć stosowne linki do wcześniejszych postów w tym temacie.
3. Słońce jest już na tyle wysoko, że płytkie zagłębienia (kratery) o łagodnych zboczach nie rzucają cieni. Wyraziste cienie widać jedynie przy wysokich i bardziej stromych wzniesieniach.
4. Tego punktu nie warto komentować. Wydaje się, że w ogóle nie rozumiesz, na co patrzysz. Raz powierzchnia Księżyca wydaje Ci się kawałkiem wyciętej dykty, raz makietą lub papierową dekoracją. Być moze wypukłe dostrzegasz jako wklęsłe? Ponadto, widać, że nie czytałeś wcześniejszych postów ani nie widziałeś wklejonych zdjęć. Zapewne nigdy nie miałeś okazji popatrzeć na Księżyc z bliska przez okular dużego amatorskiego teleskopu, dlatego Twoja percepcja jest ograniczona swoistą barierą nie do pokonania. Znam to zjawisko z praktyki publicznych pokazów astronomicznych dla młodzieży, studentów i przypadkowych widzów. Wypowiedzi jakie wówczas wielokrotnie miałem okazję słyszeć, między innymi na temat wyglądu powierzchni Księżyca, nie warto tu przytaczać.

Diadiuszka W.W.

mooniek napisał:

1. Prawa strona tego zdjęcia jest bardziej zacieniona, gdyż fotografujący przesuwając kamerę w lewo "zahaczył" polem widzenia o brzeg okna statku.

Mooniek wydaje mi się, że Evans tu korzystał z tego sprzętu:

Zresztą wedle mojego zdania cienie są różnej intensywności i wielkości, bo pagórek po prawej jest po prostu wyższy. To, że w swoich halucynacjach Easy_Rider widzi pagórek po lewej jako świecący oczywiście jest zastanawiające...

Do reszty się już nie odnoszę, bo wytłumaczone. Jeszcze tylko pytanie do Easy_Ridera. Pamiętasz, jak ci mówiłem, że zgoda z samym sobą to podstawa duchowego zdrowia? Dlaczego się pytam? Ano patrz:

Najpierw piszesz:

Cytat:

Co to są te występujące licznie, wypukłe (plackowate), regularnie okrągłe formy skalne?

A potem:

Cytat:

Według mnie, są one dziełem plastyka, który nie zastanowił się nad fizycznym sensem swojego dzieła.

Czyli wychodzi, że według ciebie to wszystko jest dziełem plastyka, ale nie wiesz, jakie formy skalne tam występują? Formy skalne na modelu? Embarassed

Więc proponowałbym, abyś się dogadał z samym sobą - czy udowadniasz, że to model (bo tak jest twoim zdaniem), czy pytasz, dlaczego tak jest na rzeczywistej powierzchni Księżyca... A początek już miałeś dobry, bo napisałeś:

Cytat:

"Chciałbym jeszcze wróćić do tego zdjęcia podanego przez Bimiego gdyż nie mogę zrozumieć następujących spraw"

Może tylko zapomniałeś dodać, że "nie rozumiem z powodu mojego czarnego lamerstwa, co nie świadczy o mnie jako o demaskatorze dobrze". Ale można to wybaczyć Wink

- postęp jest i za to trzeba pochwalić.

Scorpio

plackowate formy na ksieżycu

buchachacha

to jest dopiero ignorancja

całą wiedze o monie okulbaczyłem dzieki głupotom wypisywanym na tym forum

ludzie

..a młyn sie kreci

mooniek

[quote="Diadiuszka W.W."]

mooniek napisał:

Mooniek wydaje mi się, że Evans tu korzystał z tego sprzętu:

e"[/i].

Zdjęcia pochodzą z magazynu Hasselblad 70mm strony Apollo Image Atlas a to cudo jest wieksze.

Diadiuszka W.W.

No tak. To jest LTC, więc w takim razie musiał być to Hasselblad 70mm ale z obiektywem 500mm:

mooniek

Dalej mam wątpliwości. Zdjęcia doliny robiono aparatem Hasselblad i obiektywem 250mm z wysokości 112km. To coś, przymocowane do okna w drzwiach wejściowych do kabiny CM jest znacznie większe i nie ma tego w spisie wyposażenia fotograficznego. Gdzie to wyszperałeś.

Diadiuszka W.W.

Już gdzieś o tym pisałem na forum. O tutaj:
http://www.prawda2.yoyo.pl/viewtopic.php?t=66&start=325

To jest z Apollo Experience Report: Photographic Equipment and Operations During Manned Space-Flight Programs.

Oryginał tutaj: http://ntrs.nasa.gov/archive/nasa/casi.ntrs.nasa.gov/19720025202_1972025202.pdf

A to coś to LTC - Lunar Topographic Camera. Wchodziła w standardowe wyposażenie fotograficzne CM.

Bimi

mooniek napisał:

Dzisiaj nic nad Księżycem nie krąży żaden satelita, lecz na najbliższe miesiące są zapowiadane trzy(japoński, chiński i indyjski) a w przyszłym roku amerykański, więc coś w tym temacie powinno drgnąć. Wtedy może doczekasz się współczesnych wersji. W 1994 cały Księżyc został sfotografowany przez sodę Clementine, postaram się wyszukać ten region później. Zdjęcie nr 1 "przedstawia ten region", co widać na porównaniu.

http://img509.imageshack.us/img509/1166/as17lokacja3am5.jpg

W telewizji nawet o pogodzie nie potrafią mówić zrozumiale a co dopiero o Księżycu? HST może osiągnąć maksymalną rozdzielczość kątową - 0,05". To odpowiada szczegółom na Księżycu o średnicy ~100m. Nasze zdjęcie ma trochę niższą rozdzielczość, rzędu 0,075", ponieważ użyto kamery szerokokątnej a nie wąskokątnej (tak się domyślam). Jeden z najbardziej zaawansowanych teleskopów ziemskich, złożony z czterech ośmiometrowych luster - VLT, należący do europejskiego ESO, testowany w 2002r uzyskał rozdzielczość kątową 0,07". Podczas testowania wykonano fotkę fragmentu powierzchni Księżyca, na której da się rozróżnić szczegóły o średnicy 130m. Na razie to rekord, lecz pamiętajmy, że ten sprzęt nie był projektowany do fotografowania Księżyca.

http://www.eso.org/public/outreach/press-rel/pr-2002/phot-19a-02-preview.jpg

dzięki, mooniek.

choć na razie mnie nie przekonałeś co do kwestii zasadniczej to doceniam twój bardzo merytoryczny wkład w rozstrzygnięcie tego problemu.
obrazki, które komponujesz by ułatwić wyciąganie wniosków są bardzo dobre (rzekłbym "profesjonalne") i trudno zarzucić im brak obiektywizmu.

dlatego z tym większym zainteresowaniem będę czekał na zdjęcia z nowych księżycowych satelitów (szczególnie tych nieamerykańskich), aby rozwiały one moje wątpliwości co do autentyczności misjo apollo.

tymczasem jednak obstaję przy swoim. tymczasem jeśli masz coś co przekonałoby mnie bardziej do "twojej strony prawdy" chętnie to przeczytam/obejrzę. Smile

mooniek

Diadiuszka,
oryginał jest zbyt obszerny. Zastanawia mnie fakt, że w archiwach fotograficznych NASA są zdjęcia z trzech podstawowych typów kamer: Hasselblad 70mm w kilku wersjach, Panoramic Camera oraz Mapping-Metric Camera. Powierzchniowej kamery stereo ALSCC nie wliczam. Być może użyto jej w pierwszych misjach? Muszę ten temat rozgryźć.

mooniek

Bimi napisał:

dzięki, mooniek.

choć na razie mnie nie przekonałeś co do kwestii zasadniczej to doceniam twój bardzo merytoryczny wkład w rozstrzygnięcie tego problemu.
obrazki, które komponujesz by ułatwić wyciąganie wniosków są bardzo dobre (rzekłbym "profesjonalne") i trudno zarzucić im brak obiektywizmu.

dlatego z tym większym zainteresowaniem będę czekał na zdjęcia z nowych księżycowych satelitów (szczególnie tych nieamerykańskich), aby rozwiały one moje wątpliwości co do autentyczności misjo apollo.

tymczasem jednak obstaję przy swoim. tymczasem jeśli masz coś co przekonałoby mnie bardziej do "twojej strony prawdy" chętnie to przeczytam/obejrzę. Smile

Dzięki Bimi. Do czasu zanim nowe azjatyckie sondy zaczną fotografować Księżyc, może uda się Ciebie przekonać. Very Happy

Argumentów mam tyle, że ich nie ogarniam, ale jestem tylko jednym z wielu, którzy ten temat wałkowali i też wszystkiego nie wiem. Zamierzam dalej przekonywać.

mooniek

Dla wszystkich znających język Rosyjski, polecam kolejną, ciekawa stronę:

http://images.google.pl/imgres?imgurl=ht.....l%26sa%3DG

Easy_Rider

Mooniek - dzięki za podanie linka do opracowania Летали ли американцы на Луну?, chociaż, jak z samego tytułu wynika - nie jest to tekst dla zwolenników lądowania na Księżycu, a wprost przeciwnie. Czyżbyś niechcący wbił sobie gola, a właściwie wiele goli do własnej bramki?

Scorpio

ta gra nie ma bramek ,raczej przypomina
ping-ponga Wink

PopS

I teraz powinien być komentarz w stylu:
To typowe dla 'debunkerów'. 2 Antyteaza Młodego mówi o tym - Debunkerzy nie wiedzą co piszą. Razz

mooniek

Easy_Rider napisał:

Mooniek - dzięki za podanie linka do opracowania Летали ли американцы на Луну?, chociaż, jak z samego tytułu wynika - nie jest to tekst dla zwolenników lądowania na Księżycu, a wprost przeciwnie. Czyżbyś niechcący wbił sobie gola, a właściwie wiele goli do własnej bramki?

Tytuł jest przekornym pytaniem. Zawartość jest odpowiedzią na wiele nurtujących Cię dylematów. Interesującej lektury. Very Happy

Scorpio

stronka bardzo podobna w opracowani do apollo h cos tam nie pamiętam

tylko totalny Księżycowy G O P-men mógł spalić czytając tylko tytuł

radziecko ruski znam na tyle ze ciut tam zrozumiałem reszte przetłumaczył translator

niestety są ludzie którzy nie odróżnią własnej dupy od dziury w ziemi za pomocą dwóch rąk i latarki

Scorpio

ot co