Kuba gwarantem pokoju

JerzyS

US general warns Russia on nuclear bombers in Cuba
AFP
Published: Tuesday July 22, 2008

Propel This! - Submit to Propeller.com

Russia would cross "a redline for the United States of America" if it were to base nuclear capable bombers in Cuba, a top US air force officer warned on Tuesday.

"If they did I think we should stand strong and indicate that is something that crosses a threshold, crosses a red line for the United States of America," said General Norton Schwartz, nominated to be the air force's chief of staff.

He was referring to a Russian news report that said the military is thinking of flying long-range bombers to Cuba on a regular basis.

It was unclear from the report whether that would involve permanent basing of nuclear bombers in Cuba, or just use of the island as a refueling stop.

In his confirmation hearing to become the air force's chief of staff, Schwartz was asked what he would recommend if Russia were to base nuclear capable bombers in Cuba.

"I would certainly offer the best military advice that we engage the Russians not to pursue that approach," he said.

The newspaper Iszvestia on Monday cited an unnamed senior Russian air force official in Moscow as saying that Russia may start regular flights by long-range bombers to Cuba in response to US plans to install a missile defense system in eastern Europe.

A White House spokeswoman declined to comment on the Russian report because there had been no "official response from the Russian government."

But US President George W. Bush told Russian President Dmitry Medvedev just two weeks ago that the planned US missile shield poses no threat to Russia, spokeswoman Dana Perino said.

"The president repeated that our missile defense system should not be seen as a threat to Russia, we want to actually work with the Russians to design a system that Russia, and Europe and the United States could work on together as equal partners and we'll continue to do that," she said.

Starting long-range bomber flights to Cuba would signal a reawakening of military cooperation by former Cold War allies Moscow and Havana, and recall the 1962 missile crisis that brought Washington and Moscow to the brink of war.

"We seek strategic cooperation with the Russians. We want to work with them on preventing missiles from rogue nations like Iran from threatening our friends and allies," said Perino.

http://rawstory.com/news/afp/US_general_warns_Russia_on_nuclear__07222008.html

Bimi

Cuba’s legislature, the National Assembly of People’s Power, debated a draft for a new constitution this weekend that saw delegates endorse a number of far-reaching changes for the country. From marriage equality to shifting the goalposts of socialist development, the meeting saw spirited debate on a range of issues.

LGBTQ rights activists in Cuba celebrated on Saturday after the Assembly voted to enshrine equal marriage in the new draft charter. Under a new definition, marriage will now be recognized as “a consensual union between two people without distinction of sex,” in a landmark decision. Previously, Cuba’s constitution only recognized marriage as between a woman and a man. The proposed change in marriage law was one of the most hotly debated items during constitutional discussions.

However, State Council secretary Homero Acosta said: “I believe that our project’s standards for equality, justice, and humanism are reinforced by the possibility of marriage between two people. There are around 24 countries that have this concept incorporated, and we cannot turn our back on this issue when we are shaping the constitution.”

It was welcomed as a victory for equal rights in Cuba with Mariela Castro having led a campaign for the adoption of same-sex marriage. Speaking earlier this year, she praised new Cuban President Miguel Diaz-Canel for his “sensibilities and awareness” on LGBTQ issues.

https://www.mintpressnews.com/cubas-new-constitution/246325/

Ordel

Cytat:

Kuba znalazła premiera i pracę dla swych lekarzy.

Do 1976 r., od początku rewolucji w 1959, premierem Kuby był Fidel Castro, ale miał też ważniejsze funkcje, więc postanowił zlikwidować ten urząd. Od prawie dwóch lat prezydentem jest Miguel Diaz-Canel, który uznał, że przyda mu się pomoc – u władzy nastąpiła zmiana pokoleniowa i potrzebne są „nowe metody”. Przy okazji rozwiązał się problem 9 tys. lekarzy, którzy w tym roku niespodziewanie wrócili do kraju.

Nowym premierem został 56-letni Manuel Marrero, architekt. Parlament go wybrał, bo Marrero odznaczył się w zarządzaniu rozwojem turystyki na wyspie. Należy do partii komunistycznej, ale nie do komitetu centralnego, ani do biura politycznego, co jest trochę zaskakujące. Kubański sejm uznał jednak, że Marrero zasłużył się w „jednym z głównych kierunków rozwoju gospodarki narodowej” i zgodził się na propozycję prezydenta.

Marrero miał się też zasłużyć nie w swoim dziale, ale jeszcze ważniejszym źródle zagranicznych dochodów wyspy – w „zagospodarowaniu” lekarzy. Tak się złożyło, że w ciągu roku w trzech latynoamerykańskich krajach Amerykanie przejęli wpływy, w Brazylii, Boliwii i Ekwadorze. Oczywiście wyrzucono stamtąd wszystkich kubańskich lekarzy, którzy leczyli biedotę. Zatrudniały ich rządy, a dla Kuby lekarski eksport to źródło dewiz numer 1. Dzięki temu Kuba utrzymuje swój własny powszechny system ochrony zdrowia, jeden z najlepszych na zachodniej półkuli.

Naturalnie losem lekarzy pierwsi zasmucili się Amerykanie, ogłaszając, że rząd kubański z zimną krwią wykorzystuje „niewolniczą siłę roboczą”. „Tropikalny Trump”, czyli prezydent Brazylii Jair Bolsonaro, dodał, że wszyscy ci lekarze to równocześnie tajni agenci komunizmu. Kuba popytała jednak, czy komu nie trzeba lekarzy i zdobyła nowe kontrakty w Chinach, Wietnamie i Afryce Południowej. Kubańscy lekarze mają raczej dobrą markę, zatrudnią ich też Arabia Saudyjska i nawet Kuwejt, gdzie mieszczą się największe amerykańskie bazy wojskowe w rejonie Zatoki Perskiej.

https://strajk.eu/kuba-znalazla-premiera-i-prace-dla-swych-lekarzy/

Jest to jedna z różnic dzielących neoliberalizm kapitalistyczny od socjalizmu . Nadwyżka lekarzy w Socjalizmie Wink

.
W kapitalizmie masz nieograniczony wybór suplementów , lekarstw przy minimalnym obłożeniu lekarzy na ilość obywateli . W socjalizmie masz za to maksymalną ilość lekarzy przy niedoborze leków ( gdzie większość problemów bierze się z sankcji nakładanych na państwo , a nie z braku pieniędzy ) i przy marginalnym rynku suplementów .
W kapitalizmie leczysz się sam , a o "recepty" czyli to jak masz się leczyć ( co leży w gestii lekarza ), ową decyzje podejmujemy sami na podstawie reklam suplementów i leków w mediach . To , że ludzie odurzeni konsumpcjonizmem są głupsi od tych na "sankcjach" , to nie tyle nie są w stanie uwolnić się od choroby co popadają w nałogi stając się lekomanami przy jednoczesnym pogarszaniu się stanu zdrowia .
W socjalizmie tym z niedoborem z powodu wszelkich sankcji . Człowiek idzie do lekarza , a ten znając realia jak i znając rozwiązania sugeruje odpowiednie leczenie . Tu doradcą jest odpowiedni fachowiec , a nie reklama i Wielka Farmacja .

A jak się kończy kapitalizacja służby zdrowia , na przykładzie USA , w San Francisco w jednej z dzielnic wśród bezdomnych pojawił się tyfus , choroba praktycznie zapomniana , zdarzająca się w naprawdę ubogich rejonach świata ( w sumie to nie wiem gdzie ostatnio oprócz USA miała miejsce ) .
To jest jeden z tych przykładów które dobitnie w prosty sposób pokazują jak neoliberalna kapitalistyczna gospodarka cofa świat ludzi w rozwoju .
Marsa eksplorują , a tyfus w większym mieście im się wylęga . Chyba że to celowe zarażenia gdzie za pomocą broni biologicznej eksterminują biedotę , to przepraszam , pogratulować pomysłu Wink

, z tym że mnie by takie info w ogóle nie zadziwiło .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Ordel

Cytat:

Socjalizm to zdrowie! Kuba testuje nowe leki – na nowotwory, chorobę Alzheimera i Parkinsona.

Demonizowana lub wyśmiewana przez kapitalistyczną propagandę Kuba, w warunkach drastycznego ekonomicznego embarga nałożonego przez USA, osiąga kolejne sukcesy w obszarze innowacyjnej medycyny i farmakologii.

Władze kubańskie ogłosiły niedawno, że rozpoczęto badania kliniczne nowych preparatów medycznych. Chodzi o leki, które mają przeciwdziałać rozwojowi bardzo poważnych przewlekłych chorób – w tym nowotworowych oraz choroby Alzheimera i Parkinsona. Ponadto , jak wynika z rządowych informacji, opracowano techniki skutecznie eliminujące przenoszenie HIV i kiły na dzieci urodzone przez kobiety, które są nosicielkami wirusów. Grupa kubańskich naukowców prowadzi także zaawansowane nad szczepionką przeciw rakowi płuc, lekiem na raka skóry oraz nowymi niemal bezinwazyjnymi technikami chirurgii raka przełyku.

Kubański system opieki zdrowotnej oparty jest na tak zwanym modelu prewencyjnym. Lekarze koncentrują się przede wszystkim na zapobieganiu chorobom. Tamtejszy personel medyczny ma obowiązek utrzymywać stały kontakt ze społecznością w danym rejonie, głównie po to, aby nie dopuszczać do rozprzestrzeniania się chorób. Tamtejsi lekarza są więc również lokalnymi edukatorami. Ta obecność „w terenie” i indywidualne kontakty z ludźmi „z sąsiedztwa” zwiększają świadomość zdrowotną obywateli i wytwarzają kulturę prawidłowych reakcji zanim jakieś schorzenie będzie wymagało na przykład kosztownej operacji czy kuracji farmakologicznej. W ten sposób rozwiązuje się na przykład problemy związane z otyłością, zanim rozwinie się cukrzyca lub choroby serca. W efekcie średnia długość życia na Kubie wynosi aż 80 lat.

Badaniami klinicznymi nowych preparatów i technologii medycznych na Kubie zajmuje się ponad 3 tys. naukowców. Ponadto aż 30 tys. kubańskich lekarzy wspiera lokalne społeczności w aż 67 krajach świata, świadcząc bezpłatną (finansowaną przez Hawanę) opiekę zdrowotną pacjentom w niekorzystnej sytuacji materialnej.

Kubański rząd deleguje więcej lekarzy do innych państw niż Światowa Organizacja Zdrowia i kraje grupy G7!

W Hawanie powstała latynoamerykańska uczelnia medyczna, która bezpłatnie szkoli także studentów zza granicy. Warunkiem podjęcia nauki jest jednak zobowiązanie, że powrócą oni do krajów swojego pochodzenia i będą nieśli pomoc najbardziej potrzebującym.

Coraz więcej przewlekle chorych Amerykanów, którzy, często w tajemnicy przed swoimi amerykańskim lekarzami i w obawie przed represjami ze strony władz, odbywają podróż na Kubę, żeby podjąć leczenie w tamtejszych szpitalach. Warto w tym kontekście przypomnieć, że rachunki za leczenie są w USA główną przyczyną długów i bankructw. Aż jedna trzecia darowizn realizowanych za pośrednictwem amerykańskiej platformy crowdfundingowej GoFundMe jest przeznaczana na indywidualne wydatki związane z leczeniem.

Dochodzi do sytuacji patologicznych. W ubiegłym miesiącu amerykański lewicowy portal MintPress News informował o żyjących w biedzie obywatelach Stanów Zjednoczonych, którzy zmuszeni są sprzedawać własną krew, by spłacać wierzytelności najczęściej powstałe właśnie z powodu braku systemu powszechnego, państwowego ubezpieczenia zdrowotnego. Amerykanie coraz częściej używają tańszych leków weterynaryjnych na przykład insuliny przeznaczonej dla psów lub antybiotyków dla innych zwierząt domowych.

https://strajk.eu/socjalizm-to-zdrowie-k.....arkinsona/

W kapitalizmie natomiast opłaca się leczyć , ale tak by pacjenta nie wyleczyć tylko jak najdłużej podtrzymywać w "leczeniu" Wink

.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Azyren

Ordel napisał:

Cytat:

Socjalizm to zdrowie! Kuba testuje nowe leki – na nowotwory, chorobę Alzheimera i Parkinsona.

Demonizowana lub wyśmiewana przez kapitalistyczną propagandę Kuba, w warunkach drastycznego ekonomicznego embarga nałożonego przez USA, osiąga kolejne sukcesy w obszarze innowacyjnej medycyny i farmakologii.

Władze kubańskie ogłosiły niedawno, że rozpoczęto badania kliniczne nowych preparatów medycznych. Chodzi o leki, które mają przeciwdziałać rozwojowi bardzo poważnych przewlekłych chorób – w tym nowotworowych oraz choroby Alzheimera i Parkinsona. Ponadto , jak wynika z rządowych informacji, opracowano techniki skutecznie eliminujące przenoszenie HIV i kiły na dzieci urodzone przez kobiety, które są nosicielkami wirusów. Grupa kubańskich naukowców prowadzi także zaawansowane nad szczepionką przeciw rakowi płuc, lekiem na raka skóry oraz nowymi niemal bezinwazyjnymi technikami chirurgii raka przełyku.

Kubański system opieki zdrowotnej oparty jest na tak zwanym modelu prewencyjnym. Lekarze koncentrują się przede wszystkim na zapobieganiu chorobom. Tamtejszy personel medyczny ma obowiązek utrzymywać stały kontakt ze społecznością w danym rejonie, głównie po to, aby nie dopuszczać do rozprzestrzeniania się chorób. Tamtejsi lekarza są więc również lokalnymi edukatorami. Ta obecność „w terenie” i indywidualne kontakty z ludźmi „z sąsiedztwa” zwiększają świadomość zdrowotną obywateli i wytwarzają kulturę prawidłowych reakcji zanim jakieś schorzenie będzie wymagało na przykład kosztownej operacji czy kuracji farmakologicznej. W ten sposób rozwiązuje się na przykład problemy związane z otyłością, zanim rozwinie się cukrzyca lub choroby serca. W efekcie średnia długość życia na Kubie wynosi aż 80 lat.

Badaniami klinicznymi nowych preparatów i technologii medycznych na Kubie zajmuje się ponad 3 tys. naukowców. Ponadto aż 30 tys. kubańskich lekarzy wspiera lokalne społeczności w aż 67 krajach świata, świadcząc bezpłatną (finansowaną przez Hawanę) opiekę zdrowotną pacjentom w niekorzystnej sytuacji materialnej.

Kubański rząd deleguje więcej lekarzy do innych państw niż Światowa Organizacja Zdrowia i kraje grupy G7!

W Hawanie powstała latynoamerykańska uczelnia medyczna, która bezpłatnie szkoli także studentów zza granicy. Warunkiem podjęcia nauki jest jednak zobowiązanie, że powrócą oni do krajów swojego pochodzenia i będą nieśli pomoc najbardziej potrzebującym.

Coraz więcej przewlekle chorych Amerykanów, którzy, często w tajemnicy przed swoimi amerykańskim lekarzami i w obawie przed represjami ze strony władz, odbywają podróż na Kubę, żeby podjąć leczenie w tamtejszych szpitalach. Warto w tym kontekście przypomnieć, że rachunki za leczenie są w USA główną przyczyną długów i bankructw. Aż jedna trzecia darowizn realizowanych za pośrednictwem amerykańskiej platformy crowdfundingowej GoFundMe jest przeznaczana na indywidualne wydatki związane z leczeniem.

Dochodzi do sytuacji patologicznych. W ubiegłym miesiącu amerykański lewicowy portal MintPress News informował o żyjących w biedzie obywatelach Stanów Zjednoczonych, którzy zmuszeni są sprzedawać własną krew, by spłacać wierzytelności najczęściej powstałe właśnie z powodu braku systemu powszechnego, państwowego ubezpieczenia zdrowotnego. Amerykanie coraz częściej używają tańszych leków weterynaryjnych na przykład insuliny przeznaczonej dla psów lub antybiotyków dla innych zwierząt domowych.

https://strajk.eu/socjalizm-to-zdrowie-k.....arkinsona/

W kapitalizmie natomiast opłaca się leczyć , ale tak by pacjenta nie wyleczyć tylko jak najdłużej podtrzymywać w "leczeniu" Wink

.

Spoko @Ordel, tylko że ja wrzucałem niemal identyczny artykuł, z tym że po angielsku, jakiś czas temu Rolling Eyes

https://prawda2.info/viewpost.php?p=403386
_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1

de93ial

Jakby im się udało takie prawdziwe leki odkryć i udostępniliby receptury za darmo tak, że każdy podmiot mógłby je produkować to mocno by skomplikowało życie big farmie. Ale tak się nie stanie.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL