Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1085
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:19, 27 Mar '25
Temat postu: Wraca Rozum
Przypadki osób cudownie wyleczonych.
Apostazja księdza Węcławskiego mogłaby właściwie być przykładem na "łaskę z nieba" . Bo kogo Bóg chce ukarać temu rozum odbiera ....a komu wybaczył a umiłował - temu przywraca
Cytat:
Ks. prof. Tomasz Węcławski to dziś prof. Tomasz Polak. Ten wybitny teolog zakwestionował boskość Jezusa Chrystusa. Wystąpił z kapłaństwa, dokonał apostazji, ożenił się i zmienił nazwisko. W opinii ks. prof. Andrzeja Kobylińskiego, fakt, że wydarzenie to przeszło bez większego echa, świadczy o tym, że nasza religijność jest tylko obrzędowa.
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 13 Lip 2021 Posty: 11
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:33, 28 Mar '25
Temat postu: Re: Wraca Rozum
emisariusz napisał:
Przypadki osób cudownie wyleczonych.
Apostazja księdza Węcławskiego mogłaby właściwie być przykładem na "łaskę z nieba" . Bo kogo Bóg chce ukarać temu rozum odbiera ....a komu wybaczył a umiłował - temu przywraca
Cytat:
Ks. prof. Tomasz Węcławski to dziś prof. Tomasz Polak. Ten wybitny teolog zakwestionował boskość Jezusa Chrystusa. Wystąpił z kapłaństwa, dokonał apostazji, ożenił się i zmienił nazwisko. W opinii ks. prof. Andrzeja Kobylińskiego, fakt, że wydarzenie to przeszło bez większego echa, świadczy o tym, że nasza religijność jest tylko obrzędowa.
Haha dobre
Ponieważ jeden ksiądz zbłądził i dokonał apostazji to w takim razie całe "chrześcijaństwo opiera się na fałszu", co to za wysryw?
Zdaję sobie sprawę, że większość tutaj to mentalnie jest poza kościołem, i nawet we większości nie macie pojęcia o tym, że przed Soborem Watykańskim II liturgia i nauczanie były inne.
"Odnowiono" liturgię w latach sześćdziesiątych i tym samym też wiarę poprzez relatywizm, pluralizm religijny, fałszywy dialog z innymi religiami - Kościoł poszedł w kierunku czlowieka, odwrócając się od Boga (zmiana ołtarza na stół i obrócenie księdza do ludu czyt. "dupą do Tabernaculum")
Niestety związane jest to bardziej z dobrobytem, człowiek, którego stać na dużo więcej niż tylko na to żeby mieć co jeść i gdzie spać dochodzi do wniosku, że skoro to wszystko ma, to po co mu Pan Bóg?
Jak spojrzymy na życie przez pryzmat materialny to faktycznie, można odnieść takie wrażenie.
Każdy z nas jednak prędzej czy później umrze, a trudno nie dostrzec, że świat, który nas otacza to nie jest zbiór jakiegoś przypadkowego wybuchu tylko logiczna i spójna kreacja, a co za tym idzie, istnieje również Stwórca tego co nas otacza. Istnieją również rzeczy duchowe, walka dobra ze złem jest często uwidaczniana w kwestiach politycznych czy społecznych.
Jak dla wielu styknie piwo i mecz na wieczór, owszem, na jakiś czas, ale każdy z was prędzej czy później będzie miał tą rozkminę i ostatecznie jak pomyśłi o śmierci to oblewają go zimne poty
A propos samego stwierdzenia z tego filmiku, to co powyżej napisałem jak z wiary zrobimy spotkanie przy opłatku raz w niedzielę i jak zobaczymy upadek obyczajów (również w kosciolach), to chyba nikogo nie dziwi, że są ludzie słabsi czy w społeczeństwie czy w Kosciele, którzy nie mając solidnego fundamentu zostawiają swoją posługę i wracają do stanu świeckiego. To samo się tyczy mężczyzn, którzy nie biorą odpowiedzialności za swoje czyny (robienie dzieci), rozbicia małżeńśw, baby, które tylko chcą sie bawić... itd.. dobrobyt miesza ludziom w dupach i kończy się to upadkiem społeczeństw i degeneracją.
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1085
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:57, 28 Mar '25
Temat postu:
youngmoney napisał:
we większości nie macie pojęcia o tym, że przed Soborem Watykańskim II liturgia i nauczanie były inne.
Zdaje się że nie ogarniasz bazy. CAŁY KATOLICYZM JEST DO KOSZA .. Nie ważne przed zrobieniem kupy czy po siku - OD POCZĄTKU DO KOŃCA. Syf zaczął się już w I wieku n.e. -a nie po jakimś "sobiborze watykańskim" !
NA resztę twojego wpisu to szkoda czasu. Może i tobie kiedyś wróci rozum - czego ci serdecznie rzyczę.
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 13 Lip 2021 Posty: 11
Post zebrał 170 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:05, 28 Mar '25
Temat postu:
emisariusz napisał:
youngmoney napisał:
we większości nie macie pojęcia o tym, że przed Soborem Watykańskim II liturgia i nauczanie były inne.
Zdaje się że nie ogarniasz bazy. CAŁY KATOLICYZM JEST DO KOSZA .. Nie ważne przed zrobieniem kupy czy po siku - OD POCZĄTKU DO KOŃCA. Syf zaczął się już w I wieku n.e. -a nie po jakimś "sobiborze watykańskim" !
NA resztę twojego wpisu to szkoda czasu. Może i tobie kiedyś wróci rozum - czego ci serdecznie rzyczę.
Jesteś bardzo śmiały w swojej postawie jak na człowieka, który wychował się na chrześcijańskich (katolickich) wartościach, że tak na nie obecnie srasz.
Niedługo przekonasz się, co się stanie gdy właśnie te wartości zostaną zastąpione ultraneopogaństwem, które już w zasadzie wtargnęło do życia społecznego. Wybierzesz sobie za moment swoich własnych oprawców (co zresztą) zapewne skutecznie robisz od lat i zostaniesz transhumanlnym niewolnikiem systemu z czipem w dupie i brakiem jakiejkolwiek wolności. Wtedy w swoim zniewolonym umyśle co najwyżej właśnie zrobisz kupę, bo ino tyle Ci będzie wolno.
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 1085
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:23, 28 Mar '25
Temat postu:
...i przed tym wszystkim ma mnie ochronić chrześcijaństwo z katolicyzmem na czele tak? Bo jak nie zacznę klękać przed kapłanem/ołtarzem (albo uskuteczniać pod deklem jakieś dyrdymały od niezliczonych denominacji) - to "wybiorę sobie swoich oprawców"... No ciekawa koncepcja uważaj, już wracam na łono kościoła aby nie zginąć marnie!
Dobra chłopie, powiedziałeś co wiedziałeś - a teraz daj żyć i nie truj dupy.
Cytat:
Wtedy w swoim zniewolonym umyśle co najwyżej właśnie zrobisz kupę
Ładnie opisałeś swój aktualny stan.
Cytat:
Jesteś bardzo śmiały w swojej postawie jak na człowieka, który wychował się na chrześcijańskich (katolickich) wartościach
...czego serdecznie żałuję. Nie jest to żadna zasługa jezuitów że ogniem i mieczem rozpropagowali ten syf po czterech stronach świata. Są oczywiście inne, różne syfy - co nie znaczy, że życie w śmierdzącym toi-toi'u jest czymś normalnym i godnym szacunku _________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 2271
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:51, 28 Mar '25
Temat postu: Re: Wraca Rozum
youngmoney napisał:
Każdy z nas jednak prędzej czy później umrze, a trudno nie dostrzec, że świat, który nas otacza to nie jest zbiór jakiegoś przypadkowego wybuchu tylko logiczna i spójna kreacja, a co za tym idzie, istnieje również Stwórca tego co nas otacza. Istnieją również rzeczy duchowe, walka dobra ze złem jest często uwidaczniana w kwestiach politycznych czy społecznych.
Ty, a widać po tym co piszesz, jesteś wierzący i jak w zasadzie każdy wierzący, zrobiłeś z obiektu swej wiary lagę, którą masz zamiar okładać każdego, kto myśli inaczej, odmienniej od ciebie i straszyć, że obiekt twojej wiary przypierdoli każdemu kto się będzie ociągał z wiarą w niego.
I tak....masz prawo tak myśleć i tak robić. Z powodu takiego, że twój stwórca takim ciebie wystrugał.
Ale, temat można potraktować w inny sposób, pomijając mentalne schizy i skupiając się na logicznej praktyce; Skoro faktem jest że stwórca istnieje takim jakie masz o nim wyobrażenie, zatem w jakim celu stworzone zostały organizacje tłumaczące jego istnienie przy pomocy różnorakich rodzajów wiary?
Podam przykład, byś ruszył mózgiem i zajarzył; Jeśli masz ojca (zakładam że masz lub miałeś tego rodzaju swego protoplastę) czy potrzebna jest jakaś organizacaja, która naucza jak wierzyć w to, że on jest lub był, bo żył i każdy to wiedział?
Innymi słowy, zakładając, że twój ojciec żyje, czy wierzysz w to że on jest?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów