Z innego forum

Goska

2 godziny temucytuj: fragment | całość

30 maja 2008

Chiny przygotowują przeciwuderzenie przeciwko Ameryce za wywołanie tam katastrofalnego trzęsienia ziemi

Sorcha Faal

Rosyjskie MSZ oświadczyło dzisiaj, że "nagły" dyplomatyczny wyjazd premiera Putina do Chin i jego rozmowy z tamtejszym prezydentem Hu ma na celu "ostrzeżenie" UE przez zbytnim uwikłaniem sie w politykę USA, co ma stanowić przeciwuderzenie przeciwko Ameryce, która jest oskarżana przez chińskich wojskowych o wywołanie katastrofalnego trzęsienia ziemi w dniu 12 maja 2008 roku, w którym zginęło 90.000 osób.
Chińscy i rosyjscy specjaliści wojskowi wspierani przez byłego szefa biura Azjatycko-Pacyficznego Oddziału Magazynu "Forbes" Benjamina Fulforda, który w nagraniu wideo wypuszczonym przez jego biura w Japonii pokazuje, jak USA zaatakowały Chiny przy pomocy fali uderzeniowej o mocy miliarda milionów Voltów z bazy HAARP na Alasce. Jak silną była ta fala udarowa niech świadczy fakt, że na 30 minut przed trzęsieniem ziemi sile 8 MKS*** doszło do dziwnej zmiany w atmosferze.

"Czy chmury mogą zwiastować trzęsienie ziemi? - to można było zobaczyć na You Tube, gdzie pokazano nagrania wideo dziwnych, wielokolorowych chmur, które widziano na chwilę przed trzęsieniem ziemi w prowincji Syczuan. Pierwszym wrażeniem jest ukazanie sie tęczy na małych skrawkach chmur - zjawisko znane jako środkowo-zenitalne halo. Tak się dzieje, kiedy promienie słońca przenikają poprzez sześciokątne kryształki lodowe. Działają one niby pryzmaty i tworzą coś podobnego do łuków tęczy, często o wiele jaśnieszych od niej. Rzecz polegała jednak na tym że były to tęcze odwrotne! - kolor czerwony był na ich obrzeżach, zaś niebieski - ku słońcu, zamiast odwrotnie!"

Rosyjscy specjalisci wojskowi spekulują, że Amerykanie zgrali swój atak z przebiegającym właśnie w CERN eksperymentem z Wielkim Koliderem Hadronów, co zaowocowało trzęsieniem ziemi w Chinach i wybuchem wygasłego od 1000 lat wulkanu w Chile. Poza tym Rosjanie twierdzą, że władze Chin wydały rozkaz swym okrętom podwodnym rozproszenia się na Pacyfiku i przygotowania do ataku odwetowego na Amerykę.

Należy tutaj jeszcze dodać, że Syria i Turcja nie zezwola na wpuszczanie wód do najwiekszych rzek regionu - Eufratu i Tygrysu, co może zagrozić Irakowi i narodowi irackiemu i tak już rozdartym przez wojnę. Do tego trzeba dodać, że Chiny podpisały nowy pakt obronny z Syrią i Iranem, który daje Chińczykom możliwość użycia terytorium tych krajów przez wojska chińskie.

Jednocześniew chrześcijańskiej Biblii - a dokładnie w Nowym Testamencie, w Apokalipsie (Ap 16,12) wyraźnie mówi się Eufrat wyschnie w czasie przygotowań do Ostatecznej Bitwy Armageddonu i bedzie przekroczony przez 200-milionową armię Wschodu a w dniu dzisiejszym tylko Chiny są w stanie dysponować taką armią. Tak zatem konflikt amerykańsko - chiński spowodowałby naprawdę tak długo zapowiadany koniec świata.

Od wydawcy: Rząd USA aktywnie poszukuje i wycisza wszelkie opinie o Stanach Zjednoczonych, które nie pochodzą od nieautoryzowanych i niecenzurowanych przez niego źródeł, do których my nie należymy. Wszelkie informacje, wywiady, doniesienia od osób prywatnych nie są przez nas wynagradzane, a ich tożsamość nie jest ujawniana dla ich bezpieczeństwa.

waha123

Goska napisał:

2 godziny temucytuj: fragment | całość

Jakie to forum ?

Goska

Forum - Swiat Tajemnic

PeZook

Chiny dysponują ledwie 20 pociskami balistycznymi i mają całe dwie balistyczne atomowe łodzie podwodne.

Co to za "przeciwuderzenie" w kontrze za wydumane wywołanie trzęsienia ziemi, które skończy się nuklearną zagładą Chin?

I...heh...mocy nie mierzy się w woltach Very Happy

Filjan

PeZook napisał:

Chiny dysponują ledwie 20 pociskami balistycznymi i mają całe dwie balistyczne atomowe łodzie podwodne.

Co to za "przeciwuderzenie" w kontrze za wydumane wywołanie trzęsienia ziemi, które skończy się nuklearną zagładą Chin?

I...heh...mocy nie mierzy się w woltach Very Happy

Wierzysz w to co piszesz?? Uważasz że ogromne komunistyczne Chiny ujawniają publiczności i całemu zachodniemu światu wszystkie swoje wydatki na broń i stan wojska?? Bo ja w to niewierze. Chiny na bank wydają więcej niż o tym piszą i na pewno mają więcej pocisków balistycznych.

PeZook

Cytat:

Wierzysz w to co piszesz?? Uważasz że ogromne komunistyczne Chiny ujawniają publiczności i całemu zachodniemu światu wszystkie swoje wydatki na broń i stan wojska?? Bo ja w to niewierze. Chiny na bank wydają więcej niż o tym piszą i na pewno mają więcej pocisków balistycznych.

Nie da się ukryć budowy atomowego okrętu podwodnego. Myślisz że to są wykopki w ogródku?

Zresztą, to samo można powiedzieć o USA, które podobno są w ogóle mistrzowskie jeśli chodzi o olbrzymie konspiracje.

Filjan

Da się.

http://www.dziennik.pl/swiat/article1657.....owych.html

PeZook

Filjan napisał:

Da się.

http://www.dziennik.pl/swiat/article1657.....owych.html

Bo oczywiście jedynym narzędzniem wywiadu są satelity. Te bunkry mogą co najwyżej ukryć dokładną ilość, klasę, wyposażenie i dyslokację tych okrętów, a nie fakt ich budowy czy przeznaczenie.

Poza tym, do diabła - ta baza nie jest tajna! Niedaleko stoi cholerny Holiday Inn, a wszystkie wywiady świata wiedziały o niej od momentu, kiedy zaczęto budowę.

Kolejny faktoid: USA dysponują obecnie ponad 6000 gotowymi do uzycia głowicami i następnymi 4000 przechowywanymi (gotowymi do użyciu po zmontowaniu). Nawet jeżeli chiny ukryły 99% swojego arsenału jądrowego (co nie udało się nigdy, nawet ZSRR), mają co najwyżej 2400-3000 głowic i żadnych sensownych środków przenoszenia. Samych pocisków balistycznych dalekiego zasięgu Amerykanie mają 500 z 1300 głowicami.

Atak Chin na USA to totalne samobójstwo. USA mogą w odwecie zniszczyć ponad 90% ich populacji wykorzystując tylko niewielką część swojego arsenału. W tym rozrachunku mamy po jednej stronie zniszczenie na zawsze Chin jako cywilizacji, narodu i grupy etnicznej kontra...umm...wkurzenie Amerykanów?

No nie wiem co Chińczykom się opłaca...atakować czy nie atakować, hmm...

Filjan

Nawet 2000 głowic wystarczy do totalnego zniszczenia Ziemii, powstanie ogromna chmura radioaktywna, mało kto przeżyje. Więc czy mają 2000 czy 6000 nie ma znaczenia.

PeZook

Filjan napisał:

Nawet 2000 głowic wystarczy do totalnego zniszczenia Ziemii, powstanie ogromna chmura radioaktywna, mało kto przeżyje. Więc czy mają 2000 czy 6000 nie ma znaczenia.

Nie, nie wystarczy. Ziemia jest dużo odporniejsza, niż wydaje się dyletantom.

Nawet 50 tysięcy głowic w arsenałach USA i ZSRR w trakcie Zimnej Wojny ni wystarczyłoby do zniszczenia ekosystemu. Załamania cywillizacji, tak, ale nie zniszczeni ekosystemu.

Poza tym te 2400 niemożliwych głowic Chiny muszą jakoś dostarczyć do USA. Czym? Dwiema łodziami podwodnymi? A może swoją imponującą flotą ciężkich bombowców rodem z lat 60-tych?

O! O! Już wiem! Na pewno odpalą je wszystkie na swoich 24 pociskach balistycznych!

goldbug

Przy obecnych rezerwach dolarowych jakimi dysponują Chińczycy nie muszą używać nawet broni nuklearnej. W każdym momencie pozbywając się tych rezerw mogą rozłożyć ekonomię USA na łopatki i spowodować kolaps dolara.

Scorpio · Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 1250 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

przepraszam że się wtrancam Smile

w te arcyciekawą dyskusje
uważam że chinole mogliby przemycić swój arsenał nuklearny na terytorium usa w postaci produktów codziennego użytku
np w postaci podrabianych klocków lego tudziez innego blue raya

waha123

Tu nie chodzi o "żaden atom" a o to, że już wydało się, że na Ziemi istnieje "Ktoś", kto posiada "cudowne moce", przy których "cała broń atomowa" to "klocuszki lego".....

PeZook

waha123 napisał:

Tu nie chodzi o "żaden atom" a o to, że już wydało się, że na Ziemi istnieje "Ktoś", kto posiada "cudowne moce", przy których "cała broń atomowa" to "klocuszki lego".....

A nazywa się...Darth Vader!

TUM-du-di-DUM-tum-de-DUM!

"The ability to destroy a planet is insignificant next to the power of the Force!"

goldbug napisał:

Przy obecnych rezerwach dolarowych jakimi dysponują Chińczycy nie muszą używać nawet broni nuklearnej. W każdym momencie pozbywając się tych rezerw mogą rozłożyć ekonomię USA na łopatki i spowodować kolaps dolara.

Zawsze zastanawiał mnie mechanizm owego "dolarowego ataku" przy użyciu rezerw finansowych Very Happy

Pomijając już strategiczne samobójstwo (Chiny potrzebują surowców: stali, węgla, ropy - finansują te zakupy przy użyciu właśnie nadwyżki w handlu zagranicznym z...USA!), możliwość wywołania wojny (Jej, popchnijmy nuklearne mocarstwo pod ścianę!) itp., w jaki konkretnie sposób można wywołać "kolaps" dolara używając rezerw walutowych?

Scorpio napisał:

przepraszam że się wtrancam Smile w te arcyciekawą dyskusje
uważam że chinole mogliby przemycić swój arsenał nuklearny na terytorium usa w postaci produktów codziennego użytku
np w postaci podrabianych klocków lego tudziez innego blue raya

Oh, jasne że by mogli. Problem polega na tym, że strategicznie rzecz biorąc, to rozwiązanie jeszcze gorsze niż odpalenie pocisków Very Happy

Dlaczego? Otóż, widzisz...atakujesz w ten sposób tylko obiekty cywilne, a nie sieć C4I sterującą amerykańskim arsenałem jądrowym. Amerykanie pobierają próbki niezużytego materiału rozszczepialnego i bardzo szybko dojdą, że pochodzi z jakiegoś reaktora, którego charakterystyką nie dysponują. Czyli skąd?

Iran, Chiny, może Rosja albo Korea Północna. I to pod warunkiem, że chińskie reaktory nie mają jakichś cech wspólnych, które umożliwiają identyfikację projektu, nawet bez poznawania konkretnego reaktora (a prawdopodobnie mają).

Jaki może być efekt takiego posunięcia? Na pewno spadek popytu na chińskie pierdółki w USA (hey, zabiłeś właśnie kilkaset tysięcy konsumentów...), a jeżeli USA dojdą do reaktora, w którym wyprodukowano pluton...ups. Zniszczyłeś "tylko" miasta, a Amerykanie właśnie szukają miejsca, gdzie mogą władować tak z 5000 głowic w odwecie.

Voltar

może jakieś linki bo w każdy może sobie napisać że USA uderzyły w Chiny trzęsieniem ziemi... tak jakby mieli w tym cel aby ujawniac chinolom swój potencjal bojowy...

jak dla mnie njus wyssany z palca

Easy_Rider

Najlepszym odwetem Chinoli, nie wymagającym użycia broni, byłoby, gdyby ujawnili wyniki badań próbek z tych odkształconych konstrukcji WTC, które do nich szybko wywieziono po zamachu. Nie wierzę, że nie zachowali takich próbek - one mogą być dosłownie na wagę złota, w razie użycia jako argumentu przetargowego.

A w rezerwie pozostaje oczywiście jeszcze ten bilion $.

waha123

Czy cała stal z WTC jest ZAFOLIOWANA w magazynach "gdzieś w Chinach?
Jest bardzo ciężko udowodnić, że to, co nam się wydaje, nie jest tym, na co wygląda Laughing

ALE POBUDZA WYOBRAŻNIĘ...I O TO CHODZI

Gherbid

Kolega pracuje na terenie jednostki wojskowej (korpus kadetów), w Hrabstwie Bedforshire. Zauważył ciekawą rzecz. Podczas ćwiczeń strzeleckich, tarcze sylwetkowe są niższe niż zazwyczaj i mają wymalowane skośne oczy. Z tego co da się czasem usłyszeć od wyższych szarżą oficerów, problemem nie jest Iran, tylko Chiny i Korea Północna.