To tzw 'błędy systemu' czy też 'pomyłka ludzka' czy świadome i celowe działanie zupełnie wprost na niekorzyść klientów.
Przykład1
*itibank - podejrzane transakcje z dnia 01.04.2022 nieautoryzowana bez potwierdzenia oficjalnego smsem z linkiem oraz bez zalogowania po kliknieciu w owy link i potwierdzeniu transakcji na ekranie - bez żadnych autoryzacji w historii transakcji odkryłem przelew na niedużą kwotę do Kijowa. Natychmiast zastrzegłem kartę i zgłosiłem nielegalną transakcję poprzez infolinię. Chyba nie muszę dodać, że tego dnia (wczoraj) lezałem cały dzien w łóżku nie dotykając żadnych kart bankomatowych.
Przykład2
*KO - nadpłacane raty kredytu zaniknęły wcześniejsza spłata kapitału (bez odstetek) zniknęła z systemu. Sprawa jest wyjaśniania 22dni.
Czy macie podobne historie z instytuacjami tzw zaufania publicznego które wykazują znamiona przestępczej organizacji, być może tworzy się rodzaj sitwy, jakiejś grupy wewnątrz banków dokonujących tego typu przestępstw od środka a może za cichym przyzwoleniem najwyższych organów władzy w takich bankach, bo to się wydaje nieprawdopodobne aby błędy systemu pozwalały omijać "mocne" zabezpieczenia bankowych systemów jak i ciekawostką jest w jaki sposób nieznane osoby w innym kraju otrzymują dostęp do dość poufnych danych o numerze karty i kodzie 3 cyfrowym. Swego czasu sklepy internetowe robiły tak z paypal jednym kliknieciem znikały srodki bez zadnego potwierdzenia. Z tym się akurat robi łatwo porządek. Z pewnością jest to wyciek danych z banku, w moim przypadku, jednak zagadką pozostaje to w jaki sposób ktoś kto rzekomo wykradł dane jednocześnie shackował 'zabezpieczenia'
Czy to pewna zapowiedź wielkiego ataku hakerskiego pod wielki reset???? Zapraszam do zaprezentowania swoich doświadczeń bo jestem pewien że przekrętów jest cała masa...