Generalnie sprawa sprowadza się do tego, jak zachodnie korporacje, oficjalnie (oczywiście) zawsze stojące są za wolnością słowa i demokracją, w praktyce dobrowolnie i pro-aktywnie dają dupy Chińskiemu rządowi, nie tylko cenzurując się same, ale czasem nawet banując na swoich serwisach użytkowników, którzy ośmielają się uzewnętrzniać postawy nieprzychylne chińskim władzom.
Wszystko po to, aby te nie zbanowały ich w Chinach, gdzie trzepią w chuj siana.
Jak widać na powyższym przykładzie, wolność i demokracja sięga tak daleko, jak daleko trzepie się na niej siekę.
Co akurat, myślę, raczej nikogo na tym forum nie dziwi, ale czasem wypada żeby ktoś to raz jeszcze głośno powiedział.
Winston..to be fair : I arrived to Australia 36 years ago.At that time it was a wonderful and fair country you could easily fall in love with.
Today I looked around and i don't recognize the old Australia.
We live in a totalitarian police state . On many levels it is worse than the communist Poland I escaped illegally in 1981.
Even some brave politicians (Andrew Wilkie) stated this openly at parliament house few years ago.
it is easy to blame "China" using the old : "divide and conquer " tactics to keep people attention as far as possible from ours totally corrupted politicians who lost the contact with reality eons ago.
It is not average John Citizen who allows the things happening in Australia in regard to Chinese influence. It is the totally corrupt politicians who allowed this in the first place.
I respect greatly the work you do .I have Chinese wife as well like you do .
But it will be impossible to blame China for the overpowering rat race which is now present in our life in Australia.
Regards
Jerzy
PS.
Winston to be fair we should watch the videos ( I did) of the protesters in Hong Kong destroying public and private property..beating old people who dared to voice their opinion .
Jerzy
A dlaczego ma być to takie oczywiste że tzw Zachodnie Korporacje stoją za wolnością słowa i demokracją ? To co przedstawiają to jest tylko taka poza którą przyjmują dla rozochoconej gawiedzi .
Oczywiste jest tylko to że Korporacje stoją za swoim interesem .
Powyższy przykład dobitnie o tym świadczy , ba nawet jak tak ktoś na chwilę zatrzyma się przy temacie to zrozumie , że nie tylko takie akcje się dzieją jak na powyższym obrazku kiedy wszystko jest ustawione pod kątem zysku . Ale nawet wojny ( w tym gospodarcze ) kiedy ludzie tracą majątki i życie są efektem działań ponadpaństwowych Korporacji które salutują tylko jednej drodze ; Zysk ponad wszystko .
Politycy którzy rozpętują wojny są tylko ofiarami swojej chciwości , gdyż świat ten tak jest ustawiony , że gdzie dwóch się bije tam trzeci zarabia . I tym Duchem Świętym który napuścił Ojca na Syna są w dzisiejszy świecie Korporacje .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Coraz trudniej trzymać bydło w paradoksalnej utopii abo kolejna zasłona dymna bądź jak zwykle dzielmy i rządźmy a pionki same ustawiają się na planszy.
Trochę mnie się to żałosne wydaję, że gry coś co nie istnieje i rozpierdala wyobrażenia o rzeczywistości od najmłodszych lat, zabiera czas pochłania energie i intelekt od najmłodszych lat, teraz ta społeczność walczy o wolność. Wolność do czego? Do zmarnowania życia na jakieś wirtualne gówno? Broń mnie boże nie mam podejścia typu gry=przemoc. Ale kurwa sam nakurwiałem w liceum całe tygodnie nocami w gry i pamiętam jak destrukcyjny wpływ miało to na mnie, na myślenie, wówczas nie we łbie był mi rozwój czy cokolwiek tylko gra. Na szczęście dragi mnie odciągnęły od tego i od wielu innych rzeczy, ale to swoją drogą. Jesio robi to najbardziej skundlone i uległe na kontrole społeczeństwo świata.
Jak dla mnie to kolejna kpina z ludzi, niech się spinają i walczą o "swoje prawa" kurwa hahah...nie mogę. Prawo się ma abo się nie ma kwestia wiary w tym cyrku jak wsio.
_________________ https://freebitco.in/?r=4609917
soon I would back to place where I never been before.
Żyjemy w czasach apokaliptycznych. Apokalipsa oznacza "objawienie". Czyli żyjemy w czasach w których Prawda wychodzi na jaw i nic się nie da z tym zrobić. Tego nie da się zatrzymać więc różne siły topią Prawdę w zalewie gównianych nic nie wartych informacji. Sytuacja jest graniczna dlatego różne siły sięgają także po różne techniki mające na celu zwolnić ten proces, zakłócić go. Bo na co komu Prawda jak nie będzie chętnych do jej Oglądu bo będą skoncentrowani na jakimś gównianym programie w TV? Albo na gównianej grze? Albo na czymkolwiek innym? Kuglarskie sztuczki.
_________________ http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Żyjemy w czasach apokaliptycznych. Apokalipsa oznacza "objawienie". Czyli żyjemy w czasach w których Prawda wychodzi na jaw i nic się nie da z tym zrobić. Tego nie da się zatrzymać więc różne siły topią Prawdę w zalewie gównianych nic nie wartych informacji. Sytuacja jest graniczna dlatego różne siły sięgają także po różne techniki mające na celu zwolnić ten proces, zakłócić go. Bo na co komu Prawda jak nie będzie chętnych do jej Oglądu bo będą skoncentrowani na jakimś gównianym programie w TV? Albo na gównianej grze? Albo na czymkolwiek innym? Kuglarskie sztuczki.
No i to przez wieki działało. Mieli bogów w niebie teraz mają w telewizji. Byle odciągnąć ludzi od ich wnętrza i wyrzucić ich ego na zewnątrz, w ten cyrk. Tak przerobiony człowiek już nie szuka odpowiedzi płynącej ze źródła swojej jaźni a jeno z narzucanych mu od poczęcia zewnętrzych ideologii , tak gotowy produkt nazywany jest dzisiaj społeczeństwem. Ale czara się przelewa. może fkońcu się przeleje, choć smutno mi to stwierdzić te cwele są za cwane, a ludzie już zbyt słabi. Jak zwykle ino czas pokaże i tego się trzymać!
_________________ https://freebitco.in/?r=4609917
soon I would back to place where I never been before.
Żyjemy w czasach apokaliptycznych. Apokalipsa oznacza "objawienie". Czyli żyjemy w czasach w których Prawda wychodzi na jaw i nic się nie da z tym zrobić.
Srycznych , z punktu widzenia historycznego każde "czasy" były apokaliptyczne ( po których przychodziło "twoje , @de" objawienie ).
A Prawda zawsze na jaw wychodzi tylko co z tego . Ci co rządzą doskonale o tym wiedzą , więc dostosowali tak świat by im prawda nie przeszkadzała w rządzeniu .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Ta grabiez, jak kazda grabiez szybko sie skonczy. Z pewnych danych wynika, ze chca oszczedzic tylko trzy panstwa : USA, Australie i Anglie, ale jak to sie uda, to zobaczymy ? Najwazniejsza jest produkcja i transport. Wymienione panstwa nie sa przeciez samowystarczalne. Zawsze potrzebowaly bardzo wykwalifikowanej sily roboczej, ale ta sie niszczy, bo to Europejczycy. W kazdym z tych krajow juz slychac, ze kolorowi sa potega ilosciowa i dlatego czuja sie pelnoprawni do zmiany religijnej w tych panstwach, zmian obyczajowych oraz zmian statutowych [pierwszenstwo]. Jak zostanie pokierowane zycie w tych panstwach, kiedy od kolorowych nie zalezy ani produkcja, ani transport, ani budzet. Kiedys kolorowi w tych panstwach mieli gangi, mafie i sekty, a teraz maja juz armie - nawet w szpitalach !!! Szpitali buduje sie mnostwo i ciagle powstaja nowe restauracje i apteki. Z roku na rok mniej jest przemyslu, sklepow i szkol.
Żyjemy w czasach apokaliptycznych. Apokalipsa oznacza "objawienie". Czyli żyjemy w czasach w których Prawda wychodzi na jaw i nic się nie da z tym zrobić.
Srycznych , z punktu widzenia historycznego każde "czasy" były apokaliptyczne ( po których przychodziło "twoje , @de" objawienie ).
A Prawda zawsze na jaw wychodzi tylko co z tego . Ci co rządzą doskonale o tym wiedzą , więc dostosowali tak świat by im prawda nie przeszkadzała w rządzeniu .
Mogli se postulować, że ichnie czasy były apokaliptyczne ale takiego przepływu informacji nie było w znanej historii świata, więc sorki ale mylisz się. Różnią się nasze czasy od każdych innych, które znamy.
_________________ http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Żyjemy w czasach apokaliptycznych. Apokalipsa oznacza "objawienie". Czyli żyjemy w czasach w których Prawda wychodzi na jaw i nic się nie da z tym zrobić. Tego nie da się zatrzymać więc różne siły topią Prawdę w zalewie gównianych nic nie wartych informacji
Prawda o głupocie tego jegomościa już dawno wyszła na jaw.
Historia nie jest linowa i nie zmierza od pkt A do B, zawsze byli ludzie znający prawdę i wykorzystujący ją do różnych celów i masy ignorantów im towarzyszące, a to że ludzie żyją jak żyją wynika ni mniej ni więcej z ludzkiej natury skłonnej do lenistwa i konformizmu w imię bezpieczeństwa i zdobycia/zachowania zasobów. Od czasu do czasu tylko przychodzą cykliczne ruchawki, cywilizacje upadają, na ich gruzach rodzą się nowe, elity ewoluują i czasem nawet troszkę zmieniają skład personalny o niedawnych rewolucjonistów z nizin, i potem znowu wszystko gra po staremu, rewolucjoniści stają się nowymi oprawcami, stare idee zyskują nowe odsłony i nowe funkcje, i tak trwa to aż znowu cykl trwania cywilizacji zbliży się ku końcowi, nastąpi chwilowy upadek i nowe odrodzenie/prze-konfigurowanie porządku społecznego.
Z racji że debial ma mnie w ignorach daje mi to komfortową sytuację by w oczach osób trzecich wygrać z tym pajacem, nie ryzując jego riposty czy obrony, chociaż nawet jakby odpowiedział to i tak by się pogrążył. Idiota debial gówno wie i gówno rozumie, apokalipsa to tylko religijna metafora błędnie przeszczepiona na grunt New Age ze starszych religii, bez zrozumienia rzeczywistego kontekstu (i w takim błędnym znaczeniu używa tego słowa debial).
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Australia: Wojna o media. Na okładkach czarny tekst i pieczątka "tajne"
Australijskie gazety - zarówno ogólnokrajowe, jak i regionalne - w swoich poniedziałkowych wydaniach zaciemniły tekst na pierwszej stronie, opatrując go czerwoną pieczęcią z napisem "tajne". Jest to wspólny protest przeciwko ograniczaniu wolności mediów.
W akcji udział wzięły m.in. najbardziej znane tytuły, takie jak "The Australian", "The Sydney Morning Herald" czy "Australian Financial Review".
Jednocześnie wiele stacji telewizyjnych emituje spoty wzywające widzów to zastanowienia się nad pytaniem: "Gdy rząd ukrywa przed wami prawdę, to co tak naprawdę tuszuje?".
Australijskie media domagają się, by surowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa narodowego nie obejmowały dziennikarzy; argumentują, że utrudniają one pracę dziennikarską i tworzą "kulturę tajności" wokół działań rządu. Środowisko medialne domaga się również lepszej ochrony sygnalistów oraz reform przepisów dotyczących zniesławienia, które w Australii - jak podkreśla AFP - są jednymi z najsurowszych na świecie. Jak zaznaczają agencje, wolność słowa nie jest zagwarantowana w australijskiej konstytucji.
Zdaniem dziennikarzy stan wolności prasy w Australii znacznie pogorszył się od ataków terrorystycznych w USA z 2001 roku w związku z przyjęciem od tego czasu przez australijski parlament ponad 70 ustaw dla zapewnienia bezpieczeństwa narodowego i walki z terroryzmem.
Poniedziałkową kampanię na rzecz prawa do informacji zorganizowano m.in. w odpowiedzi na rewizje, które przeprowadziła w czerwcu policja w siedzibie australijskiego publicznego nadawcy ABC oraz w domu dziennikarza australijskiego oddziału koncernu prasowego News Corp. Jak wyjaśnia AFP, wcześniej media te podały informacje szkodzące wizerunkowi rządu.
Czerwcowa akcja policyjna wywołała bardzo negatywny oddźwięk w środowisku australijskich i międzynarodowych mediów.
W niedzielę australijski rząd ponownie poinformował, że w następstwie rewizji możliwe jest postawienie zarzutów trzem dziennikarzom, podejrzewanym o naruszenie przepisów ustawy o ochronie tajemnic państwowych. Chodziło o ujawnienie planów rozszerzenia kontroli australijskich tajnych służb nad komunikacją elektroniczną i kontami bankowymi oraz publikację informacji z tajnego raportu o działalności australijskich sił specjalnych w Afganistanie. Raport podaje m.in. szczegóły zabicia trojga afgańskich cywilów.
Premier Australii Scott Morrison, cytowany przez portal BBC News, podkreślił, że wolność prasy jest bardzo ważna dla australijskiej demokracji, jednak dodał, że "rządy prawa" muszą być przez wszystkich szanowane. "Włącznie ze mną i dziennikarzami" - mówił w niedzielę szef rządu.
Tobie się chyba kraje pomyliły, i to o jakieś kilka tyś kilometrów _________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Australia: Wojna o media. Na okładkach czarny tekst i pieczątka "tajne"
Australijskie gazety - zarówno ogólnokrajowe, jak i regionalne - w swoich poniedziałkowych wydaniach zaciemniły tekst na pierwszej stronie, opatrując go czerwoną pieczęcią z napisem "tajne". Jest to wspólny protest przeciwko ograniczaniu wolności mediów.
W akcji udział wzięły m.in. najbardziej znane tytuły, takie jak "The Australian", "The Sydney Morning Herald" czy "Australian Financial Review".
Jednocześnie wiele stacji telewizyjnych emituje spoty wzywające widzów to zastanowienia się nad pytaniem: "Gdy rząd ukrywa przed wami prawdę, to co tak naprawdę tuszuje?".
Australijskie media domagają się, by surowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa narodowego nie obejmowały dziennikarzy; argumentują, że utrudniają one pracę dziennikarską i tworzą "kulturę tajności" wokół działań rządu. Środowisko medialne domaga się również lepszej ochrony sygnalistów oraz reform przepisów dotyczących zniesławienia, które w Australii - jak podkreśla AFP - są jednymi z najsurowszych na świecie. Jak zaznaczają agencje, wolność słowa nie jest zagwarantowana w australijskiej konstytucji.
Zdaniem dziennikarzy stan wolności prasy w Australii znacznie pogorszył się od ataków terrorystycznych w USA z 2001 roku w związku z przyjęciem od tego czasu przez australijski parlament ponad 70 ustaw dla zapewnienia bezpieczeństwa narodowego i walki z terroryzmem.
Poniedziałkową kampanię na rzecz prawa do informacji zorganizowano m.in. w odpowiedzi na rewizje, które przeprowadziła w czerwcu policja w siedzibie australijskiego publicznego nadawcy ABC oraz w domu dziennikarza australijskiego oddziału koncernu prasowego News Corp. Jak wyjaśnia AFP, wcześniej media te podały informacje szkodzące wizerunkowi rządu.
Czerwcowa akcja policyjna wywołała bardzo negatywny oddźwięk w środowisku australijskich i międzynarodowych mediów.
W niedzielę australijski rząd ponownie poinformował, że w następstwie rewizji możliwe jest postawienie zarzutów trzem dziennikarzom, podejrzewanym o naruszenie przepisów ustawy o ochronie tajemnic państwowych. Chodziło o ujawnienie planów rozszerzenia kontroli australijskich tajnych służb nad komunikacją elektroniczną i kontami bankowymi oraz publikację informacji z tajnego raportu o działalności australijskich sił specjalnych w Afganistanie. Raport podaje m.in. szczegóły zabicia trojga afgańskich cywilów.
Premier Australii Scott Morrison, cytowany przez portal BBC News, podkreślił, że wolność prasy jest bardzo ważna dla australijskiej demokracji, jednak dodał, że "rządy prawa" muszą być przez wszystkich szanowane. "Włącznie ze mną i dziennikarzami" - mówił w niedzielę szef rządu.
Goska
Jest dokładnie tak albo jeszcze gorzej jak w materiale ,który podrzuciłas ..
Niektórzy politycy(jest takich maleńka garstka np.Andrew Wilkie) mówią otwarcie o tym ,że Australia to policyjne państwo .
Zgadzam sie z ta diagnoza w 100 %
Czy ktos sobie uzmyslawia w ogole, ze w Australii jest jakis rzad swiatowy !!!!!!!!!!
Gdzies w 1986 roku doszlo do mnie, ze w Perth w Zachodniej Australii bedzie rzad swiatowy. To Perth, to taka wiocha nad Oceanem Indyjskim. Caly swiat znal Fremantle, bo to port, ale nie wioche Perh. W Australii bylo znane Sydney, Melbourne, Adelaide, Brisbane i Fremantle, ale nie Perth. Perth owszem, ale na Tasmanii.
Po zapoznaniu sie ze stara Polonia w Perth, dowiedzialam sie, ze jest to miejsce roznych eksperymentow np. kiedys cztery lata mieszkancy Perth nie mieli w ogole soli. Przez jakis czas nie mieli tez wody. Bardzo jest tutaj rozwinieta psychuszka. Zwozi sie tutaj ludzi z calego swiata dla roznych eksperymentow. Legalni turysci raczej traca tutaj zycie - kiedys setkami, a teraz tysiacami. Stwarza sie tu rozne atrakcje, jak np. losowanie muszli hodowlanej na perly. Za taka muszle placi sie 15 dol. i mozna wyciagnac muszle, ktora ma w sobie perle za tysiace dolarow. Mozna miec kontakt z oswojonymi delfinami, ale to jest tez bardzo niebezpieczne. To samo z kontaktem z krokodylami czy strusiami. W ogole sa rozne atrakcje w Zachodniej Australii, ale trzeba przyjechac do Perth i dopiero dalej jechac w straszny klimat caly rok. Zachodnia Australia, to prawie polowa calej Australii. Najwazniejsze, ze sa tu kopalnie zlota i mozna znalezc sobie samorodek. To ludzi bardzo przyciaga i gina w tym strasznym klimacie. Praca w kopaniach jest zawsze, ale to straszne warunki w tym strasznym klimacie. Masa kopaln jest juz zamknieta. Teraz maja je znowu otwierac.
Ciagly przeplyw ludzi. Duza zachorowalnosc. Masa szpitali i kazdy prawie pracuje w medycznej obsludze. Lekarze legalni i nielegalni, z calego swiata. Masa Chinczykow i Hindusow. Niekontrolowana prywatna praktyka daje wielu utrzymanie.
Perth, to prawdziwy koniec swiata. Gdzie jest ten swiatowy rzad ? Moze w tych podziemnych bazach, ktorych jest tutaj bez liku. Podziemne bazy sa wyposazone w bron falowa - komputerowa. Jest to bron mikrofalowa, psychotroniczna, laserowa, pogodowa i plazma. Zasieg tej broni, to 100 tys. km. - ponad dwa razy Ziemia do okola.
Perth - zapamietajcie Zachodnia Australia nad Oceanem Indyjskim - pociagajaco i egzotycznie !
Żyjemy w czasach apokaliptycznych. Apokalipsa oznacza "objawienie". Czyli żyjemy w czasach w których Prawda wychodzi na jaw i nic się nie da z tym zrobić.
Srycznych , z punktu widzenia historycznego każde "czasy" były apokaliptyczne ( po których przychodziło "twoje , @de" objawienie ).
A Prawda zawsze na jaw wychodzi tylko co z tego . Ci co rządzą doskonale o tym wiedzą , więc dostosowali tak świat by im prawda nie przeszkadzała w rządzeniu .
Mogli se postulować, że ichnie czasy były apokaliptyczne ale takiego przepływu informacji nie było w znanej historii świata, więc sorki ale mylisz się. Różnią się nasze czasy od każdych innych, które znamy.
Niby czasy się różnią , ale fakt że mamy taki przepływ informacji nie zmienia postaci rzeczy . Dzięki fake newsom , ludzie są dziś mniej świadomi niż kiedyś . Może kiedyś nie było internetu , telewizji itd. , ale ludzie rozmawiali i informacje szły w świat z prędkością pieszego chodu .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 14:41, 23 Paź '19
Temat postu:
Dziś metody trzymania bydła w ciemnogrodzie są inne niż kiedyś.
Generuje się szum informacyjny, przez co przeciętny człowiek nie jest w stanie stwierdzić które informacje są prawdziwe, a które zmyślone.
Swoje zaufanie opiera na autorytetach, które to autorytety są skrzętnie kreowane na potrzeby propagandy.
W każdym razie z naszym zachodnim systemie.
Bo Chiny wydają się dalej tkwić w poprzedniej epoce, opartej na cenzurze, z masowym blokowaniem internetu i wpierdalaniem cenzury w co tylko się da. Włącznie kreskówkami o kubusiu puchatku i klipami z ludźmi jedzącymi banany.
"Kapitalista sprzeda sznur, na którym go powieszą."
P.S. Dzieci (duże i małe) z czachami porytymi demokracją i prawami człowieków, chyba nie zdają sobie sprawy z tego, co by stało się ze światem, gdyby jakikolwiek "Majdan", "Pomarańczowa rewolucja", czy "Rewolucja >>głodnoności<<" udało się przeprowadzić w ponad miliardowej społeczności Chin... (patrz: Libia, UPAdlina, Irak)
_________________ "Demokracja niesie wyłącznie piękne słowa ale ani pracy ani chleba." - Labadine
Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, a sam Hongkong to silna gospodarka porównywalna pewnie do Polski, mimo że to w zasadzie państwo-miasto. Poza tym Hongkong dla triad i zorganizowanej chińskiej przestępczości to mniej więcej to samo czym była Argentyna dla nazistów u schyłku i po zakończeniu II wojny światowej, a triady to tez wpływowe środowiska i nie pozwolą od tak sobie pozbawić się azylu.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Niby czasy się różnią , ale fakt że mamy taki przepływ informacji nie zmienia postaci rzeczy . Dzięki fake newsom , ludzie są dziś mniej świadomi niż kiedyś . Może kiedyś nie było internetu , telewizji itd. , ale ludzie rozmawiali i informacje szły w świat z prędkością pieszego chodu .
Fejk niusy są właśnie dowodem na inność czasów. Wcześniej kontrolujący informację mogli ją wytłumić i odciąć. A jak się już nie da odciąć i schować to trzeba utopić to w gównie - i mamy dodatkowych strumieni szamba informacyjnego od chuja, że tak to ujmę. Wcześniej nie były potrzebne, teraz są bo są inne czasy.
Dziwię się, że tego nie dostrzegasz.
Bimi napisał:
Dziś metody trzymania bydła w ciemnogrodzie są inne niż kiedyś.
Generuje się szum informacyjny, przez co przeciętny człowiek nie jest w stanie stwierdzić które informacje są prawdziwe, a które zmyślone.
Swoje zaufanie opiera na autorytetach, które to autorytety są skrzętnie kreowane na potrzeby propagandy.
W każdym razie z naszym zachodnim systemie.
Bo Chiny wydają się dalej tkwić w poprzedniej epoce, opartej na cenzurze, z masowym blokowaniem internetu i wpierdalaniem cenzury w co tylko się da. Włącznie kreskówkami o kubusiu puchatku i klipami z ludźmi jedzącymi banany.
Wcale nie jesteś taki głupi jakiego zdarza ci się udawać. A może tak naprawdę jest "was" kilku? Jeden napierdala posty bez znaków interpunkcyjnych i wielkich liter, tonem opryskliwym, a drugi jak widać prezentuje zupełnie inną jakość. A może to po prostu schizofrenia? Kto cie tam wie, ale głupiego zdarza ci się udawać.
_________________ http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Dziś metody trzymania bydła w ciemnogrodzie są inne niż kiedyś.
Generuje się szum informacyjny, przez co przeciętny człowiek nie jest w stanie stwierdzić które informacje są prawdziwe, a które zmyślone.
Swoje zaufanie opiera na autorytetach, które to autorytety są skrzętnie kreowane na potrzeby propagandy.
W każdym razie z naszym zachodnim systemie.
Bo Chiny wydają się dalej tkwić w poprzedniej epoce, opartej na cenzurze, z masowym blokowaniem internetu i wpierdalaniem cenzury w
co tylko się da. Włącznie kreskówkami o kubusiu puchatku i klipami z ludźmi jedzącymi banany.
§ 5. Rola prasy
Państwa współczesne posiadają w ręku swoim olbrzymią siłę, wytwarzającą ruch myśli w narodach - to prasa. Rola prasy polega na zaznaczeniu żądań niezbędnych, na komunikowaniu skarg narodu, na wyrażaniu, a nawet tworzeniu niezadowolenia. Prasa jest ucieleśnieniem wolności mówienia. Państwa nie umiały wykorzystać tej siły i oto znalazła się ona w naszym ręku. Przez nią zdobyliśmy wpływy, pozostając na uboczu i w cieniu dzięki niej zgromadziliśmy w posiadaniu naszym złoto, nie bacząc na to, że zmuszeni byliśmy wyławiać je ze strumienia krwi i łez...
§ 6. Wartość złota i cenność ofiar żydowskich
Wyrównaliśmy to, składając w ofierze wielu spośród narodu naszego. Każda ofiara z naszej strony w oczach Boga warta jest tysiąca gojów.
(...)
§ 5. Rola spekulacji
Aby wolność doprowadziła społeczeństwa gojów do rozkładu i ruiny, należy przemysł wprowadzić na drogę spekulacji. W wyniku, to co przemysł odbierze ziemi, nie pozostanie przy właścicielach, lecz przejdzie do spekulacji, czyli do kas naszych.
(...)
§ 10. Jak owładnąć opinią społeczną?
Aby owładnąć opinią społeczną, należy ją doprowadzić do dezorientacji, głosząc z różnych stron tyle poglądów społecznych i tak długo, dopóki goje nie zbłądzą w tym labiryncie i nie zrozumieją, że najlepiej jest nie mieć żadnych przekonań co do spraw politycznych, których społeczeństwo nie może być świadome, bowiem świadomy jest ich tylko ten, kto kieruje społeczeństwem. Oto tajemnica pierwsza.
Druga tajemnica, której posiadanie jest konieczne dla sprawowania z powodzeniem rządów, polega na tym, by o tyle rozplenić wady narodowe, przyzwyczajenia, namiętności, warunki współżycia, aby nikt nie mógł zrozumieć tego chaosu, oraz aby ludzie przestali pojmować się wzajemnie. Środek ten posłuży jeszcze do zasiania waśni wśród wszystkich partii, do rozczłonkowania sił zbiorowych, które nie chcą jeszcze ukorzyć się przed nami, do wyzucia z odwagi wszelkiej inicjatywy osobistej, zdolnej choć trochę szkodzić sprawie naszej.
§ 11. Doniosłość inicjatywy osobistej
Nie ma nic równie niebezpiecznego, jak inicjatywa osobista. Jeżeli jest genialna, wówczas może dokazać więcej, niż miliony ludzi, wśród których zasialiśmy waśń. Musimy tak pokierować wychowaniem społeczeństwa gojów, żeby wobec każdej sprawy wymagającej inicjatywy, opuszczali ręce w bezradnej czynności. Natężenie, wypływające ze swobody działania, w starciu ze swobodą inną, wyczerpuje siły. Jest to źródło poważnych wstrząśnień moralnych, rozczarowań, niepowodzeń.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 09:31, 24 Paź '19
Temat postu:
de93ial napisał:
Wcale nie jesteś taki głupi jakiego zdarza ci się udawać. A może tak naprawdę jest "was" kilku? Jeden napierdala posty bez znaków interpunkcyjnych i wielkich liter, tonem opryskliwym, a drugi jak widać prezentuje zupełnie inną jakość. A może to po prostu schizofrenia? Kto cie tam wie, ale głupiego zdarza ci się udawać.
No stary, po tym jak mnie obdarzyłeś takim zaszczytem, czym prędzej muszę zwalić sobie konia.
Tak że uważaj, żeby przypadkiem, mimowolnie włażąc mi w dupę nie promować pornografii.
Bo wiem że jesteś jej zagorzałym przeciwnikiem. Tak samo zresztą jak i walenia konia.
W każdym razie, tak czy owak, dzisiaj cały dzień będę już siedział i kombinował co by to jeszcze napisać, żebyś mnie znowu docenił, gdyż nie ma dla mnie nic cenniejszego niż komplement z ust takiego autorytetu prawdy jak ty.
A i zmienię sobie od razu hasło, żeby ten co nie używa wielkich liter się już pode mnie nie podszywał - dzięki, kurwa!
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
.
