Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 1082
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:47, 20 Maj '19
Temat postu: Jak Morawiecki kupił działkę wartą miliony
Cytat:
Mateusz Morawiecki za bardzo okazyjną cenę miał kupić działkę na wrocławskim Oporowie - informuje dzisiejsza "Gazeta Wyborcza". Jednocześnie premier i jego żona podają dwie różne wersje tego, od kogo dowiedzieli się o możliwości zakupu nieruchomości należącej do jednej z dolnośląskich parafii.
Za 700 tys. zł w 2002 r. właścicielami działki na Oporowie zostali Mateusz i Iwona Morawieccy
Jak wycenił później rzeczoznawca, działka już w 1999 roku warta była prawie 4 mln zł
Morawiecki przesłuchiwany jako świadek zeznał, że o działkach w Oporowie dowiedział się od kardynała Henryka Gulbinowicza
Sprawa dotyczy atrakcyjnej działki rolnej na Oporowie o powierzchni 15 ha. W 1999 r. dostała ją parafia pw. św. Elżbiety. Działo się to na podstawie przyjętej po upadku komunizmu ustawie o stosunku państwa do Kościoła.
W 2002 r. właścicielami działki zostali Mateusz i Iwona Morawieccy. Cena? 700 tys. zł. Jest to kwota okazyjna, bo jak wycenił później rzeczoznawca, działka już w 1999 r. warta była prawie 4 mln zł. Wszystko przez to, że na tych terenach władze Wrocławia zaplanowały inwestycje, a przez środek działki dzisiejszego premiera ma przebiegać trasa szybkiego ruchu.
"GW" zapytała kurię, dlaczego działka została sprzedana za tak niską kwotę, jednak okazuje się, że dokumenty dotyczące tej transakcji zniknęły.
Działki na Śląsku były w przeszłości przedmiotem śledztwa ABW, gdyż często były elementami procederu korupcji. Sam Morawiecki był wówczas przesłuchiwany jako świadek - informuje "GW". Zeznał, że o działkach w Oporowie dowiedział się od kardynała Henryka Gulbinowicza. Duchowny dobrze znał się z rodziną Morawieckiego, a on sam był u niego częstym gościem.
Jak informuje "GW", Mateusz Morawiecki w momencie nabycia działki był radnym sejmiku dolnośląskiego z ramienia rządzącej wówczas AWS. Miał więc dostęp do planów związanych z inwestycjami miasta i województwa.
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 256
Post zebrał 4000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:59, 20 Maj '19
Temat postu:
Oj tam, oj tam.
Moryc Morycowiecki nie byłby dzieckiem swojego koczowniczego plemienia, gdyby nie skorzystał z okazji do takiego geszeftu w Polin.
I bez obaw. Włos mu z pejsa za to nie spadnie...
_________________ "Demokracja niesie wyłącznie piękne słowa ale ani pracy ani chleba." - Labadine
Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 1082
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:04, 20 Maj '19
Temat postu:
Cytat:
Mateusz Morawiecki z żoną pozwą „Gazetę Wyborczą” ws. tekstu o kupnie działki od Kościoła. Dziennikarz „GW”: podtrzymuję tezy
Kancelaria premiera zapowiedziała, że Mateusz Morawiecki z żoną pozwą „Gazetę Wyborczą” (Agora) za tekst, w którym Jacek Harłukowicz opisał sposób nabycia przez nich działki. Morawieccy zarzucają dziennikowi nierzetelność. - Wszystkie tezy tekstu podtrzymuję - mówi dla portalu Wirtualnemedia.pl Jacek Harłukowicz.
Tekst, o którym mowa, ukazał się na czołówce poniedziałkowej „Gazety Wyborczej”. Wrocławski reporter dziennika Jacek Harłukowicz opisał wydarzenia z 2002 roku. Wówczas Kościół za 700 tys. zł sprzedał Mateuszowi Morawieckiemu - za pośrednictwem wrocławskiej Kurii - 15-hektarową działkę, a otrzymaną trzy lata wcześniej od Skarbu Państwa za darmo. Tereny - zdaniem rzeczoznawców - miały być wówczas warte blisko 4 mln zł, a teraz trzeba by za nie zapłacić blisko 70 mln zł. - I jeśli miasto Wrocław będzie chciało puścić przez nie planowaną drogę, to za pieniądze samorządowe musi te grunty od Morawieckiego odkupić - czytamy w tekście „Gazety Wyborczej”.
Harłukowicz ocenia, że w sprawie musi kłamać albo premier Morawiecki, albo jego żona, gdyż podają sprzeczne wyjaśnienia. Z kolei zastępca redaktora naczelnego „GW” Jarosław Kurski swój komentarz w tej sprawie zatytułował: „Wszyscy się zrzucimy na działkę premiera”. - Jedno ma Pan honorowe wyjście z tej zawstydzającej sytuacji. Bolesne dla Pańskiej kieszeni, zbawienne dla Pańskiego honoru. Może Pan jednym gestem odrzucić podejrzenia o spekulacyjny charakter inwestycji - napisał Kurski do szefa rządu, sugerując, że Morawiecki powinien odsprzedać władzom Wrocławia nabytą nieruchomość po cenie kupna wraz z godnymi odsetkami.
Premier z żoną zarzucają „Gazecie Wyborczej” manipulacje i zapowiadają pozew
Do sprawy szybko odnieśli się przedstawiciele premiera. Centrum Informacyjne Rządu w komunikacie poinformowało, że Mateusz Morawiecki wraz z żoną wystąpi na drogę sądową przeciwko „Gazecie Wyborczej”, oczekując także sprostowania.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:23, 21 Maj '19
Temat postu:
Nie ma co się dziwić , że Gazeta Żydowska odpierdala atak na Morawieckiego .
W końcu co niektórzy Żydzi zarzucają Morawieckiemu Antysemityzm .
Morawiecki Antysemitą , tego jeszcze nie grali . Ale prawda jest taka że rząd pis udaje ile może że kiedy na nich plują to deszczyk pada . Problem jest taki że to już nie jest plucie tylko jakiś kwas na nas wylewają , i trudno już Morawieckiemu lawirować , szczególnie teraz kiedy okazało się że jest Antysemitą
Cytat:
Premier Morawiecki oskarżony o antysemityzm
Wiceminister spraw zagranicznych Izraela Cippi Chotoweli skomentowała na antenie izraelskiej telewizji Channel 13 News ostatnią wypowiedź szefa polskiego rządu, oskarżając go o antysemityzm.
Premier Mateusz Morawiecki na piątkowej konwencji PiS w Łodzi powiedział, że gdyby zostałby zamieniony kat i ofiara, to byłoby to „pośmiertnym zwycięstwem Hitlera". W swoim wystąpieniu szef polskiego rządu odniósł się do amerykańskiej ustawy 447 dotyczącej restytucji ofiarom Holokaustu.
- Jeżeli ktoś mówi, że Polska ma komukolwiek wypłacić jakiekolwiek odszkodowania, to mówimy: nie ma naszej zgody na to. Nie ma naszej zgody i nie będzie. Tak długo nie będzie, jak długo będzie rządziło Prawo i Sprawiedliwość. Bo gdyby kiedykolwiek do tego doszło szanowni państwo, do tej strasznej niesprawiedliwości, gdyby zostałby zamieniony kat i ofiara, urągałoby to jakimkolwiek zasadom prawa międzynarodowego, ale byłoby to również pośmiertnym zwycięstwem Hitlera i dlatego nigdy na to nie pozwolimy - oświadczył Morawiecki.
W ocenie Chotowell „uwagi polskiego premiera Mateusza Morawieckiego są antysemickie i nieakceptowalne".
Wypowiedź premiera Morawieckiego skrytykował także Światowy Kongres Żydów (WJC).
„Mam nadzieję, że premier Morawiecki został błędnie zacytowany i może to wyjaśnić.( tak , oblali go kwasem po ryju , ale jeszcze dają mu szansę by przyznał że to wiosenny deszczyk ) W przeciwnym razie uczucia, które wyraził swymi słowami, można tylko uznać za godne potępienia i odrzucić. Jako wieloletni przyjaciel Polski i Polaków wzywam premiera Morawieckiego, by albo zaprzeczył, albo wycofał tę uwagę, która jest niezmiernie obraźliwa i całkowicie niezrozumiała" – oświadczył Ronald S. Lauder, szef Światowego Kongresu Żydów. Zdaniem Laudera wypowiedź premiera Morawieckiego jest „skrajnie niepokojąca".
W komunikacie WJC dla prasy podkreślono, że „Polska padła ofiarą niemieckiej okupacji", i że „brak zrozumienia dla tragedii jej żydowskich obywateli, których Niemcy postanowili unicestwić, jest szczególnie niepokojący".
„Ta niechęć do uznania, że ofiary Holokaustu i ich potomkowie mają prawo do minimum materialnej sprawiedliwości, jest niefortunna” – dodał szef WJC.
Wypowiedź Morawieckiego była również szeroko komentowana w izraelskich mediach.
A co do potomków ofiar Holo , to i za tysiąc lat Oni będą i za tysiąc lat będzie trzeba zapłacić .
Jest jeszcze opcja że za tysiąc lat Żydzi nie będą rządzić , bo nie będzie czym .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:07, 08 Gru '22
Temat postu:
Następnego razu będziemy określali naszego premiera poprawnie, nie "agent Kremla", ale "agent NRD": Mateusz Morawiecki był dwukrotnie zarejestrowany przez STASI jako tajny informator o pseudonimie „Student” – dziennikarz śledczy Leszek Szymowski.
„Podane są jego personalia, w tym nazwisko i imię (Morawiecki Mateusz), data urodzenia (28 czerwca 1968). <...> W obu przypadkach przy nazwisku Morawieckiego sporządzona jest adnotacja „Inofizielle Mitarbeiter” co oznacza „Nieoficjalny Współpracownik”. Tak w STASI określano informatorów najwyższej kategorii”.
Na te teczki Szymowski natknął się podczas przeglądania dokumentów o grupie operacyjnej „Warszawa”: „To specjalna grupa wywiadu STASI, która działała w Warszawie. Zajmowała się dostarczaniem wywiadowi niemieckiemu cennych dla niego informacji z Warszawy”.
Zdajemy sobie sprawę, że nasz premier to nie geniusz. Ale jaki poziom inteligencji trzeba mieć, by zostać szpiegiem na rzecz Wschodnich Niemiec w 1989 roku?!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów