W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Psychopaci  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 2736
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AndyPSV




Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 341
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:48, 08 Cze '08   Temat postu: Psychopaci Odpowiedz z cytatem

Kilka ciekawych tekstow ujmujących problem.

http://www.alternatywa.com/modules.php?name=News&file=print&sid=1421
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=902&w=80046596&a=80064724
http://media.wp.pl/kat,38198,wid,9944345.....caid=16079
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
killuminati




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 213
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:46, 08 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Problem jest w tym, że psychopatia jest wrodzona i nieuleczalna. Wszyscy politycy powinni zostać zbadani pod tym kątem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JackBlood




Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1071
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:08, 08 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

www.psychopath.patrz.pl
Było już nie raz ale jeżeli ponownie na forum psychopatów/socjopatów to grzech nie przypomnieć.

Zapoznanie się z psychiką tych "ludzi" to klucz do zrozumienia mentalności global-elity. Dla nich 3000 zabitych 11 września to jak przejechać na czerwonym świetle - chwila podniecenia, a zaraz potem "business as usual".

Przypomnijcie sobie co powiedział Nick Rockefeller Arronowi Russo kiedy ten wspomniał o ludziach.

"Co się o nich martwisz? Martw się o siebie i o swoją rodzinę"
http://video.google.com/videoplay?docid=5420753830426590918

I dokładnie tak "myśli" psychopata. Ludzie to dla niego przedmioty które należy poukładać w odpowiedniej konfiguracji lub usunąć z drogi tak by do maksimum zwiększyć sukces własnego drzewa genealogicznego w każdym pokoleniu i możliwie najskuteczniej zabezpieczyć ten sukces w przyszłości. To jest cel nr 1 i koszty nie grają roli*.
*TAK! Nawet gdyby miało to oznaczać zagładę 90% populacji! W chwili zagrożenia ci ludzie zdolni są pociągnąć za sobą na tamten świat zagładę całej planety - a mając kontrolę nad arsenałem atomowym USA niestety mają środki by do tego doprowadzić (bbdemo.patrz.pl).
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Gherbid




Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 70
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:46, 08 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

JackBlood napisał:

Zapoznanie się z psychiką tych "ludzi" to klucz do zrozumienia mentalności global-elity. Dla nich 3000 zabitych 11 września to jak przejechać na czerwonym świetle - chwila podniecenia, a zaraz potem "business as usual".


Myślę, że przesadzasz z porównaniem zwykłego wyrachowania z zaburzeniami psychicznymi.

Wg Cleckleya, psychopatia to:
Cytat:
* utrwalone i nieadekwatne zachowania antyspołeczne bez wyraźnej motywacji (przestępstwa sprawiają wrażenie przypadkowych, bezcelowych i impulsywnych, są pospolite – kradzieże, oszustwa),
* brak poczucia winy, wstydu i odpowiedzialności, skruchy – kontakty płytkie i nastawione na eksploatację,
* brak lęku,
* ubóstwo emocjonalne - brak zdolności do przeżywania emocji – brak integracji sfer poznawczej, behawioralnej i emocjonalnej
o trwała niezdolność do związków uczuciowych z innymi ludźmi,
o bezosobowy stosunek do życia seksualnego (przedmiotowe traktowanie partnera),
* nieumiejętność odraczania satysfakcji (dążenie do natychmiastowego zaspokajania popędów i potrzeb),
* autodestrukcyjny wzorzec życia (np. po okresie dobrego przystosowania niszczenie dotychczasowych osiągnięć z przyczyn niezrozumiałych dla otoczenia),
* nieumiejętność planowania odległych celów (koncentracja na teraźniejszości),
* niezdolność przewidywania skutków swojego postępowania,
* niezdolność wyciągania wniosków z przeszłych doświadczeń (tj. nieefektywność uczenia się),
* nie dające się logicznie wyjaśnić przerywanie konstruktywnej działalności,
* w miarę sprawna ogólna inteligencja, formalnie nie zaburzona,
* nierozróżnianie granicy między rzeczywistością a fikcją, prawdą a kłamstwem,
* nietypowa lub niezwykła reakcja na alkohol,
* częste szantażowanie samobójstwem,
* tendencje do samouszkodzeń,
* lęk przed kompromitacją,
* nadkontrola (chęć kontroli nad życiem innych ludzi, posiadania informacji nad życiem intymnym innych ludzi).

No, kurde, jakoś ciężko dopasować wzorzec osobowościowy przeciętnego polityka.
Cytat:

Skutkami powyższych cech jest niedostateczna adaptacja, zachowania antyspołeczne bez wyraźnej motywacji, brak sumienia i poczucia odpowiedzialności, brak wykształcenia pomimo "dobrej inteligencji", brak zawodu, ubóstwo emocjonalne, brak stałych związków rodzinnych, uleganie nałogom (alkohol, rzadko inne uzależnienia), częste konflikty z porządkiem prawnym, które raczej są drobne i przypadkowe (rzadziej są to przestępstwa złożone, planowane).

To na pewno nie jest o politykach. Polityk to osobnik Machiavelliczny, a nie socjopatyczny, czy psychopatyczny, choć Machiavellizm, jako wzorzec behawioralny może być klasyfikowany jako element osobowości psychopatycznej. Jednak traktowany jest w zaburzeniach psychopatycznych jako cecha towarzysząca, a nie dominująca.

Osobiście wolę postrzegać Machiavellizm jako jedną z form uprawiania polityki, choć zapewne sam Machiavelli w grobie się przekręca za takie uogólnienie Smile W końcu facet był skrajnym liberałem i republikaninem Smile

Nawet rozpatrując termin psychopatii wg klasyfikacji grupowej Schneidera, ciężko dopasować polityka do określonej grupy:
Cytat:

1. hipertymiczni (wesołkowaci)
2. depresyjni
3. niepewni siebie (anankastyczni)
4. fanatyczni
5. żądni uznania (histeryczni, histeroidy)
6. o chwiejnym nastroju
7. wybuchowi
8. chłodni uczuciowo
9. o słabej woli
10. asteniczni

W połączeniu z grupą kluczującą może wystąpić Machiavellizm, ale biorąc pod uwagę jak w polityce brutalna jest walka o przetrwanie, raczej skłaniałbym się ku modelowi stricte politycznemu.
Chociaż obecnego prezydenta Stanów, niejakiego Dżordża, z czystym sumieniem zakluczowałbym wg grupy 3,8 i 9. Cech Machiavellizmu u Dżordża nie da się zarejestrować, facet sprawia wrażenie całkowicie zależnego od sztabu doradczego Laughing
Przepraszam za sarkazm, ale ten gość po prostu nie ma ikry.

No to jeszcze ogólnie o Machiavelliźmie politycznym:
Cytat:
Potocznie słowo "makiawelizm" to synonim wszelkich działań moralnie dwuznacznych i nacechowanych hipokryzją.
Makiawelizm to ocenianie działania, szczególnie politycznego, poprzez jego skuteczność (por. pragmatyzm) w myśl dewizy, że "cel uświęca środki". Cechą skutecznego działania w polityce ma być stosowanie przy realizacji zamierzeń środków moralnie nagannych takich jak przemoc, obłuda czy kłamstwo, często nacechowanych cynizmem, przewrotnością i brakiem skrupułów. Jest to usprawiedliwiane koniecznością zachowania władzy, znaczenia czy wpływów. Polityczni realiści nawiązujący do Księcia mówią tu o "racji stanu". Makiawelizmem określa się działania publiczne, które charakteryzuje podstęp, przebiegłość i bezwzględność. Założeniem jest to, że ludzie są z natury źli i dlatego władca tylko z pozoru ma być łaskawy, a w rzeczywistości powinien wzbudzać lęk i wykorzystywać prawo do swoich celów.


Zasady Machiavellizmu wg Adama Podgóreckiego "The Question of Machiavelli":
Cytat:

1.Zasada konserwatyzmu — zwraca uwagę na ryzyko, jakie niesie ze sobą wprowadzanie reform.

2.Zasada konsekwencji — zaleca stosowanie kar i nagród w rządzeniu ludem, aby zniechęcać sankcjami do czynów złych, a nagrodami stymulować działania pozytywne.

3.Zasada kalkulacji skutków — zaleca niedotrzymywanie słowa w przypadku gdy wiarołomstwo jest dla rządzącego korzystniejsze. Zwraca jednak uwagę na możliwe negatywne skutki — izolację wiarołomcy.

4.Zasada „kozła ofiarnego” — ponieważ każde działanie pociąga za sobą negatywne skutki, należy znaleźć kozła ofiarnego — jednostkę lub grupę, aby oddzielić osobę władcy od niepowodzeń.

5.Zasada respektowania wartości uznawanych przez społeczność — naruszenie wartości strategicznych, np. prawa własności, może spowodować nieodwracalną stratę.

6.Zasada nierespektowania integracji — zaleca księciu, który nie posiada pożądanych cech, aby swoim zachowaniem sprawiał wrażenie, że jest taki, za jakiego powinien uchodzić. Musi mieć zdolność bycia odbieranym społecznie zarówno jako ludzki, jak i okrutny, uczciwy i nieuczciwy.

7.Zasada unikania drogi pośredniej — zaleca stosowanie środków zdecydowanych, „dróg krańcowych”, które choć mogą wydawać się okrutne, a przez to ryzykowne, przynoszą zawsze lepszą korzyść od unikania konfrontacji, stosowania półśrodków i niezdecydowania.

8.Zasada ostrożnych aliansów — zaleca zachowawczość w zawieraniu sojuszy, aby pozostać ważnym partnerem dla każdej ze stron, wzmacniać swoją pozycję siłą innych.

9.Zasada rozważnej diagnozy — porównuje sztukę analizy rzeczywistości politycznej do sztuki lekarskiej: rozpoznanie niebezpieczeństwa zawczasu jest trudne, ale gdy władcy brakuje takiej przenikliwości, rozpoznaje je dopiero, gdy jest już trudne lub niemożliwe do przezwyciężenia.

10.Zasada samowystarczalności — w przypadku zagrożenia najkorzystniej jest móc zaufać własnej sile, ponieważ ewentualne oparcie się na sojusznikach może spowodować negatywne skutki.


Słowo do ewentualnych purystów językowych. Oba terminy - Makiawelizm i Machiavellizm są poprawne Smile
Źródła:
http://www.wikipedia.org
D.T. Kenrick "Social Psychology. Unraveling the Mystery" (r8 Machiavellic Politicians?)
Adama Podgórecki "The Question of Machiavelli"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:50, 08 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

killuminati napisał:
Problem jest w tym, że psychopatia jest wrodzona i nieuleczalna. Wszyscy politycy powinni zostać zbadani pod tym kątem.


Masz na to jakieś dowody ? A z tym, że politycy mają określone cechy, które pozwalają im sprawować te funkcje, to się zgodzę. O tym nawet sporo pisał Fromm.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
killuminati




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 213
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:44, 08 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sprecyzuj swoje pytanie, bo nie wiem o co pytasz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AndyPSV




Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 341
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:03, 08 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hey, a jak stac sie psychopata: http://quantumfuture.net/pl/psyhopath.html ; czy to nie fajne uczucie ?

@JackBlood: masz do tego napisy: http://video.google.com/videoplay?docid=5420753830426590918 ?
_________________
pl,Technologia.Niewolnictwa-opis.pdf
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:24, 08 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pisałeś o genetycznej schedzie, jako determinancie osobowości psychopatycznej. Zapytałem o dowody.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
killuminati




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 213
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:31, 08 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.futurepundit.com/archives/002792.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JackBlood




Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1071
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:34, 08 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gherbid napisał:
No, kurde, jakoś ciężko dopasować wzorzec osobowościowy przeciętnego polityka.


A co ma polityk do polityki po za tym, że też na "p"? Na tym forum prowadzimy dyskusję na temat świata realnego, a nie rzeczywistości wirtulanej opisywanej w mass mediach. Uważasz, że decyzję o wysłaniu polskich żołnierzy do Iraku podjęto w Polsce? W Polsce dopilnowano tylko, żeby wszystko odbyło się tak jak było w rozkazie. Na pocieszenie pozostaje nam tylko fakt, że politycy Amerykańscy nie mają większej swobody w podejmowaniu ważnych decyzji co najlepiej było widać 11 września 2001 roku patrząc na "prezydenta imperium" siedzącego w klasie z książką w rękach i czekającego jak osioł na dalsze instrukcje.
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
JackBlood




Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1071
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:53, 08 Cze '08   Temat postu: Re: Psychopaci Odpowiedz z cytatem

AndyPSV napisał:
Kilka ciekawych tekstow ujmujących problem.

http://www.alternatywa.com/modules.php?name=News&file=print&sid=1421
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=902&w=80046596&a=80064724
http://media.wp.pl/kat,38198,wid,9944345.....caid=16079



http://www.alternatywa.com/modules.php?name=News&file=print&sid=1421
Na prawdę dobry artykuł! Zgadzam się w 100%. Od razu stworzyłem wygodny link: www.zmierzch.psychopatow.patrz.pl

Polecam audycje radiowe autora tekstu:

TRUTH JIHAD RADIO W/ DR. KEVIN BARETT
ARCHIVED YEARS: 2008
http://tiny.pl/krh2
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Gherbid




Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 70
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:13, 09 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

JackBlood napisał:
Uważasz, że decyzję o wysłaniu polskich żołnierzy do Iraku podjęto w Polsce?

Uważam, że skoro nasi politycy zadeklarowali sojusz z Ameryką a rząd USA potem o tą pomoc się zwrócił, to Twoje teorie o manipulowaniu naszego rządu poprzez inne kraje zalatują delikatnie paranoją.
Zawiązując sojusze trzeba się liczyć z tym, że z danych obietnic trzeba będzie się wywiązać. Bardziej bym był zbulwersowany faktem wycofania się naszych polityków z obietnicy, niż wątpliwym moralnym zagadnieniem całej historii.
Zresztą wyznaję prostą zasadę. Na siłę tam nikogo się nie wysyła. A doświadczenia jakiego nabiorą ci żołnierze żaden poligon nie zaoferuje.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:20, 09 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gherbid napisał:

Uważam, że skoro nasi politycy zadeklarowali sojusz z Ameryką a rząd USA potem o tą pomoc się zwrócił, to Twoje teorie o manipulowaniu naszego rządu poprzez inne kraje zalatują delikatnie paranoją.


Na tej samej zasadzie możesz opisać 44 lata niepodległości Polski pomiędzy 1945 a 1989: skoro nasi politycy zadeklarowali sojusz z ZSRR, a ZSRR się zgodził to teorię o tym że byliśmy zależni od Moskwy zalatują delikatnie paranoją Laughing

Zejdź na ziemie Gherbid - nasi politycy zadeklarowali sojusz z Ameryką bo to są amerykańscy politycy. Ameryka sobie tych polityków wybrała, zapłaciła za ich kampanie i ona im mówi co mają robić.
To nie jest paranoja tylko fakty - rozejrzyj się zamiast pisać o "naszych" politykach. Może są twoi, ale na pewno nie moi. Dla mnie to zwykli zdrajcy - pachołki Waszyngtonu i Tel Awiwu. Gdyby to byli nasi politycy to po 11 września zażądali by dowodów na to kim byli terroryści. Po czym zaczęli się domagać procesu przed sądem który tych terrorystów skaże...
Tymczasem ci zamknęli mordy, udają że wszystko jest OK i werbują najemników wśród polskich żołnierzy by jechali mordować Irakijczyków. Wszystko w imię kłamstw. Nie wierzę, że najważniejsi polscy politycy nie wiedzą o tym, że za śmierć 3 tysięcy amerykanów 11 września odpowiada nie Irak tylko rząd USA.

Gdybyśmy mieli sojusz z Ameryką to pomoglibyśmy Amerykanom odzyskać praworządność we własnym kraju. Zamiast pomagać terrorystom szerzyć terroryzm, również przy pomocy kłamstw.
To nie jest sojusz z Ameryką - to jest zwykła zależność od tamtejszego terrorystycznego rządu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Gherbid




Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 70
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:31, 09 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Emocjonalne podejście do działań wojennych nie jest najlepszym rozwiązaniem. Na każdej wojnie są ofiary. I mówi się trudno. Zresztą to i tak raz na kwartał staje się zwykłą statystyką.
Co do tego czyi są ci nasi wspaniali politycy...
Ktoś ich wybrał. Nieprawdaż?
Ja od zawsze uważałem, że lizanie dupy Ameryce nic nam nie daje. Ot proszę choćby prosty przykład. W zamian za Irak i Afganistan dalej jesteśmy traktowani gorzej niż Meksykanie. Na zniesienie wiz się raczej nie zanosi.
I taka to nagroda.
Zamiast utrzymywać kontakty gospodarcze z Rosją to wciąż ich atakujemy za ustrój. Uważam, że to największy błąd, bo za parę lat to Rosjanie będą dyktować warunki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:33, 09 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gherbid napisał:
Emocjonalne podejście do działań wojennych nie jest najlepszym rozwiązaniem. Na każdej wojnie są ofiary. I mówi się trudno. Zresztą to i tak raz na kwartał staje się zwykłą statystyką.
Co do tego czyi są ci nasi wspaniali politycy...
Ktoś ich wybrał. Nieprawdaż?

Prawdaż. Tych za komuny tez ktoś wybrał.
Sęk w tym, że nie Polacy.

Poza tym to nie wojna tylko "misja stabilizacyjna". Zapomniałeś?
Wojna jest pomiędzy dwoma krajami. Pomiędzy którymi krajami była ta wojna? Irakiem i resztą świata? To nie wojna tylko napaść - zwykła grabież, rozbiór, ludobójstwo. I nie mówię tego emocjonalnie, tylko zwyczajnie: na zimno.

Nie mów że i ty zaraz zaczniesz wciskać nam kit o wojnie z terroryzmem? Bo jeśli chodzi o wojnę z terroryzmem to już każdy tu chyba wie że Polska jest w niej po stronie terroryzmu. Polska - nie Polacy. Skorumpowany rząd administrujący naszym krajem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Gherbid




Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 70
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:44, 09 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Każde działania zbrojne na terenie obcego kraju przy oporze miejscowej ludności należy nazwać wojną, lub chociaż działaniami wojennymi.

Za Jayem Leno zacytuję: "Sekretarz generalny ONZ, Kofi Annan mówi, że nie widzi żadnych powodów dla, których należałoby zaatakować Irak. A ja widzę ich aż pięć:Shell, Exxon, Mobil, Texaco i BP."

No wybacz. Za socjalizmu (w Polsce nigdy nie obowiązywał ustrój komunistyczny), polityków wybierano wg klucza partyjnego. Obecnie wybory odbywają się na zasadzie głosowania, prawda? Elektoratem jest społeczeństwo. Dlatego później to ludzie mogą sobie pluć w brodę za wybranie takiego Tuska, który najpierw wcisnął wszystkim kit, a teraz chce rozprzedać Polskę Żydom i Niemcom.
Uważam, że każdego polityka można kupić, wszystko jest kwestią ceny.
O 911 mam swoje zdanie, dlatego unikam działu na forum w którym toczą się tak pasjonujące dyskusje Wink Po prostu nie chce mi się brać udziału w Waszych przepychankach, bo już dawno straciły znamiona dyskusji.
Przepraszam za szczerą opinię Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:50, 09 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gherbid napisał:
Przepraszam za szczerą opinię Very Happy

nic nie szkodzi - trzeba było od tego zacząć to ludzie by sobie niepotrzebnie nie zawracali tobą głowy Very Happy
zżylismy się już z adunem i andrzejem - nie ma potrzeby szukać kolejnych podobnych typów żeby się poprzekomarzać z oficjalną linią propagandy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Gherbid




Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 70
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:13, 09 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
Gherbid napisał:
Przepraszam za szczerą opinię Very Happy

nic nie szkodzi - trzeba było od tego zacząć to ludzie by sobie niepotrzebnie nie zawracali tobą głowy Very Happy
zżylismy się już z adunem i andrzejem - nie ma potrzeby szukać kolejnych podobnych typów żeby się poprzekomarzać z oficjalną linią propagandy.


Ale moja opinia jest zupełnie inna niż serwowana zarówno przez Was, jak i Aduna i spółkę. Aczkolwiek wątku spisku rządu nie biorę w ogóle pod uwagę.
Tam samo dywagację nad tym jak się waliły WTC czy co trafiło w pentagon, bo to jest oczywiste. Za to skłaniam się ku hipotezie, że Amerykanie umiejętnie wykorzystali sytuację.

@ Down
Przecież Ci mówiłem, że nie mam zamiaru polemizować w kwestii 911, a Ty się zachowujesz jak Świadek Jehowy wciskający namolnie swoje ulotki. Bimi, z całym szacunkiem, ale każdy ma prawo do własnej opinii. Ja nie propaguję tu swoich przemyśleń o 911, ani nie neguję Waszych poglądów. Także zarzucanie mi, że nie jestem rozsądną osobą, bo nie zamierzam ślepo przyjąć Twojej teorii, nie świadczy najlepiej o Tobie, ani o nabytej kulturze osobistej. Obrażanie mnie w imię Twoich fanatycznych wierzeń także Ci nie przydaje splendoru.
Chyba że myślisz wg zasady "kto nie ze mną, ten przeciw mnie". Ale to akurat mi nie przeszkadza.
W związku z tym, że wyczerpał mi się limit postów, idę z żoną na snowboard, troszkę się odprężyć. Do przeczytania jutro.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:24, 09 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dokładnie to miałem na myśli.

gdybyśmy od początku wiedzieli, ze te ujęcia obrazują ci budynek zawalający się od pożaru:




... to zupełnie inaczej podeszlibyśmy do prezentowanych przez ciebie "faktów". a tak niepotrzebnie myśleliśmy że mamy do czynienia z rozsądną osobą.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
JackBlood




Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1071
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:48, 09 Cze '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gherbid, przeczytaj to:

Cytat:
"Są tylko dwie rzeczy, za które powinniśmy walczyć - pierwsza z nich to obrona naszych domów, a druga to Deklaracja Praw wojna z każdego innego powodu jest oszustwem. Nie ma niczego nadzwyczajnego w tym worku z kanciarzami, na który ślepa jest wojskowa banda. Mają tam "jednopalcowca", który wskazuje nam naszych nieprzyjaciół, mają "mięśniaka", który niszczy nieprzyjaciół, i mają "mózgowca" do przygotowywania planów wojny, i wreszcie .Wielkiego Szefa", którym jest supernacjonalistyczny kapitalizm. Być może komuś wyda się dziwie, że ja, wojskowy, mam takie poglądy. Zmusza mnie do tego poczucie prawdy. Spędziłem trzydzieści cztery lata i cztery miesiące w czynnej służbie wojskowej jako członek najsprawniejszej jednostki tego kraju - Korpusu Marines - Przeszedłem kolejne stopnie kariery wojskowej, poczynając od podporucznika, a na generale dywizji kończąc. W trakcie tej kariery byłem głównie wysokiej klasy "mięśniakiem" służącym interesem Wielkiego Biznesu, Wall Street i Bankierów. Krótko mówiąc byłem kanciarzem, gangsterem kapitalizmu. W pewnym okresie tylko przypuszczałem, że stanowię część tego szwindla. Teraz jestem tego pewien, Lubię wszystkich zawodowych żołnierzy i nigdy nie myślałem samodzielnie, dopóki nie odszedłem ze służby. W czasie gdy podporządkowywałem się rozkazom moich przełożonych, moje umysłowe umiejętności znajdowały się wstanie zawieszenia. To sytuacja typowa dla wszystkich, którzy służą w wojsku. Pomagałem uczynić Meksyk, szczególnie Tampico, miejscem bezpiecznym dla amerykańskich interesów naftowych. Pomagałem uczynić z Haiti i Kuby miejsce właściwe do ciągnięcia zysków przez chłopców z National City Bank. Pomagałem w gwałceniu kilku środkowoamerykańskich republik na korzyść Wall Street. Lista tych szwindli jest długa. Pomagałem w latach 1909-1912 w oczyszczaniu Nikaragui, aby zrobić tam miejsce dla międzynarodowego domu bankierskiego Brown Brothers . W roku 1916 zaniosłem światło do Republiki Dominikany aby świeciło na rzecz amerykańskich interesów cukrowniczych. W Chinach pomagałem wygładzić drogę Standard Oil i pilnowałem, aby nikt ich na niej nie molestował. W czasie tych lat prowadziłem, jak to określają chłopcy za kulisami, fantastyczne szwindle. Przyglądając się temu, co robiłem, mam wrażenie, że Al Capone mógłby się wiele ode mnie nauczyć. To, do czego on doszedł, to prowadzenie kantów w zaledwie trzech okręgach, ja prowadziłem je na trzech kontynentach."
Źródło: fragment przemówienia wygłoszonego w 1933 roku przez generała dywizji Korpusu Marines Stanów Zjednoczonych Smedleya Butlera.


Też zajeżdża paranoją? Smile

To jest nic. Poczytaj to:
www.patriotsquestion911.com

I pamiętaj, umysł jest jak spadochron... otwarty działa lepiej. Wink

PS. Rozumiem, że kolega ma nas za Świadków Jehowy... hmmm. Pragnę wobec tego zauważyć, że to nie my zapukaliśmy do twoich drzwi lecz na odwrót. Skoro już tu kolega się rozsiadł to albo skupi się na analizie faktów albo ze swoimi obraźliwymi wywodami uda się na forum Onet gdzie tego typu szambo płynie szerokim strumieniem i można się nim obrzucać do woli.
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
waha123




Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 1270
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:30, 09 Cze '08   Temat postu: Czy to się uda? Odpowiedz z cytatem

Chciałbym podzielić się w tym wątku pewnym( nie tylko moim) spostrzeżeniem. Otóż okazuje się, że są "różne istoty ludzkie"...tylko wszyscy wyglądają podobnie...ale TYLKO WYGLĄDAJĄ....a NAJBARDZIEJ Nas RÓŻNI ? HISTORIA...
My mamy sprzedawanego "darwinka i jego teoryjkę"...to pomysł psychopatów( pasożytów)...ich zresztą genialnym pomysłem jest "ufo z zielonymi ludzikami"..ten numer wyszedł im na 100%.....To, że ktoś się urodził, nie oznacza, że jest ISTOTĄ LUDZKĄ...On tylko żyje w materialnym ciele i jest takim samym zjadaczem chleba jak i My ludzie....z ta małą różnicą, że ze wzglądu na "poziom uczuć, które są ZEROWE" i niewątpliwie TAJEMNĄ POMOC jest w stanie "być tym lepszym zjadaczem"....największym jest STRACH PRZED ŚMIERCIĄ.....
Ponieważ wibracje ziemskie są coraz wyższe...dla Istoty bez "czakry serca" ten rodzaj egzystencji został zakończony...albo się zmieni albo opuści Ziemię...ale nie chce się zmienić sam i myśli ,że zabijając innych zmieni "otoczenie", które stanie się dla niego "przyjazne", czyli będzie mógł dalej w nim egzystować...no nie wiem, czy to się uda ?
Cytat
Psychopata często wykorzystuje mimetyzm do przekonania innych, że jest normalną, ludzką istotą. Robi to, by stworzyć pozory empatii ze swoją ofiarą. Psychopata przez snucie smutnych opowieści lub zapewniając o głębokich, poruszających doświadczeniach, będzie próbował sprawić, żebyś uwierzył, iż ma on normalne emocje; prawda jest taka, że większość psychopatów żyje jak w inkubatorze – poruszeni przez niewielu i pozbawieni prawdziwego współczucia dla innych; będą jednak kłamali, żeby przekonać cię, iż mają prawdziwe uczucia.
http://patrz.pl/filmy/psychopath
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Psychopaci
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile